7.9.11

7.9.11

Charms i spodenki na latarnię;)

Jestem po przerwie!
Nie miała baba kłopotu, to założyła stronę drużynie syna;) I teraz każdą wolną chwilę spędzam na odkrywaniu tajemnic jej prowadzenia...
Na cykanie sobie fotek czasu brak, więc wrzucam coś starego.
Powtórka z rozrywki, czyli latarnie morskie!!!
W tym roku zwiedziliśmy cztery! Oto dwie ostatnie:D


Świnoujście - najwyższa latarnia w Europie!!!
Ponad 300 schodów!!!
Ale dałam radę! Chociaż mąż twierdził, że będzie ze mną cienko, szczególnie ,że założyłam spódnicę do kostek;)
Ze spódnicy zrobiłam sprytne szarawary (chwytając tył do przodu) i wlazłam!

Przy okazji widać moje sandałki z CCC, które dzielnie służyły mi całe lato.
Niestety są chyba na jeden sezon, bo podeszwy się zdarły...a może zafundowałam im za dużo wycieczek?;))



Przyznam szczerze, że prawie wymiękłam...;)
Ale warto było się pomęczyć...


Kiecka jeżdziła ze mną całe wakacje. A bransoletka charms i kolczyki "wieszaczki" ,zostały moją ulubioną biżuterią tego lata.


Ostatnią latarnią, którą zwiedziliśmy tego roku, była ta w Gąskach.
I było ją zdobyć najtrudniej! Bo nie mogliśmy jej znależć;)
Ale oto ukazała się naszym oczom!


Reksio był razem z nami, ale niestety musiał zostać na ziemi;)


A ja przyodziana tym razem w wygodne spodenki, udałam się z synem na zdobywanie:D
Widoki przefantastyczne !!!

A na ziemi czekają z utęsknieniem...szczególnie, to małe, rude, czyli Reksio:))

Tak wyglądali w zbliżeniu...
A poniżej bez...są w czerwonym kółku;)

Zejście, to już była pestka;)

 I na koniec moja charms - tylko delfinka kupiłam sama, reszta prezenty od męża i syna (w Pobierowie było fajne stoisko z zawieszkami;))

Spodenki upolowałam jeszcze przed wakacjami w lumpeksie - całe 16 zł!!!
Dżins jest bardzo cieniutki - idealny na upał:)

**********************************
Top - Top Secret (najczęściej używany ze wszystkich moich topów;))
Spodenki - Sh
Charms - własnoręcznie skomponowana:)
Zestaw pierwszy był już wiele razy ;)
******************************************************************8

19 komentarzy:

  1. Gąski to nieopodal tam gdzie ja spędzałam parę dni na wakacjach, jednak zabrakło czasu aby tam dotrzeć;)

    Zapraszam do mnie!
    justyna-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy zwiedzałaś tamte rejony? Bo, bo... no bo blisko byłam przez miesiąc cały. A jak można mieć problemy ze znalezieniem latarni w Gąskach, to ja nie wiem :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj smutno bez Ciebie było. Myślałam że znowu coś zwiedzasz, a Ty się społecznie udzielasz ;). Super fotki. Ciekawe spodenki. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  4. Alcyna w lipcu:)) a nie mogliśmy jej znależć, bo już wracaliśmy do domu i jechaliśmy chyba mniej popularną trasą:))
    może się gdzieś minęłyśmy?!

    OdpowiedzUsuń
  5. Anula,obiecuję zaglądać częściej!!!
    bo już mi też Was brakowało:))

    OdpowiedzUsuń
  6. W takiej latarni mogłabym się zadekować na tydzień (bez schodzenia na dół) :))

    OdpowiedzUsuń
  7. no i dziwisz się, że sandałki niemal straciły podeszwę, skoro zafundowałaś im takie wyczerpujące "nożne" wyprawy? ;)
    ja już widzę jak ja długo wdrapywałabym się na takie wysokości, ducha bym chyba po drodze wyzionęła, cały ruch bym zatamowała, a korek byłby taki, że ho ho ;)
    świetna masz tę powłóczystą spódnicę, też zdarzało mi się za starych, dobrych podróżniczych czasów motać tył spódniczki z przodem, żeby wygodniej było się poruszać i nie potykać o własną kieckę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cały lipiec przebywałam w tamtych okolicach :/ Do Gąsek to są same mało uczęszczane drogi ;) Taka dziura w sumie. Ale dlatego je lubię.

    OdpowiedzUsuń
  9. no foty jak zwykle :) fajne i ciekawe :)
    A Ty, to sportowa się zrobiłaś i to w podwójnym znaczeniu :))
    Buziaki !

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne miejsca zwiedziłaś, super zdjęcia, ładnego macie psa. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Tara ledwo ledwo :P bidulko! takie męczarnie! ponad 300 schodów:d czy oni oszaleli ? :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe widoki z latarni :) fakt, wejście jest ciężkie, ale warto ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie jeśli masz ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się Twój optymizm, zawsze uśmiechnięta.;-)))

    OdpowiedzUsuń
  14. W gąskach bywam średnio raz na dwa lata, więc znam tę latarnie.
    Ale kolczyki to masz boskie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Biurowa kolczyków nie oddam;)

    Letasha..staram się być optymistką:)

    Katsuumi warto się pomęczyć dla widoków przewspaniałych...

    Sandrula przynajmniej już wiem,że wyższej latarni u nas nie ma;) zostały mi tylko te mniejsze:D

    Reniu, dziękuję:)

    Rudzia, bo we mnie siedzi kilka bab...jest sportowa, retro, a czasami seksi;)tylko tej "dzidzi piernik" nie trawię;)

    Alcyna, my w Pobierowie byliśmy i stamtąd robiliśmy wypady..a Gąski, to już zostały na koniec:))

    ThimbleLady..no właśnie..chyba te sandałki są za delikatne na takie wyprawy;)
    ..a w liceum w kiecce do kostek po górach chodziłam;)

    Sivka, ja chyba też:)) parę książek, trochę żarcia i oczywiście laptop i mogę siedzieć w samotności...bo ja samotnica jestem..:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Specjalnie jeździcie oglądać latarnie? To takie... romantyczne :) Latarnie mają coś w sobie, coś z takiej tęsknoty za lądem :) Fajnie, że pokazujesz fotki z tych wycieczek, tego lata zwiedziłaś naprawdę imponująco dużo! Może, gdy już zakończysz wszystkie wojaże w tym roku zrobisz jakiś wątek zbiorczy i opiszesz skąd, gdzie, dokąd itd jechałaś? :) Fajnie będzie poczytać :)
    Zdjęcia są super, świetnie się patrzy jak się ślicznie uśmiechasz :) Widać, że te wyjazdy sprawiają Ci dużo radości. I bardzo fajne spodenki, wyglądają na grube, a piszesz, że cieniutkie. Marzenie na lato :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie dość, że pozwiedzałaś to jeszcze prezenty....pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
  18. Bastamb, chłopaki mnie rozpieszczają:))

    Asiuniu, zaliczamy wszystkie polskie latarnie! mamy ich już pięć w komplecie!
    wątku zbiorczego, to chyba nie będzie;) ale wszystko jest w Etykiecie pt. Zwiedzając Polskę:))
    mąż mnie wciągnął w to zwiedzanie, a odkąd jesteśmy zmotoryzowani, to korzystamy:))

    OdpowiedzUsuń
  19. kapitalnie wyglądasz w tej długiej kiecce!

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger