Rany! Moja pierwsza wyprzedaż szafowa!
Stwierdziłam, że pora pozbyć się ciuchów,
w których czuję się już jak dzidzia piernik.
Na pierwszy ogień Sukienka Popeye!
Od 19 zł.
Firma MA |
Plisowanka mini .
Od 9 zł
Atmosphere |
Roz. 34,36 |
Spódniczka Zara
Od 19 zł
Roz. 36 |
Koronkowa, miętowa River Island!
Niestety już oferta nieaktualna! Siostrze ją oddałam!
Nagle spodobał jej się kolor zielony, choć podobno go nie cierpi;)
Tej siostrze od , której kurteczki dostałam :D
Dowód poniżej, żeby nie było, że się z kimś na boku umówiłam;)
Niestety już oferta nieaktualna! Siostrze ją oddałam!
Nagle spodobał jej się kolor zielony, choć podobno go nie cierpi;)
Tej siostrze od , której kurteczki dostałam :D
Dowód poniżej, żeby nie było, że się z kimś na boku umówiłam;)
Już mnie znowu lubi:D
Szalałam w niej na weselu siostry:D
Kupiona we Wrocławiu w galerii Renoma, buty tydzień przed imprezą!
Ich nie sprzedam!;)
Szalałam w niej na weselu siostry:D
Kupiona we Wrocławiu w galerii Renoma, buty tydzień przed imprezą!
Ich nie sprzedam!;)
Od 29 zł
Rozmiar 36 |
Koronkowa, retro...
Nigdy nie noszona, wyszperana w lumpeksie..
Nie była nawet na blogu!
Zanim z nią pokombinowałam , to z niej wyrosłam;)
Od 9 zł
W lumpeksie dałam dychę!
W lumpeksie dałam dychę!
Rozmiar 34 |
..
Uwaga! Mam cztery negatywy na allegro!
W tym dwa już od kont zawieszonych;)
Ciekawostka - raz za wystawienie Neutralnego komentarza -
"Według opisu przedmiotu - "stanik NOWY bez metek, roz 70B". Otrzymałam -
stanik UŻYWANY (widać to po zmechaceniach, rozciągniętych ramiączkach,
naderwanej kokardce) z odciętą metką o rozmiar większy...Z mojej strony
nieudana transakcja."
Otrzymałam Negatywny!
reef_biker (Sprzedający) | ||||
Sprzedany stanik posiadał rozmiar 70B. Jeżeli na panią nie
pasuje, proszę winić za to H&M, który słynie z niedokładnych
numeracji,opcjonalnie - proponuję zweryfikować swoje wymiary. Można było
dogadać się mailowo,zamiast wyładowywać frustracje tutaj.
Pani była chyba bardziej sfrustrowana;)
Moja odpowiedż: Stanik miał oderwaną metkę z numeracją , więc nie wiem skąd
wzięła Pani jego rozmiar. Był do tego używany, a nie nowy - to też wina
H&M ?. Ode mnie komentarz był Neutralny , frustrację wyładowała
więc Pani - negatywem dla mnie."
A to mój pierwszy wystawiony Negatyw - 2005 rok;)
I super odpowiedż:D
"Za oszustwo - z przykrością wystawiam negatyw.Strój dostałam
- jednak zamiast S mis.A otrzymałam M - B. I to nie przez pomyłkę,o
czym świadczy obcięty czubek metki (brak rozmiaru).Na wieszaku nalepka
S,na etykiecie M . NIE POLECAM !!!!!!!!!!"
Byłam bardzo zła, bo zamówiłam strój kąpielowy, na który czekałam parę tygodni... A przyszedł za duży, a lato za pasem;)
[Odpowiedź z : 27 maj 2005,
00:08 ] JEŚLI KTOŚ NIE PROSI O WYMIANĘ. ZWROT NALEŻNOŚCI, I WYSŁANIE
TEGO CO POWINNO DOJŚĆ. A INTERESUJE GO TYLKO WYSTAWIENIE NEGATA, KTÓRE
ZAMYKA SPRAWĘ TO JEST GŁUPI A INTENCIE JEGO NIE SĄ SZCZERE
Pan na mnie bardzo nakrzyczał i uświadomił żem głupia...
o "intencie" nie wspomnę:D
Nie krzyczałam;)
[Odpowiedź z : 27 maj 2005,
14:21 ] Jeżeli sprzedawca próbuje mnie oszukać , to tracę do niego
zaufanie. Jest pan pierwszym , któremu wystawiłam negatywny komentarz .
Mam nadzieję , że też ostatnim . Pozdrawiam.
Pan nadal był zły;)
"ALLEGROWICZ KTÓREMU NIE ZALEŻY NA TYM BY TOWAR WYMIENIĆ, I DOSŁAĆ
WŁAŚCIWY A KTÓREMU ZALEŻT JEDYNIE NA WYSTAWIENIU NEGATIA to allegrowicz
niebezpieczny bawiący się cudzym kosztem. nie takie są zwyczaje na
ALLEGRO. nie takie !!!!!!!!!!!!!"
Dowiedziałam się, że jestem niebezpieczna i tylko negatię wystawiam:D
Handlowanie na allegro jest bardzo ekscytujące.
Zapraszam więc do zabawy:D
Jeszcze coś dorzucę, ale niewiele, bo ciężko mi się z ciuchami rozstawać:))
Acha! Nie wystawiam nic od złotówki, bo znając mego pecha,
wszystko bym za tyle sprzedała;)
A tu coś na nowe ciuchy trza zarobić!
I nie umawiam się na boku...sorki. Też mi to nie wychodzi;)
|
Popay rządzi !!! Niewiem czy nie pochopnie sie jej pozbywasz ;);)
OdpowiedzUsuńSama bym ja wyhaczyła gdyby była większa :) ja co na punkcie dzidzi piernik ma hopla ;)
Mnie się ona bardzo podoba, ale czuję się w niej właśnie jak ta dzidzia...gdybym miała córkę, tobym jej zostawiła:D
OdpowiedzUsuńMam serdecznie dość internetowych nieporozumień, i szlag by mnie trafił przy takiej akcji jak te opisane! Niestety nic nie kupię, bo nie mam konta na allegro. Przydałoby się i mnie pozybyć się ciuchów, bom mentalnie wyrosła.... Powodzenia, utarguj by było jak najwięcej na nowości :D
OdpowiedzUsuńNa tyle lat, to i tak nie miałam dużo problemów... Tylko nie lubię bezczelności! Babka napisała, że stanik nowy, a przysłała mi taki stary, że nawet takiego w szufladzie nie mam...No i jeszcze mi negatywa przywaliła, choć ja jej z dobrego serca tylko neutrala;) Ten facet od stroju też był niezły;)
UsuńMoże cosik utarguję:)))
O kochana właśnie szukam sukienki na wesele-może coś polecisz?
OdpowiedzUsuńTę miętową:D Wytańczyłam się w niej na maxa:D
Usuńrozmiar 34 ???? Boga się nie boisz !!
OdpowiedzUsuńMyśmy mieli sprawę w sądzie,bo zapłaciliśmy a nie dostali aparatu foto.Sprawa wygrana,ale gościu nie oddał pieniędzy,dopiero przez komornika odzyskaliśmy.
Teraz jeśli kupuję w necie, to najczęściej w Zalando,właśnie dlatego,że nie oszukują,a zawsze można oddać.
Hehehe, już 36 - urosłam;)
UsuńGosia, droższe rzeczy kupuję zawsze za pobraniem, nigdy z góry wtedy nie płacę:)
No to mieliście problem...aż taki mi się jeszcze nie przytrafił..
Taka jesteś filigranowa, że nic u Ciebie nie kupię :-( Ta biała koronkowa sukienka mnie urzekła. Ostatnio mam hopla na punkcie białego. Ja też na Allegro mam sporo negatywów, właśnie od Sprzedających, którzy w ogóle nie widzą swojej winy. Jedna Pani z oburzeniem stwierdziła w mailu, że absolutnie dobrze zmierzyła wkładkę butów, bo jest krawcową :-D Też pozbywam się dzidziowatych rzeczy z szafy, ale na Allegro trudno coś sprzedać za godziwą cenę, więc rozdaję jeśli ktoś chce, a resztę zostawiam w worze koło śmietnika.
OdpowiedzUsuńNo jestem...;)
UsuńNiestety użeranie się z ludżmi na allegro, to norma...choć ja i tak miałam mało przygód;)
Mnie jeszcze wkurza zawyżanie cen przesyłek.. Np. wiadomo, że ciuch leciutki, a piszą paczka -15 zeta!
Boziu Tara takie te ciuchy tycie ze ja sie za cholere nie upchne:( a juz sie na ta sukienke retro napalilam:(
OdpowiedzUsuńHehehe, dopisałam rozmiary;) Ta biała rzeczywiście jest mała, bo ja ledwo w nią się wepchłam... nawet na mnie za ciasna;)
UsuńO, widzę, że czyścisz szafę ha!ha! Rozmiary nie moje, niestety, choć jak byłam taka młoda jak Ty to miałam 38.....
OdpowiedzUsuńNawet z wyprzedaży robisz świetny wpis, ale się uśmiałam....pozdrawiam /jak to było - allegrowicz niebezpieczny/...
Czyszczę, bo już mam ciuchy w workach;) Hehehe, uśmiałam się tez z tego allegrowicza:D
UsuńPopeye-owa kiecka świetna, życzę udanej sprzedaży:):)
OdpowiedzUsuńJak jej nie sprzedam, to zostawię sobie na pamiątkę:))
UsuńZ tymi komentarzami to jest jednak chore na allegro. Wiele razy mialam ochote wystawic neutralny/negatywny, ale balam sie "zemsty" i zepsucia sobie opinii.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aga
Raz napisał do mnie sprzedawca, żebym anulowała neutralny komentarz - wyśle mi za to małą nagrodę ;)
UsuńPrzyznam szczerze, że jak ktoś ma same pozytywy, to jest, to dla mnie podejrzane...Szczególnie jak sprzedaje bardzo dużo...
Udanej sprzedaży życzę:)))))))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDzięki Reniu:D
UsuńŁoooo! <3 Popeye'ówka jest przecudna!!! Gdyby była ździebko mniejsza i bez albo z mniejszą ilością poliestru to licytowałabym do utraty tchu... Fantastyczny wzór <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że polyester nie zachęca:( Sama też zwykle szukam ciuchów bez niego...Ten wzór mnie właśnie skusił:D
Usuńubolewam,że jesteś tak drobniutka ;)
OdpowiedzUsuńHehehe, to był mój kompleks przez całą szkołę..;)
UsuńŚwietnie zorganizowana wyprzedaż i fajne ciuszki - szkoda, że nie w moim rozmiarze. Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu udanych transakcji :)
OdpowiedzUsuńPowinnam ich więcej się pozbyć, ale nie mam serca..;)
UsuńDlaczego sprzedajesz tą koronkową miętową? Tak Ci w niej ładnie :(
OdpowiedzUsuńSiostrzyczko...bo to już naprawdę były moje ostatnie podrygi w takiej mini... Już na pewno nigdzie jej nie założę..:(
UsuńNo no no! Jaka ty groźna jesteś!!!! Muszę uważać, by nic Ci nie sprzedawać, bo co Ty się czepiasz, kilka rozmiarów w tą, czy w tą???? I co za różnica, czy nowe, czy używane.. Używane to nowe inaczej, o :D Jesteś bardzo zasadnicza! :D :D :D :D :p
OdpowiedzUsuńEch piękne te ubrania, co sprzedajesz :) Pewnie szybko znajdziesz nabywców :)
Jestem najgorszym typem allegrowicza! :D
UsuńNa razie zeszła tylko miętowa...i to za darmo - dla siostry;)
Miętowa, koronkowa sukienka jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się:D
Usuńserio chcesz się pozbyć Popeye'a ? a ona mi się wydaje taka "Twoja" :)
OdpowiedzUsuńza stara już na nią jestem... jak dzidzia piernik się w niej czuję...:(
Usuń