11/27/2014

11/27/2014

Po fryzjerze:))

Poszło! 10 cm z długości!
Ale innej rady nie było. Tutaj opisałam jak Revlon zeżarł mi włosy:(




Po fryzjerze jestem zawsze taka "ulizana" i pierwsze co robię po przyjściu do domu,
 to mycie włosów:D


 Jak widać spore cięcie dobrze im zrobiło. Od razu zaczęły falować!
Umyte, spryskane odżywką w sprayu, 
ugniecione w rękach i wysuszone naturalnie - wyglądają tak:)




 Moja ulubiona forma stylizacji włosów:D
Czesanie wiatrem;))


 Kolor zaczyna mi się coraz bardziej podobać, 
choć na początku wydawał mi się za mało rudy:))



Jak mnie wolicie - ulizaną czy roztrzepaną? :D


Mój cel, to powrót do tych z marca...
Powoli będę wdrażać Wasze rady:)
Pani fryzjerka poleciła mi jeszcze zabieg nawilżania włosów w salonie.
Myślicie, że warto sobie coś takiego zafundować? Niedrogi - 20 zł:))

Dla ciekawych sweterka klik ;)



65 komentarzy:

  1. O, o niebo lepiej. Jak to trzeba uważać z tym, co się nakłada na włosy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydawało mi się, że jestem ostrożna... a tu kiszka;)

      Usuń
  2. NOOOO i SUPER !!!! Może teraz Moja Droga będziesz częściej odwiedzała profesjonalistę !!!Dobry fryzjer nie jest zły !!!hahah Też byłam wczoraj się odnowic, bo wyglądałam okropnie, jak mnie zobaczyła moja fryzjerka to ją prawie zatkało ......:) Ale już wracam powoli do jako takiej formy :)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AAA Ja bym ścięła jeszcze trochę, bo tak jak się przyglądam uważnie to świetnie Ci w tych krótszych, odmładzają/odświeżają :)))
      Mogę jednak byc nie obiektywna, bo jestem fanką krótkich włosów o ile pasują danej osobie/kobiecie i jeśli ona sama jest wstanie odważyc się na taką zmianę ! Lubię też długie ale u innych hahahh:))) Twoja zmiana jest bardzo korzystna i dla włosów i Twojej buzi :*

      Usuń
    2. To ciekawe jak wyglądałaś! Na pewno nie tak strasznie;))

      Beatka, ja lubię długie włosy i dobrze się w nich czuję. Raz w życiu miałam króciutkie - jako 15-stolatka:D
      Ale jak mówisz, że odmładzają...Pomyślę..;)))
      Buziole!!!!!

      Usuń
    3. OJJJ strasznie, ale to już nieaktualne hahah:)
      Ale nie mówimy o króciutkich bardzo :) Oczywiście to TY musisz czuc się komfortowo, a nie inni, więc noś takie jakie lubisz ! Ja i tak Cię Uwielbiam i tą rudą czuprynkę :*

      dzięki za cudowną pogawędkę ! Jesteś wielka <3

      Usuń
    4. Hahaha, Beatka, a ja Cię lubię blondi:D

      Ja też dziękuję!!!!
      Mikro zrobiłam - skóra nie zdarta!;))
      Buziole:***

      Usuń
  3. Włosy nie zęby odrosną .
    Ułożone przez fryzjerka błyszczą i widać ze są w dobrej kondycji .
    Twoje rozczochrane maja swoj urok ;);)
    Teraz bedzie tylko lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pewnie ze nawilżaj , ja bym chodziła ... Wogole lubie kosmetyczki , fryzjerki , masazystki itp ...
      Bo lubie jak ktoś mnie tak dopiesci urodowo , sama nie znoszę nic robić ... No makijaż to wystarczające wyzwanie ();)

      Usuń
    2. Pewnie, że odrosną! Są gorsze problemy w życiu;)

      Hehehe, ja też lubię być taka podopieszczana, ale rzadko korzystam.
      Makijaż, paznokcie, a teraz farbowanie robię sobie sama. Może pora skorzystać z fachowca;)

      Usuń
  4. Tara lece do fryzjera!! Wyglądasz świetnie w "ulizanych" :)) ale w lokach też super. Zależy w których sie lepiej czujesz.
    Dobrze,ze ściełas te centymetry bo fajnie w tej długości wyglądasz!
    No i gratuluję wygrania konkursu,poczytałam o tym aparacie i cóż....zazdraszczam jego posiadania:)))
    Miłego wieczoru:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej się czuję w lokach, tak na luzie:))
      W konkursie, to mi się tak fuksło, że nadal nie wierzę!
      Buziole!!!!:***

      Usuń
  5. Zastanawiałam się ile zetniesz i jaki będzie efekt. Te uczesane po fryzjerze przepięknie się błyszczą ale to wiadomo, że połysk bardziej widoczny jest na prostych włosach niż kręconych. Jak widziałaś dzisiaj u mnie mamy identyczną strukturę włosów. Je jeszcze będę prostować zanim urosną na tyle , żeby je zostawić samym sobie. Myślę, że się skuś na to nawilżanie u fryzjera od czasu do czasu. Ja tak robię przy okazji farbowania, a do tego zakupiłam maski i olejki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz mamy chyba taka samą długość:))
      I obie będziemy miały czesane wiatrem! Choć ja czasami termoloków będę używać:))

      Usuń
  6. Widze ze Kaszpirowski tez byl u fryzjera:) Wloski wygladaja o wiele lepiej, od fryzjera sa takie gladkie i lsniace ale czesane wiatrem tez maja swoj urok:) Na nawilzanie bym chodzila!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Był, był...ogon wyczesał ;))
      To chyba sobie zafunduję, to nawilżanie...Podcięcie naprawdę było im potrzebne:)

      Usuń
  7. Ależ bardzo ładnie Ci w takiej ulizanej wersji!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka grzeczniusia jestem w nich i perfekt;))
      A ja, to z tych co im zawsze jakaś nitka wystaje i leci oczko w rajtach:D

      Usuń
  8. Jak ja lubię włosy świeżo po wyjściu od fryzjera:) Później próbuję ułożyć je tak samo w domu, ale niestety zwykle kończy się tym, że szczotka wkręca mi się we włosy:(
    A tak swoją drogą, jak taka wizyta u fryzjera może dobrze zrobić, co nie:)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja nie lubię - zaraz w domu myję:D
      Mnie akurat tym razem zrobiła dobrze;)

      Usuń
  9. mi się bardziej podobasz w tym zestawieniu jako ulizana,aczkolwiek bardziej podobna do siebie jako roztrzepana :)
    Ja po moim fryzjerze raczej zadowolona jestem,nawet mi pani wyrównała ostanie podcięcie :)
    ogólnie ślicznie wyglądasz,czasami jest potrzebne takie skrócenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, bo ta roztrzepana bardziej do mojego charakteru pasuje:D
      Zaraz wpadam do Ciebie!

      Usuń
  10. Mnie i tak podobają się Twoje włosy, podoba mi się i tak, i tak....
    Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  11. pozazdrościłam Ci,lecę dać swoje dzisiejsze zdjecie od fryzjera ,haha

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiesz ulizanych też nie lubię , a kolor super, nawilża się woskiem , jest możliwość kupienia wychodzi taniej , i w domu pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! To nie wiedziałam, że jest taki wosk!
      Dziękuję Dusiu:))

      Usuń
  13. WOW Super! Bardzo podobają mi się te "ulizane" ale jak lepiej się czujesz w tych, suszonych wiatrem to noś, bo też Ci pasują. Wiesz, ładnemu we wszystkim ładnie :)
    Pozdrawiam cieplutko :):):)

    OdpowiedzUsuń
  14. Podcięcie było konieczne, żeby uratować Twoją czuprynę.
    Ja Cię poproszę częściej ulizaną - jesteś taka jakby elegancka ;-) Na gładkich włosach widać bardziej ich lśnienie i kolor, nawiasem pisząc bardzo ładny, nie możesz mu nic zarzucić.
    Teraz tylko chuchać i dmuchać na włoski (ale nie suszarą i termolokami), a odrosną jeszcze piękniejsze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się być częściej elegancka:D
      Dam im teraz trochę odpocząć od termoloków i będę je dopieszczać. Może na wiosnę się odwdzięczą:)))

      Usuń
  15. Eeee nie jest źle :) Już się bałam, że całkiem je musiałaś mieć ścięte :) Na porównaniu widać, że włosy Ci szybko rosną, a nowa fryzura bardzo ładnie Ci pasuje. Ja u fryzjera to mówię, że ma nie modelować bo mi wygładzają - chyba tylko to potrafią :) Wszystkich by tylko ulizywali :) Trzymam kciuki za szybki porost :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem na szczęście nie;)
      Ja też mówię, żeby nie modelować, ale nie wiem jak one suszą, że zawsze mnie uliżą!
      :*

      Usuń
  16. Cięcie było im potrzebne, i od razu lepiej ;) Ale te nawilżanie sobie zafunduj, będą jeszcze ładniejsze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było...i to bardzo...
      Muszę się za nie wziąć solidnie:))

      Usuń
  17. Włoski od razu dostały energii, gdy pozbyłaś się tych spalonych końcówek. Obie fryzurki mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Obie fryzurki ok ,choć mi jakoś przypasowało to modelowanie od fryzjera :).Po ścięciu widać ,że włosy porządnie odżyły !!:)
    _________________________________________
    www.stylowo40.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. IDEALNY KOLOR!!

    wielkie pozdrowienia ♥ Ola

    OdpowiedzUsuń
  20. Taro, obie wersje bardzo twarzowe.
    W ulizanych, zwracam bardziej uwagę na rysy twarzy, które masz śliczne, w lokach - kędziorkach, wlosy grają 1 skrzypce, więc może tak na zmianę, raz tak, raz inaczej... Dlugość idealna! A nawilżanie, pewnie warto spróbować.
    Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kobieta zmienną jest, więc chyba rzeczywiście będę sobie czasami fundować elegancką, gładka fryzurkę:D
      Buziole Basiu!!!

      Usuń
  21. W jednej i w drugiej wersji bardzo ładnie wyglądasz:) Mam podobnie z tą fryzurą. Po fryzjerze mam zawsze gładkie, proste włosy, ale nie czuję się w nich dobrze. Lubię mieć taki artystyczny nielad na głowie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ślicznie wyglądasz kochana:))

    OdpowiedzUsuń
  23. Roztrzepaną :) Kolor bardzo ładny! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Ślicznie Ci w wersji "ulizanej", w "czesanej wiatrem" też cudnie wyglądasz, ale jak mam wybrać, to wybieram "ulizaną":))
    A tak w ogóle to roztrzepana czy ulizana, wyglądasz fantastycznie, po podcięciu widać że włosy odżyły, nabrały blasku i wyglądają zdrowo.
    I w tej długości, SUUUUPER!!!
    Nawilżaj, nawilżaj, tego nigdy dosyć:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mnie się taka ulizana i super elegancka taż podobasz:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Obie fryzurki bardzo ładne :) Ja bym nawilżyła, jeżeli to tylko 20 zł, ja płaciłam 70, a samą keratyną kosztuje ponad 100, ale jeszcze tego nie robiłam, bo trwa to godzinę, a u mnie brak czasu, niestety :(, ale pewnie niedługo się skuszę... Ty też się skuś :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Specjalnie zapytałam o cenę, bo wiem że czasami mozna być zaskoczonym wysokością;) A tu Pani mówi, że 20 zł! To skorzystam:))
      Dzięki:)))

      Usuń
  27. Czasem potrzebne jest ostre cięcie :) Obie fryzurki piękne i co najważniejsze pięknie w nich wyglądasz. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. I nie ma co żałować...odrosną;)
      Dziękuję Jolu:))

      Usuń
  28. Krótsze, ale o ile zdrowiej wyglądają. Nie masz co żałować, zwłaszcza, że fryzura ładnie się ułożyła po umyciu:)
    A propos dobrych produktów do włosów to w ramach późnego prezentu urodzinowego dostałam cedrowe mydło Babuszki Agafii. Nie sądziłam, że szampon może mieć taki wpływ na włosy (zawsze wierzyłam bardziej w cudowne moce odżywek), a tu nawilżenie jest naprawdę piękne i to przy użyciu odżywek, które wcześniej nie działały na mnie jakoś wybitnie;) A jako, że mamy podobne włosy to może i u Ciebie by się sprawdziło. W razie niewypału można je użyć do całego ciała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Dzięki! Każda rada na wagę złota!:)))
      Też zawsze myślałam, że szampon ma niewielki wpływ na włosy, ale zaczynam zmieniać zdanie:)

      Usuń
  29. Podcięte wyglądają lepiej, w takich bardziej wyprostowanych bardzo ładnie wyglądasz. To masz postanowienie noworoczne, żeby włosy znów były w dobrej kondycji. :)

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger