Jak kask, to albo plac budowy albo....kopalnia !!!
Będąc we Wrocławiu zrobiliśmy wypad do Nowej Rudy. Pierwszy raz w życiu byłam w kopalni węgla!
Szczerze polecam! Wrażenia niesamowite!!!
Przed wejściem w podziemia, każdy zwiedzający wybrał sobie kask.
Były czerwone, białe, brązowe i żółte.
Mnie i siostrze spodobały się te ostatnie.
Przewodnik wyjaśnił nam, że górnicy w żółtych kaskach zwali się miodziarzami i pełnili bardzo ważną funkcję w kopalni.
Miodziarki w gotowości bojowej !!!
Roześmiane oczywiście...jeszcze nie wiemy co nas czeka...
Syn mój chyba wie...bo pełna powaga ;)
A przed nami takie tunele !!!
I troszeczkę mniejsze...;)
Odważnie wchodziliśmy do każdego!
Ale nawet mój syn stracił całą powagę, gdy z ciemności wyłoniło się nagle COŚ !
Ja tam się nie czaiłam i zapiszczałam:))
Bo, to COŚ było duże, kosmate i warczące...
Ale dało się oswoić do fotki:))
No i jak tu się nie śmiać zwiedzając kopalnię!;)
Pozdrawiam jej ducha !!!
W kopalni pracowały oczywiście konie.
I dzieci niestety..
Miodziarki też chciały pomóc i właśnie w tym miejscu dowiedziały się jakąż, to ważną funkcję pełnią!!!
Otóż miodziarze wynosili kubły z nieczystościami !!
Trza się było wziąć do roboty!
A tą żółtą kolejką przyszło nam wracać...Trochę mała...
Siostra mnie zabije za to zdjęcie, ale nie mogłam się oprzeć żeby go nie wstawić:))
Takie miałyśmy oczy, gdy kolejka ruszyła i zaczęła pędzić tunelem!!!
Wyobrażcie sobie, że podróż ciasnym, trzęsącym wagonikiem odbywała się w całkowitych ciemnościach!!!
Tak jasno było tylko przez sekundę - dzięki lampie aparatu:))
Co tam Egipt i Majorka ! Moja siostra kopalni w Nowej Rudzie nigdy nie zapomni:))
A zastanawiała się czy nie będzie nudno...;)
Nie było !!!
Dla ciekawskich i zachęconych więcej tutaj:D
widać wspaniałe przeżycie!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jako rodowita Zagłębianka i mieszkanka miasta, które w herbie ma między innymi pokłady węgla, powinnam już dawno być po takiej wycieczce. Zazdroszczę i mam nadzieję, że znajdę jeszcze jakąś nie zalaną i nie zasypaną kopalnię w swoim rejonie, która w dodatku oferuje takie zwiedzanie.
OdpowiedzUsuńI dziękuję :*
świetne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńJa większość życia spędziłam w mieście, które niegdyś słynęło z kopalni srebra, do węglowych też mam blisko,ale zaliczyłam tylko soli(za to 3 razy:))No i jeszcze otarłam się o kopalnię złota - ale to się nie liczy.... Generalnie, odważne z Was baby - w takie doły popaść i wyjść cało, to brawa się należą:))
OdpowiedzUsuńJa nawet pracowałam daaawno temu na Kopalni ale na dole nie byłam, bo ja też rodowita Zagłębianka....świetna wycieczka....pozdrawiam uśmiechnięte dziewczyny...
OdpowiedzUsuńNaprawdę zazdroszczę tej niesamowitej wyprawy :)
OdpowiedzUsuńja ze śląska i jeszcze nigdy nie byłam w kopalni no tylko soli w wieliczce:) fajna wycieczka fest :D
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemny post:)
OdpowiedzUsuńoj Wy szalone :))
OdpowiedzUsuńcałusy dla Ciebie i siostry :))
fajna relacja
Hahahahahaha, byłam tam miesiąc temu :D Niestety zabrakło dla nas kasków i chyba lepiej :D
OdpowiedzUsuńA miodziarze przynajmniej byli nietykalni: D
Dałaś się pomalować węglem? Bo ja nie! ;>
Biurowa , nie dałam! hehehe, ciekawe czym bym go zmyła:))
OdpowiedzUsuńGosiu, dzięki!!! przekażę siostrze:))
Judy, to tak dla odmiany:))
Sandrula musisz, to czym prędzej naprawić!!! Wieliczka się nie liczy;)
Asiuniu jest czego zazdrościć:))
Bastamb, no proszę! też się zaliczasz do górników, aczkolwiek naziemnych;)
Sivka, nie miałyśmy wyjścia;) a kopalnię węgla polecam, ale do zwiedzania..za żadne skarby nie chciałabym pod ziemią pracować!
Alcyna czym prędzej napraw ten błąd!!! ale jak, to mówią "Szewc bez butów chodzi";))
Paaula, a było:D
Ciekawe miejsce! Też tylko kopalnie soli w Wieliczce i Bochni na razie odwiedziłam:-) Nadchodzi czas na węgiel:-))
OdpowiedzUsuńZdjęcia są tak ładne, ciekawe i wesołe, że można je oglądać bez końca! Widać na nich, że dobrze się bawiłaś, a to najważniejsze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńależ wycieczka ! Czuję ,jakbym prawie tam była z Wami ! Dzięki za szczegółowe i jak zwykle humorystyczne opisy :D i fajne zdjęcia! Swietnie wyglądacie ,oczywiście wszyscy :D
OdpowiedzUsuńOceniając wasze miny będzie co wspominać :D
OdpowiedzUsuńa Ty ciągle w podróży... powtórzę się, ale co mi tam - zazdroszczę i tyle!
OdpowiedzUsuńa w tych żółtych "czapeczkach" wyglądacie urokliwie :)
Ja bym napisał
OdpowiedzUsuńJa to się cieszę byle czym
Ale genialna wyprawa!! Kiedyś byłam w kopalni bo pisałam o niej prace mgr ;) ale takich atrakcji mi nie zapewnili ;(. Przejażdżka takim wozem musi być bezcenna... Super te Twoje relacje!!
OdpowiedzUsuńDziewczyny, naprawdę taka kopalnia ,to super atrakcja! Czasami jeżdzi się po całym świecie, a pod nosem nie wiemy co mamy;))
OdpowiedzUsuńAnonimowy, młody chyba jesteś sądząc po gadce, więc jeszcze nie wiesz,że "w życiu ważne są tylko chwile"...jak będziesz czekał na lot na księżyc, aby się nim cieszyć...to możesz nie doczekać;)
chyba,że cię żle zrozumiałam;)
świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do obserwacji moich wpisów :)
dziękuję:)
OdpowiedzUsuń