25.10.15

25.10.15

Chochliki domowe i nie tylko... ;)

Dzisiaj dopadły mnie rozmaite chochliki!
I te duże, i te małe!
Domowy miał 186 cm wzrostu i tylko kombinował, 
jak tu zepsuć mi fotki przed wyjściem na wybory;))
 W aparacie też jeden siedział, bo wampirze oczyska mam na każdym zdjęciu!
 O! Znowu się czai! ;)
Już myślałam, że na powyborczym spacerku będę miała spokój...
 Ale, gdzie tam...
Są! Mieszają w kolorach, zamazują obraz, łaskoczą w stopy;))
 Ten chyba lubi frędzle:))
Jak się ustawił do pozowania!;)
 Uważałam, żeby któryś nie podłożył mi nogi na schodach;)
 Znowu są!
Widzicie je?:))
 Tak sobie pomyślałam... A co ja gorsza!
Też troszeczkę pochochlikuję:)))
  I pofrędzluję! :))
Szczęśliwie, rozłam polityczny, jaki nastąpił nieoczekiwanie w mym małżeństwie, 
nie przeszkodził w obfoceniu spaceru;)
Bo pomimo braku słońca, było całkiem ładnie...:)
Acha! Na koniec dopadł mnie jeszcze chochlik ciuchowy,
bo wróciłam do domu z półmetrowym oczkiem w rajstopach ;))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Buty - Jennifer
Kurtka - Berschka
Sukienka - H&M (od siostry;))
Sweterek - Divided
Bluzka - Wallis, Sh
Torebka - Dorothy Perkins
Największy chochlik - oczywiście syn;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

41 komentarzy:

  1. Piękne kolory jesieni :) A te chochliki :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taką jesień lubię;))) I mego największego chochlika;)

      Usuń
  2. Fajne te chochliki ;) Pięknie wyglądasz i idealne tło dla Twojego zestawu ;). Pozdrawiam ciepło!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna jesień :):)
    E tam chochliki ! Sukienkę widać ! Prze fajowa

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale masz problem, ja myślę ,że tym największym chochlikiem jesteś Ty ha ha - super fotki , piękna ta jesień u Ciebie pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  5. Sukieneczka fajna bardzo, a kurteczka to by mi pasowała...:-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Boska kurtka !!! super Cię widzieć! Poprawiasz mi nastrój :)
    Buziaczki :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Soniu Ty mnie też:)))
      Zaraz mi się herbatka z prądem przypomina;)))

      Usuń
  7. Śliczna, pozytywna kobieta. Do twarzy Ci w jesieni. A butki znajome, poszłam w nich do ślubu, super wygodne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)))
      Butki naprawdę wygodne! Ślubne mówisz? Ciekawa jestem reszty stroju:)))

      Usuń
  8. No powiem Ci,ze coś jest na rzeczy,bo zaczęłam pisać komentarz i mi przeskoczyło i zniknęło :)) także chochliki też i tu !
    Ale ja mam na to swoją teorię-Halloween się zbliża,trzeba szykować gadżety !
    Ale się odwaliłaś na te wybory,normalnie szok !
    U nas też bywają delikatne rozłamy polityczne,ale nigdy oboje nie przejdziemy na ciemną stronę mocy haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co! Jak jest okazja, to się odwalam!:D
      Co prawda groził mi spacer z komisji obwodowej w tych obcasach, bo mąż jak zobaczył moje wybory, to się zatrząsł... Ale daliśmy radę i w zgodzie był powrót, a nawet fotki;)))
      Na Halołyn trza coś wymyślić;)))

      Usuń
  9. Faktycznie upatrzyły sobie Ciebie te chochliki :)) Ale na pocieszenie powiem Ci, że to pomocne stworzenia bywają, więc nawet jak na zdjęciach namieszają, to potem ni stąd ni zowąd jakąś niespodzianką miłą Cię zaskoczą :)) Frędzluj kochana, frędzluj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak liczyłam na ich pomoc przy dzisiejszym obiedzie... a tu kiszka;))
      Frędzlowanie relaksuje! Polecam:)))

      Usuń
  10. No, sukienka fajowa! Chochliki? Chyba na tych wyborach też namieszały ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A żebyś wiedziała, że namieszały... :/
      Sukienka rozwojowa i klasyk, więc przeżyje jeszcze kupę lat w szafie... No chyba, że się zapasę;))

      Usuń
  11. Jak ja Cię taką lubię, kurtka fajna, a co tam chochliki, mnie też się zdarzają, przynajmniej jest wesoło, cudnie wyglądasz, laska jak się patrzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się też taka lubię:D
      Dzięki wielkie za komplementa!!!

      Usuń
  12. Taro, przepięknie frędzlujesz jesiennie! I sweterek w groszki jaki cudny <3 A wczoraj chyba w ogóle była jakaś chochlikowa niedziela... Na obiedzie u moich teściów każdy z gości zrzucał szklanki i kieliszki przez nieuwagę, istny armageddon :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha:D To dopadło wszystkich:)))
      Ciuchy juz starszawe, ale dają radę;))

      Usuń
  13. Myślę, że idealnie poradziłaś sobie z chochlikami... Sukienka rewelacyjna, a jak cudnie podkreśla Twoją idealną figurę.
    Świetne, pozytywne zdjęcia. :)
    Ja ostatnio nie mam czasu ani na spacery jesienne, ani na chochlikowanie... U Ciebie odpoczywam. DziękiI
    Wcześniejsze posty - też piękne, a Ty na nich jak prawdziwa gwiazda.
    Moc buziaków!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu bardzo Ci dziękuję za tyle dobrych słów:)))
      I za rozmowę:))) Nawet nie wiesz, jaki masz kojący głos...:))
      Pozdrawiam Cię gorąco i ślę tyle pozytywnej energii ile się da!!!!
      Buziaczki:*



      Usuń
  14. A Ty wiesz że ten dzień taki właśnie był z chochlikiem w tle, miałam wczoraj parę wypadeczków...spadł mi łańcuch w rowerze jak napierdzielałam ulicą tuż za najgorszym rondem, obiłam sobie dupsko o kant wanny jak sięgałam do szafki, urwał mi się pompon, zacięłam girę przy goleniu....było tego więcej!!! Cudna jesień na Twoich fotkach i frędzlową kurtałkę masz wyczesaną:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nie tylko u mnie szalały:))))
      Kurtkę uwielbiam!!! Jeden z moich najlepszych zakupów sprzed lat:D

      Usuń
  15. Żaden chochlik Ci nie zaszkodzi:)))wyglądasz fantastycznie:)))śliczna sukienka:)))Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
  16. Mieszkasz w pięknym miejscu. Kurtka rewelacja, a chochlikami nie ma się co przejmować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam napisać, że to Myslęcinek pod Bydgoszczą:))

      Usuń
  17. W sukience wyglądasz wspaniale:) A z chochlikami przynajmniej było wesoło i nie nudno:)

    OdpowiedzUsuń
  18. No tak, dopadły Cię ha!ha!...ale i tak nie zepsuły zdjęć...
    W sukience wyglądasz super...
    Pozdrawiam serdecznie...piękne jesienne zdjęcia...

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna kurtka! Spacer w pięknych okolicznościach przyrody.

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj tam chochliki ;)!!! Sukienkę megaseksi masz i kurtkę frędzlującą zajebiaszczą!!! To na zdjęciach widać idealnie!!! Pięknie wyglądasz!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękna jesień u Ciebie, w sam raz na popołudniowy spacerek. Kurtka prześliczna!

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne jesienne okolice i miłe zdjęcia /pozdrawiamy serdecznie marta

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger