Spódniczkę wypatrzyłam na allegro i nabyłam za 15 zł...
Strasznie spodobało mi się połączenie krateczki z kwiatami..No i jest wąska!
Przyznam się ,że ostatnio ciężko mi jest kupić sobie letnią spódnicę...Zawsze nosiłam jakieś wirujące ,z falbankami ,ale przestałam się w nich dobrze czuć...
Nie chcę wyglądać jak podstarzała nastolatka;)
Czerwone dodatki są moimi ulubionymi letnimi:))
A o to moje nowiutkie sandałki!!!
Gosia mnie za nie zabije ,bo wydałam na nie sporo - 179zł;)
Nic na ,to nie poradzę ,ale jak mi się coś spodoba ,to jestem gotowa nie jeść ,a muszę ,to mieć;))
Ale starałam się odwieść od ich zakupu...
Poszłam do CCC i znalazłam koturny w podobnym stylu za 69zł.
A ,że na zakupach byłam z moimi chłopakami (mężem i synkiem) ,to poprosiłam ich o radę...
Syna mego oczywiście ,to absolutnie nie obchodziło ,a mąż powiedział:
-" Weż te droższe ,są lepszej jakości .Dołożysz stówę i będziesz miała buty na lata..."
Więc ja na to ,jak na lato!!!
Poleciałam po butki z różami:))
Mąż mój kochany ,prawie 16 lat po ślubie ,a nadal nie rozumie kobiecej duszy...
Buty na lata dla baby..;))
*****************************************************************************************************
Sandałki - RocketDog ,Galeria
Spódnica - Rascimento ,allegro
Top - H&M
Kolczyki - Orsay
*******************************************
mam taką samą spódnicę! świetna jest :) bardzo ładnie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńAle się kratka fajnie zgrała:)Świetna kiecka,lubię ten fason!
OdpowiedzUsuńWiem,że jestem nudna...ale ile Ty masz lat dziewczynko???
OdpowiedzUsuńAga,dziewczynko...a Ty ile?;))
OdpowiedzUsuńSivka ,tak się jakoś niechcący zgrało:)
Mekinking ,to mamy takie same kiecki;))
no nie. Ty jak już na all coś wypatrzysz to mi żal dupe ściska za przeproszeniem. ;-)
OdpowiedzUsuńświetny zestaw.
!
A wiesz, ja się zgodzę z Twoim Mężem :D ,bo mam takie same zdanie - sprawdziło się już w wielu przypadkach. Jak wydaję większą forsę to faktycznie mam na lata.
Sandały są boskie.
No to skoro masz nowe, to tamte możesz mi odstąpic :D
pozdrawiam serdecznie Ciebie i rodzinkę :D
ha,ha... uśmiałam się :))
OdpowiedzUsuńnie,nie zabiję Cię ,bo odnośnie butów to uznaję wysokie ceny jak najbardziej za uzasadnione,nawet mogę spokojnie stwietdzić ,że kocham te droższe buty :))
a dzisiaj to nawet-uważaj- wydałysmy z córką 100 zł na ciuchach/wczoraj była dostawa :))
ślicznie wyglądasz! krateczki świetnie się zgrały,a spódniczka-rewelka!
butki słodziaki. bardzo mi sie podobaja
OdpowiedzUsuńAle mi zrobiłaś zagadkę - trzy razy wchodziłam na Twojego bloga i się zastanawiałam, czy buty z pierwszego zdjęcia i ostatniego to te same ;))) Za czwartym razem wpadłam na to, że to kolczyki ;D :D Boszzzz! Inteligencją to nie błysnęłam ;D
OdpowiedzUsuńMiriana ,hehehe,bo na tym kwiatku najlepiej je widać;)
OdpowiedzUsuńMałgosiu,fajnie ,że też Ci się spodobały:))
Gosiu ,ulżyło mi!;))
No,to żeście się obkupiły...Czekam na foty:))
Rudzia ,koturnów nie oddam!;)
A co do cen butów ,to rzeczywiście czasami lepiej ciut dodać i postawić na jakość...
Tylko mój mąż miał na myśli ,że przez parę lat będzie miał spokój i nowych nie kupię;)
Świetne buty!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba spódnica! To połączenie wzoru jest właśnie najciekawsze i - o dziwo - udane :) W każdym razie, z samego opisu wątpiłabym w kwiatki na kracie, a na zdjęciach - miodzio ! Sandałki masz prześliczne, szkoda że już kupiłam na ten sezon dwie pary, no nie mogę przesadzać :)
OdpowiedzUsuńRysiu ,dziękuję:)
OdpowiedzUsuńKlamoty ,też bym nie pomyślała,że kratka z kwiatkami może pasować...a jednak;)
Co do butów...niedługo zaczną się letnie wyprzedaże;))
Nie kuś ;)
OdpowiedzUsuńwyprzedaże będą...;))
OdpowiedzUsuńSpódniczka jest prześliczna, sandałki też. Świetny patent, teraz kupując buty będę wybierała te droższe, tłumacząc mężowi,że to buty na lata... :))
OdpowiedzUsuńslicznie wygladasz, przepiekne te butki :)
OdpowiedzUsuńNurka,bo na męża trzeba mieć sposób;)
OdpowiedzUsuńKamciatku,dzięki:))
ooo !!
OdpowiedzUsuńyyy ...
!!!!
nowe ubranko Bloga !
muszę przestawić się psychicznie hehe,bo póki co przyzwyczajenie daje o sobie znać ;-)
A co do mysli Twojego Męża - no tak - na taki pomysł to ja bym niestety nie wpadła... :D
To z jego myslą się ja nie zgadzam ,o nie! ;-)
Rudzia,ja też się przestawiam psychicznie;))
OdpowiedzUsuńale chciałam go trochę zmienić z okazji lata:))
facet nigdy nie pojmie kobiety;)
świetna spódnica! buty też bardzo ładne, a jeśli chodzi o zwiewne spódnice nigdy nie jest za późno, a poza tym z twoją figurą to wogóle nie zwracałabym na to uwagi :)
OdpowiedzUsuńBee,dzięki:))
OdpowiedzUsuńale nie wiem czy znasz powiedzenie:"Z tyłu liceum,z przodu muzeum";))
Najmłodsza...
OdpowiedzUsuńDo muzeum to Tobie siostrzyczko daleko... nadal wyglądasz jak w liceum... a może nawet i lepiej... Grafika bloga super... tak jasno się zrobiło... aż się zastanawiałam czy czasem nie pomyliłam stronki... ślicznie wyglądasz jak zawsze... aż Ci muszę pozazdrościć... a ja tym czasem wracam do nauki... buziaki...
jejku ,Guciu,ale mi nasłodziłaś:***
OdpowiedzUsuńucz się,ucz bidulko...
buziaczki:)))
Sliczny ten zestaw . Kiecka i sandaly w deche mimo , że w kratke .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń