10 czerwca 2015

Kombinezon, Pan Samochodzik i wielka wyprawa:D

W sobotę był upał!
Nareszcie!!!!
Mogłam założyć swój ekstra kombinezon:D
Idealny na 30 stopni w cieniu !
 ........ i na wyprawę do zamku! :D
Ale co poradzę, że ten zamek jest taki świetny!
I za każdym razem można w nim coś ciekawego odkryć:)
 W moim zajefajnym kombinezonie, w którym ekstra się czułam,
 byłam gotowa na zdobywanie każdej wnęki, wieży, czy lochu ;)
Na końcu zdradzę, skąd mam taki odjazdowy i  zdaje się, trendy, ciuch:D
A fot będzie kupa, więc niecierpliwcy mogą zjechać na dół od razu;)
A  na razie za mną riebiata!:D
Na początek obejrzymy sobie podziemia.... ;)
 Trzeba przyznać, że są bardziej zadbane niż ostatnio...
 Można sobie nawet zasiąść za stołem:D
 Żaden komtur, nie stawił się niestety na obiedzie ;)
A paru ich było...
 Jak zawsze jestem zaskoczona niskim wzrostem rycerzy!
Ja mam 158, więc oni ile  mogli mieć?;)
Ale krzepę za to mieli niezłą!
Udżwignijcie sobie taki topór!
Albo miecz!
 No i jak zawsze w sali tortur... mąż mnie w czymś uwięził ;)
Na szczęście uwolniłam się szybko;)
 Posiedziałam chwilę w celi pokutnej...;)
 I w górę! Ku wieży!:D
No dalej! Nie ociągać się!:D
Chwila przerwy na podziwianie widoków... :))
  I znowu w górę!
Na sam szczyt prowadzą drewniane, wąskie schodki...
Mąż mój mówił, że się pod nim uginały...
Hm... pode mną jakoś nie;))
 I już wylazłam!
Tak szybko, że mój fotograf jeno me kończyny uchwycił:D

Moment oddechu... Bo jednak parę pięter za nami:D
 I trzeba nabrać sił na zdobycie tej wieży z naprzeciwka;)
 Przy tym łapaniu oddechu , powspominaliśmy film "Pan Samochodzik", 
który tutaj w większości był kręcony:)
Na tym boisku Pan Samochodzik i cała reszta mieli kemping:D
 W czasie naszej pierwszej wyprawy do Radzynia, 
na zamku była nawet wzmianka o filmie klik.
Żródło
Sceny nad jeziorem nagrywano już w innym miejscu.
 Tutaj klik można się dowiedzieć wszystkiego:)
Pod zamkiem było kiedyś jezioro, ale w latach 70-tych już podeschło.
Dzisiaj porastają je trawy:)

Hehehe, jak zawsze problem.. Jak tu teraz wyjść ;)
 Dałam radę! Mała jestem, wszędzie się wcisnę;))
 Jak macie jeszcze siłę, to za mną!
Tylko uważajcie na głowy!:D
Troszeczkę wysoko.... ;)
 Drugą wieżę zaliczyliśmy błyskawicznie!
Mamy już wprawę:D

Ostatnio przeciskałam się tędy w sukience klik
więc w spodenkach, to żadna trudność;)
Mężowi memu nie szło tak łatwo... ;)
Na koniec jeszcze próba sił:D
Nie podniosłam... nawet nie próbowałam ;)
Nałęczkę już mam tutaj klik , więc tym razem mąż mi torebkę kupił:D
 Nie, to nie jest jezioro nad którym kręcili Pana Samochodzika, ale podobne;)
 Fajnie było wymoczyć umęczone kończyny:D
 W  Wąbrzeżnie jest tak ładnie :)
 A nieopodal jeziora... stał zamek!
 Zdobyłam co było! :D

Mam nadzieję, że wycieczka i kombinezon przypadły Wam do gustu:D
I, że Was nie zanudziłam!!!

Dla wytrwałych rozwiązanie zagadki - kombinezon kupiłam od naszej Grażynki!:))

A kolczyki leżą w mojej szkatułce już ponad 20 lat!
I proszę jak się przydają;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kombinezon - Analogy
Buty - Lasocki 
Torebka - Sinsay
Kolczyki - Vintage, z dna szkatułki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

54 komentarze:

  1. Tak sobie myślałam, skąd ja ten kombinezon znam...:-D. Fajnie wyglądasz i widać, że w każdym zamku czujesz się jak u siebie :-))) Pozdrawiam serdecznie.:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha :D Grażynka, tylko przez chwilę miałam problem - gumka w talii czy na biodrach... w końcu na bioderka zeszła i dodałam paseczek:)))
      Jest świetny!!!

      Usuń
  2. Kombinezon super! Ma swietna kolorystyke, ktora idealnie dopasowala sie do ceglanych murow zamczyska;) A Ty to chyba w poprzednim zyciu jakas ksiezniczka bylas, bo Cie tak do tych zamkow ciagnie, hahaha;)
    Pozdrawiam. Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NO na pewno byłam!!! Nie ma innej opcji!!!;)))
      Kombinezon sprawdzi się jeszcze nie raz! Już go kocham!;)
      Buziole!!!

      Usuń
  3. Świetna wyprawa, bardzo dobra fotorelacja, podziwiam, że wlazłaś w te wszystkie zakamarki, to już nie dla mnie. Kombinezon super, ale dla takiej dziewczyny jak Ty, o super zgrabnych nogach. Widać, że pięknie spędziłaś dzień. Kolczyki też piękne i jak widać, nie należy wszystkiego zbyt pochopnie wyrzuć, ale ja niestety mam tendencję do czyszczenia szaf.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię wszędzie wleżć!
      Dzięki Marzenka:))) Nogi jeszcze mam w miarę, więc korzystam;))

      Hehehe, ja za to chomik jestem... nie lubię wyrzucać ciuchów i drobiazgów:D

      Usuń
  4. No duchowa siostro dałaś czadu i stylizacyjnie i miejscówką .......to zdecydowanie nas łączy - stare zamczycha i podziemia to ja love miłością ogromną i ten bardzo mi się podoba......ale namierzyłam blisko nas kolejny niesamowity tylko muszę rodzinkę zaciągnąć...pomyślałam w niedziele, ale nie w te się nie da....mamy ogrodowe przyjęcie z ostrygami, wpadaj do nas....my też bedziemy pierwszy raz jeść , moja przyjaciólka francuska bedzie odkrywać przed nami nowe smaki ......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy ostryg nie jadłam! To wpadam:)))
      Chętnie bym jakieś Twoje zamczyska pozwiedzała! Hehehe, może kiedyś we dwie, jako te duchowe siostry, będziemy na jakimś straszyć:D

      Usuń
  5. Faktycznie przeciągnęłaś nas przez wszystkie zakamarki :) i fajnie przynajmniej wiadomo, ze warto zwiedzić :) kombinezon miodzio - wszystkie atuty Twe podkreśla. Od razu widać jaka laska :)
    Pana Samochodzika właśnie odświeżam. Starszak sam się wkrecil, i namietnie czyta, choć dopiero jak mu nowe wydanie sprawiłam, bo stare książki nie są fajne ;), a mlodszemu ja czytam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, warto!!!
      Pana Samochodzika tez przeczytałam w dzieciństwie całego, ale mój syn już się nie wciągnął :(

      Hehehe, dzięki za komplementa:D

      Usuń
  6. Jak zawsze super relacja. Dzięki Tobie zwiedzam różne miejsca i czuje, jak bym też tam była.
    Fajny ten kombinezon. Idealny na lato.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie:)))
      Kombinezon mi się naprawdę udał!

      Usuń
  7. Przyznaję, od razu poszłam na dół, zobaczyć skąd masz taki zajebisty kombi :D Piękniste barwy, pasują do miejscówki. Ale szczerze mówiąc przy takich "górach" to ja się zawsze boję, że mi z cycków spadną :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daruję Ci, bo tych fot naprawdę nawaliłam:D
      Hihihi, ta góra całkiem bezpieczna, bo ma mocną gumę. Nic mi nie spadło! Nawet przy przeciskaniu się przez otwór w wieży;)))

      Usuń
  8. Kombinezon rzeczywiście zajefajny! ja bym takiego cuda w życiu nie sprzedała na miejscu Grażynki, ale przynajmniej masz teraz w szafie super perełkę :D hihihi sama dumnie bym w nim chodziła <3

    ZAmczysko świetne- wiesz, ja też uwielbiam zwiedzać i pałace i zamki, a szczególnie ich ruiny, ale to pewnie już pisałam nie raz, więc z miłą chęcią oglądałam zdjęcie po zdjęciu :) :)

    kolczyki aż 20 lat aaaaaaaaaaaa gdzie one się utrzymały? :O

    U mnie też były upały, ale już po upałach :(

    buziaki :*
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajefajny, że szok! Dlatego jak go u Grażynki na aukcji ujrzałam, to od razu kupiłam! Warto na jej wyprzedaże zaglądać:D
      A kolczyków sprzed lat mam kilka par i o dziwo się trzymają! Kiedyś chyba nawet te tańsze, były lepszej jakości niż dzisiejsze;)

      Co do zamków, to jest nas już tutaj niezła ekipa fanek... Jakiś zlot musimy urządzić:D

      A upały podobno nadchodzą! Jest nadzieja:D
      Buziole Daria:)))

      Usuń
    2. Oooo to w takim razie ja bardzo chętna na taki zlot ! :) fajnie by było poznać Was na żywo :D tylko pewnie każda z mega oddalonych od siebie zakątków Polski jest :(

      U mnie dziś burza, grzmoty i deszcz grrrr :/ zaczełam się opalać, a po chwili od razu chmury wyszły hahaah :P :P

      buziole :*

      Usuń
    3. Oj chyba rzeczywiście jesteśmy nieżle rozrzucone... Ale kto wie... Może kiedyś się spotkamy;))

      U mnie też były burze! I podobno idą deszcze, więc na razie się nie poopalamy:/
      :*

      Usuń
  9. Fajny kombinezon,stworzony wprost dla Ciebie !!! ja to bym się bała,że mi coś wyskoczy :)) odważna jesteś !
    A mąż faktycznie miał cierpliwość,dokumentacja pełna i szczegółowa,brał Cię i od dołu i od tyłu...no,no :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, Gosia, wiesz, że ja zbyt wiele pod tym kombinezonem, to nie mam...nie za bardzo ma co wyskakiwać;)
      Hahahahaaha:D :D :D
      Mąż mój tak mnie obstrzeliwuje tylko na wycieczkach. Do takich typowo modowych sesji nie ma cierpliwości;)))

      Usuń
  10. Taro kochaną, no teraz to już nie mamy wyjścia: Ty przyjeżdżasz do mnie i ja Ci serwuję nasze zamczyska, ja do Ciebie i Ty serwujesz swoje. Cudne miejsce, A Ty zgrabniucha w tym kombinezonie bardzo!
    Super fotki - wszystkie. Jak mi nie padnie Internet zobaczę jeszcze raz. Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu nie mamy wyjścia i rzeczywiście musimy sobie taką wymiankę zrobić;)))
      Bardzo Ci dziękuję za komplementy!!! Póki w miarę się trzymam, to zakładam takie fikuśne ciuszki ;)
      Buziole!!!!

      Usuń
  11. Świetny kombinezon! I świetne nogi!!
    Apropos zamków, polecam w gniewie! Nie daleko, a przy okazji mozna zwiedzić Sztum i Malbork! Bo kwidzyn juz widzialas;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe, dzięki;)))
      A wiesz, że w Sztumie nie byliśmy! Bo Malbork, to od razu tutaj zaliczyliśmy;)

      Usuń
  12. Świetny ten kombinezon i jak ładnie zgrywa się z kolorem Twoich włosów:-). Urocze jest to Twoje zamiłowanie do zwiedzania zamków, wchodzenia na wieże i wieżyczki:-), pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba w poprzednim życiu byłam jakimś odkrywcą;))
      Dziękuję;)))

      Usuń
  13. haha klimaty zamkowe pasują Ci idealnie:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne zdjęcia i krajobrazy. Jesteś zgrabna, szczupła i świetnie Ci w tym kombinezonie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna wyprawa! Ja też lubię nosić kombinezony. Ostatnio nawet dodałam nowy wpis, w którym pokazuję jeden z nich :)

    Pozdrawiam,
    VANILLAMADNESS.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)
      Byłam, widziałam - naprawdę super masz kombinezon!

      Usuń
  16. Zdobywanie zamków to Twoja specjalność:)))ślicznie wyglądasz w tym kombinezonie:)))dzięki za fantastyczną wycieczkę:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba juz jestem ekspertką;))
      Ja też dziękuję Reniu:)))

      Usuń
  17. Faktycznie! Zdjęć od groma! :)
    Super wyglądasz w tym kombinezonie, jak na Ciebie szyty. Kolory też Twoje! :) I sprawdził się idealnie na zwiedzanie zamku, przy wspinaniu po schodach nie musiałaś myśleć, czy ktoś zaraz za Tobą nie idzie :)
    Bardzo mi się podobają Twoje buty, lubię ten typ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaszalałam z fotkami;)))

      Po schodach zawsze idzie za mną mąż, więc mnie zasłania;)))

      A buty są super wygodne!

      Usuń
  18. Zgrabna osobka jesteś, wiec w takim kombinezonie prezentujesz się fantastycznie:) Ludzie w dawnych czasach byli ogólnie mniejsi, kiedyś na zajęciach z kostiumologii prezentowano nam stroje z XIX wieki i byłam jedyną, która się w nie mieściła. 1,50 wzrostu czasem się przydaje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marysiu:)))
      Czyli pasowałybyśmy do tamtych czasów:D

      Usuń
  19. z chęcią bym się wybrała do zamku. ten ombinezon się świetny i dobrze się w nim prezentujesz:)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  20. Zamki i ja uwielbiam, w jednym to nawet balowałam na uczcie Kasztelana i spałam na deskach ze słomą hehe, wspaniała impreza iście ze średniowiecza... a Ty księżniczko piękna i zgrabna wymiatasz tam wszystkie inne, bosko wyglądałaś :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. WOW!!! Na takie imprezie, to jeszcze nie byłam! Zazdroszczę Ci szczerze!

      Dziękuję!!!!!!!:D

      Usuń
  21. Zamiast krążyć po podziemiach i wśród murów, powinnaś śmigać na rowerze w takim kombinezonie, żeby sobie ładnie ramionka opalić.
    Jak ja bym chciała, żeby mi mąż kiedyś tyle fotek nacykał!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No w sumie tak.. Nic się nie opaliłam:D
      Hehehe, mnie mąż cyka fotki tylko na wycieczkach... na taka ciuchową sesję nie mam co liczyć (no czasami;)).

      Usuń
  22. How nice :) New on my French blog: "Straighten your hair while you eat strawberries tagada sweets!" :)

    www.taimemode-fashionblog.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Dzięki, że wspomniałaś o Panu Samochodziku :) Nie wiedziałam, że tam kręcono serial.
    Fajna wycieczka i wyglądasz rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetnie wygląda na Tobie ten kombinezon:)

    OdpowiedzUsuń
  25. No cóż,ze swoim wzrostem uchodziłabyś za "krzepką i rosłą dziewoję" bo masz wzrost solidnego faceta z tamtych lat-zacny Zawisza Czarny miał aż 160 cm..
    Z drugiej strony-skoro 150-160 cm to było sporo to co powiedzieć o Kazimierzu Wielkim który miał...190 cm ;-)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli zdarzały się wyjątki;) No i ja w końcu byłabym krzepka;)))

      Usuń
  26. Rewelacyjny kombinezon, a rycerze rzeczywiście z metra cięci :P

    OdpowiedzUsuń
  27. Zarówno zamek, jak i kombinezon bardzo mi się podobają :D!!!
    P.S. Pana Samochodzika czytałam namiętnie w dzieciństwie. Na wsi mam wszystkie części jego przygód :D!!! Może latem odświeżę sobie niektóre :D!!!!
    Pozdrawiam serdecznie :D!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. No, no, super wyglądasz, piękne foty...podziwiam za te zamki...dotarłam do Ciebie, mam dużo zaległości, właśnie nadrabiam...jeszcze tu wrócę...buziole...

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p