Trzy piątki urodzinowe w tym roku:
5 - blogowe, 15-ste syna i najgorsze... 45-te moje ;)
Za to, że nie zniechęciły Was moje fotki strzelane samowyzwalaczem,
na tle białej ściany często (Yoda;)):D
Przepraszam za moją niestabilność blogową, częste przerwy...
Za roztrzepanie - np. przegapiłam majowe urodziny bloga;)
A przede wszystkim przepraszam,
że od pięciu lat wrzucam wciąż te same ciuchy!!!
I za to, że wciąż nie mam określonego stylu!
Znaczy mam... swój:D
Gdyby któraś nie wiedziała, to mój styl charakteryzuje się tym,
iż zakładam, to na co mam ochotę:D
Z tego powodu właśnie,
będziecie narażone na widok tej torebki i kiecki jeszcze nie raz.
Może nawet na 10-te urodziny bloga się pojawi;))
Co się u mnie zmieniło przez 5 lat blogowania?
Zrobiłam się na rudo i przytyłam:D
Acha! Ciągle o tym zapominam... I się postarzałam! ;)))
Uwaga!
Proszę się nie śmiać z moich paluchów!
Zawsze były najgrubszą częścią mego ciała:D
Moja rada dla początkujących szafiarek..
Nie zmieniaj się dla innych.
Bądż sobą!
No chyba, że traktujesz bloga zarobkowo - wtedy rób co chcesz;)
I najważniejsze! Nie przejmuj się krytyką!
Jeżeli komuś się nie podoba, to co robisz, czy sama Ty,
to naprawdę tylko jego problem - nie Twój:D
Musi jakoś z tym żyć;)
I jeszcze jedno - dzięki blogowaniu poznałam Was!
Z niektórymi zaiskrzyło od razu!:D
I to na tej iskrze mi zależy, a nie na ilości obserwujących.
Choć przyznaję, że miło ich mieć:D
Za to do teraz nie mogę ogarnąć po co jest ten Bloglovin;)
Acha! I przepraszam za te bużki:D i wykrzykniki;))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Z niektórymi zaiskrzyło od razu!:D
Choć przyznaję, że miło ich mieć:D
Za to do teraz nie mogę ogarnąć po co jest ten Bloglovin;)
Acha! I przepraszam za te bużki:D i wykrzykniki;))
Niech Szafa będzie z Wami!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spódnica - dzieło krawcowej, tutaj klik z czego powstała;)
Top - H&M
Torebka - Reserved
Klapki CCC
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
to szczęśliwy ten rocznicowy rok!!! uwaga śpiewam na całe gardło przed monitorem "sto lat, sto lat nie żyje nam Tara i jej blog tararara" ;) trwaj tu wiecznie, strzelaj foty z samowyzwalacza, noś te same ciuchy i baw się przy tym przednie - niech moc będzie z Tobą!
OdpowiedzUsuńno i samych wspniałości dla syna, w końcu 15 lat to już konkretny wiek :) a Ty 18! nic się nie zmieniaj :)
Słyszałam! Doleciało!!!! Dzięki za śpiew i za wszystko!!!!!
UsuńJa się trzymam tych 18, syn mi się starzeje za to;))))
Buziole:***
Przestraszyłaś mnie! Że się chcesz żegnać albo coś. No, a z tym "przytyłam" to żeś pojechała, normalnie tłuszcz się teraz leje litrami :D Z okazji wszystkich tych rocznic wznoszę toast.... Już (czerwone winko, dosyć słodkie, ale i wytrawność czuć :D) Bloguj dalej jak Ci w duszy i w szafie gra!!!
OdpowiedzUsuńHa! A tu jestem i nadal będę mędzić:D
UsuńHehehe, bo naprawdę przytyłam! Muszę aż o tym posta sklecić, bo to u mnie zaskakująca zmiana;) I nie chcę się w ten sposób dowartościować czy cuś;)))
A winko czerwone i słodkie najbardziej lubię!!!! Wypiłam:D
Wzajemnie!!!!:))))
No i nie próbuj się zmieniać! Nigdy! Dzień, w którym założysz zestaw sieciówkowy, będzie ostatnim dniem naszej wirtualnej znajomości ;-P A tak to kto wie, może się spotkamy w realu... Buziaki i uściski!
OdpowiedzUsuńHahaha, jak Ci powiem, że na komunię syna byłam cała w sieciówce, to co?! :D
UsuńSpotkanko może kiedyś wyjdzie...kto wie... Już mi się parę udało:D
Buziaki!!!!!!!!!!
Wszystko co na Twoj temat w skrócie mam do powiedzenia , powiedziałam jakis tydzień temu .
OdpowiedzUsuńNadal czekam na promesę udZialow w biznesie :)
Kocham Cie i juz :)
A jak sie zmieniasz to osobiście odezwie dostaniesz Klapsy w ten chudy tyłek !
Hahaha, ten byznes trza otworzyć:D
UsuńTyłek chudy, to był! Teraz mam biedra jak Halinka Kiepska - słowa męża mego...Hm...;))))
Aniu strasznie się cieszę, że Cię poznałam!!!!!!
Buziole!!!!
Ale się tych okrągłych rocznic zebrało. :) Ja bardzo lubię zaglądać do Ciebie, masz fajne poczcie humoru oraz styl. Dziękuję też za wirtualne wycieczki, dzięki Tobie mogę oglądać miejsca, do których nie miałam okazji dotrzeć. :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
Cieszę się bardzo, że do mnie zaglądasz, pomimo tylu obowiązków:)))
UsuńBuziole:****
Nooo, kochana, to STOOOOOOO LAT, STOOOOOOOOOOOOOOOOO LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNie wiem czy było słychać, ale darłam się na całe gardło:):), to z okazji urodzin:)
A z okazji blogowania, bloguj i nie zmieniaj się, jesteś SUUUUPER:)
całusów przesyłam Ci dzisiaj milionpięcetstodziewięcset:):)
Słyszałam! Dzięki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
UsuńCałusy też doleciały - przesyłam tyle samo!!!!!
Dzięki Aga kochana:*
Jakie Ty masz słodkie paluszki!!!:) Kochana 100 lat na te wszystkie okoliczności. Dziękuję za te piękne słowa o blogach!! Kocham Cię mocno za Twój roztrzepany styl, za pojawiające się te same ciuchy za każdym razem w innej konfiguracji, za poczucie humoru i ciepło bijące z Twojej ślicznej rudej osóbki i za tą rudą główkę też Cię uwielbiam!!! Mam takie marzenie żebyś już zawsze była z nami i żebyśmy sobie tak razem wszystkie blogowały nawet jak będziemy babcinkami;) Niech moc będzie z Tobą***
OdpowiedzUsuńHehehe, dziękować:D Takie słodkie, że w niektóre sandały z otworem na palec się nie wcisną:D
UsuńKochany mój Pantofelku (bo tak zawsze o Tobie myślę...taki Kopciuszkowy-Księżniczkowy:)))), ja też mam nadzieję że będziemy sobie blogować do póżnej starości! Bo kto nam zabroni!:D
Ja też Cię uwielbiam za Twój roztrzepany styl - taki nieoczywisty:))))
Buziaczki!!!!!!!!!
Taro ten rok jest i będzie dla Ciebie wyjatkowy - tyle okrągłych rocznic :) Z okazji urodzin sto lat dla Ciebie i Twojego "Małego" syna. Cieszę się, że blogowanie sprawia Ci tyle satysfakcji, masz swój styl i nie zmieniasz się dla innych. Bardzo Cię lubię, gdyz jesteś super kobitka -szalona, wciąż uśmiechnięta, która ma dystyns do siebie. Wystarczy mi tylko życzyć Ci kolejnych okrągłych rocznic.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko <3
Dziękuję Madziu:D Tyle miłych słów mi napisałaś, że aż serducho mięknie:D
UsuńBardzo się cieszę, że miałam okazję kiedyś wpaść na Twego blogaska:))))
Jeszcze raz dziękuję i gorrrrrrrąco pozdrawiam!!!!!!
Wszystkiego naj naj naj:) Jesteś super kobitą, pozostań zawsze taka jak teraz.
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D
UsuńCoś musi być w tych "piątkach" Puść totka! Wszystkiego NAJ NAJ NAJ z okazji każdej z tych rocznic. Nadal nie wierzę , że masz 45 lat. Wyglądasz rewelacyjnie! Paluszki masz piękne! ( nawet nie wiesz, co bym dała za takie ). Mam nadzieję, że się nie zmienisz, bo jesteś wyjątkowa i niezbędna w blogosferze. Zarażasz optymizmem. Jesteś lekarstwem na smutki. Marzę o spotkaniu z Tobą e realu.
OdpowiedzUsuńBuziaczki ślę!!!!
Hahaha, może to dobry pomysł;))
UsuńHahaha, jesteś pierwsza, która moje grube paluchy chwali!:D
Soniu, ja też marzę o spotkaniu z Tobą! Jak na razie miałam szczęście i każde takie spotkanie było fantastyczne!!! Mam nadzieję, że dziewczyny z którymi się ujrzałam w realu też tak myślą;))
Dzięki!!!!!!!! I buziole!!!!!!!!!!!!!!:D
Taro - najpiękniejsza Ruda kobietko, jaką poznałam w blogosferze, żyj nie 100 a 500 lat!!! Bo jak będziesz miała 100, to pewnie dopiero wyglądać będziesz na 50... :) - W zdrowiu, szczęściu i miłości najbliższych osób. Dla Twojego syna także wszystkiego co najlepsze! No i bloguj 1000 lat. Ty wiesz, że jak Cię odkryłam, to już zostałam. Kocham Twój optymizm, jeśli pozwolisz, trochę się nim zarażę... :):):)
OdpowiedzUsuńBaardzo się cieszę Basiu, że Ci się u mnie spodobało i nie uciekłaś:D
UsuńSerdecznie Ci dziękuję za tyle miłych słów!!!! My z synem styczniowi, blog - majowy:D
A optymizmu zabieraj ile się da:D
Buziole!!!!!!!
Mój Ty Panie Boże a dlaczegóż miałabym Taro uciekać? Uwielbiam Cię :)
UsuńHehehe, niektóre uciekły;))
UsuńI nawzajem Basiu:*
Przede wszystkim dużo serdeczności dla jubilatów:))) z wielką przyjemnością zaglądamy na Twojego bloga:))super piszesz i zawsze wyglądasz wyjątkowo,dzisiaj oczywiście też:))))nie wiem jak brzmi definicja:mój styl:ale myślę że trzeba ubierać to na co ma się ochotę:)))))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu!!!!!!!!!!!! Bardzo mi miło i ogromnie się cieszę, że Cię poznałam:)))
Usuńhahaha
OdpowiedzUsuńfajne te Twoje precelki ::)) wprost do całowania przez męża! zwłaszcza na urodziny :))
wszystkiego dobrego,sto lat!
ja w sierpniu 45 !
mam nadzieję,że dotrwamy i też 50 tkę będziemy obchodzić na blogach :))
Mąż się z nich śmieje:(( ;)))
UsuńTo Ty Gosia młodziuśka! Jak nas nic nie trzaśnie, to nie widzę przeszkód aby blogować nawet do setki! :D
na pocieszenie Ci powiem taką mądrość ludową,że lepiej mieć precelki u nóg niż u rąk :)
Usuńno, w sumie tak...jestem pocieszona;))))
UsuńHo, ho , ho ależ okazji do świętowania:-) Wszystkiego najlepszego. Bądź i się nie zmieniaj !
OdpowiedzUsuńTe okazje rozrzucone w czasie, ale świętować można je zawsze;)
UsuńDzięki Grażynka:*
OOOO jej ile powodów do toastu, będziemy piły w tym roku do rana hahha:)
OdpowiedzUsuńKochany Rudzielcu Mój Jesteś cudowną Kobietą, nie widzę coby CI przybyło, ale dobra z solenizantką nie będę się przepychac hahha ! Postarzałaś się oooo nie z tym to już się nie zgadzam, Jesteś Piękna, a najbardziej w środku bo to piękno Ja cenię szczególnie, wiadomo czas płynie i nic go nie zatrzyma, ale,, nie to złoto co się świeci'' !!!
To najbardziej cenne piękno zostaje w NAS mimo iż na zewnątrz się zmieniamy, to stan ducha i serducha naszą MOCą Jest!
Jako że to co najważniejsze masz, a więc swego rycerza i miłośc płonącą, syna, dumę WASZĄ życzę CI Zdrowia MOC bo jak nikt wiem jak ważne i cenne by cieszyc się tym złotem posiadanym !:)
Bloguj Nam jak najdłużej <33333333333333333333333333333333333333333
A synowi przekaż Najserdeczniejsze życzenia od tej baby co tyle gada przez telefon hahha:)
Uściski Gorące <3
O rany! Beatka! Dzięki z całego serducha!!!! Znowu tak mi mądrze i pięknie napisałaś, że zostaje mi tylko powiedzieć dziękuję, bo nic mądrzejszego nie wymyślę:)))
UsuńBędę blogować ile się da! I nawzajem!!!!!!!!!!!
Synowi przekazane (wyszedł wtedy, tatuś go puścił;)))
Jejciu...naprawdę aż rozmiękłam...
Ściskam Cię mocno i buziole przesyłam!!!!!!!!!! <3333333333333
<3
UsuńSTO LAT, STO LAT! Gratuluję okrągłych rocznic - Tobie i synowi :))))
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, że zakładasz to na co masz ochotę :) To właśnie jest Twój styl :)
Fajnie, że do Ciebie trafiłam, lubię tu zaglądać :) Nie zawsze komentuję - z braku czasu :(, ale czytam każdy post :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję serdecznie!!!!
UsuńNie przejmuj się, jak kogoś lubię (tak jak Ciebie), to nie ważne czy często do mnie zagląda czy rzadziej - wpadam w miarę możliwości:))
wspaniałe połączenie
OdpowiedzUsuń♥
pozdrawiam!
Ola
Jakż e się cieszę ,że tu zajrzałąm i odrazu bez wielkiego namysłu Twą Obserwatorką zostałam:):) Uwielbiam kolory, wesołych ludzi, słońce za okularami, siedzenie na chmurce:) .Picie dobrej herbaty. Najlepiej na tarasie. Najlepiej z przyjaciółkami bo kbiety są cudne. I się wcale nie starzejemy a pieknie dojrzewamy. wszystkiego dobrego!!!
OdpowiedzUsuńSońca nie tylko w kapeluszu!!!!
Ślicznie się nazywasz:D
UsuńTeż uważam, że warto otaczać się pozytywnymi ludżmi. Staram się być optymistką, bo sama czuję, że lepiej, to wpływa na mój organizm:D
Na pewno niebawem Cię odwiedzę:)))
Wzajemnie! Moc słońca!:)))
Kochana Taro /bo tak mówię do Ciebie od początku/.
OdpowiedzUsuńEdytko! Dobrze, że jesteś i ja chcę, żebyś była jeszcze dłuuugo...nie przeszkadza mi, że ciuszki się powtarzają /u mnie też się powtarzają/, spódnica jest świetna choć sukienka z 2013 roku również super...bądź sobą i nie zmieniaj się, nasze blogi nie są zarobkowe, tylko dla przyjemności to możemy robić to, co nam się podoba...rób zdjęcia gdzie chcesz i jak chcesz, to nie blog fotograficzny...i jeszcze kochana, gdzie Ty przytyłaś laseczko?...może ja stara i ślepa, bo nie widzę...niech Cię humor nie opuszcza, bo uwielbiam Cię również za ten humor cudowny rudzielcu...wielu ciekawych pomysłów Ci życzę i...bądź sobą...buziaki...
Bo grunt, to kombinować! Nie sztuka kupować wciąż nowe:)))
UsuńO przytyciu będzie za chwilę;)
Baaaardzo Ci Basiu dziękuję za te słowa i za to, że Cie poznałam! Własnie po to m.in są te nasz blogi! Tyle wspaniałych znajomości by nas ominęło...Dzięki stwórcy za internet;))
Buziaczki!!!!!!:D
Witaj - wpadłam na Ciebie u Basi, a jak już zobaczyłam to złoto na głowie zostałam - uwielbiam ten kolor włosów [ farbowałam , zdania podzielone , ale jak będę siwa - proces trwa, to zaszaleję , a co , ale wracając do Ciebie kochana życie zaczyna się dopiero po piędźiesiątce wiem co mówię przeszłam ten czas , a ja ubieram sie w to w czym czuję się najlepiej, mój wybór , świetnie wyglądasz , ale co tam jak ma się tylko 45 lat tak trzymaj , mój upominek dla Ciebie - 147 obserwatorka Dusia - ściskam ....
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Dusiu za takie fajne słowa:)))
UsuńZaszalej z tym złotem! Ja też się długo opierałam, ale jak juz sie odważyłam, to nie żałuję!
To widzę, że jeszcze wszystko przede mną:D
Dzięki wielkie i za miłe słowa, i za upominek:*
No to świetnie Dusia, że dzięki mnie tu trafiłaś, już tu zostaniesz tak jak ja parę lat temu ha!ha!...
UsuńNo właśnie! Bo okazuje się Basiu, że my się chyba od tych prawie pięciu lat znamy!
Usuń...a dokładnie to od września 2010, mój blog będzie miał w lipcu 4 lata, Ciebie znalazłam właśnie we wrześniu i tak już zostałam choć nie zawsze zostawiałam komentarze, na początku nie byłam taka "rozgadana"....miłej niedzieli...
Usuńczyli dobrze pamiętam:D
Usuńczyli iskrzyło od początku!:)))
Gratuluję tych wszystkich piątek:D i życzę wszystkiego najlepszego! Fajnie jest tu zaglądać:
OdpowiedzUsuńjak ja mogłam przegapić ten wpis? i taką okazję do świętowania :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego kochana!
Dzięki wielkie dziewczyny!!!!:)))
OdpowiedzUsuńAle wstyd!
OdpowiedzUsuńJak mogłam przegapić Te wszystkie 5 - tki ;)!!
Edyta, no sto lat dla ciebie i bloga bądż z nami zawsze!
I dla syna, oczywiście, Ty wiesz, on dla mojej Emilki jest zarezerwowany ;))
Oj tam... ja też często coś przegapiam u Ciebie:D
UsuńDzięki wielki!!! Syna innej nie oddam!;)))