Fotka zeszłoroczna ,ale aktualna..
Na zawieruchy i zimne dni ochrona głowy jest jak najbardziej wskazana...A żywe kolory zawsze poprawiają mi nastrój:)
Zdarza mi się zakładać coś dziwnego na głowę...i nie tylko;)
Póżniej wskoczyłam na rower i pomknęłam do sklepu:))
Mąż niech się cieszy ,że nie nazbierałam grzybków na sosik;))
********************************
Kapelusz - Uszyty własnoręcznie z wykroju z gazety ,Vintage ,lat ponad 15-cie;)
Kwiat turkusowy - H&M
Płaszczyk - Mohito
Legginsy - H&M
Szaliczek - Vintage ,lat ponad 16-cie;)
Saszki - jakiś sklep z obuwiem;)
********************************************************
Jak wesoło :) płaszcz mi się bardzo podoba. Całość bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci z tym wielkim kwieciem na głowie, odważna jesteś i to mi się podoba.
OdpowiedzUsuńChciałabym zobaczyć jak pędzisz na rowerku w tym kapelusiku z kwiatem!!!!Uroczo!!! Jak mała,psotna dziewuszka:))
OdpowiedzUsuńkapelusz uszyty własnoręcznie ??????????
OdpowiedzUsuńnie mam więcej pytań :)))
kapelusz super...ładna całość...grzybki piękne, szkoda,że trujące...
OdpowiedzUsuńBrawo za własny styl! Niebieski kwiat wspaniale komponuje się z Twoimi oczami.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie ! Jak ślicznie wyglądasz w kapeluszu i apaszce ! Ostatnie zdjęcie lubię NAJSAMBARDZIEJ ;P
OdpowiedzUsuńKapelusz uszyty wlasnorecznie? WOW!
OdpowiedzUsuńJa wlasnorecznie to czasem guzik przyszyje...
Swietnie wygladasz w tym kroju, podazanie za moda jest dla ludzi bez wlasnego zdania, za tymi co maja wlasne zdanie, podaza moda!
Ja mam awersję do wszelkich nakryć głowy, ale na kimś podobają mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńA mi się apaszka najbardziej podoba, bom szalikomaniaczka i apaszkoholiczka ;)
OdpowiedzUsuńkochana, nie jedź muchomorów! :D
OdpowiedzUsuńi bardzo dobrze , że go nosisz, bo lubisz:)
OdpowiedzUsuńSandrula - "noszem ,bo lubiem" i już;)
OdpowiedzUsuńMałgosiu ,najwyżej mężowi coś upichcę;)
Biurowa,ten szaliczek jest taki stary,że szok ,ale chyba zawsze na czasie:)
Aga ,mnie się też rozmaite podobają,ale tylko w nielicznych jako tako wyglądam...:)
Mrs_L - no właśnie!
Klamotku - dziękuję:)))
Koronko,bo ja ślepo za trendami nie dążę;)
Bastamb - dzięki:))
Gosiu - czasami udało mi się coś uszyć ,ale nie przepadam za tym;)
Sivka - hehehe,szkoda,że nie ma mi kto fotki strzelić;)
Nurka, czasami jestem odważna na przekór nieśmiałości mej wrodzonej;)
Lemo ,fajnie,że Ci się spodobało:)
Ślicznościowy ten kwiatek. Po lecie mam słabość do kwiatków ;)
OdpowiedzUsuńcudny kapelusik od razu robi sie radosniej
OdpowiedzUsuńJesteś wspaniała-uwielbiam twój dowcipny sposób pisania. Lu ie twoje stylizacje , są inne i zawsze pasjom do ciebie
OdpowiedzUsuńKapelusik bardzo.wyglądasz bardzo młodo dałabym çi najwyżej 20 lat. Szalik świetny kolorowy i dodaje uroku.pozdrawiam http://gray59plus50dresses.bligspit.com