Spotkałam się z Betibeatą !!!
To był pełen spontan i zaskoczenie dla nas obu... że się udało!
Jadąc do Białej Podlaskiej (do teściowej;), napisałam Beatce, że właśnie przejeżdżam przez jej Międzyrzec:D
I już nie mogło tak wyjść, żebyśmy się nie ujrzały w realu!
Więc wyszło!:)))
Szalonemu naszemu mini- zlotowi towarzyszyła stosowna oprawa, czyli zjazd zombie:)))))
Beatka w realu jest jeszcze ładniejsza i zadziorniejsza!
Jeszcze zgrabniejsza:D
Ma piękny uśmiech!
I w końcu z bliska ujrzałam jej śliczny makijaż! Zazdroszczę talentu do robienia kresek:)))
Jeszcze zgrabniejsza:D
Ma piękny uśmiech!
I w końcu z bliska ujrzałam jej śliczny makijaż! Zazdroszczę talentu do robienia kresek:)))
Nasi paparazzi, czyli mężowie przebierali nogami z nudów, a my gadałyśmy, gadałyśmy... gadałyśmy...
Fotki oczywiście były na bieżąco komentowane;)
"O rany! Jak ja wyszłam!"
" A jak ja wyglądam!!!"
"Na tej Ty ładnie, a ja za to mam paskudną minę...;)"
"No dobra, ta może być":D
O chwilę ciszy i powagi było trudno;)
Bo jak nie gadałyśmy, to się śmiałyśmy:D:D:D
Rozstać się było bardzo ciężko, więc zeszłyśmy jeszcze pół miasta z naszymi umęczonymi paparazzi;)
Fajerwerki były idealnym zakończeniem tego niespodzianego spotkania:)))
Beatka dziękuję za fotki i buziak wielki!!! Do następnego razu!!!:D
Beatka dziękuję za fotki i buziak wielki!!! Do następnego razu!!!:D
ale super :) widac, ze sie swietnie bawilyscie!
OdpowiedzUsuńByło fantastycznie!!!!
UsuńKochana jak zawsze cudowna relacja z Naszej,,randki''...hahha:) Uwielbiam jak relacjonujesz ...oczywiście łezki już się zakręciły ....uffff, jestem zadowolona i zachwycona że nie odpuściłam, że obie się zgrałyśmy i że czas, który wiadomo był dla rodziny poświęciłaś w jakiejś części mi ....to wielki zaszczyt !!I za to serdecznie dziękuję Tobie i Twojemu Mężowi !!!!!
OdpowiedzUsuńJeśli tylko będzie możliwośc Jestem pewna że spotkamy się nie raz, ale życie jest życiem i nie wiadomo co się wydarzy ....na pewno będę wyczekiwac kolejnych wakacji:)Dlatego też cieszę się niezmiernie że poznałam Cię osobiście ....czas płynie szybko i super że wykorzystałyśmy moment!!!Dla mnie nie zapomniane chwile :*<3
Uściski MOOOOCNE :***
Hahahaha, do teraz nie wierzę, że tak się nam fajnie udało!!! Taki spontan najlepiej mi wychodzi, bo jak się umawiam dużo wcześniej, to zawsze coś wypadnie...a tu proszę! Z dnia, na dzień i jesteśmy razem na piwku!:D
UsuńBeatka ja też Ci bardzo dziękuję, że zaryzykowałaś i spotkałaś się ze znajomą z sieci:D Mój mąż nadal nie może wyjść ze zdziwienia, że takie spotkania mogą się udać i na dodatek obce sobie osoby tak od razu znajdują wspólny język:)))
Nic nie planujmy. Może się uda:))))
Buziaki!!!!!!:***
Bo wszystko w życiu jest magiczne, a takie spotkania z pozoru z nieznaną osobą w szczególności :)My tutaj się poznajemy i chociaż trudno w to uwierzyc zdjęcia potrafią mówic, jeśli tylko potrafi się ,,czytac''!Poza tym piszemy teksty, wymieniamy się komentarzami ...a jeśli się słucha serca to nie może byc inaczej jak cudnie :*Życie potrafi zaskakiwac i nagradzac jednocześnie :):*
UsuńBuziol :*
Beatka, Ty tak pięknie piszesz, że słów mi brak...poetko:))
Usuńw paru zdaniach zawarłaś wszystko co też czuję...:*
Buziak wielki!!!:***
O widać, że spotkanie było udane.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Was obie :))
Było, było i to bardzo:))
UsuńDziękujemy:))
Dziewczyny wygladacie obłędnie ! Białe spodnie to ja Love , natomiast Taro kochana dziś Twojà spódnica to mistrzostwo świata !!!!! Dobrze ze wszystko działo siebie czujnym okiem meżôw , bo ... Hahah kiedyś na podobna wyrwałam i to dosłownie z krzesła mojego męża ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki !!!
Spódnica zeszłoroczna, ale nadal ją lubię:D Białe spodnie Beatki, na żywo wyglądały super:)))
UsuńTakie spotkania są naprawdę wspaniałe! Warto się ujrzeć w realu i pogadać:)))
Buziak wielki:*
szalone kobitki :))
OdpowiedzUsuńwidziałam już te zdjęcia :))
pozdrawiam z pierwszego dnia urlopu ,czyli szczęście mnie ogarnia :)
Gosia, z Tobą bardzo chciałabym się kiedyś spotkać...coś czuję, że miałybyśmy o czym gadać:D
Usuńmy byśmy rozmawiały o sexie i biznesie :))
Usuńjak będziesz w pobliżu opolszczyzny to krzycz :))
no...o seksie najwięcej;))) hahaha, a o starych czasach na pewno:))))
Usuńa w Opolu mam rodzinę, tylko nigdy tam nie byłam! o sorki! raz na koloniach:)))
no wiesz co! a Opole takie ładne :)
Usuńchociaz na festiwal opolski mogłaś się wkręcić :))
no wiem, że ładne...może jeszcze się kiedyś wkręcę:D
UsuńGosia, ogarniam się powoli na blogach, a na Twego nie mogę wejść:((
Emaila Ci wyślę;))
UsuńCudowne spotkanie ... :)
OdpowiedzUsuńZgadza się:))
UsuńBeautiful meeting! This looks like a pleasant time spent on friendship, delightfully. Happy weekend, dear friend!
OdpowiedzUsuńThank you very much. Yours sincerely:))
UsuńGratuluję miłego spotkania, widzę, że zabawa trwała do wieczora :)
OdpowiedzUsuńAga, może kiedyś i o Kraków zahaczę...choć z tym ciężej, bo w żadną stronę nie mam go po drodze, ale tak dawno w nim nie byłam, że kto wie...;)
UsuńCudowne spotkanie, już czytałam u Beatki, ślicznie wygladacie, fajne z Was kobitki - dwie śmieszki...a buty Twoje Tara boskie...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńBasiu podejrzewam, że też byśmy się obie uśmiały i nagadać nie mogły:D
UsuńButy mi się udały, tylko lubią się ścierać na czubkach...trzeba będzie coś wymyślić;)
Ja też czytałam relacje u Beatki. Też Ci napiszę, Taro, że zazdroszczę Wam spotkania. Jakbyś miedys przejeżdżała przez Śląsk, daj znać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Oki:D Może się tak kiedyś zdarzyć:))
UsuńSuperowe dziewczyny!
OdpowiedzUsuń:D
UsuńOj fantastyczne spotkanie i widać że bardzo udane:)))))obydwie wyglądacie cudnie:))))śliczne buciki:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu do Ciebie, to chyba nie dam rady podjechać...choć kiedyś było blisko, gdy mój syn był na feriach w Tęgoborzy:D
UsuńSpontany są najlepsze. Po co planować, umawiać, martwić się, szkoda na to czasu i nerwów. Zresztą po tych zdjęciach moja teoria się potwierdza:-)
OdpowiedzUsuńzgadza się!!! tyle razy umawiałam się z kimś i kiszka...a jak idę na spontan, to od razu jest efekt!
UsuńŚwietnie wyglądacie dziewczyny, na blogu Beatki już widziałam zdjęcia! Takie spotkanie są super :)
OdpowiedzUsuńdzięki:))) Beatka jest naprawdę świetną babeczką:D
UsuńJuż mi serce zabiło mocniej na widok tytułu posta, bo myślałam, że ta Biała to moje okolice, a to Podlaska :-( Zazdroszczę udanego spotkania!
OdpowiedzUsuńo! a z jakich okolic jesteś? może kiedyś też uda nam się spotkać:)) dzięki mężowi żołnierzowi, zmieniam co jakiś czas miejsce zamieszkania...dzięki temu wyszło spotkanie z Rudą:D
Usuń