Moim są dżinsy i top z nagłówka. Do tego w zależności od rodzaju wyjścia dorzucam żakiet lub sweterek i odpowiednie buty.
Dlatego też na elegancki spacer po wrocławskim rynku założyłam obcasy;)
Żakiet - Reserved , Top - Top Secret , Buty -RocketDog, Torebka - Atmosphere |
We Wrocławiu krasnale są wszędzie:))
Poniżej prawie całe miasto!
Na zakupy lekka modyfikacja, czyli zmiana butów na baleriny i żółty top:)
W uszach turkusowe kolczyki, które słabo widać, bo mąż dał się namówić na tylko jedno szybkie zdjęcie w galerii;)
I całkiem lużna wersja, czyli baleriny i sweterek.
W tle Sky Tower - jeszcze w budowie.
Bo na latanie trzeba się ubrać wygodnie;)
Piloci od lewej - mój syn , brat, ja i siostra oraz Reksio:)) |
Jeśli ktoś nie ma pomysłu na prezent dla faceta, to polecam zdalnie sterowany śmigłowiec!
Zafundowałam taki bratu na 40-te urodziny:))
Radochę miał nie tylko on;))
Spódnica -Marks Spencer, Tunika - Top Secret, Torebka- Reserved , Korale - Lolita |
Nawet Most Grunwaldzki pasuje do niej jak ulał;)
We Wrocławiu byłam tylko kilka dni. Z trudem wydarłam parę godzin na zakupy, ale parę rzeczy upolowałam:)
**********************************************
Śliczny Wrocław i Ty śliczna, pierwsze zdjęcie super....a żelazny zestaw powinna mieć każda z nas...dżinsy + bluzka a rezta to już zależnie od sytuacji....pozdrawiam i miłego weekendu..
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba żelazny zestaw, w każdej wersji, ale najbardziej szykowny to ten z Wrocławia. Pomysł na prezent super.
OdpowiedzUsuńTeż planuję kupic mojemu P. taki helikopter. Może Pani poradzic jakiś model i o powiedziec orientacyjną cenę?
OdpowiedzUsuńTara Ty to jesteś naprawde super babeczka. I mam wrażenie ze nigdy nie jetseś smutna. Czysty optymizm i energia:)
OdpowiedzUsuńRzabciu, dziękuję Ci bardzo:)) Nie uwierzysz, ale jestem raczej pesymistką, tylko staram się żyć optymistycznie;)
OdpowiedzUsuńAnonimowy, niestety nie pamiętam modelu, ale wybrałam ten tańszy i mocniejszy. Mocniejszy, bo ma więcej aluminiowych części. Kosztował 249 zł.
Nurka czasami trzeba być szykowną kobietą;)
Bastamb mam kilka takich żelaznych zestawów, ale ten z dżinsami lubię najbardziej:)
Miłego weekendu:))
Super buty z kwiatkiem:)
OdpowiedzUsuńO tak- żelazny zestaw to podstawa i najlepsze koło ratunkowe :D Ja mam dwa- dżinsy+biały top na ramiączkach+ ramoneska (nudny do bólu, ale wraz ze zmianą dodatków megauniwersalny). Ale z największych opresji wybawia mnie zawsze moja nieśmiertelna czarna kieca (ta z miesięcznej akcji) :DDDD
OdpowiedzUsuńChyba mamy identyczny kolor włosów (ja przez przypadek i się przyzwyczaić do siebie nie mogę). A Twój żelazny zestaw w wersji wrocławskiej bardzo szykowny
ach Wrocław Wrocław... przejazdem znów byłam wczoraj ! (niestety nie miałam czasu na zwiedzanie :( - nie dziwię się teraz dlaczego pyrki tak nie lubią Wrocławia hehehehe, bo to świetne miasto jest ,mega lepsze od P-a. A i ludzie milsi :D). Wyglądasz super ! Uwielbiam Ciebie w czerwieni !!!! Pozostale zestawy również fajne,ale ten z żakietem -cudo !!!
OdpowiedzUsuńtakich zestawów mam mnóstwo :D
OdpowiedzUsuńRuda nie rozumiem skąd opinia że poznaniacy nie lubią Wrocławia?! - ja kocham Wrocław i jego małych, cudownych mieszkańców (i jak tu nie wierzyć w krasnale?!) miłością niezmienną od lat, mimo, że jestem rodowitą poznanianką
OdpowiedzUsuń- zazdroszczę Taro wojaży - a pomysł na prezent rewelacja
- żelazny zestaw w każdej formie wygląda super, też mam swoje sprawdzone "żelazne zestawy" :)
Starzejesz się te twoje zdjęcia ta fryzura ciuchy LIPA
OdpowiedzUsuńAnonimowy, powiem więcej - kiszka!masz rację...starzeję się, nie odwiedzam fryzjera, wrzucam marne fotki z nudnymi ciuchami...nic tylko się pochlastać;)
OdpowiedzUsuńp.s. zawsze jak gdzieś czytam takie niepochlebne komentarze, to mam wrażenie, że piszą je nasze zgorzkniałe znajome;)
ThimbleLady podobno Toruń nie lubi Bydgoszczy;)
Takie plotki krążą o różnych miastach...Ważne, że my się lubimy:))
Sandrula pokazuj!!!
Rudzia w Poznaniu jeszcze nie byłam, to nie mam porównania...ale nic straconego, może mnie tam kiedyś armia rzuci;)
Alcyna, a czym robiłaś włosy? Bo ja Garnierem "Miedziana czerwień"...wyszło całkiem inaczej niż na obrazku;)
a żelazne zestawy trzeba mieć i już:D
Anonimowy, niestety niewygodne:)
helikopter mówisz ....nie jest zły ten pomysł :))
OdpowiedzUsuńfajna rodzinaka ,pozdrawiam :)
ha,ha,ha....starzejesz się :))
OdpowiedzUsuńumarłam ze śmiechu :)
wielkie odkrycie osoby nienachalnie inteligentnej :))
Tara - Lepiej żeby nie ;-))))
OdpowiedzUsuńThimbleLady - opinia wynika z dosc wnikliwych wieloletnich obserwacji tutejszych(poznanskich) zachowan ludzkich . Szczególnie u tubylców ta niechęć do Wrocławia i jego mieszkanców jest nasilona . Może jesteś wyjątkiem ;]
Żelazna Lady!
OdpowiedzUsuńWiesz co, mam tak samo z tym pesymizmem i optymizmem.....Dokładnie tak:) A ten anonim to bezczelny! Każdy się starzeje - i coś w tym złego, przepraszam????????
Ja tez mam zelazny zestaw, wylaniany w drodze losowania z posrod 20 innych w walizce i noszony przez 90% wakacji (podczas gdy pozostale wracaja do domu nieuzyte ani razu). Gdybym ja wiedziala przed wyjazdem co bedzie moim zelaznym zestawem, to bym miala o dwie walizki mniej ;)
OdpowiedzUsuńSandalki z kwiatkiem bardzo mnie zauroczyly, ale ja mam zawsze problem z butami z cieniutkimi paseczkami - panicznie boje sie ze bede w nich cierpiec i nie moge sie przemoc do kupna. I chcialabym, i boje sie, ciezko jest byc mna!
Etap zdalnie sterowanych pojazdow mam juz za soba, ponad 20 lat temu kupilismy sobie z Ex-em radio-autko za pierwsze zarobione pieniadze. Kosztowalo to cudo kupe szmalu, ale my nie mielismy ani mieszkania, ani dziecka, wiec moglismy inwestowac w glupoty (marzenia!) ;)
Teksty o starzeniu sie tez mnie rozwalaja, niby czego sie spodziewac, ze ktos z biegiem czasu zmieni sie w przedszkolaka? Moja pierwsza mysl odnosnie autorstwa tego tekstu byla dokladnie taka sama jak Twoja, w koncu nieznajomi nie wiedza jak wygladalysmy przed 10 i wiecej laty :D
Wiecie co? Nie gadajcie już tyle o tym anonimie, bo:
OdpowiedzUsuń1. albo nakarmicie trolla
2. albo trafił tutaj przypadkowo, bąknął coś mając w pamięci, że szafiarka to dziewczyna, która pokazuje swoje ekstra-top-modne-super-wyczesane-w-kosmos ciuchy w internecie i już tu nie zagląda.
W każdym razie co do żelaznego zestawu zgadzam się, każda z nas go ma. Co ciekawe, gdyby tak porównać chyba w większości jego podstawę stanowią dżinsy :)
Żelazny zestaw jest super w każdej odsłonie. Ja jakoś nie mam takiego ;( W maxi spódnicy wyglądasz pięknie. Uwielbiam Twój uśmiech, udziela się od razu, nawet mnie w taki dzień jak dziś, gdzie humor mam "wisielczy" ;)
OdpowiedzUsuńAnula, to się cieszę, że poprawiłam Twój wisielczy humor:)) "Motylka" jeszcze sobie puść;)
OdpowiedzUsuńBiurowa masz rację...i w kwestii Anonima, i dżinsów:D
Mrs_L...też tak mam..nabiorę ciuchów,a i tak w jednych chodzę:)
co do paseczków - odradzam...niestety palce się w nie wciskają i nie są wygodne:/ ale dla urody trza czasami pocierpieć;)
Co do starzenia, to martwiło mnie ono bardziej przed 30-ką;)
Dlatego takie teksty nie robią na mnie wrażenia:))
Sivka ,anonim ma zapewne eliksir młodości;))
Rudzia...z nami nigdy nie wiadomo:/
Gosia ,jak już pisałam wcześniej takie teksty nie robią na mnie wrażenia;)
starzeniem martwiłam się przed 30-ką i miałam nadzieję, że mnie ominie...a tu zonk...każdy się starzeje;))
a piłaś słynne piwo pszeniczne w Spiżu?
OdpowiedzUsuń