Będzie baaardzo dużo zdjęć, więc dla zainteresowanych tylko ciuchami, a nie zamkami, są pierwsze dwie fotki ;)
Odrobina Egiptu, to motyw na spódnicy i święty kot na bluzce:))
Spódnicę dokładniej widać tutaj.
Fantazyjny tył żakietu pokazany poniżej...
A stoję sobie na zamku w Kwidzynie i patrzę na na...? Nie zgadniecie!
Na przybytek zwany potocznie kibelkiem, a grzeczniej toaletą!
Cały oddział rycerzy mógł się w nim zmieścić!;))
Zimą zanim spadło na dół, to zamarzło... hehehe, sorki za skojarzenia:D
Do kibelka prowadzi dłuuga droga....
Jak ktoś był w potrzebie, to miał problem... Mała epidemia grypy żołądkowej i cały zamek za...........any....o matko...już kończę:D:)))
Teraz poważniej..:))
Meble mnie zauroczyły....kolor piękny!
A teraz zapraszam do podziemi:D
Wspaniałe!!!
Oczywiście są i narzędzia męczarni!:)))
Mury są tak grube, że krzyków torturowanych nie było słychać...
Zostałam uwięziona:D
Ciąg dalszy zamku...
Przechodzimy do komnat...
Nie wiem jak Wy, ale ja jak znajdę się w ogromnej, pustej sali... zaczynam pląsać:D
Książę strzelał fotki i patrzył, czy nikt nie nadchodzi;)
I mamy komnatę ze skarbami!
W zamku zwracają uwagę piękne piece kaflowe.
Coś co lubię na równi z podziemiami!
Tajemne przejścia i schodki!
Zwróćcie uwagę na jeszcze jeden egipski motyw - ustawienie mych stóp:D
Obok mnie jeszcze by się ktoś przecisnął, obok męża mego już nie;)
A te schodki prowadziły do sal, w których zrobiono wystawę polskiej fauny i flory.
Dzika można było dotykać:)
Ale przyznaję, że wolę oglądać żywą zwierzynę...
Tura powaliłam;)
Zamek jest naprawdę wart odwiedzenia!
Ma tylko jeden minus - jest czynny do 17- tej! Stanowczo za krótko.
Drugi minus ma miasto Kwidzyn - od wjazdu, nie ma żadnej tablicy prowadzącej do zamku. Błądziliśmy po mieście szukając go...
I jeszcze widok na toaletę rycerską;)
Wracając z Kwidzyna wpadliśmy na chwilkę do Grudziądza.
To miasto z żołnierskimi tradycjami.
Za mundurem panny sznurem, więc przy ułanie na pomniku jest i dziewczyna:)
Wycieczka była dwa tygodnie temu... dopiero teraz się zebrałam, żeby wybrać fotki... :)
Obiecuję, że w ten weekend na żaden zamek nie pojadę;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Żakiet - Zara
Spódnica - Nine to Five
Top - Troll (chyba;))
Torebka - Primark
Okulary - C&A
Buty - bazar
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bardzo oryginalna stylizacja. I wspaniałe zdjęcia zamkowe,serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńserdecznie dziękuję:))
UsuńTakie zdjęcia mogłabym oglądać godzinami:))))ślicznie jak zawsze i bardzo ładny żakiet:))))Pozdrawiam i miłej soboty życzę
OdpowiedzUsuńchyba nieprędko będą następne... ale kto wie..;))
UsuńAle się uśmiałam tym ostatnim zdaniem! My z rodzinka tez uwielbiamy zwiedzać zamki. Mieszkamy na Śląsku, więc są to inne zamki niż Wy zwiedzacie. Dzięki Tobie mogę zwiedzić te, do których pewnie się nie wybiorę.
OdpowiedzUsuńNa tym zdjęciu "zapraszam do podziemi" wyglądasz jak księżniczka; jakby to był Twój zamek:)))
Tak więc zwiedzaj, Kochana i chwal się tu nam:)
pozdrawiam cieplutko:)
cieszę się, że podobają Ci się moje wycieczki:)) wrzucaj fotki ze swoich, to się wymienimy zamkami;)
UsuńNo i byłam na fajnej wycieczce nie ruszając się z miejsca:-)
OdpowiedzUsuńŻakiecik ma bardzo ciekawy fason, świetnie wygląda .
no widzisz! żakiecik ma już parę sezonów, ale nadal go lubię:)
UsuńJa też byłam na fajnej wycieczce....muszą zawsze być schody Tara, muszą...kibelek mnie zainteresował, ha!ha!, taki piękny zabytek i żeby takie kiepskie oznakowanie, tylko u nas....Ty w klimatach egipskich - super, no tak, stopy ułożone doskonale...pozdrawiam cieplutko bo u mnie zimno...
OdpowiedzUsuńczekam na fotki z Twojej wycieczki!
Usuńa schody wiadomo, że muszą być:)))
u mnie niestety też juz zimno...
Hahahaha:))) Szalona babo Ty:D
OdpowiedzUsuńSpódnicę pamiętam, jest boska! Znaczy, tego...faraońska :D
hehehe:D chętnie zwiedziłabym taki zamek....nocą...:D
UsuńCiekawy ten zamek w środku. Na zewnątrz też fajnie wygląda. Super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdzięki:))
UsuńA widzisz jak długie suknie pasują na zamczycha ?! I tak panny Adams by wyglądała dobrze ;))
OdpowiedzUsuńW Kwidzyniu tylko sie przesiadałam i nawet nie wiedziałam ze takie imponujący zamek tam.... Aż szkoda ze nijak po drodze :)
pewnie, że pasują!:D
Usuńzamek naprawdę wart zwiedzenia! a zadbany, to się prędko nie rozsypie, więc może zdążysz go odwiedzić;)
OdpowiedzUsuńSzalona turystka, to Ty!!!
Uwielbiasz stare zamki i czujesz się w nich tak, jak byś w poprzednim wcieleniu tam żyła w którymś z nich.
I stąd chyba te pasje.
Ty w ogóle jesteś taka INNA, patrząc choćby na stylizacje Twoich strojów.
Fajnie, że swoje pasje uwieczniasz na blogu i pokazujesz nam.
Pzdr___Tess.
bardzo mi miło, że tak mnie odbierasz:)))
Usuńczasami mi się wydaje, że w poprzednim wcieleniu mieszkałam na jakimś zamku...może stąd ta moja "inność";)) a może, to przez to, że nie przejmuję się "co ludzie powiedzą", gdy założę kapelusz z kwiatkiem:D
I dlatego jesteś inna (*_*).
UsuńCudną wycieczkę nam zafundowałaś, no lubię tak !hahh:)Spódnica świetna i zestaw adekwatny do okoliczności :))Gdybyś nie napisała, że byłaś tam turystycznie pomyślałabym, żeś Jest Panią tego Zamku ...hi :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
ja tam na każdym zamku czuję się jak Pani! a co!:D
UsuńTakie sprawozdania z wycieczek to mogę czytać! :D Twoje wpisy zawsze poprawiają mi humor ;)
OdpowiedzUsuńZamek fantastyczny! Szkoda, że nie jest w odpowiedni sposób reklamowany - mam wrażenie, że promocja zabytków w naszym kraju oraz infrastruktura ciągle są na kiepskim poziomie :-/ A szkoda, bo zabytki mamy zacne :|
to bardzo się cieszę! lubię poprawić komuś humor:))
Usuńto prawda, że żal patrzeć jak niektóre zabytki są niewykorzystane jak należy i zaniedbane... nawet głupiej informacji brak...koleżanka, która często przez Kwidzyn przejeżdża nie miała pojęcia, że jest tam zamek!
Fajnie, że tak jeździcie, zwiedzacie, a potem dzielisz się tym z nami na blogu. :)
OdpowiedzUsuńSpódnica ma fantastyczny wzór
pozdrawiam :))
dzięki takim wpisom możemy się lepiej poznać...:))
UsuńJak ja zazdroszczę Ci tych podróży! Cudownie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńdziękuję..nie zazdrość, tylko w drogę:))
Usuńpani na włościach ;) tańce, hulanki, swawole i ... kibelek według najnowszych trendów ;)
OdpowiedzUsuńi te egipskie klimaty, ach jak mi się to podoba!
Zwiedziłam ten zamek razem z Tobą, dzięki tym zdjęciom. Tez uwielbiam takie wycieczki.
OdpowiedzUsuńUrzekła mnie Twoja spódnica, cudownie wygladasz.