Nowe koturny nabyłam podczas poszukiwania sandałków do latania.
Rymło mi się:D
Ponieważ w tamtym roku klik (dwa lata wcześniej też klik;)), także w czasie szukania sandałów kupiłam koturny, postanowiłam twardo, że ani spojrzę na półki z nimi!
Obeszłam kilka sklepów ze wzrokiem wbitym w samo obuwie letnie na płaskim obcasie.
No i niestety w CCC jedno z moich ocząt na chwilę straciło kontakt z sandałkami, a zahaczyło o ten koturn poniżej!
I kiszka! Przymierzyłam! Jak na złość leżały jak ulał!
Mam kolejne koturny!:D
Lasocki |
Czyli są nowe koturny i stara reszta:))
Już się chyba domyślacie, że koszulka z pieskiem jest moją ulubioną?
Była już w wersji eleganckiej klik, z koturnami i całkiem na luzie,
na festynie klubowym:)
Nareszcie koniec sezonu i nie trzeba co tydzień jeżdzić na mecze!
Na zakończenie synkowie się zemścili i wygrali mecz z tatusiami:D
Ten na bramce, to mój synuś;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Koturny - Lasocki
Spodenki - Big Star
Koszulka - Sh
Torebka - Sinsay
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bo koturny to najwygodniejsze buciki!! :) Te Twoje sa sliczne, dzis patrzylam na szpilki w identycznym kolorku i to z fredzlami mega mi sie podobaly i pomyslam o Tobie. Taniutkie byly 29 zl!! Lubie ta psinke z koszulki dobrze jej z oczu patrzy no i zawsze to jakies zastepstwo dla kaszpirowskiego:)
OdpowiedzUsuńPewnie, że najwygodniejsze...choć mnie każde obetrą;)
UsuńSzpilki z frędzlami! Trza było brać!:D
Hehehe, Kaszpirowski czeka na chłody...:D
Jak chcesz to Ci kupie:)
UsuńHehehe, chyba mi na razie butów starczy... nie kuś;))
Usuńhahha Edzia TY tak jak Ja na boisku:))) U nas też już było zakończenie, no trochę będzie luzu :)
OdpowiedzUsuńZacne koturny i super szorty !:)
AAAA jeszcze sobie filmik obejrzę hi :*
świetnie broni :)
UsuńZa tę "Edzię", to Cię szczele:D hehehe, nie lubię Edzi:D
UsuńA, że my koniec czerwca na boisku, to norma:D
Młody wolałby czasami w polu polatać, już go bramka nudzi trochę;)
ojjjejjjj przepraszam Panią już więcej nie będę :)
UsuńNo! Żeby mi to było ostatni raz!:D
Usuńno i kiszka ! myślałam,że nie pasują,a tu-pasują ,haha...dla kogo kiszka ,dla tego kiszka :)
OdpowiedzUsuńNo to witaj w klubie z tymi meczami :) tylko,że ja już nie jeżdżę ,wolę w domu mieć czas dla siebie :)
Hahaha:D Kiszka... bo sandałki też kupiłam, czyli podwójny wydatek:D
UsuńNiestety chłopaki nie pozwalają mi w domu zostać...muszę jeżdzić...
Nieee no koturny są gitesowe, jak mogłaś od nich odwrócić wzrok hehe, kochana fajnie, luzacko tak jak lubię i z uśmiechem :)
OdpowiedzUsuńNo własnie...Jak już mi oko na nich zawisło, to koniec...;))
UsuńFajne są i do sukienki i do spodni dobre :)
OdpowiedzUsuńDo wszystkiego już mi pasują!;)
Usuńsuper koturny a bluzeczka w luźnym zestawienie, tez się świetnie prezentuje !
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Bluzeczka wymiata i już:D
UsuńJa też stwierdzam, że koturny to najwygodniejsze buty i tak samo jak ty się powstrzymuje od kupienia następnych, a tu wyprzedaże kusza oj kuszą. Własnie przegladałam fajne na stronie Venezi...:-). Frędzle to też moje klimaty tego lata. Kupiłam aż dwie torebki z frędzlami( były na blogu). Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńFrędzle i koturny muszą latem być:D
Usuńco tam koturny, ja chcę taką torebkę :)
OdpowiedzUsuńA we Wrocławiu kupiona! Zimą na przecenach...w Renomie:D
UsuńTeż mi nic nie wiadomo o tym, jakoby koturny miały być niemodne... Twoje są super, ja też mam i śmigam w nich, bo wygodne... Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńNawet jakby były niemodne, to bym je nosiła;)
Usuń:*
Masz rację, koturny są fajne i bardzo wygodne, a Twoje jeszcze są bardzo ładne. Podobnie bluzka z pieskiem. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMoże nie są super trendy, ale rzeczywiście nie są brzydkie;))
UsuńPozdrawiam ciepło:)))
uwielbiam koturny ! rewelacyjny zamiennik obcasów ...nadal mam wysoko hehe ale i wygodnie :) nie wyobrażam sobie lata bez choć jednej pary
OdpowiedzUsuńpozdrowionka !
W szpilkach nie uszłabym tyle co w koturnach:D
UsuńNo to ja odwrotnie - z jakichkolwiek obcasów przerzuciłam się w tym roku na płaskie sandały. Ale wiadomo - różnimy się wzrostem:-) To trochę nie fair, że Ty możesz się podwyższyć a ja obniżyć nie mam jak :-(
OdpowiedzUsuńHehehe, nie brałam dotąd pod uwagę tej zalety:D Rzeczywiście jesteś poszkodowana;)))
UsuńSuper chłopak:)))koturny to bardzo ładne i wygodne buty,dobrze że je kupiłaś:)))jak zwykle jesteś urocza:))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńSuper:D
UsuńDziękuję Reniu:))))
Zawsze mi się podobała ta bluzeczka...buty super, nie ma to jak wygoda...pozdrawiam cieplutko, u mnie już zmiana, świeci słońce i...robi się ciepło...buziaki...
OdpowiedzUsuńU mnie też coraz cieplej!!!
UsuńDziękuję Basiu:*
Uwielbiam piesiobluzkę <3 A nowe koturny cudne, uroczy jest ten kwiatek! Według mnie w ogóle koturny to najwygodniejszy model butów świata :D Od niepamiętnych czasów też mi się nie udało kupić płaskich sandałów ;-)))
OdpowiedzUsuńPiesiobluzka - podoba mi się nazwa:D
UsuńA płaskie sandały też nabyłam! ;))
Urocza jest ta koszulka:D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne sandałki i wygodna stylizacja:)
OdpowiedzUsuńNie ma chyba wygodniejszych butów na lato, niż koturny, więc jesteś usprawiedliwiona.
OdpowiedzUsuńO tak! Może w przyszłym roku tez sobie nowe sprawię;)
UsuńBo koturny to najwygodniejsze buty świata, a Twoje do tego cudne, to czego chcieć więcej:)
OdpowiedzUsuńO bluzce już pisałam, podoba mi się nadal, a portki muszę sobie takie sprawić, bo mam brak:):)
Zgadzam się! Choć i one potrafią mnie obetrzeć... takie już mam stopy;)
UsuńPortki z tamtego roku! Tez wygodne:D
Świetne koturny!!:) ale i torebka niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!!!:)
________________________________
www.stylowo40.blogspot.com
Torebka jest super:D
UsuńUwielbiam koturny!! Twoje są super!!
OdpowiedzUsuńNa dodatek wygodne!!!
UsuńJa też uwielbiam koturny jako alternatywę dla szpilek, i podobnie jak Daggi mam dwa w jednym nadal wysoko, a do tego wygodnie. A to, ze kupiłam kolejne? Co z tego? Ważne, że są wygodne. A koszulka z pieskiem super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja jestem niska, więc koturny są dla mnie tym bardziej idealne:)))
UsuńDzięki:))
Koturny śliczne i masz ładne pazurki:P Jednak chyba najważniejszy w tym poście jest synuś, przystojniak. Duma matki
OdpowiedzUsuńSynuś zawsze najważniejszy ;))
UsuńDzięki Ela:))
Koturny bardzo ładne, a pieska podziwiałam w poprzedniej stylizacji. pozdrawiam http://dziupla. blog.pl
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńA ja myśle , ze koturny zdecydowanie na lato lepsze . Więc sie przed nimi tak nie broń ;)
OdpowiedzUsuńFigura ze fiu fiu
Śliczne koturny. Jak wygodne to extra!
OdpowiedzUsuńBuziaczki :):):)