Ale jak wyjęłam tę sukienkę z szafy,to zaraz mi odbiło i zaczęła się wariacja!
I uwaga! Suknia jest za 1 złoty!!!
Wszystkie babki mają maxi dress -mam i ja!!!
Oczywiście jest za długa i wymaga poprawek ,ale na plażę akurat...I może już bez tego pareo na głowie;)
Fotki miały być słoneczne ,więc ustawiłam się na tle własnoręcznie wymalowanych ścian!
A ,że u synka kładę aktualnie Gorące Lato Śnieżki ,więc wyszło wyjątkowo upalnie:))
Te nieudolne kwiatki z Painta ,to próba zamalowania dziur po kołkach;)
Do sukni dobrałam "gustowną" biżuterię:))
Od lat chyba 20-stu ,nie zakładane kolczyki i "szykowną" bransoletę - prezent od synka;)
Synuś sprawił mi ją w tamtym roku w Łebie i powiedział ,że wyglądam w niej jak królowa!
Oczywiście zaraz ją założyłam i cały dzień nosiłam...a na drugi powiedziałam ,że mi nie pasuje do bluzki;)
Wariacja letnia wyszła ciut kiczowata i "na bogato" ,ale jak szaleć ,to szaleć!:))
************************************************************************************************
Suknia - Sh ,1zł
Pareo - stragan w Łebie:))
Bransoleta - automat w Łebie ,5zł;)
Kolczyki - vintage 20-letni:))
*******************************************************************************************
Wcale nie kiczowato!Kolczyki świetne!W pareo na głowie spokojnie paradowałabym po plaży(w zeszłe lato to robiłam:)),a suknia-bajka!"Lato,lato,lato czeka"!!!
OdpowiedzUsuńSis... na pierwszym zdjęciu wyglądasz jak "Korba " z filmu "Lejdis"... fajne fotki... prezent od synka świetny... naprawdę jak Księżniczka wyglądasz... super sesyjka...
OdpowiedzUsuńidę na plaże, na plaże, idę na plaże ... :D przez tę sukienkę się rozmarzyłam i zapragnęłam faktycznie znaleźć się na gorącej plaży :)
OdpowiedzUsuńA niżej link do piosenki która od razu mi się skojarzyła z plażą i przy której łapię letnią głupawkę ;)
http://paulusia0305.wrzuta.pl/audio/1HJi5nS3X5W/video_-_ide_na_plaze
Jakie kiczowato? Pięknie wyszło, sukienki zazdroszczę jak cholera!!!!
OdpowiedzUsuńprzepiękna sukienka. jak z lat 70.
OdpowiedzUsuńMałgosiu ,bo ona pewnie jest z lat 70-tych;)
OdpowiedzUsuńAga ,kiczowato przez te "bogate" ozdoby:))
Poradniku ,cieszę się ,że nastroiłam Cię pozytywnie;))
Siostrzyczko ,no patrz ...ja i Korba;))
Ciężko se sesję strzelić ,gdy masz 10 sekund na pozę;)
Sivka - dzięki:)))
to chyba też zacznę w pareo na głowie chodzić! a co!;))
Cóż za cudowne kolorki u ciebie, pomarańcz+ czerwień, rzeczywiście wyszło upalnie! :)
OdpowiedzUsuńkobieto!!!!!\nie pasujesz do tego przedpokoju!
OdpowiedzUsuńja Cie widze w takim stroju na tle zachodzącego słońca w Grecji albo innej Tunezji.
Sukienka sliczna i na dodatek za zeta!!!
no jak tu dziś u Ciebie naprawdę wakacyjnie :)))
OdpowiedzUsuńi nareszcie jakiś ciuch za złotówkę,aczkolwiek lekką zazdrość czuję :)
O to to - 10 sekund na pozę! Mam dokładnie ten sam problem ;) A sukienka - ciepło się robi od samego patrzenia ;)
OdpowiedzUsuńmoja droga, wygladasz jak kwitnacy kwiat orientu, przepieknie :)
OdpowiedzUsuńKamciatku ,dziękuję:))
OdpowiedzUsuńMirianko ,to mamy ten sam problem;)
Gosiu ,bo niedługo podpadnę u Ciebie za buty,więc chciałam tą sukienką zaplusować;))
A nigdy nie mam szczęścia do tych złotówkowych ciuszków...
Rzabciu ,ja się widziałam na francuskiej Riwierze obok Louisa de Funes;))
Miss Shakespeare ,sama je pomalowałam:))
łooooo matkooooo bosko! wyglądasz zajebiście! jestem pod wrażeniem!:D
OdpowiedzUsuńSandrula;) cieszę się, żem takie wrażenie wywarła;))
OdpowiedzUsuńFajna kiecka, dodatki też. Szacun za pomalowanie ścian.
OdpowiedzUsuńAle to pareo całkiem fajnie wygląda. Nie było trochę ciężkie? Bo to w końcu spora ilość materiału :) Sukienka fajna, kolejna mistrzyni 1 zł nam rośnie :)
OdpowiedzUsuńNurka - dzięki,dzisiaj był ciąg dalszy malowania:))
OdpowiedzUsuńKlamotku ,ono raczej ciężkie nie było...zamotane na kitce;))
A do mistrzyni złotówkowej mi daleko:((ale nigdy nie wiadomo;))
Od dziś mówię do Ciebie Esmeraldo :D
OdpowiedzUsuńKiecka cudna, zaraz przywołuje na myśl gorące , piaszczyste plaże i drinki z palemkami :D ohhh, ale się rozmarzyłam :D
P.S. Piękna bransoletka :D
mogę być Esmeraldą;)weszłam w klimat:))
OdpowiedzUsuń