- "Synku zrób matce parę fotek..."
- "Nie chce mi się..."
-" No zrób...plizzz.."
- "No dobra, ale tylko dwie."
- "Szczel" ze cztery..."
No i z takiej minutowej "sesji" dwie fotki są do pokazania;)
Życie z nastolatkiem, to ciężkie życie...
Ale ponieważ pamiętam jaką byłam wredną i humorzastą dziewuchą w wieku syna mego, przyjmuję to wszystko z przymrużeniem oka;))
Choć czasami nerwy puszczają...Szczególnie, gdy na każdy mój tekst słyszę - "zaraz", " nie chce mi się", "no i..?".
Najlepiej w takiej sytuacji przyjąć postawę agresora, znaczy nastolatka;)
Na każdy tekst syna mego zaczęłam mówić - "No i..?"
Bardzo mi się to spodobało...Nawet czasami do męża tak mówię:D
"No i?" bardzo pomaga w życiu...Warto wrzucić na luz, nie przejmować się duperelami i rzeczami, na które nie mamy wpływu..
Spódnica w wersji letniej tutaj :)
Płaszcz bliżej tutaj
No i ?;))
Gifa zgapiłam od Rudzi, a wykonać go mogłam dzięki Kobiecie Majsterkującej, która poleciła u siebie super program do obróbki zdjęć:))
Tym razem bez fotoszopa, żeby było widać "naturalny" rudy kolor;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Płaszcz - Zara
Kapelusz - wyrób własny;)
Buty - Deichmann
Torebka - Mohito
Spódnica - Promod
Sweter - Orsay
Broszka zegarek - House
Pasek - Carry
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hahaha. Nie mogę z Tobą.
OdpowiedzUsuńChociaż nastolatki jeszcze nie mam, to i tak faza "zaraz" i "nie chce mi się" jest na tapecie. I wiesz... przyjęłam Twoją taktykę już jakiś czas temu:D
Do tego olewator z dużym fi na wszystko i jest dobrze.
A zdjęcia i tak masz i w dodatku świetnie na nich wyglądasz.
to bardzo dobra taktyka..wszak zdrowie trzeba oszczędzać..nie denerwować się, bo jeszcze trochę lat przed nami:D
Usuń:*
Śliczna ta spódnica :-) A grunt, że zdjęcia zrobił ;-)
OdpowiedzUsuńwww.mrgugu.pl
Noo nie ma lekko z nastolatkami.. ;) ale sposób dobry obrałaś :D Nie ma co się wpieniać, tylko wrzucić na luz i przyjąć podobną taktykę, jak młodzi :D Ale wiesz co jest najważniejsze ? Ty nie zapomniałaś jak to jest być nastolatką i co w głowie wtedy siedzi, w przeciwieństwie niestety do wielu rodziców, którzy często zachowują się tak, jakby nigdy młodzi nie byli.
OdpowiedzUsuńFotki masz fajne :D A gif zarąbisty :D Trza było się mi zapytać w czym gify robię, to już dawno byś miała hehehe :D (też używam tego programu :) ,ale tylko do robienia gifów, reszta mnie nie kręci, wolę innego 'PSuja' ;-).
no jakoś tak dziwnie pamiętam siebie z tamtych lat...gdzieś ta nastolatka we mnie siedzi..obok tej dojrzałej mnie:)
Usuńgif mi wyszedł! Rudzia, mnie się jakoś wydawało, że Ty masz program profesjonalny..nie taki ściągany;) dlatego nie pytałam ,tylko sie gifami zachwycałam:D teraz też se będę robić:D
Właśnie doszłam do etapu "No i?" i nerwowo nie wyrabiam :D Zaczynam grozić, że się wyprowadzę(No i?) :)))
OdpowiedzUsuńAle, ale, wyglądasz obłędnie!!!(tu chciałam siarczyście zakląć, ale z szacunku dla gospodyni bloga, która nie klnie, powstrzymałam się). Tak... epokowo (tylko nie wiem, z jakiej epoki). Parasolki koronkowej i powozu tylko brak:)
hahaha, to uzbroi się w cierpliwość:))) długo, to jeszcze potrwa;) hehehe, mogłaś zakląć:)) w niektórych momentach toleruję..taka jestem:D tak się troszkę epokowo czułam...chyba się urodziłam za wcześnie...
Usuńtzn. urodziłam się za póżno:D bo epoka długich sukien, wachlarzy i parasolek byłaby dla mnie...aczkolwiek nie do końca, bo uległą damą nie dałabym rady być;))
UsuńByć może w innym wcieleniu byłaś jakąś rewolucjonistką, która zachęcała uległe kobiety do walki o swoje prawa! :)))
Usuńpodejrzewam, że spaliliby mnie stosie:D
UsuńZ Ciebie to musi być równa babka (w sensie matka ;P)! Też sobie przypominam swoje "zaraz" i "nie teraz" - tego się nie postrzega jako coś złego jak się jest nastolatkiem. Inny punkt widzenia! A "no i" jest czasami niezłym ratownikiem, żeby się nie wpędzić w zbędne dyskusje, szybko ucina rozmowę :)
OdpowiedzUsuństaram się być równa, ale nie można z tym przedobrzyć..ktoś musi być od dawania szlabanów:))
UsuńPopieram, świetna jesteś - tyle wywnioskowałam z nawet niedługiej podróży po Twoim internetowym zakątku - taka niesłychanie pozytywna jesteś :)
Usuństaram się być pozytywna..szkoda życia na wieczny pesymizm...:)
Usuńfajnie, że Ci się u mnie spodobało:D
Spodobało i nadal się podoba! Będę tu zaglądać :)
UsuńNo i suuuuuuuuuuuuper! Spódnica świetna! Tak fajnie wystaje spod tego płaszcza i do tych butów wygląda idealnie. Przypomina mi się styl dam z Wild Wild West :) I oczywiście kapelusik, który świetnie wszystko dopełnił :)
OdpowiedzUsuńZ opisu Twój syn przypomina tego najstarszego z "Rodzinka.pl" :)
Rodzinki nie ogladam, ale podejrzewam, że ma charakter większości nastolatków;)) no, tak troszeczkę "damowo" wyszło:D
UsuńAle Ty jesteś fajna:)
OdpowiedzUsuńA w tej stylizacji, to taka trochę country dziewucha z Ciebie;)
Oraz, patrząc na zdjęcia z maja, utwierdziłam się tylko w przekonaniu, że powinnaś urodzić się rudzielcem.
Judy, Ty też jesteś fajna:D hehehe, no trochę country, trochę retro..i wiem juą na pewno, że powinnam urodzić się rudzielcem:))
Usuńzdjęcie numer dwa - bardzo bardzo stylowo, niczym z innego wieku, co jeszcze bardziej podkreślają wysoko wiązane buty :) moim zdaniem fantastyczny i przede wszystkim bardzo oryginalny zestaw :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo:)) czasami uda mi się coś takiego stworzyć:D
UsuńAle widzę, że się udało i fotki są a w spódniczce wyglądasz jak baletnica, ostatnie zdjecie super....pozdrawiam zimowo bo właśnie znów pobieliło....
OdpowiedzUsuńudało się na szczęście;) u mnie już dzisiaj też było biało..rano..bo teraz pada deszcz:(
UsuńLepsze cztery niż nic ;) Haha, skąds to znam, "zaraz" zostało mi do dziś hehe :) Fajny gif! Moje gify Ruda zawsze właśnie robi, bo ja nie umiem. Podoba mi się kolor golfa, bo pasuje do włosów. I te buty, kiedyś Ci je ukradne :P
OdpowiedzUsuńbutów nie oddam;))) szukałam ich pół zimy:D
Usuńale Ty tam fajnie tańcujesz,jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńa postawę "no i... " mam przybraną od dawna,jedyne wyjście na to zycie,aby bywało znośne :)
zgadza się...i jeszcze czasami trzeba sobie potańcować:D
Usuńwyglądasz fantastycznie, tak stylowo i w ogóle pięknie
OdpowiedzUsuńfalbaniasta spódnica, ten kapelusz i wysokie, wiązane buty...
świetny ten naturalny rudy :) mój "naturalny" rudy też coraz intensywniejszy :)
dziękuję, dziękuję, dziękuję:D
UsuńFantastyczna spódnica, ja kocham falbany, w ogóle zestaw super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję:))))
UsuńWłaśnie tak spojrzałam na te fotki z dworu i pomyslałam "matko cóż za cudoność tam pod spodem widzę" ;) A tu taka piękna spódnica :)))
OdpowiedzUsuńCiekawy szczerze przyznam sposob na nastolaka byc przy nim nastolatkiem. jak sie kiedys pieknego dnia dorobie walsnych dzieci w tym wieku to mam nadzieje, ze pamiec bede miala dobra by ten wlasnie sposob uskuteczniac ;)
w tej spódnicy zakochałam się strasznie w sklepie...ma już kilka lat i nadal nie żałuję, że wydałam na nią wtedy 250zł;)) Erill na stare lata dużo się pamięta..i grunt, to humor:D
UsuńCi fotografowie nasi to takie leniwe bestię. Zazdroszczę luzu, ja na tekst 'no i', 'nie wiem co zrobię z tą informacją' 'cool story, bro' działają na mnie jak płachta na byka :D Jak ktoś nie chce ze mną rozmawiać po co to robi ? ;)
OdpowiedzUsuńPatrycjo..ten luz przychodzi z wiekiem;))
Usuńw tej stylizacji,płaszczyk ze spódnicą wygląda jak nowy nabytek:-) w porównaniu ze zdjęciem z bliska:-)) gdzie spodnie partnerują płaszczowi to ze spódnicą super sprawa,rzeczywiście trochę epokowo....jak doctor Queen ;-)
OdpowiedzUsuńtańczące zdjęcie kapitalne:-)
u mnie słońce!!
bo chyba spódnica do płaszcza lepiej pasuje:)) hehehe, dr Queen mogę być:D
UsuńSłonce ,super kolor włosów i szybciuchno rosna - zazdraszczam ;) ślicznie wygladasz , i ten usmiech o :)
OdpowiedzUsuńa moja córa juz pełnoletnia sie zrobila w tym miesiacu i prawde powiedziawszy nie wiem kiedy- bo to male przeciez bylo chwile temu ;D Mnie jakos ominąl okres buntu, nie mialam zaraz,za chwile, nie teraz - stwierdzilam nawet ostatnio ze jakos cudnie grzeczne mi to dziecko wyszlo w porownaniu do mnie w jej wieku ( wycisk rodzicom dalam ostry) ;)
buziaczki i pozdrawiam- moee
Moee!!! fajnie, że wpadłaś..znaczy zajrzałaś;)) no patrz..rzeczywiście..jak zaczynałam na wizażu, to Twoja córa była w wieku syna mego, a już jest dorosła..jak ten czas leci...mój niestety ze zbuntowanego malucha wyrósł na jeszcze bardziej zbuntowanego nastolatka;)
Usuńi dzięki Ci wielkie..wiesz..trza się jakoś trzymać:)))
buziak wielki:*
No i jak tu traktować taką mamuśkę i żonę?????????????????????
OdpowiedzUsuńTylko się zbuntować.
ALI.
bunty syna toleruję..dla męża nie mam litości;)))
UsuńSiostro Ty moja ;)))))
Usuńa Ty moja:))))
UsuńEdzia Twój Maciek ma genetycznie cos wspólnego z moim? :D Na pocieszenie...wyrośnie, uwierz mi wyrośnie, jeszcze chwilka! Rudy normalnie bomba. P.S. Zapomnij o brzuszkach, sama trzaskam!
OdpowiedzUsuńtak się cały czas pocieszam;)))
UsuńNo to jakbym mojego męża słyszała!! Kochana tęsknie za Tobą i całą blogosferą... ;) ale wyszłam już chyba na prostą i zacznę coś wpisywać może nawet od dziś jeżeli znajdzie się fotograf ;). No i wytłumaczę się czym spowodowana była ta przerwa ;) Uściski - Ania
OdpowiedzUsuńNo a wyglądasz... jak zawsze rewelacyjnie, tak wiosennie...
ale fajnie, że się odezwałaś!!!! czekam na nowe wpisy!!!mam nadzieję, że masz dobre wytłumaczenie nieobecności;))
UsuńBuziak wielki:*
spodnica super :) lubie takie :D
OdpowiedzUsuńIdealna długość płaszcza do tej spódnicy! Piękna stylizacja. Ten Twój "naturalny" rudy jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńdzięki babki:D
OdpowiedzUsuńpodoba mi się Twoje podejście do życia, serio:-). Popieram w całej rozciągłości:-)
OdpowiedzUsuńbo mamy dwie drogi...albo całe życie narzekać, albo wrzucić na luz i cieszyć się tym co mamy:)
Usuń