Najgorsza jest ta pierwsza - wybieranie trójki klasowej!
Męczarnia dla nauczycieli i rodziców...
Żeby zminimalizować swoje szanse na wstąpienie w jej szeregi , wchodzę jak najszybciej do klasy i zajmuję ostatnią ławkę. Siadam w taki sposób ,aby nie mieć kontaktu wzrokowego z wychowawcą;)
Bo oczywiście na pytanie ,kto zechciałby w takiej trójce popracować - przeważnie brak odpowiedzi...A nauczyciel wyłuskuje pierwszego lepszego "ochotnika" ,z którym załapie jakiś kontakt;)
Na szczęście tym razem poszło szybko - ustaliliśmy ,że pozostawiamy zeszłoroczną trójcę...Delikwenci nie mieli zbytniego wyboru;)
Na wywiadówkę trzeba się ubrać odpowiednio tzn.bez szału...
Małym pazurkiem są tutaj butki;)
Mam słabość do brzydactw:))
Te zakupiłam chyba 3 lata temu na wyprzedaży.
Kurtkę pożyczyłam od syna...
Lada moment będzie moja ,bo już z niej wyrasta:))
***************************************************************
Kurtka - Zara ,dział dziecięcy;)
Sweterek - Lumpex ,Atmosphere
Spodnie - Wrangler
Buty - Brako
Pasek - z dna szafy
Kolczyki - srebrne ,prezent od synka:)
*************************************************************************************************
nie wiedziałaś ze na pierwsze wywiadowki się nie chodzi?;)
OdpowiedzUsuńa tak na serio to wybieranie tej trójki klasowej to nic przyjemnego, zwłaszcza dla wychowawcy. Wiesz jak to śmiesznie wyglada jak rodzice hurtme zaczynja czegos szukać na podłodze albo torebce hahaha
kurtka syna extra!
Rzaba ,hihihi...domyślam się ,że to wygląda żałośnie:)) czuję się wtedy jak uczennica;)
OdpowiedzUsuńMyśmy już też wybierali.Robiłam groźne,odstraszające miny,żeby mnie nikt nie chciał:)))
OdpowiedzUsuńHahah, wiem co czujesz, mój zaczyna gimnazjum w tym roku i trzeba będzie wybrać nową trójkę ;) Strasznie żenujące są te zwody, jak słusznie podejrzewałam - dla obu stron ;)
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie rockowa mama :) A nawet rockersowa :) Tak mi się Twój strój skojarzył :D
nie ..no chyba można odmówić...ja bym tak zrobiła,a narazie zostają ci sami co roku,zresztą zawsze znajdzie się ktoś nawiedzony ,kto sie chce realizawać chociaz na tym polu i się zgłasza do trójki:)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie mialam zebrania,ale nie chce mi się już ,bo musze prawie godzinę jechać autem :(
Mnie to czeka jutro, ale aktywistek wśród "moich" mam nie brak :)
OdpowiedzUsuńFajna kurteczka :) Mówisz, że z działu dziecięcego? Hmmmmm
Też zaliczyłam pierwsze zebranie, co więcej siedziałam w pierwszym rzędzie i bezczelnie gapiłam się wychowawczynię, a co taka jestem. Małym druczkiem dopiszę, że było to przedszkole. Buty-paskudki, tak wydziwione, że aż fajne.
OdpowiedzUsuńKurtkę pamiętam! Trochę się na nią naczekałaś! :))
OdpowiedzUsuńA mi sie butki bardzo podobaja :)
OdpowiedzUsuńJa w trojcy bylam w zeszlym roku, w tym roku dam sie popisac innym. Rok przebiegl spokojnie, na moje szczescie!
Coś o tym wiem! Byłam w ubiegły piątek na takiej wywiadówce.. Moja mama wysłała mnie do brata, żeby jej przypadkiem nie zmuszali do bycia w tej trójce:P
OdpowiedzUsuńMadeleine ,Twoja mama ma dobrze;))
OdpowiedzUsuńMrs_L ,mało komu się podobają me butki:))
Aga ,jeszcze całkiem nie wyrósł...podebrałam mu ukradkiem;)
Nurka,Ty to kamikadze jesteś!:D
Biurowa ,z dziecięcego:))
Gosia ,niby można...ale jak już padnie na Ciebie ,to ciężko się wywinąć...;)
Klamoty,to trzymam za Ciebie kciuki:))
Sivka,już widzę te miny:)))
Ja też kwestie wywiadówki mam już za sobą. Wyglądasz fantastycznie :-)
OdpowiedzUsuńu nas nawet dość szybko poszło wybieranie trójki ;d mieliśmy ochotniczki :D
OdpowiedzUsuńMałgosiu ,to miałaś szczęście:))
OdpowiedzUsuńBlueberry ,dzięki:)
Taro że Ciebie nie mylą z Uczennicami istna kwitnąca nastolatka ;) Ja jeszcze nie mam problemu wywiadówek wiec się hmm nie wypowiadam :P
OdpowiedzUsuńPoradniku ,z tyłu mylą;)
OdpowiedzUsuńButy są czaderskie! Też chcę takie. To skóra?
OdpowiedzUsuńWywiadówka, trójka? Phi! U nas jeden tatuś już przed wywiadówką opowiadał jaki to był fajny w trójce przedszkolnej :-) Prawdziwą kampanię wyborczą sobie zrobił :D Jak pani tylko powiedziała: "a teraz wybieramy trojkę", aż podskakiwał :D Plus 2 chętne mamusie i luzik :-)
Zawsze w CV można sobie wpisać ;)
Genialne buty :)
OdpowiedzUsuńImpersonko ,kochana...buziak:*dzięki,że wpadłaś:))
OdpowiedzUsuńTak,to skóra...kupiłam je parę lat temu przed przejściem Świdnickim...niestety już nie ma tego sklepu:(
To trójkę macie zapewnioną i na następne lata;)
Patrycja,dzięki:))