Też macie wrażenie, że od jakiegoś czasu, zdjęcia po wrzuceniu na bloga są bardzo "wygładzone"?
Szczególnie twarzyczki nasze?:D
Nie żebym miała pretensje! Miło być gładziuchną:D
Co prawda używam delikatnej obróbki - rozjaśniam fotki, ale wydaje mi się, że wcześniej wyglądały inaczej...
Ale może niepotrzebnie się czepiam;)
To wracam do bohatera tego wpisu, czyli swetrzyska,
które wyszperałam na allegro - 13 zł z przesyłką:D
Przez chwilę miałam problem - gdzie tył, a gdzie przód...
Założyłam go w końcu jęzorem do przodu:D
Pasuje mi do czapy i do kozaków!
Teraz zobaczcie me poświęcenie!
Co tam szafiarki rozbierające się na mrozie!
Spróbujcie się ubrać w puchatą kurtkę, czapę futrzaną i mufkę! O kozakach nie wspomnę!
I cykajcie sobie fotki w domu!
To jest dopiero hardkor!!!;)
Jestem gotowa na mrozy!:D
Jak nigdy zaczyna mi brakować zimna;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sweter - allegro
Spodnie - Orsay
Buty - CCC, Clara Branson
Kurtka - Nike (zeszłoroczna)
Czapa, mufka - DIY
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
fajny sweter chodź nie w moim stylu:)
OdpowiedzUsuńale dzięki, że doceniłaś odmienność:)))
UsuńCzepiasz się :-P. Jesteśmy coraz młodsze i gładsze hehe.
OdpowiedzUsuńzapomniałam, że my coraz młodsze:D
UsuńSwetrzysko oryginalne o cenie nie wspomnę... Aleś Ty w nim zgrabnaś, kibić do pozazdroszczenia... Taro, ja chcę namiary na ten program, mi się tam nic chyba nie wygładza... Pozdowionka.
OdpowiedzUsuńcena w sumie 5 zł - reszta przesyłka:D
Usuńto chyba moje fotki tak mi się tylko różnią na blogu i na kompie...
a program mam PhotoScape - ściągnięty stąd http://www.dobreprogramy.pl/Photoscape,Program,Windows,12505.html
Gify można w nim robić:D
No "hardkor" ;))
OdpowiedzUsuńDzisiaj gdzieś przecztałam , że w Pl jest już tak źle ,że nawet zima do Ameryki wyemigrowała ;))
No chyba ze sie tak wybierasz .....
No szkoda tylko ,że efektu fotoshopa do reala nie da się przenieść ;))
Dziś właśnie myślałam ,ze jakos tak ostatnio mało czerwonych spodni widzę ;) na blogach ...
hahaha, no to ujrzałaś:D
Usuńzachciało mi się ich dzisiaj!
w Polsce jako tako, jak zawsze...jakby wszyscy emigranci wrócili, to dopiero byłaby bieda;))
a z tym fotoszopem, to mogliby jakiś spray wymyslić, czy cuś...;)
Hahah dziś kupiłam taka kurtałkę ... Zima , a właściwie zimno może przyjść :)) jestem gotowa :))
UsuńNie kracz z tą zimą, bo zawołasz ją do nas i przyjedzie z Ameryki! Zdejmij z siebie trochę rzeczy! Ale sweter zostaw, fajny jest, taki... zakręcony jak właścicielka ;-)
OdpowiedzUsuńdlatego mi wpadł w oko, bo zakręcony;))
Usuńnie mogę mufki nosić:((( dlatego kraczę:D
brawo za hardkora!!!! mam nadzieje ze takie ubranka na zime bedziemy ogladac tylko u Ciebie.....buziaczki
OdpowiedzUsuńhahaha, mam nadzieję, że nie tylko u mnie:D
Usuńu Ciebie dopiero super! ta ostatnia sukienka wymiata!!!
Zima ma przyjść do nas już niedługo niestety...
OdpowiedzUsuńŚwietny sweter i fajnie się komponuje z czerwonymi spodniami. :)
za oknem plucha, to się chce czegoś żywego:))
UsuńSwetrzysko extra, ale jak ma taką właścicielkę to jak ma wyglądać:)
OdpowiedzUsuńI swetrzysko i czapa i spodnie i mufka i kozaki i kurciała, wszystko razem i każde z osobna świetne:)
pozdrawiam
dzięki wielkie Agnieszka! sweter śmieszny, takie lubię;)
UsuńSuperaśny sweter :)
OdpowiedzUsuńeee... niby że blogger tak wygładza sam z siebie? czy ja wiem... chciałabym, żeby moje lustro też tak miało - co rano +50 do samooceny przed wyjściem z domu :P
No właśnie Vintage Cat poniżej mi wyjaśniła, że rzeczywiście może! Bo już myślałam, że mam coś z oczami!
UsuńJa przestałam używać lusterek powiększających do makijażu...to tez jakiś sposób:D
Haha!! Ależ z Ciebie pozytywna bestia zakręcona!! Faktycznie w takiej zbroji w domu to prawdziwy hardcore;)
OdpowiedzUsuńJa takie swetry noszę raz tak raz tak w zależności od nastroju. mam taki jeden z guzikami co powinny być chyba z przodu ale nie mam pewności i noszę tył naprzód..właśnie chyba:):)
Co do blogera to nie zauważyłam żeby mi się cuś wygładzało.
Boś Ty młodziutka!!! Nie ma co Ci wygładzać:D
UsuńWolę być pozytywnie zakręcona niż marudzić na wszystko wokół;)))
Życie jest za krótkie:D
O i to jest bardzo fajna zasada !! Za ta mlodosc dziekuje to dobre geny po mamusi;)
UsuńJeju... ten sweter jest strasznie ładny!! :) Bardzo mi się podoba, że dwie strony nachodzą na siebie i tak fajnie wychodzi z nich noga. Gdybym coś takiego dorwała w sklepie musiałoby być moje! Bosko!!!! :)
OdpowiedzUsuńNoga jak u Angeliny! Nie wiem czy kojarzysz tę słynną jej fotkę;)))
UsuńAle rzeczywiście taki jęzor fajnie robi z sylwetką...i nogą:D
OJJJ tam Kochana piękna kobieta z Ciebie, wiem bo widziałam i nie musi Cię nic wygładzac !!!!A sweter superaśny, dzisiaj w sh widziałam identyczny lub bardzo podobny , miałam chrapkę ale musiałam sukienkę zakupic i jakieś butki na bal gimnazjalisty mojego :))) I udało się za niewielką kasę haha:)))
OdpowiedzUsuńA zima no cóż myślę że przyjdzie i wówczas jesteś gotowa i nic Ci nie straszne :)))Przecież nie może byc tyle wiosny heee, bo co będzie w kwietniu :))
Buzka :*
Dzięki Beatka! Ale już ja wiem, gdzie przydałoby się coś wygładzić;)
UsuńSzkoda, że swetra nie wzięłaś...ale bal jest ważniejszy! Podobno u nas w szkole nie ma takich imprez, właśnie się dowiedziałam...szkoda:(
Zima chyba idzie...wykrakałam...wieje od wczoraj:D
:*
Świetny, oryginalny sweterek Taro! A z czerwonym dołem i czapą-puchatką wygląda cudnie :-)))) Echhh masz absolutną rację co do pozowania w domu w ciepłych rzeczach, to naprawdę ciężka robota! :-) Ja jak raz na jakiś czas robię generalne przebieranki, żeby mieć gotowe pomysły na zapas i nie głowić się codziennie rano to właśnie tak zdycham z gorąca... bo oczywiście nie mogę tylko przymierzyć bazy, tylko muszę spróbować ją z płaszczem, a może kurtką, i czapą-uszanką... jednym szalikiem, drugim... :D Na koniec jestem wyczerpana i czerwona jak burak, ale wmawiam sobie, że z przegrzania tracę kalorie :D Buziaki ślę :***
OdpowiedzUsuńHahaha:D No właśnie, człowiek w końcu musi wiedzieć, jak będzie wyglądać na ulicy:D
UsuńJa zawsze mówię, że blog, to moja szafa, bo prawdziwej nie mam, kiszę się po półkach...a tutaj mam gotowe zestawy!
Sweter z tą czapą kojarzy mi się z carską Rosją:D
Buziole!!!:*
Sweter jest strasznie fajny:)))a i cała reszta super dobrana:))w ciepłym domku w tych futrzakach....nieźle:)))wyglądasz ekstra:)))Pozdrawiam bardzo serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDałam radę - okno otworzyłam:D
UsuńDziękuję Reniu:)))
Mnie też brakuje prawdziwej zimy i śniegu :( Wątpię, czy w tym roku uda mi się wyskoczyć na narty :((
OdpowiedzUsuńCo do zdjęć - sprawką "wygładzenia" jest prawdopodobnie (domyślnie) włączona autokorekta w Picasa Web. Też to ostatnio przerabiałam - moje zdjęcia miały nienaturalne kolory, a twarz była nienaturalna jak u lalki, mimo że nie przeginam z retuszem ;)
Autokorektę można wyłączyć w ustawieniach, a stare zdjęcia przywrócić do oryginalnego wyglądu.
P.S. Sweter leży na Tobie idealnie - ale masz piękne wcięcie w talii! :)
No w końcu! Bo już mi się wydawało, że głupieję z tymi fotkami! Dzięki wielkie za wyjaśnienie:))))
UsuńCo do talii, to nie uwierzysz, ale ostatnio mi przytyła...a że przy okazji biodra też, to chyba się wyrównało;))
A co do zimy, to podobno od poniedziałku ochłodzenie!:D
nie głupiejesz ;) Tara. ja pisałam już jakiś czas temu o tym problemie.
Usuńu mnie wyłącznie autokorekty tylko tyle dało, że jeśli dodaję zdjęcia z dysku do picasa web i stamtąd na bloga, to nie bluruje. Ale jak dodam zdjęcia bezpośrednio z dysku na blog, to blur nadal jest.
pozdrawiam i buziaki :*
ruda
Czyli na pewno mam rację, a nie omamy w oczach! Rzeczywiście pisałaś, ale ja dopiero niedawno dostrzegłam to u siebie...u kogoś ciężej, to widać;)
UsuńJuż tam pokombinowałam w ustawieniach, ale nie wiem, czy to coś da...najwyżej będzie szok w realu:D
Buziaczki Rudzia:*
Ejno, czad! Dziwny, więc "mój". :D
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że Tobie, to się na pewno spodoba:D
UsuńSpodnie masz świetne, a ich czerwony kolor robi po prostu "wszystko" . Fakt, coraz więcej zdjęć na różnych blogach przypomina te z kolorowych gazetek. Z jednej strony fajnie, że dziewczyny się starają i robią to coraz bardziej profesjonalnie. Z drugiej strony jednak niszczy to odrobinę taką blogową "prawdę", odniesienie do rzeczywistości. Robi się po prostu kolejne iluzje, przede wszystkim dla bardzo młodych dziewczyn...
OdpowiedzUsuńCzerwień czyni cuda:))
UsuńMyślę, że młode dziewczyny juz trochę zmądrzały i widzą, że "fotoszop" rządzi wszędzie;)
Pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńNo tak,tak-językiem do przodu :)))
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy w życiu nie kupiłam ciucha na allegro :))
U mnie chyba nie ma takiego efektu na zdjęciach,bo wciąż wyglądam na swój wiek,nic nie odejmuje :((
A teraz wyprzedaże w sieciówkach,upolowałać coś?
Ja tam nie widzę, żebyś na swój wiek wyglądała! W życiu bym Ci tyle nie dała! Szczerze!:D
UsuńTe wyprzedaże, to dla mnie właśnie allegro, hehehe, nie chce mi się jeżdzić do miasta;))
Ja w planach miałam pojechać do Galerii,ale coś nie mogę się zabrać,chociaz na pewno warto!
Usuńja się zrobiłam za leniwa...też nie mogę się zebrać:D
UsuńBardzo ładny sweter, świetnie wygląda z czerwonymi spodniami. Super zestaw na mroźną zimę - czapkę i mufkę chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Teraz czekam na mrozy;)
UsuńJak pogoda "dopisze" w tym roku, to mrozy i śnieg będą na wielkanoc;P Także jeszcze nic straconego, ten zimowy zestaw może się bardzo przydać. Fajny sweterek, o czapce i mufce już kiedyś pisałam, że świetne:)
OdpowiedzUsuńobawiam się, że może tak być;) czapa poczeka do wielkanocy;)
OdpowiedzUsuńFajny sweter ;)
OdpowiedzUsuńGee Your sweater is fun and original, I felt cold when I saw your photos, it's great to be out to enjoy some snow with your outfit, so comfortable. Kisses, my dear Tara.
OdpowiedzUsuńDziękuję Rosy:))
UsuńRewelacyjne swetrzysko. I pięknie podkreśla figurę, nawiasem mówiąc, doskonałą. Wow!
OdpowiedzUsuńDzięki:D
UsuńJa nie retuszuję zupełnie swoich zdjęc, wieku się nie ukryje a zdjęcia po przeróbce są sztuczne i nieprawdziwe.
OdpowiedzUsuńTara, swetrzych rewelacyjne, ja ostatnio tez mam fazę na takie okrycia. Jednak mnie bez przerwy zachwycają Twoje włosy, i własnie ich najbardziej Ci zazdroszczę
Oj! Gwiazdo! Super wyglądasz...
OdpowiedzUsuńTeż mam takie wrażenie, bo na kompie zdjecia całkiem normalne a na blogu to jak bym z nimi coś robiła, ja nic nie robię oprócz kadrowania i czasami rozjaśniam lub przyciemniam...
Mało ostatnio jestem na blogu, nie mogę pozbierać się po przeziębieniu...pozdrawiam...
no właśnie..mam takie samo wrażenie!
Usuńmam nadzieję Basiu, że juz wydobrzałaś:)))
Lusiunia ma rację Taro, masz cudne włosy!:)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny!!! Farbowane co prawda, ale wymarzone:))
UsuńŚwietny sweter! Co do wygładzenia zdjęć, nie wiem o co chodzi (może coś z kompresją pliku?) - ale moja Lucy byłaby zadowolona, zawsze mówi, że woli takie rozmazane foty :D Dlatego woli robić zdjęcia zwykłą cyfrówką, mówi, że moja lustrzanka za bardzo wyostrza szczegóły :)... Masz rację, czapa i kurtka w domu -- > to jest wyzwanie! Uściski, Martyna
OdpowiedzUsuńteż mi sie te foty podobają, ale będzie zonk, gdy ktoś mnie w realu ujrzy;)))
UsuńSerdecznie dziękuję za komentarz:)))
Tak, ja też mam wrażenie, że po wrzuceniu zdjeć do bloga, są inne ;) Buzia taka gładka, jakby młodsza o 5 lat, conajmniej ;)) haha, dlatego mi mówią, że nie wyglądam na swój wiek ;)
OdpowiedzUsuńTo się poświeciłaś dla nas, puchówkę z czapą i pod samą szyją szalik. Ale wyglądasz świetnie, podoba mi sie Twój zestaw!
Ola ja Cię pamiętam sprzed tych ich ulepszeń i naprawdę wyglądasz 5 lat mniej:D
Usuńczerwone bocianie nogi, jęzory tu i ówdzie, rudość na głowie i takie fajne buciska - piękna i zawsze młoda Tara!
OdpowiedzUsuńTrzymam się tego...zawsze młoda;))
UsuńTrafiłam na Twojego posta szukając informacji o tym co się dzieje ze zdjęciami po wrzuceniu na bloggera.
OdpowiedzUsuńU Ciebie wygładza a u mnie to się masakra jakaś robi, zdjęcia są przejaskrawione, przeostrzone i wyglądają jak po bardzo nieudolnej obróbce, koszmar :(