Zestaw jest, wyjścia nie ma;)
Ale jest szansa, że za tydzień będzie!
A ja już strój wymyśliłam - trochę przewrotny,
bo falbanki i kwiatki do wężowych spodni...
I co?!
Będę musiała za tydzień wykombinować coś nowego:D
Strój przewrotny i jakże pasujący do naszego, babskiego charakteru....
Bo czyż nie jesteśmy delikatne i subtelne, strzelając jednocześnie wężowym jadem...hehehe;)))
Tego jadu doświadcza zwykle mój mąż
i zgadza się jak najbardziej z powiedzeniem - "Mężczyżni kochają zołzy":D
Butami już się chwaliłam.
Dodam jeszcze, że super frędzlują podczas chodzenia:D
Dodam jeszcze, że super frędzlują podczas chodzenia:D
Żakiet dostałam od sióstr na urodziny i miało to być jego pierwsze wyjście.
Będzie miał jeszcze niejedno, bo od razu po założeniu poczułam z nim więż;))
Leży idealnie !
Tył ma rodzaj baskinki, a raczej turniury, bo ciekawie podkreśla pupę:D
No dobra... nie ma się co oszukiwać...
Zima była łagodna, nie wszystkie zapasy zostały zużyte. Co nieco zostało;)))
Zołza życzy Wam w Dniu Kobiet umiejętności bycia zołzą:)))
Mała podpowiedż jak, to zrobić:
Mąż mój:
- "Co mi zrobisz na kolację?"
Ja:
- "To co zwykle."
- "Czyli?"
- "Czyli nic":D
Mała podpowiedż jak, to zrobić:
Mąż mój:
- "Co mi zrobisz na kolację?"
Ja:
- "To co zwykle."
- "Czyli?"
- "Czyli nic":D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Żakiet - Atmosphere
Spodnie - Mohito
Buty - Camaieu
Korale - Lolita
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zołza, ale się uśmiałam....
OdpowiedzUsuńŻakiecik masz śliczny, super ta Twoja pupa, tak ma być, a wiesz, że są panie, które wstawiają sobie implanty, żeby taką mieć /widziałam u doktora Szczyta/ ha!ha! a tu proszę, sama natura...
Podoba mi się z kolorowa bluzką, ciekawie wyszło....pozdrawiam, świętuj Zołzo /a swoja drogą, to też muszę nabrać tych umiejętności/...buziaki...
Hehehe, ja mam za darmo tyły:D Z przodu ciut brakuje, ale nie można mieć wszystkiego;)))
UsuńNabieraj Basiu zołzowatości, bo dzięki niej jesteśmy dobre dla siebie:))))
Buziaczki:***
Ha ha! Lubię taką zołzowatość ;-)) świetny żakiet! Pozdrawiam :-))
OdpowiedzUsuńBez tego ani rusz;))
UsuńWitaj Zołzo!! Zołza i Tobie życzy dobrych chwil w DK :)))
OdpowiedzUsuńZestaw idealny,pupa świetnie podkreślona:)))
Tak trzymaj Tara! Żakiet cudny,jak ja lubię Twoje Siostry!!!
cmoki:**
Siostry wiedzą co lubię:D
UsuńTośmy obie zołzy! Fajnie:D
Buziole Margo:***
No to jesteś chyba najpiękniejszą rudą Zołzą... eee nie wierzę Taro. Ty z takim poczuciem humoru nie możesz być zołzą. Zestaw świetny, pupa świetna. Wenezuelki by Ci zazdrościły, tam kobieta musi mieć pupę, inaczej to chudzielec... Pozdrawiam Cię ciepło i wszystkiego naj!!!
OdpowiedzUsuńHumor jeszcze bardziej potrafi zaznaczyć zołzowatość:D
UsuńOj , to w Wenezueli zrobiłabym furorę...tylko przód pewnie za skromny;)))
Buziole i dziękuję za komplementa:D:*
Ty i zołza??!!! Nie ściemniaj!! ;-) Żakiecik masz cudowny! No i wyglądasz w nim rewelacyjnie!! Z falbankami zestawiłaś to genialnie!!
OdpowiedzUsuńNo...ja..:D
UsuńDziękuję Anula:)))
fajny naszyjnik :-)
OdpowiedzUsuńA ja dla odmiany byłam na babskim dniu kobiet, w towarzystwie kobiet ;)
OdpowiedzUsuńA nie miałam sie czasu sfotografować ;) w wolnej chwili odtworze , bo bardzom sie sobie podobała , mężowi i przyjacielowi tez ;) Buziaki z okazji okazji ;)
Moje koleżanki nie mogły się zebrać..Mam nadzieję, że teraz im się uda;)
UsuńZaraz zajrzę do Ciebie, bo juz jesteś w miniaturce - obaczę coś tam wymodziła:D
Woooow! Ale czadersko wyglądasz! Wszystko mi się podoba, genialnie! Tak cool :))) Spodnie są mega, a marynarka rzeczywiście, bardzo sexy :))
OdpowiedzUsuńHehehe, tyły mam ostatnio solidne. Całe szczęście, że jeszcze wchodzę w swój rozmiar, choć ledwo, ledwo;)))
UsuńTeż mi się wydaje, że wyszło cool:D
Wszystkiego co dobre z okazji Dnia Kobiet Taro! :-))) A zołzą warto od czasu do czasu być :D A zestaw świetny, pięknie wyglądają te falbanki wystające spod żakietu :-))) Pozdrawiam! :*
OdpowiedzUsuńPewnie, że warto być zołzą:D
UsuńDziękuję i wzajemnie! Falbanek już na to wyjście co będzie nie założę, coś innego wykombinuję;))
:*
A ja myślałam, że większej zołzy ode mnie to nie ma :D Fakt, chłopy lubią takie baby, i to jak, opędzić sie nie można! Ale i boją i tylko twrdziel da radę :D Żakiet jest kapitalny!!!! Świetny krój, podkreślona talia, kolorystyka idealna i wiele możliwości przed nim!
OdpowiedzUsuńHahaha:D A widzisz!
UsuńPrzyznaję, że paru mięczaków odpadło po drodze...tylko mój mąż wytrzymał:D
Żakiet mi się udał:D Czuję, że będzie często noszony:D
troche by sie takich zolz znalazlo wsrod nach, bo do tego trzeba miec jaja, wielkoscia nie bede sie rywalizowala, bo jestem i coz nie da sie ukryc.
OdpowiedzUsuńA zakiet jest przeseksiasty, zaoczedzilas kupe szmalu, ktora wydalabys na powiekszenie pupy jak JL, wygladasz bosko...
Czyli jest nas więcej:D To prawda, że nie jest łatwo zołzą być...gorzej mają te, które chcą się tego nauczyć...bo ja mam to we krwi;))
UsuńO tych oszczędnościach muszę mężowi powiedzieć! Można je wykorzystać w innym celu i miejscu;))
widzę że Ty tez w lekkim klimacie boho :) świetna koszula i botki <3 !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
No właśnie taki lekki klimacik staram się przemycać:D
UsuńTo prawda bez 2 zdań-faceci kochają ,uwuielbiają i wolą 100 razy zołzy ! tez sprawdziłam ,zastosowałam i tego się trzymam :)
OdpowiedzUsuńA co do kolacji-u nas tez każdy robi sobie sam :)
żakiecik jest boski,a Twoja pupa w nim pociagająca ,że hoho
No właśnie! I za to nas kochają:D Od głaskania mają mamusie:D
UsuńPupa, to sama widzisz, że przybrała;))) Hehehe;)))
nie ,że przybrała,tylko że sexi mówię :))
Usuńa...no chyba, że tak;)))
Usuńbardzo mi się podoba połączenie żakietu i koszuli! ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się:))
UsuńOj tak mężczyźni kochają zołzy!! Michu też chyba takie lubi skoro jest ze mną i nie narzeka;):):)
OdpowiedzUsuńMarynarkę masz fantastyczną lubię takie zaskakujące fasony no i buty bosko frędzlują:)
No własnie, czyli wszystko się zgadza:D
UsuńTeż lubię nietypowe fasony... i frędzle:D
Mówisz zołza???
OdpowiedzUsuńŻakiet fantastyczny, jak Ci się już znudzi daj znać:) świetny krój i materiał:)
Prezent bardzo udany, aaaaa buty Ci ukradnę nie będę czekała aż Ci się znudzą:):):)
Zołza, zołza;))
UsuńButów nie oddam nigdy! Żakietu też!:D
Fantastyczna zołza z Ciebie:)))a wyglądasz pięknie:)))żakiet bardzo mi się podoba:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńStaram się być zołzą fantastyczną;)))
UsuńDziękuję Reniu:)))
Śliczne kolory ma ta bluzka. Żakiet super. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Piękna, romantyczna bluzeczka i cudny żakiet, który świetnie podkreśla Twoją figurę. Super!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa:)))
Usuńoch Ruda Zołzo, ale żeś zgrabna!!! Bardzo seksownie wyglądasz w tym odzieniu!
OdpowiedzUsuńRudzia w boczki mi poszło, ale czerń wyszczupla ponoć;)))
UsuńAhh, kocham czytać Twoje teksty do porannej kawy - gwarancja dobrego humoru na cały dzień :D
OdpowiedzUsuńBluzka piękna - uwielbiam soczyste kwiaty na czarnym tle...
P.S. Też jestem zołzą :P
Zawsze mam wyrzuty sumienia, za błędy...te gramatyczne, składniowe chyba;))
UsuńZołza wita kolejną zołzę:D
Za falbaniastymi bluzkami nie przepadam ale żakiecik i spodnie bardzo w moich klimatach. Frędzlowate buty są ekstra :-))
OdpowiedzUsuńNie oddam ani butów ani reszty;)))
Usuńbuty są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy :)
Dzięki:)))
Usuńjest i floral na wiosnę!
OdpowiedzUsuń♥
z całusami:*
Ola z Fashiondoll.pl
A jest!;))
UsuńTy zołza? Nie wierzę. Marze o spotkaniu z Tobą, jesteś mega pozytywna osoba. Dzisiejsza stylówa baaaardzo mi się podoba. Świetny żakiet i te falbanki, mmmm miodzio. Kiedyś uwielbiałam takie bluzeczki, falbaneczki. Żakiet świetny a kozaczki chętnie bym Ci porwała. No i te spodnie, idealne dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Uwierz:D Soniu, ja też bardzo chciałabym się z Tobą spotkać:))) Wydajesz się bardzo pozytywną osóbką:)))
UsuńZ falbankami nie przesadzam, ale z frędzlami czasami tak;)))
Dziękuję Ci bardzo za tyle miłych słów:*
Twój dialog mógłby być moim :))) Widzę, że nie jestem osamotniona w robieniu pysznego dania: "nic".
OdpowiedzUsuń