Nie wiem jak Wy, ale ja cały czas żyję wspomnieniem letnich upałów...
I słońca...!!!!!
Ratuję się ciuchami w soczystych kolorach...
Żółć, czerwień oraz odrobina zieleni na pazurach i od razu jest mi cieplej:))
I niespodzianka - portki są rybaczkami, a nie moimi czerwonymi rurkami;)
Zakupione oczywiście w lumpeksie za 6 zł;)
Sweter z przeceny - 40 zeta.
Kozaki może nie pasują tutaj idealnie, ale w tym sezonie nowych sobie nie sprawiłam... Marzyły mi się podobne, ale w odcieniach brązu...
Może jeszcze upoluję coś na przecenach;)
Moja mama miała takie szpile jak Beata Kozidrak:D
******************************************************************
Sweter - H&M
Spodnie - Sh
*********************************************************
Góra i dół piękne, tylko środka nie mogę przełknąć, bo jak dla mnie za duża dawka koloru. Ja z kolei wzdycham do wiosny (ewentualnie ciepłego ale nie upalnego lata) i po cichu kupuję w lumpkach zwiewne szmatki.
OdpowiedzUsuńhehehe, wiem, że dawka kolorów solidna, ale czasami jest mi taka potrzebna:D
Usuńja lubię upały:D
No jasne, co kto lubi! Ty eksplozję kolorów i lato, ja bardziej wiosnę i coś stonowanego. Gdyby wszyscy mieli takie same gusta, byłoby strasznie nudno na tym świecie.
UsuńPołączenie kolorystyczne świetne!:) Jednak spodnie w połączeniu z tymi butami, "dziwnie" skracają nogi
OdpowiedzUsuńdlatego coś mi "nie pasiło"...chyba zbyt drastyczny dobór kolorów podzielił mi nogi na pół;)
UsuńJeśli chodzi o kolory to jestem na tak - niech ta zima skończy się jak najszybciej! :)
OdpowiedzUsuńpopieram! mam dosyć mrozów!:))
UsuńBardzo wiosennie,śliczne kolory swetra i spodni:))razem z Tobą czekam na wiosnę:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńto jeszcze troszeczkę poczekamy...będziemy się wspierać:))
UsuńW piątek nosiłam prawie identyczny golf w takim kolorze. Też mnie ciągnie do tych jaskrawości:-)Pozdrowienia :-))
OdpowiedzUsuńi na pewno wyglądałaś w nim ekstra! słońca nam brakuje, dlatego nas ciągnie ku takim kolorom...:)
UsuńA ja właśnie dziś w radiu słyszałam piosenkę: w dzień gorącego lata...ach marzy się marzy. A poprzedni post z Twoją mama był bardzo pozytywny :)
OdpowiedzUsuńmarzy się marzy...mama moja też lubi się śmiać...pomimo wszystko:)
Usuńprzejrzalam sobie troszke Twojego bloga i musze przyznac ze niezla z Ciebie waratka...lubie takie pozytywnie zakrecone osoby:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
hehehe, to się cieszę, że Ci się u mnie podoba:))
Usuńwpadaj kiedy masz ochotę:))
Takie kolory zaraz poprawiają humor, super wyglądasz i...byle do wiosny....a u mnie za oknami mróz i biało...brrr! ale damy radę....pozdrawiam cieplutko...
OdpowiedzUsuńu mnie też mróż i śnieg...i brak słońca...pewnie, że damy radę! oby do wiosny:))
UsuńAaa, ja też wyczekuję cieplejszych dni! upałów to może nie, ale słońca, słońca, bo te ciemności zimowe mnie przytłaczają!
OdpowiedzUsuńTak czekałam właśnie, kiedy pochwalisz się tym swetrem-już w poprzednim wpisie zainteresowało mnie żółte coś co wystawało spod płaszcza :D. Zajebiaszcze golfisko! mega energetyczne! Chciałabym takie :D:D
Tara, może coś jeszcze upolujesz na przecenach, zapowiadają długą zimę, więc nie tak prędko 'wyskoczymy' z zimowego obuwia.
a te szpile Kozidrakowej -to moja mama miała też takie, tzn bardzo podobne :D
i w ogóle, to Beata fajnie wyglądała w ciemnych włosach. Chyba pierwszy raz zwróciłam na to uwagę, bo odkąd pamiętam to widuję ją w tv jako blondynę.
Zobacz Kozidrakową na teledysku do "Nie ma wody na pustyni" - tam ma ciemne włosy. Faktycznie, jako blondynka wiele traci.
Usuńto prawda, Kozidrakowa całkiem inaczej wygląda w ciemnych włosach...mogłaby przyciemnić terażniejszy blond..
UsuńRudzia, wiem że upałów nie lubisz;)
Usuńsłońca, to mi okrutnie brakuje...czuję się jak wampir;)
a golfisko wpadło mi w oko w H&M-ie przed świętami...jest własnie takie słoneczne:)))
Sweter mi się podoba (widzę go do dżinsowych dzwonów - masz!), kolorystyczne połączenie z czerwienią też, ale te spodnie chyba lepiej by się miały latem do jakiegoś czułenka, sandałka. Sylwetka się podzieliła na trzy, a to zaburza naturalne proporcje człowieka (ale się wymądrzam, już kończę!!!) :D
OdpowiedzUsuńdobrze prawisz:))) jak się na fotce zobaczyłam, to też to zauważyłam...ale co tam..nie zawsze wszystko musi być idealne;))
UsuńAż mi się tęcza w oczach pojawiła ;-) Bardzo energetyczny zestaw!
OdpowiedzUsuńi o to chodzi!:))
UsuńAle Ci pięknie w tym swetrze,i jak cudnie pasuje do włosów!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńPiękny sweter. Bardzo pasuje Ci ten kolor.
Pozdrawiam
dzięki:)
UsuńJa chcę laaaaataaaaaaaaaaaaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sama enargia w kolorach i osobie : ) Pozdrawiam ciepło .
OdpowiedzUsuńodczuwam identyczną tęsknotę...pragnę słońca!!!!!!!!!!!
UsuńAaa, piękny ratunek Nam i sobie zaserwowałaś - takie kolorowe zestawy to ja mogłabym oglądać godzinami, przede wszystkim w zimie, gdy na zewnątrz zimno i biało. Pięknie, pięknie, pięknie, kolory tak soczyste, aż jeszcze bardziej zatęskniłaś za słońcem i dodatnią temperaturą. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i urodzinowe życzenia! :*
też dziękuję, że mnie odwiedziłaś i miły komentarz zostawiłaś:)) ale mi się rymło;)
UsuńJa też czekam na wiosne!
OdpowiedzUsuńKolory energetyzujące, pomogą przetrwać zimę!
Dobry wybór, bo ślicznie w nich wyglądasz!
trzeba sobie jakoś radzić:))
UsuńOjej! Jak kolorowo i fajnie! Podoba mi się!
OdpowiedzUsuńA wiesz, że jakby wszyscy zimą chodzili tak kolorowo ubrani to wcale ta pora roku tak źle by nie wyglądała? :)
też tak myślę...brakuje kolorów na ulicach:)
Usuńkolorowo znaczy wesoło, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńzgadza się:D
UsuńWow!!!! Piękna kobieta z ciebie, pozytywnie zakręcona:)) oglądam i oglądam wstecz Outfit i szczeka opada mi w dół ... Ileż energii i świeżości z ciebie Promieniuje !!!!!!!
OdpowiedzUsuńZostanè na dłużej jeżeli pozwolisz :)))
Wydajesz się ostrą laską i taki look do Ciebie pasuje. Bardzo fajnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńW pełni podzielam Twoje uwielbienie do żywych i radosnych kolorów - idealny poprawiacz humoru i zastrzyk pozytywnej energii :)
OdpowiedzUsuńCo do kozaków - ja dla odmiany brązowe posiadam, a poluję na czarne ;D
P.S. Wprawdzie wystrzegam się nachalnej reklamy swojego bloga, ale mam nadzieję, że nie będziesz mi miała za złe - jakiś czas temu pisałam tutaj o sznurowanych kozakach, może coś Ci wpadnie w oko ;)
Pozdrawiam!
Uwielbiam żółty kolor. Może nie wszystkie odcienie, ale ten bardzo mi odpowiada:) Do rudych idealny!
OdpowiedzUsuńzółty moj ulubiony!
OdpowiedzUsuńGenialne, pelne energii kolory
Swietnie
Pozdrawiam Ewa
kolory potrafią ożywić zimą i dać energii - też je lubię :-)
OdpowiedzUsuńNiezla mieszanka energatyczna!
OdpowiedzUsuńAż temperatura podskoczyła na zewnątrz o przynajmniej 10 stopni!
OdpowiedzUsuńCześć! Pokaż się u nas na stronie ze swoimi stylizacjami. Ciekawy sposób na promocję Twojego bloga. improwizuje.pl
OdpowiedzUsuńObijasz się Kochana ! Dodawaj fotasy : ))))
OdpowiedzUsuńpiekne kolory!!!!
OdpowiedzUsuńi ten usmiech:)
pozdrawiam i zapraszam:)
Cały czas żyję nadzieją, że jednak się sprawdzi :D http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/106241,prognoza-sezonowa
OdpowiedzUsuńa tu wczoraj mówią, że zima wraca! Dlatego ja mam musztardowe spodnie... i dwie nowe kiecki z lumpa, które czekają na ciepełko!
ciekawam tych portek:D
Usuńdzięki wszystkim za komentarze!!!
OdpowiedzUsuń