18.2.15

18.2.15

Grzeczna - niegrzeczna;)


Grzeczna, bo zapięta po sama szyję;)
W skromnej bluzeczce z kołnierzykiem....
 W sweterku z malutkimi kokardkami na kieszonkach :D
(Ale podziubałam;))
 Niegrzeczna... bo są czerwone pazurry, spodnie  a`la skóra ...
 A "skromna" bluzeczka ma skórzany kołnierzyk i czarną koronkę..
Zresztą...  Co ja Wam będę tłumaczyć...
Wiecie o co chodzi;))

Tak ubrana poszłam z koleżankami na "50 twarzy Greya".
Nie miałam zbytnio ochoty. Książki nie czytałam.
Ale okazji do wyjścia szkoda przegapić...

Więc obejrzałam...
Matko... Jaka nuuuda!!!
Narażę się teraz wszystkim fankom tego "dzieła":D

Ciągnie się jak flaki z olejem..
Żadnego napięcia. Obojętnie jakiego!
Pragnęłam już, aby jakiś morderca zaczął ich ganiać, albo nastąpił atak zombie...
Niechby w końcu coś zaczęło się dziać!:D

Ok. Nie poszłam na film akcji. Rozumiem.
Ale czemu, to takie bezpłciowe było?!
Parę scen, gdy on ją zakuł w kajdanki, przyłożył po dupsku i tyle...

Podobno w drugiej części ma się rozkręcić...
Za chiny nie pójdę!;)
Bo już wiem od koleżanki, że kończy się wszystko ślubem!
A już miałam nadzieję, że obok pokoju zabaw ma ten, 
w którym zakopał pod podłogą wszystkie swoje poprzednie dziewczyny;))

Najbardziej z całego filmu podobała mi się ta bordowa sukienka:D



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spodnie - Mohito
Sweterek - Mohito
Bluzka - Mohito
Kozaki - Deichmann
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

35 komentarzy:

  1. Mnie się nie narazisz, teraz filmy wogóle jakieś takie bezpłciowe albo skrajnie głupie. Czasem się perełka znajdzie ale to czasem. A sukienkę faktycznie ma bombową!!! Twój zestawik też fajniusi, skórzane spodnie uwielbiam zawsze!!!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre jeszcze dają radę. Na "Niezłomnym" siedziałam z otwartą buzią...

      Tych portek, to już mąż nie cierpi, bo na okrągło w nich chodzę;)))

      Usuń
  2. hahaha
    że,mi się podobał to już wiesz :) sama jestem zaskoczona ,bo głośno krytykowałam książkę .Mnie trzymał w napięciu i to bardzo.,muzyka cudowna,słucham jej cały czas w necie.Sceny erotyczne jak dla mnie świetnie pokazane,operator kamery i montażysta zrobili dobrą robotę :)
    No i idę drugi raz :)
    ślicznie wyglądałaś,super zestawik !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, Gosia, no wiem, że Tobie się podobał:D
      Na nas cztery, które na tym filmie były - dwóm się nie podobał, czyli wyszło po równo;))
      Buziole!!!!!

      Usuń
    2. a ja byłam tylko z 1 koleżanką i jej tez się podobał :) najciekawsze było to ,że pierwszy raz widziałam u nas salę kinową zapełnioną od góry do dołu :)
      co jakiś czas jakieś dziewczyny chichrały się na głos haha :)

      Usuń
  3. Nie wiem o co chodzi i w ogóle nie chcę wiedzieć, oglądam filmy, które sama sobie wyszukam z czeluści, zapomniane i nieoglądane przez tłumy. A tak w ogóle, to nie nadążam za tymi postami u Ciebie!!!! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wiem! :D
      Ja też nie przepadam jak mnie ktoś na coś namawia, ale nie mogłam odmówić. Tak sobie wspólnie wychodzimy czasami do kina.
      Z postami przyśpieszyłam, bo okazje były:D

      Usuń
  4. Książki nie czytałam , filmu też pewnie nie obejrzę :) Twój zestawik za to bardzo mi się podoba, no fakt jakoś tak grzecznie ale, ale pazur jest w tym wyglądzie :)
    Uściski :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pazur musiał być, bo na film niegrzeczny szłam:D
      :*

      Usuń
  5. Wyglądałaś super , bluzeczka świetna , a na ten film się nie wybieram ale z opinii to raczej nic interesującego [ sprawdzać nie będę ] ps..na balu wyglądałyście odjazdowo , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Dusiu:)))
      Film chyba naprawdę przereklamowany;)

      Usuń
  6. OOOO........ i naraziłaś mi się!!!:)Ty niedobra..,właśnie dziś film obejrzałam z czystym sumieniem powiem,że mi się podobał,książki przeczytałam i czekam na kolejne części ..filmu:)
    Świetna bluzeczka i sweterek...i pazurki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe, nie bij! :D
      Pazurek już mi się jeden złamał.. chyba mnie pokarało za tego Greya;))

      Usuń
  7. Książki nie czytałam i nie przeczytam....film? może :)
    Boska ta Twoja bluzeczka,w ogóle zestaw świetny i te paznokcie!! no.niegrzeczna:D
    a SUKIENKA z filmu ekstra,zamek wymiata:))
    dobrej nocy Taro:**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film z ciekawości możesz obejrzeć. Może akurat Ci się spodoba;))
      Czerrwone pazury i zamki w sukience... to jest to:D
      Buziole!!!!

      Usuń
  8. Wreszcie jestem u Ciebie. Faktycznie chyba za często dodajesz posty, bo też nie nadążam z ich obejrzeniem.
    Film chyba za bardzo przereklamowany stąd wielu fanów i jeszcze więcej przeciwników.
    Natomiat Twój zestaw fajowy. Marzą mi się takie kozaczki ale zanim się na takie zdecyduję chyba wcześniej przyjdzie wiosna hihi. Śliczna bluzeczka i ekstra czerwone pazurki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio szaleję z postami;))
    Film pewnie ma tylu fanów co i przeciwników... Tak, to już jest z takimi reklamowanymi dziełami;)

    A kozaczki mają już parę lat! Polecam!

    OdpowiedzUsuń
  10. No wiemy, tzn. ja wiem :-D , wyglądasz
    fantastycznie, seksownie, kobieco, z pazurem i..... grzecznie.
    Baaaardzo mi się podoba.
    Na film, hmmm.... jakoś mnie nie ciągnie, a po Twojej " recenzji" jeszcze mniej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja wiem dlaczego tak Cię dusi ten film - nie wyssali Cię z krzesła na ekran, to Ty powinnaś grać w nim główną rolę.
    W tych skórzanych portach, koronkach i z czerwonymi pazurkami - była byś nie do pobicia. Jestem pewna, że wtedy film zrobił by furorę.
    Uwielbiam Cię - postów Twoich nigdy za wiele - słodziak jesteś i tyle. (*_*) ..........

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale swoją drogąto jest niesamowite jak taki gniot literacki szybko doczekał się ekranizacji i mimo wszystko walą na niego tłumy......wystarczyła dobra reklama że to o BDSM ;);) i rozpaliła wyobraźnie kur domowych i podlotków ;);)

    Jeju jak ja ci tych pazurów zazdroszcze....

    OdpowiedzUsuń
  13. Niegrzeczna już z samego faktu, że masz czerwone włosy :P hehe
    Naraziłaś się m.in. mi moja droga.... ja czytałam wszystkie trzy części i szczerze przyznam, że to właśnie dopiero 2 i 3 są najciekawsze, coś się dzieje, wprowadzają dodatkowe, nieoczekiwane akcje, także II część Grey'a, którą mają grać w kinach dopiero za rok- polecam :) hehe
    miłego dnia :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  14. Mi Grey obrzydl od samego gadania o nim w kolo, zanim jeszcze wszedl do kin. Fabula mnie nie pociaga, wiec do kina sie nie wybieram... moze kiedys przy okazji ogladne, jak szal minie i wtedy ocenie to na chlodno .
    Za to moge ocenic Twoj zestaw juz teraz: jedynie bluzeczka mnie nie urzekla, bo osobiscie nie lubie takich koronkowych wstawek na dekolcie, ale reszta - bomba!!!! Zwlaszcza te spodnie, no i seksowne czerwone dodatki... Wygladasz baaardzo apetycznie,hihihi.
    Pozdrawiam! Anka

    OdpowiedzUsuń
  15. Greya czytałam - nie zachwycił mnie, obejrzałam - i też się nudziłam:)

    Spodnie i ten romantyczny sweterek są super, świetnie wyglądałaś, a te szpony.... więcej w Tobie seksu niż w filmie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ojej, już sam ten fragment jest mega nudny :)
    Przyznam, że przeczytałam dwie pierwsze części, ale bardziej po to, bo ciągle miałam nadzieję, że coś się w końcu stanie. Każda scena seksu za każdym razem coraz bardziej mnie nudziła i przyłapywałam się na tym, że pomijałam akapity :D
    Na trzeciej poległam na samym początku. I tak leżą i się kurzą.
    Jesteś kolejną osobą, która nie jest zadowolona z filmu, co mnie tylko utwierdza w przekonaniu, że poczekam na DVD :)


    A Twój zestaw mnie zachwycił. Spodnie są super i bluzka też. A sweterek słodki i super uzupełnił całość :) Ty wampie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja czytałam książkę... Czytając ja jednocześnie czytałam 3 inne, bo ten grey ciągnął sie jak flaki z olejem. Nie podobała mi sie totalnie.... Ciesze sie, ze nie jestem osamotniona w swoich osądach! Przybijam Ci wirtualna pione i chętnie poczekam az w kinie pojawi sie cos naprawdę wybijającego w fotel:)
    A Ty wyglądasz bardzo grzecznie w takim niegrzecznym wydaniu:) fajna ta bluzka!

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny zestaw, szczególnie spodnie i sweterek przypadł mi do gustu :) Co do filmu, to raczej nie, książka też mnie nie zachwyciła :)



    OdpowiedzUsuń
  19. Wokół książki był podobny szum, ale po nią nie sięgnęłam, więc i na film nie poszłam, wiedziona przeczuciem, że co przereklamowane, to żałosne.
    No, dzisiejszym strojem mnie powaliłaś! Cud malina, nic dodać nic ująć! I te portki - całe szczęście, że nie pseudo skóra i tyłek Ci oddycha!

    OdpowiedzUsuń
  20. Wyglądasz bosko:)))wszystko mi się podoba szczególnie ten romantyczny sweterek:)))filmu nie oglądałam więc wypowiadać się nie będę:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Super ta bluzka z kołnierzykiem :D

    Greya gdzieś tam kiedyś przeczytałam jakieś fragmenty w necie, stwierdziłam, że nie jestem grupą docelową i tyle było mojego zainteresowania:P Żeby chociaż jakiś prawdziwy przystojniak, a nie taki wymoczek grał, to może bym się przemogła i obejrzała :P

    OdpowiedzUsuń
  22. Edytko wyglądasz szatańsko (pięknie)!!! Podoba mi się ten pazur ;)
    O Greyu coś tam słyszałam, ale nie czytałam. Nie mam więc zdania!

    OdpowiedzUsuń
  23. No to najpierw o twoim wystrzałowym zestawie. Jest świetnie. Połączenie grzecznej czarnej bluzeczki z zadziornymi spodniami bardzo udane:-)
    Jeśli chodzi o film to byłam i jako nieliczna powiem " spoko" . Może zachwytów nie ma ale też nie jest taki ostatni. Wcześniej czytałam książkę i wiedziałam czego się spodziewać. Są różne gusta. Jedni będą wychwalać wielkie książkowe arcydzieła i nimi się zachwycać , a inni potrzebują zwykłego romansidła. :-) Wszystko zależy od naszego stanu ducha. takie jest moje zdanie w tym temacie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Na filmie nie byłam, książki nie mam a sweterek to Ci porywam...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  25. jesteś zajebistą reklamą Mohito! ;-D
    widzi mi się Twój strój barrrrrdzo, a bluzka w szczególności. Nosiłabym!
    o Greyu to ja się nie wypowiem, bo sam tytuł mnie odstrasza, mam nikłe pojęcie o czym to, ale wystarczające by wcale nie sięgać po taką literaturę :D. a film to już wcale. bleh! ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Zdecydowanie nie zaliczę tego filmu:) zestaw bardzo ładny, super bluzeczka i spodenki:) pozdrawiam http://gray50pkus50dresses.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Co tam Grey, Mohito tu rządzi i to jakie i to na Kim... Pięknie wyglądasz i tyle.
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger