Poczułam się przy nim jak Calineczka...
Calineczka czasami jest smutna...szczególnie ,gdy zgubi klucze do swego domku;))
Ciekawe ,czy wrocławianki zgadną ,gdzie zrobione są zdjęcia?:))
To poniższe ,to wiadomo;)
Zwiedzałam z synem stadion...
Były ,to pierwsze dni sierpnia i nieco się ochłodziło...Troszkę padało...stąd siano na głowie...
I tak mi się zachciało czegoś srebrnego do ozdoby...A ,że siostra oddała mi na czas odwiedzin swój pokój ,to pobuszowałam w jej biżuterii:))
Ten wisiorek z kulkami strasznie mi się spodobał i mam już swój!
Skorzystałam z wyprzedaży i zdobyłam trochę drobiazgów...Pojawią się niebawem...
Na razie wrzucam starocie...Coś nie mogę się przestawić na rok szkolny..Mój syn też nie, bo ściemnia jak może...A ,to ból głowy ,a to kostka lub naciągnięty mięsień...
Wredna matka nie daje się jednak na nic nabrać i wypycha nieszczęśnika do szkoły...
Mam już doświadczenie;)
Mój synuś symuluje od zerówki...bo rozumiem ból brzucha ze stresu ,ale kolana?;)
Na dodatek szkołę nazywa więzieniem ,a jego ulubionym przedmiotem jest w-f oraz przerwy.
Hehehe,ma to po mnie ... Ale przecież mu tego nie powiem;)
******************************************************
Tunika -Top Secret
Legginsy-H&M
Japonki - stare bardzo
Torebka - Atmosphere
Wisiorek ,pierścionek - pożyczone od siostry
****************************************************************
Ach,z tą szkołą.....
OdpowiedzUsuńA Ty wyglądasz super-ta tunika z legginsami-łał!
Śliczne te rzeźby!!! <3
OdpowiedzUsuńSuper Ci w tym kolorze, no i torebeczke masz piekna :)
OdpowiedzUsuńNo ładnie! Nie mam pojęcia gdzie jest taki piękny "mieszek" i klucze!!! Super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńbo tak naprawdę szkoła jest nudna,program wymaga reformy....uważam mniej uczyć na pamięc,a więcej samodzielniego myślenia i tego jak sobie radzić w dzisiejszym świecie.No i skończyć z religią w szkole :)
OdpowiedzUsuńa....miałam pisać ,że Ty jak zawsze -na wskroś optymistycznie :)
Ślicznie Ci w nasyconych kolorach :) Bardzo podoba mi się biżuteria - delikatna taka :) Nie lubię Calineczki, ale dla Ciebie ten jeden raz zrobię wyjątek ;)
OdpowiedzUsuńChyba dawno nie byłam we Wrocławiu, bo nie wiem:(
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, luźny zestaw:)
śliczna biżuteria! a węzełek uroczy:)
OdpowiedzUsuńŚwietna biżuteria, a klucze jak wypadały z torebki, to nie słyszałaś jak brzdęknęły??? :))
OdpowiedzUsuńboziu, daj mi wyglądać, jak tara :D
OdpowiedzUsuńMałgosiu,co Ty wygadujesz!!!:D
OdpowiedzUsuńNurka ,no nie słyszałam;))
Sandrula,szkoda ,że nie moja:((
Pani La Mome ,za to go lubię:))
Klamotko ,w delikatnych kolorach ginę...:)
Gosiu,masz całkowitą rację...a z tą religią ,to naprawdę przesada..
Całkowicie wbrew Konstytucji panuje sobie w szkole od lat...:/
A z tym optymizmem ,to się staram;)
Aga ,a za Renomą (dawniej Pedetem)! Przy takiej małej ,nowej Galerii:))
Kamciatku ,dziękuję!!!
Miszelko ,zgadzam się..są super!
Sivka, dobrze się czuję w legginsach ,to póki co ..będę je jeszcze zakładać:))
Ale Ty masz śliczne paznokcie! A przyznasz się czy naturalne? ;)
OdpowiedzUsuńprzyznam się;)) naturalne!
OdpowiedzUsuńAaaaaaa! No to muszę Ci ja to zobaczyć!
OdpowiedzUsuńczym prędzej!!!:))
OdpowiedzUsuń