16.7.12

16.7.12

Na letnisku w Jarosławcu...cz.1

A jak mnie nie było, to sobie po Jarosławcu spacerowałam:D
Cały lipiec i połowę sierpnia jestem w rozjazdach. Na dodatek mam w tym czasie bardzo ograniczony dostęp do sieci.
Fotek kupa, a nie ma kiedy wrzucać;)

Tak się prezentowałam  przy kutrach:))
Najnowsze z zestawu są sandałki tzw. do latania - wygodne bardzo!!!
Z CCC za 49 zł;)


Tak pozowałam narażając kostki i skromność;)

 Tutaj prawie odleciałam:D

 Titanic, to nie jest... może i dobrze;)


Dostojnie z dziecięciem mym, które ostatnio lepiej ubierać niż żywić;)


 Tutaj mniej dostojnie, czyli ulubiona rozrywka matki i syna:D
Zauważcie jakie miałam towarzystwo - całkowicie męskie...na dodatek podwyższyłam nieco średnią wieku;)
 

 Jarosławiec  pojawi się jeszcze w kilku postach. Pewnie te letnie fotki będę wrzucała jeszcze we wrześniu;)
Będą oczywiście latarnie i zamki - wymęcze Was na maxa:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spódnica z egipskim motywem - allegro, tutaj lepiej widoczna
Kapelusz - Vintage, bo od ponad 15-stu lat męczony latem;)
Narzutka szara - Sh
Top - H&M
Sandały - CCC
Torebka - Primark
Okulary - C&A - tutaj
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


31 komentarzy:

  1. ależ ci zazdroszczę tych wakacji nad morzem! milion lat nie byłam! :O

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia - widzę, że te wszystkie synki to takie wyrośnięte, ze mamuśki przy nich wyglądają jak kurdupelki ?
    Cudnie wyglądasz - faktycznie mało Cię morze nie porwało na tym pomoście !
    Cieszę się, że mimo braku typowo letniej pogody fajnie spędzacie czas - nie mogę się juz doczekać kolejnych wakacyjnych zdjęć !
    pozdrawia ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakoś tak nam ta młodzież wyrosła...pewnie po tych kurczakach na hormonach;))

      Usuń
  3. Masz wspaniałe wakacje i wspaniale wyglądasz....pozdrawiam..

    OdpowiedzUsuń
  4. Ahahaha na miniaturce na bloggerze zdawało mi się, że obciełaś włosy na krótko i farbnęłaś na blond:O To ten kapelusz mnie tak zmylił;)
    Urlopu troszkę zazdroszczę, tak bardzo chciałabym pojechać w tym roku z Zuzką i D. nad morze, w tamtym nie wyszło, w tym niestety też się nie zanosi chlip chlip;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha, to bym wyglądała! chyba takiej metamorfozy nigdy sobie nie zafunduję...ale kto wie..;)
      szkoda, że nie możecie wyjechać...podobno parę dni nad morzem daje dziecku odporność na cały rok..u mojego syna się sprawdza:)

      Usuń
    2. o masz... kolejny powód żeby pojechać tam chociaż na chwilę

      Usuń
  5. odpoczywaj kochana,nalezy Ci się ! cały rok wykonujemy tyle cięzkich zajęć więc szalej !!!
    widzę ,że jesteś uśmiechnięta więc pewnie dobra zabawa :))
    czekam już na kolejne wpisy i chcę zobaczyć jak tam się stroiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. same stare ciuchy zabrałam - te sprawdzone, więc za wiele strojenia nie będzie;)
      ale odpoczęłam na maxa:D

      Usuń
  6. O tak! Odpoczywaj! Co za fotki, co za titanic! Ach i jaka energia! Czekam zdecydowanie na następne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kobieto! Wyglądasz szałowo! I tak trochę retro - to chyba przez ten kapelutek... Butów zazdroszczę! I w fajny klimat wypoczynkowo/rodzinny! Ech...chciałoby się tak oderwać od codzienności.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe:))) kapelutek służy mi w każde wakacje i na pewno drugiej kobiety w czymś podobnym na głowie nie zobaczysz;))

      Usuń
  8. Widać że bawisz się dobrze i do tego wyglądasz świetnie, Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapomniałam dodać że syn to przystojniak. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. No tak, pewnie będziesz nas męczyć tymi fotkami, gdy za oknem będzie minus 10 i szalała śnieżyca. Ty masz takie zapędy :p
    A tak poza tym to zazdroszczę pobytu nad morzem, fajnie wyglądałaś :) Początkowo, patrząc na miniaturkę myślałam, że zmieniłaś kolor na ciemny blond, a to takie kapelusz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakby Ania z Zielonego Wzgórza przeniosła się w dzisiejsze czasy:-)
    pierwsze moje skojarzenie:-))
    pozdrawiam i zazdraszczam morza.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko warkoczy mi brakuje:D

      Usuń
    2. no faktycznie;-)
      ale po za tym uśmiech,energia i szaleństwo wakacyjne jak najbardziej:-))

      Usuń
  12. Tak myslalam, ze cie nie ma bo sie wakacjujesz. Usmialam sie przy niektorych twoich komentarzach jestes niesamowita! Co do spodnicy to juz do dawna chce ci ja z tylka zedrzec tylko na moj by nie weszla i to cie tylko ratuje :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no...kiecka mi się udała:D pewnie właśnie dlatego, że ma mały rozmiar:D
      buziaki:*

      Usuń
  13. :D Miałam takie samo wrażenie jak JUDY, gdy zobaczyłam zdjęcie na miniaturce :) Byłam przekonana, że masz blond włosy, dopiero po wejściu na Twego bloga ufff, to tylko kapelusz ! ;) Chociaż w blondzie też wyglądałabyś dobrze ( stwierdzam po wizualizacjach w ps :D ).
    Kochana, jak ja Cię lubię taką roześmianą ! :D:D Slicznie wyglądasz na tych zdjęciach i widzę, że pobyt nad morzem baaardzo udany ! Ulubiona rozrywka matki i syna - za*ebiaszcza hehehehe, czadowa mama z Ciebie jest !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha...to Was nabrałam, choć nieświadomie;)))
      nad morzem było suuuperrrr!!!!! a syna ograłam nie raz! aż mu mina zrzedła;))

      Usuń
  14. Widać, że świetnie spędzacie czas całą Rodzinką :-) Zazdraszczam wakacji ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. syn jeszcze ma ochotę z nami jeżdzić...trzeba z tego korzystać:)

      Usuń
  15. Żono żołnierza, widząc jak pięknie wpasowałaś się kolorystycznie w te kutry zastanawiam się czy nie powinnaś być żoną rybaka albo nawet jakiegoś marynarza? Hm... Tylko czy to są kutry??? Sama nie wiem. Tak czy inaczej do twarzy Ci z nimi :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha:D wpasowałabym się w każdy zawód;)) to kutry i to nawet na chodzie, bo łowią nadal:D

      Usuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger