Oprócz opisanej już wycieczki w Kotlinę Kłodzką - odwiedziłam rodzinę we Wrocławiu i wieś, w której się wychowałam.
Butki doskonale sprawdziły się w trawiastym terenie.
Mrs_L pytałaś czy są wygodne - są !!!
Żakiet nazwany przez Nurkę treserskim, na łonie natury sprawował się znakomicie. A żeby spełniał swoją rolę do końca - dostał top ze zwierzakiem;)
Siostra Paulina strzeliła mi szybką sesję pod płotem;)
Bohater drugiego tła, mój syn ,skutecznie zakłócał nam pozowanie;)
I miałam jeszcze wielkie szczęście spotkać się z przyjaciółkami, które widuję baaardzo rzadko.
Chodziłyśmy razem do podstawówki, a póżniej popijałyśmy Sangrię na swoich imieninach;)
Uśmiałyśmy się jak za dawnych lat:)))
....
***********************************************
Żakiet - Zara
Buty - Deichmann
Top - Butik
Spodnie - Wrangler
***************************************************************
Świetna sesja, pięknie wyglądasz, kurteczka i buciki super, miłe są takie spotkanie po latach...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńsuper ! Wszyscy ,i Ty i siostra i syn i przyjaciółki wyglądacie świetnie !! :D
OdpowiedzUsuńA buty - coraz bardziej żaluję ,że tylko się na nie patrzylam w sklepie ,bo wyglądają naprawdę bosko. I Ty w nich oczywiscie :)
A siostra ma swietny pasek ,no i fryzurę :D
Żakiet jest świetny - przydałby się jakiś lew do ujarzmiania :D
OdpowiedzUsuńPodróże sentymentalne... Świetnie, jeśli są miejsca, do których można wracać. A jak jeszcze czekają tam przyjaciele, to już w ogóle jest czad!Zazdroszczę.Ja za sobą palę mosty.
Super sesja!! Genialny ten żakiecik. I super buciki widzę ;). Fajne takie spotkania po latach, nagadać się nie można.
OdpowiedzUsuńbzy, bzy, bzy - uwielbiam maj za unoszący się w powietrzu zapach bzu i konwalii...
OdpowiedzUsuńżakiet idealnie wpasował się otoczenie
fajnie tak spotkać się po latach, powspominać i nacieszyć się towarzystwem fajnych ludzi
bzy, bzy, bzy - uwielbiam maj za unoszący się w powietrzu zapach bzu i konwalii...
OdpowiedzUsuńżakiet idealnie wpasował się otoczenie
fajnie tak spotkać się po latach, powspominać i nacieszyć się towarzystwem fajnych ludzi
ThimbleLady ja też uwielbiam bez...i maj:)) i cieszę się,że udało mi się spotkać z przyjaciółkami:))
OdpowiedzUsuńAnula mało czasu miałyśmy:(ale zawsze coś;)
Sivka tym lwem,to jest mój mąż;))
ja na razie mostów palić nie musiałam..ale różnie w życiu bywa...
Rudzia,trza je było brać!lubię je coraz bardziej!dziękuję:*
Bastamb bardzo miłe:)) Dziękuję Ci bardzo:))
ale fajne wariatki z Was :))
OdpowiedzUsuńtakie spotkania uwielbiam :))
no spotkanie z siostrzyczką....Ty to miałaś atrakcji!
Wyglądasz świetnie, fajnie że nazwa się przyjęłam :)))
OdpowiedzUsuńNo, te butki muszą być rzeczywiście wygodna - Aga z Klamotów podczas całodziennego zwiedzania Krakowa ze mną miała je na nogach i trzymała się dzielnie:))
OdpowiedzUsuńPani La Mome, wygodne naprawdę!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam,że Aga też je ma;)
Nurka, zapadła mi w głowę i koniec:))
Gosiu, to był wyjazd zorganizowany w ostatniej chwili! Takie są chyba najbardziej udane:)