Wiem, wiem...
Pisałam niedawno, że naprawa laptopa pożarła mój limit na nowe, jesienne ciuchy...
Ale we wrześniu miałam imieniny...
I dostałam od męża kartę do Mohito:D
A, że na dodatek trafiły się przeceny...
Mus było iść i coś kupić;))
Płaszcz - Mohito klik, Buty - Prima Moda |
Na płaszczyk namówił mnie mąż...
Bo ja pojechałam specjalnie po tę spódniczkę!
Spódnica - Mohito |
Fiu fiu .... Nieźle ! Oba zakupy świetne , zazdroszczę talii i podziwiam nogi :)
OdpowiedzUsuńA tak mi się czasami chce być kobiecą... ;)
UsuńNóg, to ja Ci zazdroszczę! Dłuuuugich!!!
Ja też, podziwiam...pozdrawiam...buziaki...
UsuńDziękuję Basiu:*
UsuńNiezły masz zakup z Mohito, szalona... kobito!
OdpowiedzUsuńZachciało mi się rymować ;-)
A widzisz, jaki kochany mąż, poratował i uradował.
W tym płaszczyku wyglądasz, jakbyś na motor miała wsiadać! Czekam na prezentację spódniczki.
Hahaha, no! Rymło Ci się:D
UsuńPłaszczyk na motor by się nadawał! Ma rozpierdak z tyłu;))
Wow! Wyglądasz obłędnie! 100 razy lepiej niż modelki na stronie sklepu.Świetny wybór. Sama uwielbiam Mohito.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Hehehe, dziękuję Soniu:)))
UsuńAle ten płaszcz jest piękny!!!!!! Taki seksowny :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym taki przytuliła :)
Ty powinnaś być jakąś modelką wogle, bo na Tobie on wygląda bosko, a na tej, co prezentuje go na stronie.. no cóż :)
Spóźnione wszystkiego najlepszego :* :* :*
Hehehe, nie oddam:D
UsuńModelka na stronie jest bardzo szczupła, no i ubrana na sportowo, więc na niej wygląda on ciut inaczej... Ja założyłam jeszcze obcas, więc wyszło całkiem w innym stylu:)))
Dzięki!!!!:D
Super, w Mohito można znaleźć ciekawe rzeczy. :) Lubie ten sklep, choć czasami z cenami przesadzą. ;)
OdpowiedzUsuńDlatego zawsze czekam na przeceny!:D
UsuńFantastyczny płaszczyk, żebym miała więcej cierpliwości coś bym w podobnym stylu uszyla:)
OdpowiedzUsuńNo..on chyba wymaga trochę pracy. Ale Ty nie takie rzeczy już szyłaś, więc dałabyś radę!:)
Usuńpięknie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:D
UsuńTara ależ świetna sesja!! Bardzo zgrabnie wyglądasz w tym płaszczyku,ślicznie po prostu ślicznie!!
OdpowiedzUsuńI mam wrażenie,że zeszczuplałaś;) Super!!
buziole!!
Dzięki Margo!:D
UsuńWaga mi się chyba unormowała, ale rzeczywiście mogłam zjechać ze dwa kilo - dawno się nie ważyłam:D
:*
przepraszam ,ze to napiszę ,ale chyba nie ma faceta który by się za Tobą nie obejrzał hm ??? :) Prezent strzal w dziesiątkę !:*
OdpowiedzUsuńhehehe, może jakiś... ;)))
UsuńBardzo oryginalny kroj tego plaszczyka! Gora taka "ramoneskowa" - w moim stylu... Widzaialm go chetnie w swojej szafie! Pozdrawiam! Anka
OdpowiedzUsuńCzyli jednak dobrze, że dałam się namówić:)
UsuńPrzyznam, że fajnie się w nim czuję. Dół jest z materiału, więc układa się idealnie.
Dzięki Aniu za odwiedzinki:))
Skoro były imieniny... to przede wszystkim wszystkiego najlepszego!!!
OdpowiedzUsuńWyglądasz niesamowicie zgrabnie. Płaszczyk świetny. Na kiecuszkę - poczekam, aż wystąpisz w niej...
Lubię zerkać do Mohito... Pozdrawiam Cię ciepło!
Dziękuję Basiu! 16-stego były;))
UsuńI płaszczyk i spódniczka są rewelacyjne. Takie prezenty to ja rozumiem... :-))))
OdpowiedzUsuńJa też! :D
UsuńPłaszczyk wygląda jak sukienka :) Dobrze że mąż cię namówił, bo wyglądasz w nim świetnie!
OdpowiedzUsuńJak też bym chciała dostać od swojego kartę :) ale on jak zawsze mnie zabiera to weźmie mniej kasy niż ja bym chciała :))))
A miałam lekkie opory...;)
UsuńTaka karta, to naprawdę dobry pomysł. Mój odkąd raz mi taką kupił, to ma gotowe prezenty na następne lata - dostaję dwa razy w roku, na urodziny i imieniny;))
Wszystkiego naj...., naj....
OdpowiedzUsuńPłaszcz śliczny, świetnie Ci w nim, czekam teraz na spódniczkę, ale z Twoją figurą może być tylko rewelacyjnie:)))
Pozdrawiam:*
Dzięki Aga:D Jak nie będę miała okazji do wyjścia, to się wystroję na bloga:D
Usuń:*
Uuu lala ale ładnie, ja też chcę taki płaszczyk :(( do moich martensów byłby jak ulał... u mnie nie ma takowego sklepu...
OdpowiedzUsuńMają chyba sprzedaż wysyłkową;)
UsuńPasowałby Ci do Twych butków:D
Mam sentyment do takiego fasonu spódniczki,bo uszyłam sobie taką sama,bez zamka,na studniówkę :)) Była obcisła i sexi :)) Dlatego czekam ,aż ubierzesz swoją,jestem ciekawa jak ją zestawisz :))
OdpowiedzUsuńPłaszczyk bardzo fajny,gratuluję zakupu :)) Z tego co widzę,teraz nosi się płaszcze raczej bez paska ,jednak ja tez jak Ty wiążę się w pasie :)))
O! To musiałaą ekstra wyglądać!
UsuńJeszcze myślę z czym tę moją połączyć... Coś wymyślę;)
Co do pasków, to lubię zaznaczać talię - odkąd ją mam:D
Ty talię to chyba miałas już u mamy w brzuszku :)
UsuńHehehe, pewnie tak, jeno jej nie dostrzegałam;)
UsuńKochana świetne zakupy!!! :)Płaszczyk jak na Ciebie szyty :)
OdpowiedzUsuńCzekam na stylizację ze spódniczką :)
Pozdrawiam :)
____________________________
www.stylowo40.blogspot.com
Wymiarówka w Mohito bardzo mi pasuje:))
UsuńWiesz , nie mam potrzeby wertować mody , wystarczy ,że wpadnę do ciebie i już wiem co w modzie , super wyglądasz pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJa robię tak samo. Wpadam do kogoś na bloga i juz wiem co modne;)
Usuńśliczny jest!
OdpowiedzUsuń___________
a u mnie?
fashion na jesień!
Zgadzam się ;)
UsuńOsoba, która wymyśliła te karty podarunkowe powinna dostać jakiś medal :) hehe
OdpowiedzUsuńTe karty, to świetna sprawa, ostatnio też kupowałyśmy koleżance na urodziny :) wybrała sobie co jej się spodobało, przynajmniej prezent trafiony w 100% :)
A Twój mąż ma gust kochana! Ten płaszczyk jest świetny! :) Teraz czekamy na stylówkę ze spódnicą :) hehe
Kurczę ruda dołączam w końcu do obserwatorów, myślałam, że już dawno to zrobiłam hehe
Miłego dnia :) Daria
Prawda! To idealny prezent!
UsuńHehehe, myślę nad spódnicą;)
Ja też zawsze jak Cię widzę, to mam Cię dodać do ulubionych ... ale skleroza nie boli;)
Ja bym ten płaszcz ogarnęła na dziadowsko, bo ramonesek dowiązanych w pasie na kobieco to ja nie bardzo...Ale wiem wiem, nie mójci on ino Twój, to dowiązuj :D
OdpowiedzUsuńPrawie na dziadowsko był już noszony! Ino syn mi fotek nie szczelił;))
UsuńWięc dowiązuję na razie:D
Oj ja to płaszczy wiązanych nie tego, ale bez paska jest fajny ale wiadomo jak kto lubi. Fajną ma tą górę w stylu ramoneski. Za to spódnica to już mnie ujęła bardzo bardzo!!! Dawaj stylówę:)
OdpowiedzUsuńJak mi gorąco, to go rozwiązuję;))
UsuńNa spódnicę na razie nie ma okazji do wyjścia, ale chyba da się cos na to pradzić;)
Oooojojojoj!! Ten motocyklowy płaszczyk jest świetny! Że tak sobie pozwolę stwierdzić, rozwala system i to totalnie! I bosko podkreśla Twoją figurę <3
OdpowiedzUsuńTo już na pewno teraz wiem z czym mi się on kojarzył:D
UsuńDzięki wielkie!!!! :*
ooooo ten rockowy trencz jest genialny ! rewelacyjnie w nim wyglądasz <3
OdpowiedzUsuńDziękuję!!! :D
UsuńPłaszczyk jest świetny!!!! Taki zadziorny!!! :D
OdpowiedzUsuńJeszcze będzie nie raz;)
UsuńBo mąż wiedział, że w płaszczyku będziesz wyglądać rewelacyjnie i bardzo zgrabnie!
OdpowiedzUsuńPokaż się jeszcze w tej spódniczce! ;))
To prawda:D
UsuńNa spódniczkę się zbieram;)
bardzo ładny płaszczyk , a spódnica bardzo mi się spodobała.pozdrawiam http://gray50plus50dresses.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńUwielbiam Mohito!!
OdpowiedzUsuń♥
pozdrawiam kochana:*
Ja też;)
UsuńPiękny i świetnie w nim wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że mąż namówił Cię na ten płaszcz :)
OdpowiedzUsuń