Już wiecie dlaczego pszczółka?:D
Mikołaj przyniósł mi fajową czapę!
Już myślałam, że jej tej zimy nie założę, bo jeszcze wczoraj padał deszcz!
A tu proszę!
Taka śliczna zima od rana!:))
Trzeba się było nią szybciutko nacieszyć!!!:D
Spacer zrobiliśmy sobie solidny, bo pszczółka przez święta nieco się upasła:D
Czapa nowa, a buty zeszłoroczne, ale nadal świetnie się sprawują.
Pszczółka na koniec nie odeszła w stronę światła... jeno odleciała;))
To znaczy próbowała... ;)
:D
Mam nadzieję, że nie objadałyście się za bardzo?
Ja niestety przedobrzyłam;)
Lenistwo świąteczne pochłonęło mnie na maxa...
Nawet na kompie nie siedzę, tylko objadam się tradycyjnie przed telewizorem:D
Fotki świąteczne jeszcze będą.
Śnieg tak mnie zaskoczył, że musiałam wrzucić najpierw dzisiejsze:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Czapka - Redhot
Kurtka - Nike
Rękawiczki - Decathlon
Spodnie - Mohito
Buty - Deichmann
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ale Cudna pszczółka , AleŻ Cudna zima :) te chce ...
OdpowiedzUsuńNie , nie ma zimy i nie ma biesiadowania , jest lodowisko i ... Kraina Lodu :) relacja niebawem :):)
W każdym razie tez w puchowej kurtce :)
Dopiero od dzisiaj taka zima!:D
UsuńNa lodowisko tez chcę..a tu nie ma z kim... Może w końcu sama się wybiorę pojeżdzić...z fotoreporterem:D
Ciekawam Twojej Krainy:D
U nas też sypnęło mocno - sypało od rana, dopiero wieczorem przestało. O jak ja dawno nie robiłam orla na śniegu. ;)
OdpowiedzUsuńNo to do orła! Zasuwaj z dzieciakami na sanki!:D
UsuńMój synuś juz za duży... Siedział w domu, a my sami na spacerku...
Czapa boska :D
OdpowiedzUsuńZima jak co roku zaskoczyła drogowców - zero posypki, szklanka na drogach.
Upasłam się i ja, jestem przerażona tym, co mi waga pokazuje. Ale ja to bardziej od wina, piwa i miodu. Taki ze mnie pijok :D
No! To był pełen zaskok!
UsuńHehehe, moja waga też ciut od napitków:D Nawet bigos w tym roku winem doprawiłam! :D:D:D
Hahaha, też czasem polewam do różnych dań :D
Usuńu mnie śniegu nie ma w ogóle :P
OdpowiedzUsuńŁeee...może dzisiaj napadało? :D
UsuńTara ale cudna zima u Ciebie zawitała! u mnie trochę popadało ale efektu takiego nie ma jak na Twoich łanach! :D
OdpowiedzUsuńCzapula rewelacja,a Ty ja zawsze zarażasz uśmiechem i dobrymi emocjami!
Buziaki :***
PS:)))
UsuńŚwieta miałam udane,podobnie jak Ty przesadziłam z dobrociami ....i już jestem zmęczona wypoczywaniem,leżeniem na kanapie i oglądaniem filmów:/ :/
:DDD
Trzeba będzie te dobrości wychodzić i wybiegać:D
UsuńCzapa jest super! Czuję się w niej ekstra:))) No i śnieg mi się do niej udał;))
Buziole!!!!
U mnie posypało ale nie było tak ładnie, to był śnieg z deszczem, mokro, nieprzyjemnie, taki był drugi dzień Świąt....i leniwy był ten drugi dzień, oj! leniwy....zazdroszczę poczucia humoru, widzę, że bawiłaś się świetnie. Po Nowym Roku jadę do Wisły, mam nadzieję, że też tak się pobawię na śniegu...buziole poświąteczne...
OdpowiedzUsuńŚnieg z deszczem był w pierwszy dzień świąt, a drugi tak nas mile zaskoczył:)
UsuńBędę czekać na fotki z Wisły Basiu:)))
U mnie też bieluchno :)
OdpowiedzUsuńOj kochana czapa genialna !!,za Twoim przykładem idę na spacer :)
______________________________
www.stylowo40.blogspot.com
Wczoraj trzeba było koniecznie z takiej pogody skorzystać! Też zasuwaj na śnieg czym prędzej;)))
UsuńTak też zrobiłam :)
UsuńZapraszam na sesję ;).....,zainspirowałaś mnie :)!!,oj baaaardzo i wielkie Ci kochana dzięki :)
_____________________________
www.stylowo40.blogspot.com
No! Zaraz do Ciebie wpadnę obaczyć efekt;))
UsuńMikołaj zna Twoje preferencje,bo ta czapa to cała Ty,Twoje gusta modowe,nie dla każdego taka pszczółka !!!
OdpowiedzUsuńNie każdy się cieszy ze śniegu,ale ja tez bardzo :)) zwłaszcza,że na wolnym siedzę jeszcze trochę !!
Świetne zdjęcie to gdzie stoisz na pustym polu.No i jak się wzbijasz hahaha :)) chciałabym Cię zobaczyć w powietrzu :)
Hahaha,w powietrzu raz byłam, ale w maszynie;))
UsuńMikołaj czapę mi dał, a póżniej będzie marudził, żebym się normalnie ubrała;))
A mnie sie ta czapa z tygryskiem skojarzyla...;);) No w kazdym razie wygladasz w niej swietnie!!!
OdpowiedzUsuńU nas tez dzisiaj zima, ale mrozu ni ema wiec pewnie biel zniknie tak szybko jak sie pojawila...
Usciski poswiateczne (ja tez przedobrzylam niestety....). Anka
Do tygryska tez pasuje:D
UsuńHehehe, to od Nowego Roku ćwiczymy?;))
U mnie zimowo zrobiło się dopiero wczoraj wieczorem. Posypało , pomroziło i w sumie może tak zostać :-)
OdpowiedzUsuńJak nie za mrożno i śnieżnie, to może;))
UsuńU nas też sypnęło dosyć mocno, a jeszcze 2 dni temu padał deszcz. A czapka świetna, przynajmniej nie zmarzniesz. Mikołaj wiedział co robi :)
OdpowiedzUsuńNa animacji wyglądasz jak dziewczynka rzucająca śniegiem, super!!!!
Pozdrawiam.
Też u mnie padało. Na szczęście jest juz biało:D
UsuńMrozik jest, kulek lepić się nie da, ale może jeszcze jakiegoś bałwanka ulepię;)
Piękna sceneria do zdjęć. Ja tak sobie pofolgowałam ze słodyczami, że aż boję się wejść na wagę...
OdpowiedzUsuńUdała mi się ta sceneria...przyznaję:D
UsuńJa już weszłam na wagę... tragedii może nie ma, ale brzuszek jest;)
Ale piekny orzeł!!!!:):) Czyli kalorie śiwteczne spalone????Ja tez chcę na śnieg!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie do końca spalone;)
UsuńŚnieg u mnie jeszcze jest, więc jest szansa, że będą:D
Uwielbiam Twoj pozytywizm, Twoje szalenstwo. Swietna czapa.
OdpowiedzUsuńObzarstwa nie widac, laska z Ciebie, ze niejedna nastolatka moze zazdroscic
Uzuniu, ja to jestem tak umiarkowanie szalona.. z rozsądkiem:D
UsuńDzięki!:*
U mnie też sypnęło:)))
OdpowiedzUsuńŚwietna czapa, ale ja i tak od Ciebie i Twojego uśmiechu oczu oderwać nie mogę.....
Na pocieszenie powiem tylko tyle, że i moja "szanowna" spasła się, ale to jak co roku, tradycji stało się zadość:))
Hehhehe, to będziemy się wspólnie odchudzać od Nowego Roku:D
UsuńCudna pszczółkowa czapa :D I te radosne zdjęcia, jak zwykle jak tylko do Ciebie zajrzę to poprawienie humoru na cału dzień gwarantowane :-))))
OdpowiedzUsuńHehehe, wpadaj kiedy chcesz:D
Usuń:*
Pszczółkowy aniołek:) Na jednym zdjęciu tak trzymasz pompony że myślałam że ta czapa ma różki-czółki;);) Jaka Ty jesteś kochana i pozytywna Kobieta normalnie bym Cię wyściskała!!!:) :)
OdpowiedzUsuńhahaha, to takie opadnięte czułki:D
Usuńściskam Cię Rusałko wirtualnie!!!!:)))))))))))
:*
Najcudowniejsza Pszczółka jaką oczy moje widziały.
OdpowiedzUsuńA śniegu u Was mnóstwo, u nas ledwo co poprószyło, mróz trzyma, ale na sanki to raczej dzieciaki się nie wybiorą...
Ja marznę, bom zmarzluch... Byle do wiosny...
Ojej...Basiu zawstydziłam się:D:D:D
UsuńU nas dzieciaki szaleją już na sankach... Aż mi żal, że mój synek z tego wyrósł...
Byle do wiosny:*
Ale krajobrazy!! Piękna ta nasza zima!!
OdpowiedzUsuńNo!!! Tego dnia było prześlicznie!:D
Usuń