Uwiecznianie przebiegło w biegu, bo w drodze na ostatnie świąteczne zakupy:)
Ubrałam na tę okazję mój wspaniały kobaltowy sweter i oczywiście kapelusz z turkusowym kwiatem.
Wskoczyłam na mą Czerwoną Strzałę i wyruszyłam:))
Powyżej jestem trochę niewyrażna, ale spróbujcie w dziesięć sekund dobiec do roweru, wskoczyć na niego i ruszyć;)
Oczywiście korzystałam z samowyzwalacza - aparat zawieszony na gałęzi:D
Pozdrawiam Pana, który spacerował z pieskiem i zapewne zadziwił go widok małej, rudej w dziwnym kapeluszu, biegającej w tą i z powrotem do roweru;))
Teraz jestem wyrażniejsza. Nawet się poświęciłam i rozpięłam, aby pokazać moje swetrzysko, które się troszeczkę zmniejszyło, po poprawkach krawieckich:)
Kurtka - Mohito, Sweter- Sh, Torebka - Mohito, Szal - Camaieu, Buty - Emu, Legginsy- Sh |
Chyba już do starości będę nosiła ten kapelusz...
Będę go Wam prezentowała co roku..do setki:D
Kapelusz - dzieło własne:) |
Wesołych Świąt dziewczyny!!!
Na rowerze po sniegu..ja tak jeszcze nie probowalam.
OdpowiedzUsuńWesolych Swiat!
Na świąteczne zakupy jeździsz rowerem? Jesteś niesamowita! Czuję się naładowana pozytywną energią od samego oglądania zdjęć na Twoim blogu :) Sweter szałowy, szczególnie kolor, bo ja z golfami mam na bakier ;)
OdpowiedzUsuńHahaha! Uśmiałam się z tym zawieszeniem na gałęzi, biegiem na rower i ruszeniem. To musiało świetnie wyglądać :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten sweter, kolor jest świetny! I kapelusz jest faktycznie Twoim znakiem rozpoznawczym :)
Wesołych Świąt!!! :)
Wesołych Świąt kochana w cudownej rodzinnej atmosferze :) i spełnienia marzeń w przyszłym 2012 roku :):*
OdpowiedzUsuńWesołych, wesołych, wesołych! Mnie już się gęba śmieje,od tego co piszesz, a Pan zapewne pomyślał,że zwariowała baba od nadmiary przedświątecznej roboty:))))
OdpowiedzUsuńO ja Cięęę ... Rowerem raczej bym o tej porze roku nie jeździła, u mnie straszne błoto :/
OdpowiedzUsuńŁadny kolor włosów :)
Godna ta twoja czerwona strzała, jak i sweterek :) Wszystkiego dobrego na święta!
OdpowiedzUsuńMasz bardzo przyjemny glos. Podoba mi sie Twoj kolor wlosow, to chyba na fejsie Ci mowilam, ale zastanawiam sie, czy nie byloby Ci lepiej w chlodniejszym odcieniu rudosci, cos jak mahon, myslalas o tym? Fajnie, ze sama cos tworzysz, ja tez lubie szyc i takie tam tego typu rzeczy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia odjechane! W kapelutku wyglądasz super!! Wesołych Świat!!
OdpowiedzUsuńW kobalcie Ci ślicznie....Wesołych Świąt....
OdpowiedzUsuń8-)
OdpowiedzUsuńdla Ciebie również wszystkiego dobrego :)
Jak zawsze przepięknie i radosnie !
OdpowiedzUsuńZazdroszczę rowerowania (wiesz dlaczego :D )
Twój kolor włosów ciągle podziwiam :))))
Buziaki ,wesolych !
dobrze, że uwieczniłaś te drobinki śniegu, ja nie zdążyłam niestety...
OdpowiedzUsuńa kwiat to Twój znak rozpoznawczy, noś go dumnie na wieki wieków ;)
pozdrawiam świątecznie
Wspaniale wyglądasz! Dużo radości w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńNo i proszę zamiast narzekać na korki i że nie ma gdzie zaparkować, Ty rowerem gratuluję a kapelusz możesz nosić do setki bo wyglądasz super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudne zyczenia :))) Juz po swiatecznie ale ja zycze ci szczesliwego Nowego Roku :)))
OdpowiedzUsuńWyglądasz zjawiskowo w tym kapelutku, pokazuj go, mi się nigdy nie znudzi :) ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziewczyny dziękuję,za odwiedziny!! Cieszę się, że mój kapelutek wprawia Was w dobry humor - niektórych ludzi na ulicy też;)))
OdpowiedzUsuńVivian na razie taka jestem zadowolona z tej rudości, że nie planuję innego koloru:) ale mahoń kiedyś na pewno wypróbuję:)
Uśmiałam się do łez:-)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie pozytywna energia krąży po Twoim blogu:-)
Pozdrawiam cieplutko
przeuroczo wyglądasz :D do prawdy, rozkosznie :D
OdpowiedzUsuń