Macie już pewnie dosyć tych sesyjnych fotek, ale jeszcze Was chwilkę pomęczę!
Ostatni raz! Obiecuję!:))
Bo to było tak!
Sesja umówiona na spontan!
Godzinka po południu!
Albo trafimy w pogodę albo kiszka.
W Białej Podlaskiej byłam tylko parę dni, więc plan odwiedzin u rodziny
i wycieczek był bardzo napięty:))
Karolinka wiedziała jedynie, iż kiecka będzie maxi, a na głowie kapelusz.
Ja za to nie wiedziałam, gdzie na zdjęcia jadę!
Miejscówka okazała się idealna!
Pomysły jak zwykle rodziły się w trakcie:))
Jak widać Karolinka robiła wszystko, żeby sesja wyszła jak najlepsza!:)))
Asystenci się sprawili! Robili zdjęcia, nosili blendę i kapelusz;)
Fot. Mąż mój:)) |
O tym, że mam wejść do jeziorka, dowiedziałam się na miejscu!
Okazało się, że polegiwanie na brzegu, to był pikuś w porównaniu z tym,
cóż ta, jak się okazało, bezwzględna kobieta dla mnie wymyśliła!
- Wejdziesz do wody?
- Co! Ja nie wejdę?!
Potrzymaj mi piwo! ;)))
Potrzymaj mi piwo! ;)))
Mąż mój w tym momencie przestał strzelać fotki... oniemiał...
Starszy Pan siedzący na brzegu, na ławeczce, miał co opowiadać kumplom:D
Woda była LODOWATA !!!
Uwierzcie mi na słowo!
Ale dałam radę!
Jak już przetrzymałam muł wciskający się pomiędzy palce,
nie wywaliłam się przechodząc do pomostu, to zniosłam i kaskadę kostek lodu:D
A ta okrutna kazała mi jeszcze skakać!
Uważałam tylko, żeby się nie poślizgnąć i zębów w dechy nie wbić!:D
Już myślałam, że koniec tych tortur! Ale gdzie tam!
Kazała mi wsadzić głowę do wody!
Mnie! Która ma lęk przed utratą powietrza w odmętach!
Poświęciłam się! Raz dam radę!
Myślicie, że na jednym razie się skończyło?!
No właśnie... ;)
Bo kropelki żle jej się układały... ;)
No i na koniec wyglądałam jak zmokła kura ;)
A nawet ręcznika nie miałam!
Mąż do samochodu nie chciał mnie wpuścić!
Kazał mi łazić wokół jeziorka i obciekać :D
Tak się kończą sesje z tą okrutną dziewczyną! ;)))
Fot. Adam Mikołajczuk |
Wygląd anioła, a pod skórą diabeł:)))
Jeśli macie ochotę na ekstremalne przeżycia, to ona Wam je zapewni!
Fot. Beata Słomiany |
Jak uda mi się odwiedzić Białą w przyszłym roku, to na pewno,
zgłoszę się jeszcze na tortury do tego ślicznego Rudzielca:)))
Karolinka wszystkie sesje strzelała mi po koleżeńsku!
Chociaż taką reklamą jej się odwdzięczę!
szkoda,że Biała Podlaska tak daleko ode mnie :)))
OdpowiedzUsuńsesja boska!! ale to już wiesz kochana:))
No wiem:)))
UsuńSama się nią zachwycam nieskromnie;))
W poprzednim wpisie w ogóle nie dałaś po sobie poznać, że woda była taka zimna, ja myślałam, że się rewelacyjnie bawisz:) Widać pani fotograf spisała się naprawdę rewelacyjnie. Tak czy inaczej, zdjęcia nieustannie bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńBo już zawodowcem jestem;)))
UsuńA Karolinka dała z siebie wszystko!
Normalnie wariatka z Ciebie. Widać, że wszyscy dobrze się przy tej sesji bawili:-)
OdpowiedzUsuńNo! Taka normalna wariatka jestem:D ;)))
UsuńHa,ha ...ja uwielbiam oglądać zdjęcia z begstage'u !
OdpowiedzUsuńTeż wiele razy nosiłam i trzymałam blendę,jak jeszcze córa była na miejscu :)
Karolina -śliczna dziewczyna !
Karolina, to sama powinna być modelką!!! Ma niesamowita urodę!
UsuńSzkoda, że małżowi memu oniemienie nie pozwoliło robić fotek, bo mogło być takich więcej;)))
Dlaczego on tak oniemiał? chyba przywykł do Twoich szaleństw :))
Usuńhahaha :D no czegos takiego, to jeszcze nie widział! ;)))
Usuń"Kazala mi wsadzić głowę do wody" hheheheheeheh padłam :P
OdpowiedzUsuńPan z ławeczki niezłe widoczki tam miał na Ciebie- syrenę wodną :) hihihihihi po raz kolejny zachwycam się tą sesją, bo jest taka radosna, swobodna i naturalna- Pani diablica ma świetne pomysły, sama z taką na sesję bym się wybrała :) hehe
Jak byliśmy w Egipcie to mój K. też kazał wsadzić mi głowę do wody i chciał zrobić mi takie zdjęcie z tymi włosami- ale ja wyglądałam na wszystkich jak korek- nie podobały mi się - za to Twoje bardzo elegancko wyszły :D uwodzicielsko ! :)
Wciąż jestem tą sesją zachwycona :)
Buziaki :*
Daria
Pan z ławeczki, do do śmierci będzie mnie chyba wspominał! Aż się przesiadał, żeby mieć lepszy widok:)))
UsuńHahaha, to ujęcie łba z wody, to najlepiej na długich włosach wypada. I gęstych! Moich ciut przymało;) No i zalezy jak się ułożą!
Nam po entym razie się udało:D
Buziole!!!
A co Ty myślałaś, że dla ładnych zdjęć wystarczy usiąść na ławeczce? Chcesz być piękna (na zdjęciach) - to cierp! ;-)
OdpowiedzUsuńNo... okazało się, nie po raz pierwszy zresztą, że tak jest... ;)))
Usuń:):):):) dzielna kobieto :):) dla takiej sesji warto było :)
OdpowiedzUsuńPiękna pani Fotograf :)
Pewnie, że warto!!! Karolinka jest śliczna i to ona powinna modelować zamiast mnie;))
UsuńZachodziłam w głowę jak udało Ci się zrobić tak fantastyczne zdjęcia z pięknie układającym się wzorem kropelek wody. Zagadka rozwiązana, co oko profesjonalisty, ekhm... profesjonalistki to oko perfekcjonistki ;) Cudowna i wytrzymała z Ciebie modelka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMusiało byc trochę prób niestety;) Za pierwszym razem nie wyszło. Ale przynajmniej moje poświęcenie nie poszło na marne:))
UsuńOj przećwiczyła Cię dziewczyna konkretnie;) Sądziłam że woda była cieplutka i że był mega upał a Ty jesteś przeszczęśliwa że się możesz tak pluskać a tu taki zonk! Jesteś zuch dziewczyna!! Serio i jeszcze głowę w tak zimnej wodzie zanurzać brrr...ale powtórze że zdjęcia ekstra:)
OdpowiedzUsuńNo! Wymordowała mnie na maxa! Ale było warto moczyć łepetynę ;))
UsuńHehehe, woda była zimna, a w tej fontannie jak lód! Tam było najgorzej! :D
ale Cie przeczołgała! ;D a tak niewinnie wygląda :) istny aniołek! jesteś bardzo dzielna! ale sesja genialna!!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Też tak myślę, że super wyszło! :)))
UsuńŚwietne jesteście dziewczyny i widzę, świetnie się bawiłyście...pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńByło naprawdę fantastycznie:)))
UsuńEdyta jesteś niesamowita!!! Kocham Twoją spontaniczność!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia i ujęcia! Jeszcze ten Twój radosny i naturalny uśmiech i sukces gotowy. Mało które zdjęcia tak miło się ogląda. Zero sztuczności i posępności, pani fotograf też jest geniuszem. Najważniejsze, to tworzyć z pasją :)
OdpowiedzUsuń