A z tej mgły wyłania się ruda w nowych muszkieterach.... ;)
Po dwóch dniach mleka za oknem...
Zaczęło się przejaśniać...
Więc skorzystałam z okazji i wyskoczyłam w krzaki,
by obfocić nowy płaszczyk i kozaki:))
Aż mi się rymło;)
Liście jak najbardziej współpracowały,
gorzej z fotografem, czyli samowyzwalaczem;)
Zauważyłyście, że mój stary kapelutek,
pasuje idealnie do płaszczyka i muszkieterów?;))
On po prostu do wszystkiego mi pasuje!:D
Zdradzę Wam sekret...
Kapelutek będzie miał braciszka;))
Właśnie byłam w drodze do Pani krawcowej po jego odbiór:D
Niestety narodziny się spóżniają;)
Braciszka powitamy, chyba dopiero za tydzień:D
W międzyczasie wpadłam jeszcze do fryzjera...
Pewnie widać, że musiałam;)
I do biblioteki.
O proszę, jaki thriller wpadł mi w ręce:))
Może do kompletu jeszcze horror obejrzę.... ;)
A w następnym wpisie będzie test serum FlosLeka.
Cuda odnawiającego skórę.
Bo znowu coś wygrałam!
Zostałam ostatnio maniaczką konkursów:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Płaszcz - Mohito
Kozaki - CCC
Spodnie - Orsay
Torebka - Primark
Kapelusz - Vintage, własnoręcznie uszyty;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ja się normalnie pochlastam....bo nie przepadam za takimi butami,a nie chcę się narażać hihi :) Więc napiszę-że Tobie pasują!
OdpowiedzUsuńAle się z tą mgłą wpasowałaś :) mgła tu,mgła tam...podziwiam Cię,że czytasz dreszczowce,ja za miękka jestem.Po ostatnim horrorze w kinie /Demon/ -powiedziałam -nie!
Mam nadzieję,że już dajesz radę wejść na mojego bloga,jakby nie,to pisz.
Czekam na braciszka!!
Hahaha:D A wiesz, że jak zawsze lubiłam muszkietery! W latach 90-tych tez je nosiłam:D
UsuńZ tą mgłą, to mi się udało. Jak trafiłam na ksiażkę i zobaczyłam te nieudane fotki (rozjaśnione), to wiedziałam jaki będzie tytuł posta;)
A horrorów nie mam z kim oglądać... Dlatego częściej czytam, bo mniej się wtedy boję;)))
Zaraz spróbuję wpaść do Ciebie:D
Ta mgła to przyszła od Ciebie do mnie, aż musiałam dziś kamizelkę odblaskową pożyczyć od mamy, żeby mnie było choć trochę widać na tym rowerze :-)
OdpowiedzUsuńJa tam muszkietery lubię, bo w ogóle lubię wszelkie kozaki z wysokimi cholewami. Poza tymi białymi...
Nie mogę się doczekać nowego dzidziusia na Twojej głowie!
Hahha, ja tez białych nie lubię:D
UsuńStary kapelutek naprawdę jest już w rozsypce, więc był mus postarać się o coś nowego;))
Muszkietery super!!! Też lubię, świetnie ogrzewają nóżki;) Mówisz że nowe dzieciątko niedługo pokażesz? To ja się nie mogę doczekać ;)
OdpowiedzUsuńSzczególnie kolanka:D
UsuńBraciszek ma być bliżniakiem...tylko mam kłopot z kwiatem. Zaczynam na razie w necie buszować za podobnym;)
świetne muszkieterki!:)
OdpowiedzUsuńSandicious
I tanie! 139 zł!:))
UsuńEdytko, fajnie wyglądasz w tej mgle. Ja też czekam na wygraną, wygrałam olejek do włosów, oraz bluzę, ale jeszcze do mnie nie dotarły te nagrody. A co, zaczęłam też grać, jak się nie gra, to się nie wygrywa. Więc gram. Na twoją nominację jeszcze nie odpowiedziałam, ale odpowiem, tylko, że nie wiem kiedy. Ostatnio u mnie na blogu i tak jest dużo tematów, nie tylko moich stylizacji, a mam dwa kolejne zaproszenia do projektantów, także mam na uwadze. Fajny ten Twój kapelutek, szkoda, że teraz nie ma modystek, tak jak kiedyś. U mnie kiedyś była modystka, można było zamówić sobie kapelusz, ale niestety, już nie ma. Jeśli zaś chodzi o muszkieterki, to widzę że są super, mają szeroką cholewkę, ja takich nie znalazłam, a chętnie bym takie kupiła
OdpowiedzUsuńKapelusz dałam do szycia do zwykłej krawcowej. Trochę ja zaskoczyłam ;) Zobaczymy jak mi uszyje.
UsuńMuszkieterki kupiłam w CCC i to za niewielka cenę, bo 139 zł:))
Co do odpowiedzi na pytania, to nie ma pośpiechu. Jak będziesz miała ochotę, to się pobawisz:D
A ja znowu coś wygrałam! W konkursie Świadome Piekno - krem Restylane! Czyli warto grać;))
Mnie sie podobają buty ... Na kimś i na obcasie ()
OdpowiedzUsuńNa obcasie mnie też... i tez na kimś ;)
UsuńOstatnio mam coraz większą ochotę kupić sobie podobne, bardzo mi się ostatnio podobają:) Ciekawa jestem nowego kapelusza i czy do "brata" będzie bardzo podobny?:)
OdpowiedzUsuńMa być bliżniakiem:D
UsuńA kozaki polecam! Kolanka nie marzną;)
:)
OdpowiedzUsuńCiekawe, jak będzie wyglądał braciszek Twojego kapelutka. Wpasowałaś się idealnie w ta mgłę. Dziękuję za nominację. Niestety nie będę miała czasu wziąć w niej udział. Dopiero wróciłam do domu po miesięcznym urlopie i mam mnóstwo pracy. Pozdrawiam Cie serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Ma być taki sam:)))
UsuńKrysiu nie szkodzi! Ja wiem jaka jesteś zajęta!
Pozdrawiam Cię cieplutko:)))
Ty uważaj z tą mgłą...to śliskie tematy, a teraz to już całkiem ;D
OdpowiedzUsuńZa tymi butami nie przepadam, zamodne, za duży szał. Ale obiektywnie rzecz biorąc Twoje nie są takie złe. Że na płaskiej podeszwie - to mi sie podoba. Na ciężkie wyglądają, a ja lubię cięższy obuw.
Hahaha...i brzozy;))
UsuńMuszkietery, to nie każdy lubi...one się kojarzą, szczególnie te na szpilce;))) Ja własnie wolę takie lużniejsze:D
Butki takie raczej do mnie nie pasuja... Ale do Ciebie - idealnie!
OdpowiedzUsuńW takim fasonie kapelutka jest Ci swietnie - mam nadzieje, ze braciszek bedzie rownie pasujacy;)
Pozdrawiam! Anka
Zawsze lubiłam muszkietery:D
UsuńKapelutek taki sobie sprawiłam, bo mam małą głowę i nigdy nic pasującego nie mogłam kupić...A braciszek ma byc blizniakiem... Bo ten juz się rozpada;)
Nie czuje, że rymuje :P hehehe
OdpowiedzUsuńSerio sama robilas sobie te zdjęcia? w życiu bym nie powiedziala, myslalam, że jakiś fotograf był z Tobą- zdolniacha z Ciebie szalona ruda :D hihihihi
Cieszę się, że jednak mgła troszkę minęła i udało Ci się cyknąć kilka fot- u mnie od dzisiaj wlasnie taka pogoda + deszcz, więc moje dzisiejsze plany sesjowe szlag trafił grrrrrr :/
kapelutek piękny- uwielbiam go :)
buziaki i udanej soboty kochana :)
Daria
hahaha, aparat wisi na gałęzi:D najgorzej jak wiatr wieje, bo nim buja, ale foty mogą wyjść ciekawe;))
UsuńKapelutek szyje się nowy, bo żywotność starego ma swój kres;)
Wzajemnie Daria! Buziole!!!
No co Ty, jak to wisi na gałęzi ?! hahahaahha nie wierzę, śmiesznie to musi wyglądać :) Ty to jesteś prawdziwa szalona ruda :) hahahaha :) :)
UsuńSuper zdjęcia!! Fajny masz ten płaszczyk!!
OdpowiedzUsuńJuż miałam w tym roku nie kupować butów zimowych, ale coraz więcej dziewczyn w muszkieterkach widzę i mnie korci :)!!!
OdpowiedzUsuńCiekawam nowego kapelutka :D!!!
Tak, były duże mgły, u Ciebie chyba jeszcze większe niż u mnie.
OdpowiedzUsuńKapelusik to ja pamiętam od dawna, dobrze, że będzie miał braciszka, aż mnie ciekawość zżera, pokaż od razu jak tylko się "narodzi".
Buziole...
Świetna ta mglista sesja. A kapelutek zawsze mnie zachwyca.
OdpowiedzUsuńPozdrowień moc.
Uwielbiam mgłę, świat się wydaje taki niesamowity i tajemniczy :)
OdpowiedzUsuńFajne te buty!!! A fotki jak na samowyzwalacz wyszły super! Ja mam zawsze rozmyte :)