19.1.14

19.1.14

22 światełka do nieba...za nami...

Kapelusz - DIY, Szal - Sh, Rękawiczki - Auchan
Właśnie skojarzyłam, że mój kapelusz ma prawie tyle lat co orkiestra Owsiaka:D
Tylko kwiatek na nim jest młodziutki;)
22 lata temu pracowałam na oddziale noworodków we Wrocławiu,
 w szpitalu na ul. Dyrekcyjnej.
I znowu skojarzyłam, że dzieciaczki, którymi się wtedy opiekowałam są już dorosłe!!!
A do czego zdążam?
Ano do tego, że już po pierwszej WOŚP na oddziale pojawiły się sprzęty z serduszkami:)
Powiem po "owsiakowemu" - róbta co chceta!
 Nie wrzucajcie do puszek jak nie macie ochoty, ale nie marudżcie na orkiestrę...
Na starość możecie wylądować na łóżku z serduszkiem;)


A tę orkiestrę przeżyłam z siostrą i szwagrem:D
Jak Gosia słusznie zauważyła przy poprzednim wpisie - jestem krasnoludkiem;)
160 w kapeluszu!!!



Te kilka dni odwiedzin mej dawno niewidzianej najmłodszej siostrzyczki, były bardzo intensywne!
Ale zdążyliśmy pojechać do Torunia, zaliczyć orkiestrę w Bydgoszczy, podrinkować;), a  szwagier nauczył mnie smażyć pyszną wątróbkę - jest szefem kuchni!!! Ale kuchennej rewolucji na szczęście mi nie zrobił;)))


Na deser truskawka:D


Oczywiście zdążyłysmy też zaliczyć kilka sklepów - efektem są sznurowane kozaki na długich, zgrabnych nogach mej siostrzyczki:)))

Kozaki - Deichmann
Tylko nie wyszły nam planowane sesje zdjęciowe,
 bo przyleciała do mnie z ręką w gipsie:D
Wyleciała już bez;))
Ciekawostka - rękę złamała we Wrocławiu w Mikołaja.
 W Anglii na kontroli lekarz zalecił zdjęcie gipsu tam gdzie jej go zakładali.
Tym sposobem mogłaby chodzić jak mumia do lata;)
Ręka została więc oswobodzona w Bydgoszczy.
 Oczywiście wizyta prywatna, dlatego natychmiast i bez problemów;)
Gdy mój syn złamał palca, miał iść do kontroli za tydzień.
 Jak zadzwoniłam do ortopedy, to najbliższy termin mieli za dwa miesiące;))

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 Kapelusz z turkusowym kwiatem - DIY
Szal - Sh
Rękawiczki - Auchan
Kurtka - Nike
Spodnie - Reserved
Kozaki - CCC
Torebka - Carry
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

44 komentarze:

  1. A wiesz, że próbujemy zaprosić Owsiaka do Luksemburga ?!
    Tutaj jego orkiestra nie gra , szkoda , bo luksemburczycy słyną z dobroczynnosci .
    Zapraszamy jako Luksemburg - Poland Bisnes Club , prowadzony m. in. Przez mojego męża ;) w tym roku się nie udało , może uda w następnym ... Ale nic dziwnego ,że tłumaczył się trudnościami , skoro taka negatywna kampanie mu w tym roku zrobiono .... Jak zwykle zagląda się w kieszeń , wyciąga fałszywe wnioski i umniejsza osiągnięcia ... Smutne ! Jak żadnej innej fundacji ich pomoc była na szeroka skale , kompletna i bezimienna( znaczy nie do Kasi Z . czy Marysi W . Tylko do potrzebujacego dziecka czy seniora )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może się uda za rok:))) facet robi od tylu lat coś dobrego, a nawet jak na tym coś zarobi, to jest nic w porównaniu z tym co już zrobił !
      jak ktoś mu zazdrości, to niech też wymyśli podobną akcję:D

      Usuń
  2. jestem pelna podziwu dla Owsiaka i nie dam zlego slowa na niego powiediec, jest wielki!!! Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam cenie Owsiaka. Robi chłop dobrą robotę. zawsze coś wrzucę.
    Na Wielkanoc przylatuje moja siostra z USA, już ja zaprosiłam na wspólna sesję
    Świetna ta fotka ze szwagrem ( bardzo przystojnym )
    Pozdrawiam cieplutko :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to będziesz miała fajne fotki:)) Nam sesje nie wyszły niestety...Szwagier ma do tego super gust i dobrze gotuje;)

      Usuń
  4. napisałam komentarz i się skasował ehh;// Masz piękną siostrunię, uroda jest jak widać u Was rodzinna:) buty extra, na taki model ostatnio poluję;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie się tez czasami kasują...
      kiedyś nawet mi tę siostrę na wybieg wyrywali;)

      Usuń
  5. Pamiętam Twój kapelusz /no może nie od tylu lat ha!ha!/...
    Siostrę masz super i szwagra też...
    Ja też taki krasnoludek ha!ha!...
    ..a Orkiestra niech gra nadal, oby jak najdłużej...pozdrawiam całą rodzinkę...buziaki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten kapelusz będę trzymać do końca mych blogowych dni;)))
      Basiu, to my dwa krasnalki:D
      :*

      Usuń
    2. A co tam kochana, małe jest piękne, małe trzeba kochać....
      Wykrakałm, jak tylko papisałam, że u nmie ciepło spadł śnieg i...mam zimę....

      Usuń
    3. ..napisałam ma być...
      ...czekam na dzieci ma Dzięń Babci i Dziadka...

      Usuń
  6. oj fajne:) dziękuję za komentarz:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Też nie rozumiem ludzi, którym nie pasuje orkiestra... Po prostu nie rozumiem...
    Oczywiście zdjęcia są tak radosne i promienne, że choć Cię nigdy nie spotkałam, to mam wrażenie, że jesteś niesamowicie pozytywna, zresztą reszta Twojej rodzinki na zdjęciach również ;). No i już pisałam, że pięknie Ci w czapeczkach i kapeluszach. Wiązane kozaki na nogach Twojej siostry wyglądają naprawdę efektownie, aż chce się je kupić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu staram się być pozytywna...im jestem starsza tym bardziej:))
      Kozaki polecam! Mam podobne i fajnie się noszą.
      Dziękuję za odwiedzinki:))

      Usuń
  8. Dla mnie ten cały szum i negatywne komentarze wokół Orkiestry są... po prostu żałosne. Przecież nikt nikogo nie zmusza, datki są dobrowolne i anonimowe :/
    Z drugiej strony paranoją jest, że ten sprzęt funkcjonuje wyłącznie dzięki zbiórkom, a nie finansowaniu państwa :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby ten cały sprzęt zabrać ze szpitali, to aż strach pomysleć co by było...

      Usuń
  9. Ja popieram Owsiaka całym sercem:)))nie wiem czemu ludzie się czepiają ,nie chcę nie daję nikt nie zmusza:ale to taka nasza narodowa natura że jak robimy coś dobrego to trzeba to zniszczyć:)))fajne zdjęcia:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Poruszasz struny serduszka (mojego), moja babcia z Rabki pracowała całe życie z dziećmi, jako pielęgniarka. 10 lat temu sama zbierałam pieniążki do puszki :) Uroczy z Ciebie... krasnoludek :))) W nawiązaniu do tego, co napisałaś na naszym blogu: Wasze życie musi być bardzo barwne, nie znam w swoim otoczeniu nikogo, kto zmieniałby tak często miejsce zamieszkania (dziadkowie przeprowadzali się najpierw znad morza na Śląsk, potem do Warszawy, a teraz wylądowali w zachodniopomorskiem - ale to co innego, na pewno nie z taką częstotliwością). Jeżeli chodzi o hobby pt. "mąż" - to myślę, że dlatego odradzano wpisywanie go do CV pod działem "zainteresowania" - bo sam mąż nie może być hobby, ale już np. wspólne granie w szachy, wspólne spacery, wspólne oglądanie filmów - tak (i nie ma w tym nic złego oczywiście). Myślę, że utożsamianie męża z hobby kojarzy się z wpatrywaniem w niego (po prostu w stwierdzeniu "Mój mąż jest moim hobby" jest chyba błąd logiczny), a w tym nie ma nic ciekawego ;) . Ogromnie się cieszę, że stworzyłaś, Edytko, kochającą się rodzinę, co widać na Twoich fotkach! :* Dziękuję, że podzieliłaś się z nami swoim zdaniem i refleksjami!!! :))) Ściskam, Martyna - a Twojej siostrze życzę szybkiego powrotu do formy!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Martynko w imieniu siostry i swoim za miłe słowa:)))
      Co do tego hobby, to wiadomo, że zatracanie się w drugiej osobie nie jest całkiem normalne...co innego wspólne zainteresowania, te wręcz są nawet wskazane:)
      Takie życie jak nasze ma swoje plusy i minusy...Ja nie pracuję już w zawodzie, syn przeżywa rozstania z kolegami, nie mamy kontaktu z rodziną, znajomymi...ale za to poznajemy Polskę z każdej strony i wciąż nowych ludzi:)
      We wszystkim trzeba widzieć te dobre strony...np. teściowa daleko;)
      Jeszcze raz dziękuję Martynko za odwiedziny:)))

