Czas spoważnieć....
Żartowałam! ;))))
Jaka matka.... taka córka...;)))
Syn mój ma przechlapane...
Jak nie babcia mu siarę robi, to matka;))
Kilka dni ferii spędziłam we Wrocławiu, po serduszkach widać w jakim czasie;)
Udało mi się zobaczyć z Agą! Znamy się wirtualnie kupę lat i dopiero teraz zobaczyłyśmy się na żywca:D
Aga! Dzięki, żeś mnie na tym przystanku znalazła;)))
Super dziewczyna!!! Nie mogłyśmy się nagadać:D
Niestety nie starczyło mi czasu na inne spotkania, więc nawet nie zawracałam nikomu głowy...a miałam ogromną chętkę na ujrzenie kilku szafiarek z Wrocka:)
##################################################
Spodnie - Reserved
Buty - Emu
Torebka - Atmosphere
Kapelusz - wyrób własny - tutaj:)
###############################################################
świetne pozytywne fotografie! :)
OdpowiedzUsuńdzięki:))
UsuńA już się przestraszyłam na poważnie:-))
OdpowiedzUsuńPrzy drugim zdjęciu parsknęłam śmiechem!
Uwielbiam takie pozytywne osoby,wnoszą tyle pozytywnej energii w tej codziennej rutynie.
Bravo Tara! Serdeczności dla Mamy!
hehehe:D to mi się udało:)))
Usuńśmiech, to zdrowie...można się chwilę posmucić, ale życie jest za krótkie, żeby traktować je zbyt poważnie;))
dzięki Margo:D
a ahhahah syn pewnie szpanuje że ma taką mamę!!!
OdpowiedzUsuńnie docenia co ma! tak jak i mąż mój;)))
UsuńJestes mega pozytywna osoba, nie staraj sie spowazniec, fajnie, ze znalazlam Cie w tej wirtualnej przestrzeni.
OdpowiedzUsuństaram się...cieszę się, że Ci się u mnie spodobało:))
UsuńFajnie jak się ma taką mamę :D Ale nie tylko on ma, ale i ty też ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądałaś i... zazdroszczę Wrocławia :)
nie wiem czemu...we Wrocławiu czuję się najlepiej...
Usuńdzięki Asiu:))
serduszka i same serduszka widzę!
OdpowiedzUsuńtroszeczkę ich nazbieralismy:D
Usuńo Ty!!! miałas do mnie tylko 1,5 godziny drogi autostradą!
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia ,pozdrowienia dla mamuśki :)
Ja mojej córce zawsze mówię-jestes wariatka jak i Twoja matka :)
i tyle :)
no...tak bliziutko byłam...;)
Usuńdzięki wielkie Gosia:D
Nieee, ja wiedziałam, że nie spoważniałaś! Już teraz wiem dlaczego ;-) Pozdrowienia dla mamy. Kapelusze do Ciebie pasują, wiesz? Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńdziękujemy:)))
Usuńa kapelusze pasują do mnie tylko takie dziwaczne;)
Wszak nie od dziś wiadomo, że każda wariatka ma na głowie kwiatka:D Widać, po kim masz ten uśmiech! Zazdroszczę, bo ja to ponura gęba:D
OdpowiedzUsuńwszystko się zgadza:D oprócz Twojej gębusi;)
UsuńSzczęśliwe roześmiane, czego można chcieć więcej:-))) Pozdrowienia dla całej Twojej rodzinki :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńSzalona:)
OdpowiedzUsuńPiękne i zadowolone i czego tu chcieć więcej:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńno właśnie...grunt, to dobry humor:))
Usuńaj! bije od Was energia, dobra pozytywna energia!!! :))
OdpowiedzUsuńi od Syna też ;D
Cieszę się, że miło spędziliście te dni we Wrocku! No i bardzo fajnie, że udało się spotkać z Agą! :D Wreszcie, po tylu latach! Takich spotkań nigdy dość hehe.
A tak w ogóle to zazdroszczę tego Wrocławia, ach zazdroszczę, piękne miasto z życzliwymi ludźmi ! :)
hehehe, Młody uśmiechał się, bo już nie mógł z nami wytrzymać...szczególnie, że szukałyśmy mu ładnej wolontariuszki;))
Usuńspotkanie z Agą było takie jak z Tobą - przewspaniałe!!!! jest dokładnie taka jak ją sobie wyobrażałam...i jaka śliczna:D
Wesołe kobiety długo pozostają młode, co i wydać na załączonych zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest;))
UsuńŚwietnie razem wyglądałyście!! Dobry humor to podstawa. Mój syn to zawsze mówi: o co prosiłem? Nie rób mi zdjęć! Ponurak:)
OdpowiedzUsuńmój ma tak samo...tylko z rzadka uda mi się go namówić do pozowania;)
UsuńZarażasz dobrym humorem! Ludzie lubią otaczać się osobami o pogodnym usposobieniu, to dobrze nastraja! Napisałaś na naszym blogu, że najbliżej Ci do hipisów ze względu na miłość do kwiatów, a ja myślę, że jesteś równie oryginalna i barwna co oni! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńto prawda...ja też lubię otaczać się takimi ludżmi...
Usuńdziękuję bardzo za miłe słowa:))
Bardzo sympatyczny blog. A Ty pełna humoru i pozytywnej energii. Tez jestem z Wrocławia.serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję serdecznie i pozdrawiam:))
UsuńAj jakie swietne foty..takie pozytywne i pelne energii:) Myslalam ze wydaje mi sie tylko ze to Wroclaw w tle, a tu potem czytam ze bylas:)))
OdpowiedzUsuńWrocław! mój kochany! mama mieszka niedaleko Parku, obok Wzgórza Partyzantów:))
Usuń...i tak trzymaj, zawsze bądż wesoła, z mamą wyglądacie super, wesołe kobitki....pozdrawiam cieplutko bo u mnie mrozi...
OdpowiedzUsuńu mnie też mrozi:D dziękuję w imieniu mamy i swoim:))
UsuńDoskonale jest-wesołością zaraźliwie i ten kapelinder z płaszczem-bardzo fajnie:)
OdpowiedzUsuńPowiem w wielkiej tajemnicy,że następnym razem też Ci nie odpuszczę :), bo było bombowo!
OdpowiedzUsuń..to do następnego razu!:D
Usuń