Ale.. "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło " ,bo podczas przedświątecznych porządków ,wygrzebałam z szafy swój stary szal i kapelusz.
A doskonale wrył mi się jego wiek w pamięć, bo tyle już jestem po ślubie;)
A po jego zakupie prezentowałam się jak poniżej;)
Moja mama na fotce, ma właśnie kurtkę ,bardzo popularną w latach 90-tych.
A ja zawsze lubiłam wyglądać ciut inaczej;)
A na głowie miałam własnoręcznie uszyty kapelusz .
Powstał z resztek materiału po płaszczu .
Właśnie został z niej odarty...
I jak myślicie...Co będzie nową ozdobą mego starego kapelusza?:))
*******************************************************************
Szal - Vintage ,z dna szafy
Kapelusz - Vintage,z dna szafy
Torebka - Vintage ,po babci
Kurtka - Mohito
Buty - Deichmann
Rękawiczki czerwone - kosz w Carrefour,13zł
*******************************************************************************
Szal jest piękny, masz zamiar omotać nim kapelusz? Pamiętam modę na płaszcze do ziemi, miały wcięcie w tali i były lekko rozkloszowane. Ten trend utrzymywał się dość długo :)
OdpowiedzUsuńmnie się bardzo podoba torebka.
OdpowiedzUsuńSzal i czerwone rękawiczki super....miałam podobną chustę ale gdzieś przepadła, torebke zabieram...pozdrawiam ,,,,
OdpowiedzUsuńja tez poprosze taki szal, jest przecudny. Szczesliwego Nowego Roku zycze :)
OdpowiedzUsuńNurka - na kapelusz mam coś innego;)
OdpowiedzUsuńKamila ,mnie też:))
Bastamb - torebkę mogę pożyczyć;)
Kamciatku- dziękuję:))
Też miałam podobny płaszcz w owym czasie!Nosiłam go do glanów i prawie łysej głowy!Czad:)
OdpowiedzUsuńA na kapeluszu będzie wielki kwiat!:))
Uff, po komentarzu Nurkii widzę, że nie masz zamiaru pociąć szala, bo już się przestraszyłam ;D
OdpowiedzUsuńWyglądałaś bardzo fajnie dawniej jak i teraz. Widać, że Twoje zamiłowanie do ładnych ubrań się nie zmienia:) Płaszcz miałaś piękny, miałam podobny, choć już pod koniec lat '90 i kupiony w sklepie. To była piękna moda :)
TY to jesteś zdolniacha :))uszyć kapelusz...no,no!
OdpowiedzUsuńSivka ,a skąd wiesz?!:))
OdpowiedzUsuńHehehe,widzę Cię w tych glanach i z łysą czachą:D
Klamotku,nie potnę go! Szkoda! Jeszcze następne 16 lat mi posłuży:))
A Gosiu ,taka zdolna jestem:D szkoda,że tylko zrywami;)
zdjęcie sprzed kilku lat bomba! i ten kapelusik fantastyczny:)
OdpowiedzUsuńSzal cudowny!
OdpowiedzUsuńZdjęcie z lat 90-tych mnie rozczuliło, szczególnie kurtka twojej mamy;)
Turkusowy kwiat bedzie kolejna ozdoba kapelusza ;)
OdpowiedzUsuńMasz moze wciaz przepis na kapelusz? To nie pierwszy wlasnorecznie zrobiony, ktory pokazujesz na blogu, duzo ich w zyciu popelnilas?
Taki plaszcz przesladuje mnie od lat "-nastu", niestety, aby wejsc w posiadanie musze zarobic na krawca, bo na przemysl odziezowy nie mam co liczyc. A ceny tak ida w gore, ze az strach sie pytac ile ta przyjemnosc kosztuje!
Mrs_L - płaszcz szyłam kupę lat temu ,bo na swój rozmiar nic w sklepach nie mogłam dostać;)wtedy się opłacało..może teraz też;)
OdpowiedzUsuńa kwiat na kapeluszu będzie!ale tym razem nie turkusowy!
Kapelusze uszyłam z gazetowego wykroju...nawet chyba gdzieś go mam,ale musiałabym bardziej poszperać...
Pani La Mome...mnie te stare fotki coraz bardziej rozczulają...starzeję się;)
Sandrula i ciągle modny;) tzn. według mojej miary modowej:))
Very nice elegance hat :) Nice choice !
OdpowiedzUsuńAaa wiem,bo podpowiedziały mi dobre duszki:))Intuicja!Tylko jaki kolor???Czerwony?:)
OdpowiedzUsuńniee...;)
OdpowiedzUsuńLovely pics, and great hat!! :)
OdpowiedzUsuńxx
Henar
...OH MY VOGUE!