13.9.11

13.9.11

Wymarzona... kurtka z frędzlami !!!


Marzyłam o takiej kurtce ze 20 lat...
I w końcu jest !!! I już naprawdę nie mogłam się doczekać, żeby ją Wam pokazać!
Kupiłam ją w lipcu we Wrocławiu. Czekała na mnie w Galerii Grunwaldzkiej w Stradivariusie..przeceniona na dodatek:)
Może bym jej nie kupiła, może zostałaby moim marzeniem..Ale byłam z mężem i gdy zobaczył z jaką pożądliwością na nią patrzę, to kazał mi ją przymierzyć:)
A jak mu wyznałam, że marzyłam o niej od lat - kazał brać!
Póżniej co prawda wypominał, że go do tego zmusiłam, bo popatrzyłam takimi oczami...ale cóż ja mogę na, to poradzić na swoje oczy;))


Oczywiście z dżinsami będę ją nosiła najczęściej:)


A poniżej prezentacja frędzelków, które uwielbiam:))



Nawet mi do włosów pasują...tych rozczochranych;)


P.S.Zamieniam się w wiewiórkę - coraz bardziej lubię się w rudych włosach:)

*********************************
Kurtka skórzana - Stradivarius, wyprzedaż 199zł
Spodnie - Wrangler
Buty -Jennifer, CCC ,tutaj
Koszulka z kotkiem - stara bardzo;)
Torebka - Mohito
Kolczyki Papużki - tutaj 
 ******************************************************

21 komentarzy:

  1. styl kowbojski :)!
    Super!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mi się zawsze chciało kurtki z frędzlami, też mi chodziła po głowie, wpasowywała się w szafę, tworzyła w wyobraźni zestawy, ale... jak wreszcie przymierzyłam kiedyś, doszłam do wniosku, że jednak wole ją tylko oglądać "przed oczyma duszy mojej", niż na sobie ;) No i na Tobie lubię na nią patrzeć

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę Cię, naucz mnie robić odpowiednie oczy! Mój mąż, choćby mi na wierzch wylazły, to nie zorientowałby się z jakiego powodu:)))) Kurtka zajebista! Teraz jeszcze tylko koń i wio na Dziki Zachód :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna ta kurtka, piękna! Będzie jak znalazł do jesiennych stylizacji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Boska ta kurtka!! Az Ci jej zazdroszcze ;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. joł joł joł boska kurtka!

    OdpowiedzUsuń
  7. kurtka bardzo mi się podoba. idealnie do Pani pasuje.
    zapraszam na naszego modowego bloga i zachecam do obserwowania.
    pozdrawiam i obserwuje
    work-wardrobe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. wow! kurtka jest naprawde rewelacyjna! gratuluje zakupu;-))

    OdpowiedzUsuń
  9. łał kurtka jest świetna, też po cichu o takiej sobie marzę;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniała! Sama o takiej po cichutku marzyłam :) Ale będziesz miała udaną jesień ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdjęcia masz genialne! A kurtka jest odjazdowa! Wyglądasz w niej genialnie! Niesamowita zgrabula z Ciebie ! Każdy ma coś o czym marzy moje się jeszcze nie spełniło, ciągle czekam na to coś...

    OdpowiedzUsuń
  12. No to kochana dałać czadu....super....pięknie Ci w tej kurtce. Brawa dla męża, że namówił. Marzenia się jednak spełniają....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak to kobiecie niewiele do szczęścia potrzeba, tylko jednego faceta który umie czytać z oczu.... ech, szczęściara !! A teraz odrobina jadku, to co już nie będziesz tresować lwów tylko konie na dzikim zachodzie?:) Pasowałby Ci taki łaciaty konik i kowbojki :P Ps. Przepraszam za jad to znowu z zazdrości ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. no no jak z lat 70tych :D
    Hipis z Ciebie ! :D ido tego rudy hipis ! :D
    Czad !!!

    Ja też dłuuugo dłuuugo marzyłam o takiej kurtce,niestety w latach 90 nie były dostępne, a teraz już tylko w duszy jestem hipisem :))

    Dobrze upolowany łup ! :D :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Alcyna, ja na szczęście jak ją przymierzyłam, to się w niej dobrze poczułam:))

    Sivka, trzeba zrobić takie maślane i zamrugać rzęsami:)))

    Biurowa, oj będzie, będzie...na następnych kilka jesieni;)

    Pani La Mome - noooo:D

    Judy, Agnieszka - ja też po cichutku marzyłam i proszę!!! Mam - po 20-stu latach;)

    Anula spełni Ci się na pewno!!!

    Bastamb, przyznaję,że mąż mi się udał:))

    Nurka, hahaha, na szczęście na stare lata humoru mi nie brakuje:)) lubię Twoje skojarzenia:D najpierw Treserka, teraz Kowbojka:))pejcz muszę też sobie sprawić!

    Rudzia,hahaha, tylko te rude kłaki mam za krótkie;)
    ..uwolnij czasami swojego hippisa:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna kurtka i pasuje do Ciebie! A taki mąż to skarb, wiem coś o tym, bo mój reaguje podobnie na moje spojrzenie pełne cielęcego zachwytu!

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie jestem fanką tego typu kurtek. Chyba wolę klasykę czyli czarną skórzaną kurteczkę. Aczkolwiek każdy ma swój gust. Jeśli dobrze się w tym czujesz to super!

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger