Kawał zamku się zachował w tym Radzyniu...
Okazało się, że zamki wcale nie są opustoszałe...
W każdym jakaś impra:D
Miodu byśmy się opili i wina...ale niestety nie przyjechaliśmy konno jeno pojazdem mechanicznym;))
Coś dla fanów "Pana Samochodzika":))
Sama byłam zaskoczona odkryciem, że w tym zamku kręcono film!
W sali tortur mąż się zemścił...;)
Baszty muszą być zdobyte!
Wyjście na wieżę dla niektórych łatwiejsze...dla innych trudniejsze:D
Na drugą wieżę już mój mąż nie wyszedł...bał się zaklinowania;)
Korytarze...korytarze...bez GPS-a z moim brakiem orientacji ginę na zamczysku;)
Odziałabym takową suknię...:)))
Widzicie tę kładkę na wieży?
Poniżej ja na niej, a za mną mąż z lękiem wysokości:D
Dziwny ten jego lęk, bo z samolotu ze spadochronem skakał, a na wysokości paru pięter panikuje;)
Tajemnicze schody...zakręcone na maxa! Im wyższa wieża tym bardziej pokręcone!
I nareszcie na górze...Widoki fantastyczne!
Postawa musi być!;)
Zauważcie, że miecz był prawie tej wysokości co rycerz...
Zachęcone(eni) do zwiedzania?:)))
Bo miecz czymam...;)
************************************************
Żakiet - Zara
Koszulka - Diverse
Spodnie - Orsay
Torebka - Atmosphere
Buty - Platino
*****************************************************************
Przepiękny zamek
OdpowiedzUsuńAż tyle zdjęć? :D Co do nich to genialne i fajne widoczki! Ładnie wyglądasz.:)
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnie dni konkursu ze sklepem e-ribbon. Do wygrania piękna biżuteria, ZAPRASZAM!:)
fajny zestawik, uwielbiam czerwone spodnie!
OdpowiedzUsuńLubie takie miejsca. Faktycznie duzy ten zamek. Ja w podstawowce bylam fanka 'Pana Samochodzika' i przeczytalam wszystkie ksiazki z tej serii, chociaz ekranizacja bylam troche zawiedzona.
OdpowiedzUsuńPamietam, ze podczas czytania chialam kiedys odwiedzic te wszystkie miejsca opisane w ksiazkach.
fajnie tak stanąć w miejscu, gdzie jest znak Templariuszy:D
UsuńO jezu co za ekscytujące wycieczki ostatnio odbywasz, takie miejsca mają niesamowity klimat!
OdpowiedzUsuńhehehe, to dzięki mężowi...planuje już kolejne wypady:D
UsuńSuper fotorelacja :) Muszę przyznać, że w paru momentach się śmiałam, wesoło piszesz i stylowo-zamkowo :D Może nadawałabyś się na księżniczkę z wieży? :D
OdpowiedzUsuńwarkocza mi brakuje...ale mogłabym się powłóczyć w takiej sukni po zamku...Anonimowy poniżej, twierdzi, że się nadaję:D
UsuńBardzo fajne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńZajefajny ten zamek! Sama chętnie bardzo bym go zwiedziła (i nie dlatego, że czymasz miecz :p) bo uwielbiam takie miejsca. A to jest mocno klimatyczne. Jeszcze jak znajdują się tam Ci, co przebierają się za takich z tamtych czasów to dla mnie to jest czad absolutny. Kiedyś we Wrocku było takie miejsce. Jak tam weszłam to myślałam, że zwariuję! To było genialne i jeszcze taka muzyka w tym stylu. Super!!!!
OdpowiedzUsuńnaprawdę fajnie, że ludzie dbają aby takie miejsca nie zniknęły z naszej ziemi...jetem coraz większą fanką zamków:))
Usuńmamy w planach kolejne;)
To widzę, że obie po ruinach się włóczyłyśmy niedawno.
OdpowiedzUsuńZamek piękny. Uwielbiam takie miejsca.
A co do "Pana Samochodzika"... heh... szczerze go nienawidzę :D Pewnie nie powinnam się do tego publicznie przyznawać ;) Tym bardziej, jako fanka Nienackiego ;)
Alcyna, nie wszyscy wszystko lubią:D hehehe, nawet jako fanka Nienackiego masz prawo do "nielubienia" Pana Samochodzika:D
Usuńa mężowi pokazywałam Twoje zdjęcia z wycieczki... był w Ogrodzieńcu...ja jeszcze nie:)
Do niedawna nie wierzyłem,że w zamkach może coś straszyć.Po obejrzeniu zdjęć utwierdziłem się w przekonaniu że jest to prawda.
OdpowiedzUsuńAlan.
uważaj...bo Ci się jeszcze przyśnię...;)
UsuńBo Kujawy to piękny region ! :D
OdpowiedzUsuńZamki rewelacyjne, muszę też zrobić sobie taką objazdówkę następnym razem, gdy będę na tej ziemi gościć ;D
Fajne zdjęcia i opisy, uśmiałam się :D
A Wy wyglądacie świetnie ! :D:D
( a te lęki małżonka, to może być tak, że On się boi wysokości, a przestrzeni nie, stąd ze spadochronu bez lęku skoczył :D )
Pozdrowienia dla Was !
;*
Rudzia, jak to mówią - "Cudze chwalicie - swego nie znacie!" naprawdę okazuje się, że w Polsce jest co oglądać...chyba do starości..póżnej będziemy mieli co zwiedzać;)
Usuńa może mój małżonek powinien zakładać spadochron jak wchodzi na pewne wysokości?;)))
Buziaki:*
To ja Ci teraz podpadnę:D Bo chociaż zamczyska uwielbiam (przyzwyczajona jestem do tych w ruinach, ale co się dziwić - jak się mieszka na Szlaku Orlich Gniazd...), to tu gapię się wyłącznie na Ciebie i Twoje ciuchy! Bo mi się bardzo podoba ten zestaw ciuchowy - gacie z tym żakietem i to co pod nim - zaje...fajne:D :D
OdpowiedzUsuńdaruję Ci i nie potraktuję mieczem;)) to co pod żakietem miało być "po domu";)
UsuńPo domu, czy po zamku - to to samo :D
Usuńw sumie tak...;)
UsuńAleż ja uwielbiam oglądać falowane/ kręcone rude !!! Cudo! Bardzo lubię ten blog, a zdjęcia po prostu świetne :D Będzie mi miło, jeśli zajrzysz do mnie :) Pozdrawiam bardzo serdecznie!
OdpowiedzUsuńdziękuję! na pewno Cię odwiedzę:)
UsuńBardzo fajna fotorelacja :) Aż nabrałam ochoty, aby pozwiedzać jakieś zamczyska i ruiny :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńźle!żle!
OdpowiedzUsuńna drugi raz masz ubrać piękną,długą suknię jak na damę dworu przystało!
a czerwone spodnie,to zawsze były w marzeniach jak byłam młoda....
Gosia przecież wciąż jesteś młoda! kupuj czerwone portki!
Usuńbiję się w pierś, żem sukni z trenem nie założyła!;)))
Cudne zamki, ja też kiedyś byłam w dybach ha!ha! Spodnie świetne, no ale przy takiej figurze!!!pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńczyżby też zemsta męża?:D
UsuńEch....Zazdroszczę Ci takich wycieczek i Błędnego Rycerza z lękiem wysokości (znaczy się towarzysza tych wypraw w osobie Twojego małżonka ;-)), który Ci takie atrakcje szykuje ;-) - spokojnie, nie zamierzam podkradać, w końcu "miecz czymasz" ;-)
OdpowiedzUsuńA spodnie masz rewelacyjne - piękny kolor! :-)
hehehe, no właśnie czymam miecz i nie zawaham się go użyć!;)))
UsuńCóż to za trole przeciskają się przez mury zamku.
OdpowiedzUsuńRYCERZ.
poznałam żeś Rycerz...po zakutym łbie:D
Usuńte lochy to idealne miejsce na super sesję zdjęciową, może kiedyś:-)
OdpowiedzUsuńna sesję są naprawdę idealne! wyszłaby niesamowita!
Usuńpodziwiam za decyzję wspięcia się na wieże tegoż zamku;-) ja patrząc z wysokości Twoich zdjęć już mam ciarki co związane jest z lękiem wysokości własnie:-(
OdpowiedzUsuńzdjęcia boskie,zachęcona na zwiedzanie jestem,możesz być pewna:-)
tylko chyba na te wieże się nie wdrapię;-)
wyglądasz zajebiście w tych portkach,no super,super!!!!:-)
stanowczo zalecam wspinanie się na wieże!!! Margo odważ się...no chyba, że rzeczywiście męczy Cię taki solidny lęk...mąż mój jakoś się przełamuje...może te skoki ze spadochronem były lekarstwem:D
Usuńportki mi się udały:D bardzo je lubię:D
o matulu!! Tara na progu samolotu ze spadochronem,bo domyślam się,że Mąż jako mundurowy człowiek skakał z dość przyzwoitej wysokości,najpierw umarłabym a potem po prostu spadła:-))
Usuńna zamczyska się wdrapuję,wież unikam:-)
jutro zaplanowałam mierzyć kolorowe spodnie,może się skuszę:-)
pozdrawiam.....
skuś się na kolorowe:)))
Usuńskakał z bardzo wysoka, a nawet w nocy! jakoś dał radę, bo musiał:)
fajnie, lubię takie zamkowe klimaty ;)
OdpowiedzUsuńo Piękna Rudowłosa Wielmożna Pani na zamczysku
OdpowiedzUsuńnie nie wiedziałam, żeś taka niepokorna, że aż Cię trzeba w dyby zakuwać;),
a jaki wygodny fotel tam znalazłaś ;) idealny wręcz dla leniuszków zalegających w fotelach przed telewizorem ;)
zazdroszczę wycieczki, oj zazdroszczę...
oj...niepokorna jestem i to bardzo...;))) na fotel też przysiadłam, ale nie był zbyt wygodny;)
Usuńwycieczki w nieznane, kto tego nie lubi?
OdpowiedzUsuńa tutaj jeszcze powrót do przeszłości;))
pozdrawiam,
lena
Pięknie wyglądasz na tle tego zamczyska, zdjęcia zachwycające a skrzynie bardzo chętnie bym przygarnęła nawet bez skarbów:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle piekne zdjęcia *o*
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :)
sliczne zdj :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :)
fajnie, że się podobało:)) prawie wszystkim;)
OdpowiedzUsuńJaka genialna majówka!! Tylko pozazdrościć!! Cudowne zdjęcia a Ty jak zwykle piękna, uśmiechnięta i tryskająca energią!! Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńBuziaki Anula:*
Usuń