13.6.11

13.6.11

Maxi w kratkę

Bohaterem zeszłego tygodnia było ucho:D
Stan zapalny ,obrzęk, wysypka...tak skończyło się 5 godzin siedzenia w pociągu przy uchylonym oknie...
Nie przepadam za lekarzami , ale gdy mi ucho spuchło  od środka, a część zewnętrzna zaczęła przybierać rozmiary słoniowe - poszłam do przychodni...
A piszę, to ku przestrodze! Zawiało mnie już nie raz, ale jeszcze nigdy nie dało takich dziwnych objawów...

Już jest prawie ok - wczoraj nawet założyłam  kolczyki.
Połączyłam też szary z turkusem i od razu polubiłam całość, a o uchu zapomniałam:)


Spódnica jest zeszłoroczna - lumpeksowa:)
Sandałki z bliska tutaj.


Szarą bluzeczkę kupiłam w lumpeksie na dziale dziecięcym.
Uwielbiam ją za te kieszonki:D


Zdjęcia w plenerze dzięki wyjazdowi na mecz syna.
Ten  dresiarz obok mnie, to właśnie on ;))


  • Spódnica - Marks Spencer, Sh
  • Sandały - CCC
  • Torebka - Reserved
  • Bluzka szara - H&M, Sh
  • Top - Reserved

28 komentarzy:

  1. o, synu też miał ostatnio słoniowe ucho. okazało się, że ma alergię na jad owadów (szczególnie komarów :/)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przejść z uchem współczuję bardzo. natomiast zestaw szczerze podziwiam. Świetnie to wszystko razem zagrało.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szara narzutka bardzo mi się podoba, a całość wygląda niesamowicie przyjemnie, tak zwiewnie i letnio:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj to przeszłaś swoje z tym uchem nie zazdroszczę, ale spódnicy i owszem ;)! Świetnie wyglądasz i super plenerek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż tak może przewiać? No to, kochana, dziękuję za przestrogę :) A często wystawiam się na takie zawiewanie :)
    Ładny zestawik :) A tego, że mieścisz się w ubrania dla dzieci można tylko pogratulować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialnie wyglądasz! Kiecka wymiata! W taką kratkę mam koszulę "po mężu" - chyba użyję:D

    OdpowiedzUsuń
  7. zapalenie uchaaaaaaaaa aaaaaaaała :/ dobrze , że już wyzdrowiałaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mo, wyyglądasz bardzo bardzo hippie :))), swietnie, bardzo podoba mi się całość ,wszystko dobrze współgra.
    Co do zdrowia ,to pisałam w @ ,i mam nadzieję że to już koniec udręk.
    dresiarz coś nie chciał pozować ? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rudzia dresiarz nigdy nie chce pozować;))

    Sandrula na stare lata mnie dopadło;)

    Sivka łap tę koszulę chłopa! Co ma się marnować!;)

    Asiuniu, a może i to bardzo:(

    Anula już doszłam do siebie, więc zmusiłam męża żeby mi cyknął parę fotek:))

    Judy i fajnie się w tym czułam..będę jeszcze polować na podobną spódnicę:)

    Alcyna dziękuję...tak jakoś samo wyszło:))

    Małgosiu...to może mnie też coś użarło? Nigdy nie miałam uczulenia na jad owadów...ale może już mam...

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę spódnicy w kratę, chociaż wolałabym taką sukienkę:)Zdrowiej!

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej dziewczynko! Super wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  12. ślicznie Ci w turkusie...maxi super...ale ładnemu we wszystkim ładnie....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  13. no ślicznie kochana:)) fajnie widziec Ciebie taką szczęśliwą,mimo tych przygód z uchem,a to Ci historia !!

    pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  14. uuuu to współczuję, ból ucha to mało przyjemna sprawa - dobrze, że już wszystko w porządku
    świetny zestaw, a spódnica w kratę to mój numer 1

    OdpowiedzUsuń
  15. świetnie wyglądasz:0 tak letnio-wiosennie:) i świetnie polujesz w sh:)
    dobrze, że już dobrze z uchem:)


    pozdrawiam
    http://ladymadonnafashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna całość szary odżył przy niebieskościach, z powodu ucha współczuję.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wyglądasz ślicznie a uszu nie widać, więc chyba w dobrej formie :) Spódnica ogrooomnie w moim guście, nawet w kratkę :) Choć objawy też nieźle mnie zafrapowały, pierwsze słyszę o słoniowym uchu od zawiania, serio!

    OdpowiedzUsuń
  18. Po raz pierwszy jestem na Twoim blogu i przeczytałam go od początku:) Wyglądasz super i piszesz super:) A tak wogóle to jestem nieobiektywna bo mam tyle lat co Ty i chociażby za to duuuży buziak! Monika

    OdpowiedzUsuń
  19. Witam w klubie, bo mam na składzie Małoletnia z zapaleniem ucha...ufff...proszę tylko, żeby mi choć dziś dała odrobineczkę pospać w nocy ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ładny zestaw. Sandałki są super a spódnica w moją ulubioną kratkę, Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. dzięki dziewczyny za tyle miłych słów:))
    ostatnio wagaruję i bywam rzadziej na blogu..chyba dopiero po wakacjach się poprawię;)

    Moniko,wpadaj jak masz ochotę:))

    OdpowiedzUsuń
  22. eh... zapalenie ucha to paskudztwo!!!! Dobrze, że się wykaraskałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo fajnie wyglądasz, tak wakacyjnie, luźno. Jednak myślę, że koszulka jest za długa - robi ci złe proporcje! Załóż krótszą, albo wsadź ją do spódnicy :)

    OdpowiedzUsuń
  24. pięknie Ci w niebieskościach! bardzo udane połączenie ;)
    mam nadzięję, że przygody z uchem szczęśliwie zakończone.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ramonies - masz rację:) jak teraz patrzę na fotki, to widzę, że bluzka powinna być krótsza..dzięki za szczerość:)

    6roove - dziękuję:))

    OdpowiedzUsuń
  26. I love reading a ροst that will make ρеople think.
    Also, thаnκs for allowіng for me to сommеnt!


    my weblog - Payday Loans

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger