W sobotę był upał!
Nareszcie!!!!
Mogłam założyć swój ekstra kombinezon:D
Idealny na 30 stopni w cieniu !
........ i na wyprawę do zamku! :D
Znowu Radzyń Chełmiński:))
Ale co poradzę, że ten zamek jest taki świetny!
I za każdym razem można w nim coś ciekawego odkryć:)
W moim zajefajnym kombinezonie, w którym ekstra się czułam,
byłam gotowa na zdobywanie każdej wnęki, wieży, czy lochu ;)
Na końcu zdradzę, skąd mam taki odjazdowy i zdaje się, trendy, ciuch:D
A fot będzie kupa, więc niecierpliwcy mogą zjechać na dół od razu;)
A na razie za mną riebiata!:D
Na początek obejrzymy sobie podziemia.... ;)
Trzeba przyznać, że są bardziej zadbane niż ostatnio...
Można sobie nawet zasiąść za stołem:D
Żaden komtur, nie stawił się niestety na obiedzie ;)
A paru ich było...
Jak zawsze jestem zaskoczona niskim wzrostem rycerzy!
Ja mam 158, więc oni ile mogli mieć?;)
Ale krzepę za to mieli niezłą!
Udżwignijcie sobie taki topór!
Albo miecz!
No i jak zawsze w sali tortur... mąż mnie w czymś uwięził ;)
Na szczęście uwolniłam się szybko;)
Posiedziałam chwilę w celi pokutnej...;)
I w górę! Ku wieży!:D
No dalej! Nie ociągać się!:D
Chwila przerwy na podziwianie widoków... :))
I znowu w górę!
Na sam szczyt prowadzą drewniane, wąskie schodki...
Mąż mój mówił, że się pod nim uginały...
Hm... pode mną jakoś nie;))
I już wylazłam!
Tak szybko, że mój fotograf jeno me kończyny uchwycił:D
Moment oddechu... Bo jednak parę pięter za nami:D
I trzeba nabrać sił na zdobycie tej wieży z naprzeciwka;)
Przy tym łapaniu oddechu , powspominaliśmy film "Pan Samochodzik",
który tutaj w większości był kręcony:)
Na tym boisku Pan Samochodzik i cała reszta mieli kemping:D
W czasie naszej pierwszej wyprawy do Radzynia,
na zamku była nawet wzmianka o filmie klik.
Żródło |
Sceny nad jeziorem nagrywano już w innym miejscu.
Tutaj klik można się dowiedzieć wszystkiego:)
Pod zamkiem było kiedyś jezioro, ale w latach 70-tych już podeschło.
Dzisiaj porastają je trawy:)
Hehehe, jak zawsze problem.. Jak tu teraz wyjść ;)
Dałam radę! Mała jestem, wszędzie się wcisnę;))
Jak macie jeszcze siłę, to za mną!
Tylko uważajcie na głowy!:D
Troszeczkę wysoko.... ;)
Drugą wieżę zaliczyliśmy błyskawicznie!
Mamy już wprawę:D
Ostatnio przeciskałam się tędy w sukience klik,
więc w spodenkach, to żadna trudność;)
Mężowi memu nie szło tak łatwo... ;)
Na koniec jeszcze próba sił:D
Nie podniosłam... nawet nie próbowałam ;)
Nałęczkę już mam tutaj klik , więc tym razem mąż mi torebkę kupił:D
Nie, to nie jest jezioro nad którym kręcili Pana Samochodzika, ale podobne;)
Fajnie było wymoczyć umęczone kończyny:D
W Wąbrzeżnie jest tak ładnie :)
A nieopodal jeziora... stał zamek!
Zdobyłam co było! :D
Mam nadzieję, że wycieczka i kombinezon przypadły Wam do gustu:D
I, że Was nie zanudziłam!!!
Dla wytrwałych rozwiązanie zagadki - kombinezon kupiłam od naszej Grażynki!:))
A kolczyki leżą w mojej szkatułce już ponad 20 lat!
I proszę jak się przydają;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kombinezon - Analogy
Buty - Lasocki
Torebka - Sinsay
Kolczyki - Vintage, z dna szkatułki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tak sobie myślałam, skąd ja ten kombinezon znam...:-D. Fajnie wyglądasz i widać, że w każdym zamku czujesz się jak u siebie :-))) Pozdrawiam serdecznie.:-)
OdpowiedzUsuńhahaha :D Grażynka, tylko przez chwilę miałam problem - gumka w talii czy na biodrach... w końcu na bioderka zeszła i dodałam paseczek:)))
UsuńJest świetny!!!
Kombinezon super! Ma swietna kolorystyke, ktora idealnie dopasowala sie do ceglanych murow zamczyska;) A Ty to chyba w poprzednim zyciu jakas ksiezniczka bylas, bo Cie tak do tych zamkow ciagnie, hahaha;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Anka
NO na pewno byłam!!! Nie ma innej opcji!!!;)))
UsuńKombinezon sprawdzi się jeszcze nie raz! Już go kocham!;)
Buziole!!!
Świetna wyprawa, bardzo dobra fotorelacja, podziwiam, że wlazłaś w te wszystkie zakamarki, to już nie dla mnie. Kombinezon super, ale dla takiej dziewczyny jak Ty, o super zgrabnych nogach. Widać, że pięknie spędziłaś dzień. Kolczyki też piękne i jak widać, nie należy wszystkiego zbyt pochopnie wyrzuć, ale ja niestety mam tendencję do czyszczenia szaf.
OdpowiedzUsuńLubię wszędzie wleżć!
UsuńDzięki Marzenka:))) Nogi jeszcze mam w miarę, więc korzystam;))
Hehehe, ja za to chomik jestem... nie lubię wyrzucać ciuchów i drobiazgów:D
No duchowa siostro dałaś czadu i stylizacyjnie i miejscówką .......to zdecydowanie nas łączy - stare zamczycha i podziemia to ja love miłością ogromną i ten bardzo mi się podoba......ale namierzyłam blisko nas kolejny niesamowity tylko muszę rodzinkę zaciągnąć...pomyślałam w niedziele, ale nie w te się nie da....mamy ogrodowe przyjęcie z ostrygami, wpadaj do nas....my też bedziemy pierwszy raz jeść , moja przyjaciólka francuska bedzie odkrywać przed nami nowe smaki ......
OdpowiedzUsuńNigdy ostryg nie jadłam! To wpadam:)))
UsuńChętnie bym jakieś Twoje zamczyska pozwiedzała! Hehehe, może kiedyś we dwie, jako te duchowe siostry, będziemy na jakimś straszyć:D
Faktycznie przeciągnęłaś nas przez wszystkie zakamarki :) i fajnie przynajmniej wiadomo, ze warto zwiedzić :) kombinezon miodzio - wszystkie atuty Twe podkreśla. Od razu widać jaka laska :)
OdpowiedzUsuńPana Samochodzika właśnie odświeżam. Starszak sam się wkrecil, i namietnie czyta, choć dopiero jak mu nowe wydanie sprawiłam, bo stare książki nie są fajne ;), a mlodszemu ja czytam:)
Warto, warto!!!
UsuńPana Samochodzika tez przeczytałam w dzieciństwie całego, ale mój syn już się nie wciągnął :(
Hehehe, dzięki za komplementa:D
Jak zawsze super relacja. Dzięki Tobie zwiedzam różne miejsca i czuje, jak bym też tam była.
OdpowiedzUsuńFajny ten kombinezon. Idealny na lato.
Dzięki wielkie:)))
UsuńKombinezon mi się naprawdę udał!
Przyznaję, od razu poszłam na dół, zobaczyć skąd masz taki zajebisty kombi :D Piękniste barwy, pasują do miejscówki. Ale szczerze mówiąc przy takich "górach" to ja się zawsze boję, że mi z cycków spadną :)))
OdpowiedzUsuńDaruję Ci, bo tych fot naprawdę nawaliłam:D
UsuńHihihi, ta góra całkiem bezpieczna, bo ma mocną gumę. Nic mi nie spadło! Nawet przy przeciskaniu się przez otwór w wieży;)))
Kombinezon rzeczywiście zajefajny! ja bym takiego cuda w życiu nie sprzedała na miejscu Grażynki, ale przynajmniej masz teraz w szafie super perełkę :D hihihi sama dumnie bym w nim chodziła <3
OdpowiedzUsuńZAmczysko świetne- wiesz, ja też uwielbiam zwiedzać i pałace i zamki, a szczególnie ich ruiny, ale to pewnie już pisałam nie raz, więc z miłą chęcią oglądałam zdjęcie po zdjęciu :) :)
kolczyki aż 20 lat aaaaaaaaaaaa gdzie one się utrzymały? :O
U mnie też były upały, ale już po upałach :(
buziaki :*
Daria
Zajefajny, że szok! Dlatego jak go u Grażynki na aukcji ujrzałam, to od razu kupiłam! Warto na jej wyprzedaże zaglądać:D
UsuńA kolczyków sprzed lat mam kilka par i o dziwo się trzymają! Kiedyś chyba nawet te tańsze, były lepszej jakości niż dzisiejsze;)
Co do zamków, to jest nas już tutaj niezła ekipa fanek... Jakiś zlot musimy urządzić:D
A upały podobno nadchodzą! Jest nadzieja:D
Buziole Daria:)))
Oooo to w takim razie ja bardzo chętna na taki zlot ! :) fajnie by było poznać Was na żywo :D tylko pewnie każda z mega oddalonych od siebie zakątków Polski jest :(
UsuńU mnie dziś burza, grzmoty i deszcz grrrr :/ zaczełam się opalać, a po chwili od razu chmury wyszły hahaah :P :P
buziole :*
Oj chyba rzeczywiście jesteśmy nieżle rozrzucone... Ale kto wie... Może kiedyś się spotkamy;))
UsuńU mnie też były burze! I podobno idą deszcze, więc na razie się nie poopalamy:/
:*
Fajny kombinezon,stworzony wprost dla Ciebie !!! ja to bym się bała,że mi coś wyskoczy :)) odważna jesteś !
OdpowiedzUsuńA mąż faktycznie miał cierpliwość,dokumentacja pełna i szczegółowa,brał Cię i od dołu i od tyłu...no,no :))
Hahaha, Gosia, wiesz, że ja zbyt wiele pod tym kombinezonem, to nie mam...nie za bardzo ma co wyskakiwać;)
UsuńHahahahaaha:D :D :D
Mąż mój tak mnie obstrzeliwuje tylko na wycieczkach. Do takich typowo modowych sesji nie ma cierpliwości;)))
Taro kochaną, no teraz to już nie mamy wyjścia: Ty przyjeżdżasz do mnie i ja Ci serwuję nasze zamczyska, ja do Ciebie i Ty serwujesz swoje. Cudne miejsce, A Ty zgrabniucha w tym kombinezonie bardzo!
OdpowiedzUsuńSuper fotki - wszystkie. Jak mi nie padnie Internet zobaczę jeszcze raz. Buziaki!!!
Basiu nie mamy wyjścia i rzeczywiście musimy sobie taką wymiankę zrobić;)))
UsuńBardzo Ci dziękuję za komplementy!!! Póki w miarę się trzymam, to zakładam takie fikuśne ciuszki ;)
Buziole!!!!
Świetny kombinezon! I świetne nogi!!
OdpowiedzUsuńApropos zamków, polecam w gniewie! Nie daleko, a przy okazji mozna zwiedzić Sztum i Malbork! Bo kwidzyn juz widzialas;)
Hehehe, dzięki;)))
UsuńA wiesz, że w Sztumie nie byliśmy! Bo Malbork, to od razu tutaj zaliczyliśmy;)
Świetny ten kombinezon i jak ładnie zgrywa się z kolorem Twoich włosów:-). Urocze jest to Twoje zamiłowanie do zwiedzania zamków, wchodzenia na wieże i wieżyczki:-), pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńChyba w poprzednim życiu byłam jakimś odkrywcą;))
UsuńDziękuję;)))
haha klimaty zamkowe pasują Ci idealnie:D
OdpowiedzUsuńTez tak myslę;))
UsuńPiękne zdjęcia i krajobrazy. Jesteś zgrabna, szczupła i świetnie Ci w tym kombinezonie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!!! :)))
UsuńŚwietna wyprawa! Ja też lubię nosić kombinezony. Ostatnio nawet dodałam nowy wpis, w którym pokazuję jeden z nich :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
VANILLAMADNESS.com
Dziękuję:)
UsuńByłam, widziałam - naprawdę super masz kombinezon!
Zdobywanie zamków to Twoja specjalność:)))ślicznie wyglądasz w tym kombinezonie:)))dzięki za fantastyczną wycieczkę:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńChyba juz jestem ekspertką;))
UsuńJa też dziękuję Reniu:)))
Faktycznie! Zdjęć od groma! :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz w tym kombinezonie, jak na Ciebie szyty. Kolory też Twoje! :) I sprawdził się idealnie na zwiedzanie zamku, przy wspinaniu po schodach nie musiałaś myśleć, czy ktoś zaraz za Tobą nie idzie :)
Bardzo mi się podobają Twoje buty, lubię ten typ! :)
Zaszalałam z fotkami;)))
UsuńPo schodach zawsze idzie za mną mąż, więc mnie zasłania;)))
A buty są super wygodne!
Zgrabna osobka jesteś, wiec w takim kombinezonie prezentujesz się fantastycznie:) Ludzie w dawnych czasach byli ogólnie mniejsi, kiedyś na zajęciach z kostiumologii prezentowano nam stroje z XIX wieki i byłam jedyną, która się w nie mieściła. 1,50 wzrostu czasem się przydaje:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu:)))
UsuńCzyli pasowałybyśmy do tamtych czasów:D
z chęcią bym się wybrała do zamku. ten ombinezon się świetny i dobrze się w nim prezentujesz:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Polecam taka wyprawę:)))
UsuńDziękuję!!!
Zamki i ja uwielbiam, w jednym to nawet balowałam na uczcie Kasztelana i spałam na deskach ze słomą hehe, wspaniała impreza iście ze średniowiecza... a Ty księżniczko piękna i zgrabna wymiatasz tam wszystkie inne, bosko wyglądałaś :)))
OdpowiedzUsuńWOW!!! Na takie imprezie, to jeszcze nie byłam! Zazdroszczę Ci szczerze!
UsuńDziękuję!!!!!!!:D
Zamiast krążyć po podziemiach i wśród murów, powinnaś śmigać na rowerze w takim kombinezonie, żeby sobie ładnie ramionka opalić.
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała, żeby mi mąż kiedyś tyle fotek nacykał!
No w sumie tak.. Nic się nie opaliłam:D
UsuńHehehe, mnie mąż cyka fotki tylko na wycieczkach... na taka ciuchową sesję nie mam co liczyć (no czasami;)).
How nice :) New on my French blog: "Straighten your hair while you eat strawberries tagada sweets!" :)
OdpowiedzUsuńwww.taimemode-fashionblog.com
Thank you for your comment;)
UsuńDzięki, że wspomniałaś o Panu Samochodziku :) Nie wiedziałam, że tam kręcono serial.
OdpowiedzUsuńFajna wycieczka i wyglądasz rewelacyjnie.
Ja też byłam zaskoczona! Fajnie wiedzieć:))
UsuńŚwietnie wygląda na Tobie ten kombinezon:)
OdpowiedzUsuńNo cóż,ze swoim wzrostem uchodziłabyś za "krzepką i rosłą dziewoję" bo masz wzrost solidnego faceta z tamtych lat-zacny Zawisza Czarny miał aż 160 cm..
OdpowiedzUsuńZ drugiej strony-skoro 150-160 cm to było sporo to co powiedzieć o Kazimierzu Wielkim który miał...190 cm ;-)).
Czyli zdarzały się wyjątki;) No i ja w końcu byłabym krzepka;)))
UsuńRewelacyjny kombinezon, a rycerze rzeczywiście z metra cięci :P
OdpowiedzUsuńZarówno zamek, jak i kombinezon bardzo mi się podobają :D!!!
OdpowiedzUsuńP.S. Pana Samochodzika czytałam namiętnie w dzieciństwie. Na wsi mam wszystkie części jego przygód :D!!! Może latem odświeżę sobie niektóre :D!!!!
Pozdrawiam serdecznie :D!!!
No, no, super wyglądasz, piękne foty...podziwiam za te zamki...dotarłam do Ciebie, mam dużo zaległości, właśnie nadrabiam...jeszcze tu wrócę...buziole...
OdpowiedzUsuń