      Usuń
  11. Krasnoludki są na świecie a wy o tym nic nie wiecie :))
    Co o Owsiaku myślę pisałam już na blogu.
    Nie ma to jak rodzinne spotkania ,no nie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano są:D
      Gosia zgadza się całkowicie wszyściuśko:D

      Usuń
  12. Przesympatyczne zdjęcia i cudne turkusowe dodatki - pięknie wyglądasz w tym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz bardzo ładną siostrę, jesteście podobne do siebie. Rodzinne spotkania są bardzo ważne w życiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda, że nas tak życie po świecie rozrzuciło...ale na szczęście jest skype;)

      Usuń
  14. I znów się zachwycam siostrzyczką jaka ładna, zresztą obie jesteście śliczne i macie piękneuśmiechy! No i TRUSKAWKA OLBRZYMKA jest świetna!!! A orkiestrę lubię i szanuję pracę ludzi zaangażowanych w to przedsięwzięcie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam jeszcze jedną siostrę:D
      a truskawka będzie chyba główną modelką na wielu zdjęciach;)

      Usuń
  15. Ładne siostry :) Owsiak działa w dobrej sprawie, a Ci co nie rozumieją to już tego nie pojmą i szkoda czasu na takich... fajna z Was rodzinka :) pozdrawiam i dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami. Nikt z kieszeni nikomu nie wyciąga pieniędzy a cel jak najbardziej słuszny. Pięknie razem wyglądacie, a zdjęcie 3 od końca, jak z bajki. Super laska z Twojej siostry, bo że z Ciebie to pisałam nie raz. Pozdrawiam ciepło całą Twoją rodzinkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie...jak ktoś woli, to może podarować pieniądze jakiejś fundacji czy Caritasowi:)
      siostra ma nogi, których jej zazdroszczę:D i dobre serce do tego:D

      Usuń
  17. Są ludzie, którym przeszkadza Orkiestra? Aż nie che mi się wierzyć :/
    Te kozaki Twojej siostry są boskie :) Mam bardzo podobne, kupiłam z 7 lat temu, też w Deichmannie i niestety się już rozlatują ;,(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety są...ale ludzie w Polsce należą do zawistnych, więc nawet mnie to nie dziwi:/
      a kozaki jak wytrzymały 7 lat, to całkiem niezły wynik;))

      Usuń
  18. Cenię bardzo akcję Jurka Owsiaka, gdyż pieniążki zawsze szły na szczytny cel: pomoc dzieciaczkom i seniorom. W Polsce jednak jest wielu zazdrosnych i zawistnych ludzi, którzy nigdy nie wrzucili do puszki grosika, a wciąż narzekają. Tak było jest i będzie niestety.
    Edytko śliczne, rodzinne zdjęcia. Rewelacyjnie wyglądacie WSZYSCY <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie...ludzie u nas lubią narzekać, niech sami się wezma do roboty i zrobią coś dobrego...
      Dziękuję Madziu:)))

      Usuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger