23 czerwca 2015

Skromna, kobaltowa maxi... na 6 - ste urodziny bloga;)

Sukienka skromna, bo wygląda jak zwykły top:D
Energii dodaje jej kolor... no i rozcięcie z boku:D
  Nic jej więcej nie trzeba:))
Jeszcze tylko jakaś torebka - ostatnio pod ręką mam najczęściej tę:))
Kolczyki - piórka... i można lecieć;)
 Acha! Jeszcze jakaś kurtka, bo przecież lato nam się zaczęło marnie;)
 Myślicie, że frędzli może być za dużo?:D
Też tak myślę... dlatego buty mam już bez nich;))

Wytrzymacie jeszcze ze mną jakiś czas?:D
Z tym moim roztrzepaniem, wciąż tymi samymi ciuchami, 
pisaniną z błędami i marnym zdjęciami?:))
I czasami z masą tych zdjęć! Np. z wycieczek;)

Robie co moge;))
Staram się nie zapominać, że u kogoś wpisałam komentarz, do którego miałam wrócić!
I wciąż zapominam!
Wpadam nieregularnie, przeczytam czasami za szybko,
 zapomnę, że byłam, a nie skomentowałam;) 
Gafy, to moja specjalność...w realu też:D
Po tylu latach życia z samą sobą już się do siebie przyzwyczaiłam...
Na starość niestety mi się nie poprawia, wręcz przeciwnie;)

Ale staram się!

Na koniec, przypomnienie jednego z moich ulubionych wpisów i  kiecki:))
:D
Bo śmiech, to zdrowie:D

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kobaltowa maxi - Sh, Taranko
Koturny - Stradivarius (sprzed paru sezonów)
Kolczyki - bazar w Łebie
Kurtka - Bershka (sprzed paru sezonów)
Torebka - Primark
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

50 komentarzy:

  1. 6 lat w blogosferze to niemało, co ja mówię szmat czasu:-)) U mnie lipcu będzie połowa z tego :-))
    Sukienka świetna, Narzekałaś w którymś wpisie, że coś więcej ważysz ale ja nic takiego tutaj nie widzę. Figura marzenie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grażynka, bo ja ostatnio schudłam! Niewiele, bo niecałe 3 kilo, ale u mnie od razu widać w bioderkach:D

      Hahaha, wydaje mi się jakbyśmy się znały od lat! Szkoda, że ten Rzeszów tak daleko...;)

      Usuń
    2. U mnie w lipcu też będzie połowa - 3 lata to sporo, ale 6 - to już naprawdę niezły wynik.

      Bardzo lubię odwiedzać Twój blog, jest jednym z moich ulubionych. :)

      Sukienka - świetna, idealna na lato.

      Usuń
    3. Lila dziękuję!!!:))))
      Z mojego bloga jakby odciąć te części podróżnicze i inne, to pewnie 3 by zostały;)))

      Usuń
    4. Ty mieszkasz gdzieś koło Osielska czy mi się wydaje? jeśli tak to ostatnio na zawodach nordic walking siedzieliśmy z ludźmi właśnie stamtąd i zapraszali nas do siebie na kije…:-))), a w naszym kubie wszystko możliwe;-)))

      Usuń
    5. No przecież!!! W samym Osielsku! U nas mistrzostwa się odbywają! Start na boisku, na którym gra mój syn:D

      Usuń
  2. Filmik mnie rozśmieszył, zwłaszcza...ciastka...ha!ha!
    Suknia świetna, bardzo zgrabnie w niej wyglądasz. Mnie nie przeszkadza, że pokazujesz te same cuchy / ja też tak robię/, bo przecież za każdym razem jest inaczej.
    Ja wytrzymam z Tobą jeszcze dłuuugo, jestem tu prawie 5 lat i ...zostaję...
    Wszystkiego NAJ! a okazji rocznicy, 6 rocznicy /ja za miesiąc mam 5 /, nie każda może pochwalić się takim wynikiem, zawsze uśmiechnięta, z wszystkiego zadowolona, z dużym poczuciem humoru, bądź taka nadal Tara...
    Pozdrawiam serdecznie i buziole posyłam. Wytrwałości i wielu ciekawych pomysłów życzę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...wrzesień 2010, byłam pierwszy raz...

      Usuń
    2. o rany! Basiu! to Ty prawie najdłużej się ze mną męczysz! :D
      damy radę jeszcze poblogować! grunt, to z humorem i z dystansem podchodzić do wszystkiego... nie zawsze jest łatwo...
      hehehe, nie zawsze jestem ze wszystkiego zadowolona:))) jak nie mam humoru, to cisza na blogu:D

      Buziole Basiu!!! i dziękuję, że jesteś ze mną tyle czasu:)))):*

      Usuń
    3. Ja wcale się nie męczę, chętnie tu zaglądam i nadal będę...pamiętam Twój kapelusz i wielkim kwiatem, znak rozpoznawczy Taty...jak ten czas szybko leci a my kochana...coraz młodsze ha!ha! Buziole...

      Usuń
    4. Basiu, ten kapelusz już mi się rozpada! Chyba nowy uszyję, bo być musi:D
      A pewnie, że my coraz młodsze! tego się będziemy trzymać!:*

      Usuń
  3. Oj ja nie wiem czy wytrzymam,nie wiem.....będzie ciężko ,no ale jakoś postaram się :)
    Ja z ciekawości sprawdziłam od kiedy prowadziłam blog szafiarski-więc listopad 2008 :))
    Ale z nas stare blogowiczki :)
    Suknia piękna ,pierwsze wrażenie-gwiazda filmowa ! Fajny kolorek !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, jak miałaś bloga modowego też do Ciebie zaglądałam, sentymentalnie się zrobiło...pozdrawiam...

      Usuń
    2. Stare, ale jare!:D

      Gosia, Ty wcześniej ode mnie zaczęłaś! Tez pamiętam jak do Ciebie trafiłam i się ucieszyłam, że jest tu jakaś starsza kobita, a nie same nastki;))
      A jak juz do Basi trafiłam, to juz w ogóle stwierdziłam, że jest super! I że będziemy sie trzymać razem:D

      Usuń
  4. No na mnie robi piorunujace wrazenie i maxi i twoj staz w blogosferze.....2008 ?!?! Matko ja wtedy nie wiedzialam ze cos takiego istnieje ....nawet w wydaniu Kasi Tusk ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, bo Kasi Tusk jeszcze nie było...

      Usuń
    2. Hahaha:D To prawda! Tuskówna dużo póżniej zaczęła:D

      Ania, ja od 2009 - Gosia od 2008! Ona starsza stażem;)))

      Usuń
  5. Już tyle lat minęło??? Wow tylko pogratulować takiej rocznicy.
    Taro takie kiecki są dla Ciebie stworzone, gdyż wyglądasz w nich jak nastolatka. Szczupła, zgrabna i powabna.
    Fajny kolorek, pasuje Ci bardzo.

    Pozdrawiam ciepło w ten zimny wieczór.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za szybko ten czas leci,,,;)
      Ja jestem niska, więc jak juz szukam maxi, to takiej bardziej dopasowanej:)
      Dzięki Madziu:D

      Usuń
  6. Wielkie gratulacje wytrwałości w blogosferze :)) Sukienka w cudnym kolorze i kapitalnie dobrane dodatki- takie połączenia kolorystyczne to ja lubię :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. O ja cie krece, serio juz 6 lat blogusjesz?? To ja maly pikus jestem prz eTobie.... To gratulacje!!!!
    e no, my sie tu z Toba nie meczymy i wytrzymywac nie ma czego - znaczy wszystko super, teksty, fotki i ciuchy ...
    Ta kiecka na przyklad - swietny kolor, super si euklada, a Tobie w niej zabojczo! Fredzle - chyba ktos ten trend "pod Ciebie" wymyslil;)
    Pozdrawiam:) Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio, serio:D
      Hahaha:D Frędzle, to ja naprawdę zawsze lubiłam, tylko ciężko było coś z nimi dostać. W końcu są modne! I mogę się obkupić:D

      A na tę kurtkę, to ze 20 lat polowałam! Zawsze o takiej marzyłam!:D

      Hehehe:D Jeszcze Was trochę pomęczę:D:*

      Usuń
  8. Taro imponujący wynik - 6 lat. Mam nadzieję, że będziesz w blogosferze przynajmniej jeszcze 600 lat...
    Ty się nigdy kochana nie zestarzejesz. :: Piękna kobaltowa kieca na pięknej figurze.
    Ja akurat wróciłam z komersu, wybawiłam się z młodymi i byłam też w niebieskiej sukience. Kiedyś ją pokażę.
    Dziękuję za informacje o odżywce.
    Buziole!!! I Dobranoc!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, Basiu...jak zdrowie pozwoli, to się postaram i 600!:D
      Na zdjęciach tej starości nie widać, będę się retuszować za 20 lat...a co mi tam;)

      A w kobalcie i rudym, i brunetkom do twarzy! Ciekawa jestem Twojej!

      Odżywka mam nadzieję zadziała!
      Buziole!!!

      Usuń
  9. Wow, podziwiam za wytrwałość :) Gdybym ja policzyła swoje lata w blogosferze to może dobiłabym do 5, biorąc pod uwagę poprzedniego bloga (choć nie jestem pewna). Ta sukienka jest świetna! Super kolor i przede wszystkim to wycięcie z boku. Kroje właśnie z takim wycięciem będą bardzo modne tego lata.

    Życzę kolejnych 6 lat! :)

    Pozdrawiam,
    VANILLAMADNESS.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Pisz, tak jak piszesz - sympatycznie się Ciebie czyta :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę mi głupio, że nie zawsze mi, to składnie wychodzi;)
      Dzięki za wsparcie:D

      Usuń
  11. Piękna i zgrabna z Ciebie kobieta:)))pisz bloga jak najdłużej bo jest świetny:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. może i skromna i prosta, ale za to jaki rozporek- mmmmm meeeega sexy ! :)
    I on wystarcyz, by nadać sukience charrakteru i zmysłowości :D
    super wyglądasz nasza roztrzepana ruda :* hihihihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo takie niespodzianki, są zawsze seksi;)))
      Dziękuję!!!!!!!!!!!!!! Buziole Daria:))))

      Usuń
  13. Bardzo ładnie Ci w tej sukience. Ale Ty masz rewelacyjną figurę. Gratuluję tak pięknej rocznicy i czekam na kolejne wpisy:-). Lubię do Ciebie zaglądać, bo jest normalnie, bez nadęcia, z dystansem, humorem i ciekawymi, kobiecymi kombinacjami ubraniowymi. Buziaki, ściskam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję!!!!
      Nie nadymam się, bo jakoś nie mam tego w naturze:D
      Zawsze lubiłam kombinować z ciuchami...Raz mi wychodzi lepiej , a raz gorzej..ale co tam. Moda, to zabawa:D

      Usuń
  14. Jaaaacieeee! Już tyle lat! Szybko to leci. Ja niedługo 4 rok, nie wiem kiedy minęło.
    Z taką figurą to sobie możesz takie sukienki nosić. Kiedyś miałam identyczną szarą i mimo, że wałeczki mi wystawały tu i ówdzie, nosiłam ją bez kompleksów. Dziś już bym takiej nie założyła (mimo lepszej figury), bo z wiekiem robię się coraz bardziej krytyczna wobec siebie.
    Następnych 6 lat udanego blogowania życzę! Albo nie - 60ciu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mam na odwrót! Z wiekiem mam coraz mniej kompleksów! Już chyba wcale:D Tylko zmarchy mnie wkurzają...i jak zbyt niektóre wkurzą, to se remont zafunduję;)))

      Hahaha, niedługo dobijemy do 10-tki! A kto wie...może i do tych 60-ciu:D
      Dzięki!!!!!!!!!!!

      Usuń
  15. Jak możesz pisać w ten sposób że marne fotki, że błędy że roztrzepanie! Ja nie znam drugiej tak pozytywnie zakręconej osoby jak Ty! Te wszystkie Twoje niesamowite pomysły na zdjęcia, fotki z wycieczek i zabawy z Reksiem!!! No powiem szczerze że nie potrafię sobie wyobrazić że Twojego bloga mogłoby nie być!!! Czasem wstawię posta i sobie myślę ciekawe kiedy mnie Tara odwiedzi? Czasem sobie myślę ot tak co tam u Ciebie, jak myję gary albo robię jakieś inne pierdoły;) No serio taka jakaś telepatia:);) Co do kiecki takie zwyczajne z pozoru najlepsze bo nie na sztywno i atakują z zaskoczenia a to kolorem a to rozcięciem jak ta Twoja! Wyglądasz bosko <3 Dzida!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo my się tak zżyłyśmy ze sobą, że inaczej nie da rady... Ja też o Tobie myślę i o dziewczynach! Śnicie mi się nawet!
      Człowiek już przesiąkł tym blogowaniem na wskroś!:D
      Jak któraś znika albo mówi, że kończy blogować, to jest mi strasznie żal... Mam tyle blogów w ulubionych, które juz nie nadają.. Myslę czasami co tam u dziewczyn...

      Staram się, żeby nudno tu u mnie nie było... I może jeszcze jakieś pomysły przyjdą mi do głowy:D

      A takie kiecki, to wiesz... Kobieta może być zapięta pod szyję, a mały szczególik...i jest seksi;)))
      Dzięki!!!!!!!!!:*

      Usuń
    2. O dokładnie bo to właśnie o ten szczególik chodzi!! No masz rację mi też jest smutno gdy niektóre blogi "zamierają" tak jakoś trudno się z tym pogodzić i potem myślę co u dziewczyn, dokładnie tak jak piszesz!!! No a ja faktycznie czuję że nadajemy na wspólnych falach;) Buziaki**

      Usuń
    3. Bo pomiędzy niektórymi z nas od razu jest jakaś chemia:))) Sie lubimy i już!:D
      No...chyba, że na żywo się znielubimy;))))

      Usuń
  16. Jeju, u mnie też będzie 6ka, ale na jesieni! Pamiętam Twój blog z czasu, kiedy dopiero myślałam o założeniu swojego. Miałaś czarne, nooo, w każdym bądź razie ciemne włosy i pamiętam post o wycieczce, spacerze po zoo wrocławskim, jak Twój syn jeszcze był niższy od Ciebie :) :)
    Dalszego blogowania for You, żeby Ci się dalej chciało w to bawić ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahhaha, to dobrze pamiętasz:D
      A ja pamiętam jak trafiłam do Ciebie...takiej innej od reszty i takiej wyróżniającej się na tle innych:D Na wielki plus! Coś innego, "sivego" i nie nudnego:D
      Mam nadzieję, że obu będzie nam się chciało w to bawić jeszcze dłuuugo:D

      Usuń
  17. Zarówno Tobie jak i blogowi składam najlepsze życzenia:) Myślę, że będziesz mieć w sobie energię i motywację do prowadzenia go jeszcze przez wiele lat. Bardzo lubię Twoje modowe i wycieczkowe wpisy, bo są pełne pozytywnej energii:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marysiu:)))
      Blogowanie sprawia mi po prostu radość... Jak mam dość, to robię sobie chwile przerwy i wracam z nowymi siłami..Ale chyba jeszcze trochę wytrwam:D

      Usuń
  18. Śliczności Ty moja, czas Tobie krzywdy nie robi ;)) gratulacje wielkie za pomysły, wytrwałość i radość jaką zawsze pokazujesz, nawet post z grzybem paznokciowym w humorystycznym wydaniu był chociaż horror przeżyłaś... bądź nadal taka jaka jesteś i zaskakuj nas :) Suknia miodzo idealna do Twojej cudownej figury ale Ci wazelinuje hehe, dalej tu działaj i już :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenka tak mi nasłodziłaś, że aż się żyć chce, hahaha:D Każda z nas lubi komplementy i niech nie mówi, że nie;)))
      Będę się trzymać ile się da! Zbieram na remont, więc na pewno łatwo się nie poddam:D
      Jeść lubię, więc cieszę się, że geny mam dobre i jeszcze w takie kiecki się wciskam!:)))
      Dzięki i buziole!!!!

      Usuń
  19. Uważam za normalne, że się pokazuje wciąż te same ciuchy w różnych zestawach. To jest autentyczne. Bardziej podejrzane jest jak ktoś wszystko pokazuje raz. I co potem? Sprzedaje, wyrzuca, oddaje do sklepu? Bo przecież normalni ludzie noszą te swoje ciuchy, nie?
    Szlag mnie trafia jak ktoś mi pisze, że coś już pokazywałam na blogu.. no heloł! :)
    A proste sukienki są najfajniejsze po wtedy osoba staje się najbardziej widoczna!
    Ja tam lubię twojego bloga! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. U Ciebie same rocznice :)!!!
    Sukienka jest świetna!!! Taki kolor idealnie pasuje rudzielcom :D!!!
    100 lat blogowania życzę :D!

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p