15 zł + przesyłka i jest moja;)
Japonki najbardziej mi tutaj pasowały. Założyłam najpierw koturny ,ale coś mi się gryzło...
A żeby nie było ,że ciągle stoję w miejscu ,to wykonałam sprytny wyskok:))
Na razie koniec z zakupami ( bez obawy,mam coś w zapasie;)) ,czerwiec był bardzo wydatkowym miesiącem ...Leczenie kanałowe mego zęba ,leczenie zębów syna + plus książki do szkoły i opłata obozu ,a do tego kupę innych opłat ,skutecznie hamują jakikolwiek zakupoholizm ;))
A mąż mój kochany po każdych zakupach mawia ,że sam nie wie czy lepiej mnie żywić ,czy ubierać:)
Bo zjeść też lubię ,a szczególnie jak ktoś mi ugotuje:))
**********************************************
Tunika - bezmarkowa ,allegro,15zł
Legginsy - Zara
Japonki - Inblu,kilkusezonowe;)
Kolczyki - allegro ,kilkuletnie
*******************************************************************
całkiem fajna ta tunika.
OdpowiedzUsuńdzięki:)
OdpowiedzUsuńTunika świetna, chociaż wolałabym, żeby była odrobine dłuższa.
OdpowiedzUsuńA wydatki czerwcowe mnie też rozkładają na łopatki :/
Dobrze, że chociaz mój mąż nie ma dylematu- zdecydowanie łatwiej z moim wiktem, niz opierunkiem ;)
Świetna ta tunika, myślę że z koturnami też byłoby całkiem, całkiem
OdpowiedzUsuńO,ale fajna tunika!Kurde,wszyscy coś kupują...
OdpowiedzUsuńSivka ,u mnie już koniec z zakupami:))
OdpowiedzUsuńNurka,no coś mi te koturny nie pasiły..
Alcyna ,ja mała jestem -158;) więc lepiej się czuję w takiej długości:))
a wydatki czerwcowe już się kończą...aż strach,bo zaczną się lipcowe;))
BOSKA!!!!
OdpowiedzUsuńI fajne zmiany wystroju!
oj drogo:)
OdpowiedzUsuńTak mi się ostatnio podobają takie różne odcienie błękitu i granatu. A wyskok...w koszykówkę możesz grać ;)
OdpowiedzUsuńchoć ja fanką tunik nie jestem, to ...
OdpowiedzUsuńMo, cokolwiek założysz wyglądasz świetnie.
Ale Twoje nogi !łoł! są naprawde bardzo ladne. ( tak tak, rower i te sprawy... heh, szkoda ,że ja niestety nie mogę na rowerze- jestem jak Jan Nowak Jezioranski ;) )
zdecydowanie japonki mi bardziej grają z caloscia, niż gdy koturny by byly na stopach.
Co do wydatkow czerwcowych, uuu to grubo było u Was ,grubo. Podziwiam za dawanie rady ! szacun! ( wiesz czemu szacun ,no nie? :D ).
A ja musze sie pochwalic ,ze dzis zaszalelismy z M. w galerii! łooo ,mam bluzke z kotem!! nananana ( nie to,żebym podpatrzyla u KOGOS ,nie nie :P ) a kot ma kokardke(uwielbiam kokardki ). i spodnie mam w krate, i łokulory muchy.A chlop shirta z słuchawkami- za moim nakazem. (wszystko z SALE of kors)
Dobra, dość nawijania, bo to nie mój blog, tylko Twoja historia, no.
Buziaki!
ale jaka sympatyczna ta tunika :)
OdpowiedzUsuńTunika jest zdecydowanie the best :-) W moim typie :D Chociaż buty coś mi się gryzą, chyba jestem osamotniona na szczęście w tym sądzie ;) Mi pasowałyby do tego stroju jakieś np etno- sandałki.
OdpowiedzUsuńA za podskoki w japonkach- full respekt :D paluchy nie bolały? :P Buziaki z Wrocławia :-D
tunika jest cudowna! świetnie w niej wyglądasz :) idealna do legginsów :) i ten śliczny wzór...no zachwycająco :)
OdpowiedzUsuńsuper wzorek ma:)
OdpowiedzUsuńszalony wzór na tunice...i Ty taka szalona,jakieś wygibasy tam wyczyniałaś ,ha,ha :))
OdpowiedzUsuńleczenie kanałowe zęba...czy może być coś bardziej beznadziejnego u dentysty ?
świetna tunika!
OdpowiedzUsuńKurczę, nawet w getrach 3/4 i klapkach (które to części garderoby uważam za bardzo niebezpieczne dla figury) wyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńSuper tuniczka za małe pieniądze:)
OdpowiedzUsuńTunika ma świetny kolor i wzór.
OdpowiedzUsuńtunika na fajny wzór:)
OdpowiedzUsuńRudzia,ciekawa jestem tej bluzki z kotem;))
OdpowiedzUsuńI nawijaj ile wlezie!!! Lubię Cię czytać!
Impersona - buziaki dla Ciebie i maluchów!!!
Dziewczyny dzięki:))
Fajnie ,że spodobała się Wam tunika...:)