13.7.11

13.7.11

Kołobrzeg zdobyty !

Latarnię w Niechorzu  i  Kołobrzegu zdobyłam jednego dnia !
W porównaniu z tą pierwszą jest malizną - ma jedynie 20 metrów:)


Ale widoki też były niezłe:)



A spacerując po mieście natrafiłam na takie cudo !
Zwie się ono bindażem grabowym:D


Bindaż to aleja obsadzona obustronnie drzewami na tyle blisko, że ich korony splatają się nad drogą tworząc sklepienie. Czasem określenie to stosuje się do krytej alei ze sklepieniem z kratownicy, obrosłej pnączami i rozpiętymi na niej gałęziami grabów. Pierwsze bindaże pojawiły się w XVI-XVII w.
Kołobrzeski bindaż jest jednym z nielicznych występujących na terenie Polski, pochodzi z XIX wieku i ma 130 m długości. W okresie przedwojennym bywał nazywany aleją miłości, bowiem stanowił idealne miejsce na romantyczne spacery zakochanych par, w okresie powojennym zaniedbany i zrujnowany, w roku 2003 prowizorycznie odtworzony za pomocą dyskretnych metalowych prętów. W roku 2009 został poddany pełnej rewitalizacji wraz z całym otoczeniem. Rewitalizacja ta wzbudziła wiele kontrowersji ze względu na użycie grubych, szarych rur które w przeciwieństwie do niewidocznych cienkich prętów, całkowicie zdominowały alejkę zasłaniając drzewa. Urzędnicy miejscy zignorowali wytyczne i protesty ze strony specjalistów z Instytutu Dendrologii PAN i nie poprawili projektu. Obecnie bindaż wygląda nieco lepiej, natura nie znosi próżni i po nowej konstrukcji pną się już nowe pędy grabów, dodatkowo bindaż jest pięknie iluminowany po zmierzchu.
 ***************************************************************
 cdn.:D

20 komentarzy:

  1. przepiękne widoki, zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwszy raz słyszę o bindażu :) coś się u Ciebie nauczyłam :)

    fajne to Wasze wspólne zdjęcie,słodziaki dwa :) no i ta Twoja fryz...ha,ha...normalnie szał :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bindaż robi wrażenie niesamowite, ślicznie wyglądasz na tych fotkach radość i optymizm z nich bije.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziewczyny, ja też jak zobaczyłam tę aleję i przeczytałam na dodatek jak się nazywa ,to mnie zatkało:)
    a moje włosy żyją własnym życiem;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje włosy też bo ostatnio trochę wieje ale za to da się wytrzymać....śliczne widoki....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  6. Super fotki, mała latarnia, a widoki na to nie wskazują ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny ten bindaż...widoków pozazdrościć:)

    OdpowiedzUsuń
  8. powiem krótko i na temat - zazdroszczę wakacyjnego czasu, wojaży, widoków i wrażeń...
    super foty, a ta alejka jest cudowna, kojarzy mi się troszkę z mostkiem z filmu "Sweet november" ;)(wiem odległe skojarzenie ale jednak ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. też tam byłam i po bindażu w nocy w lipcu chodziłam, oprowadzał nas bowiem z koleżanką po mieście na wyjeździe służbowym kolega, który tam mieszka... a słoną wodę na wyspie solnej piłaś?

    OdpowiedzUsuń
  10. byłam w zeszłym roku oczywiście, gdy moja obecnie 5,5 miesięczna córeczka była jeszcze kilkumilimetrowcem w brzuszku :))))

    OdpowiedzUsuń
  11. VivianDeViolet15 lip 2011, 17:53:00

    Bardzo tam ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widoki przepiękne! Po Twoim uśmiechu widać, że świetnie się bawisz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. piękne jest nasze morze choć niespokojne, no i cudowne latarnie

    zapraszam również na mojego bloga:
    http://milamodastyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. kurcze mieszkałam w Koszalinie jakieś 8 lat, często bywałam w Kołobrzegu ale tego bindaża to nigdy nie widziałam. Człowiek uczy się całe życie

    OdpowiedzUsuń
  15. Nominowałam Cię do nagrody na moim blogu!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Edzia u nas 14 stopni i leje 3 dzień! To jakaś kpina! Chciałabym przenieść się w miejsca które pokazujesz.

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne te nadmorskie klimaty!

    OdpowiedzUsuń
  18. dzięki dziewczyny za odwiedziny!!!

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger