Przedstawiam Wam Tarunię:))
Mieszkała sobie z siostrzyczkami w OBI,
ale myślę, że u mnie też jej będzie dobrze:D
A to są Agatki!
Prawda, że cudne sandałki?!:D
Dostałam je od koleżanki z liceum.
Może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to,
że tę koleżankę, ostatnio widziałam prawie 30 lat temu!
I raptem przed paroma tygodniami, odnalazłyśmy się, dzięki innej koleżance:D
A, to z powodu zjazdu klasowego, który szykuje nam się w maju:))
Agatka, bo tak ma na imię moja świeżo odnaleziona koleżanka,
trafiła jakiś czas temu na mego bloga!
Jak już się zgadałyśmy, to okazało się, że ma w szafie butki,
które okazały się na nią za małe, a które z powodu swej urody, żal jej było komuś oddać...
Dopóki ja z tym blogiem jej się nie trafiłam:D
Bo, gdzie jak nie u mnie, Agatki będą miały jak w raju?!:D
Agatki z Tarunią od razu zaczęły tak wywijać, że aż się stałam niewyrażna ;)
A tu trzeba zrobić pamiątkowe-choinkowe zdjęcie!
Hm.. Fryz już się rozleciał, sukienka pogniotła...
Mam nadzieję, że Agatki skutecznie odwracają uwagę od tych niedoskonałości;)
Zapomniałam także, że jak się zakłada do kolacji ołówkową,
to lepiej zrobić zdjęcia przed ;)
Bo brzucho ciężko wciągnąć;))
Ale co tam brzucho...
Teraz nastał czas lenistwa, bo ostatnich zakręconych dniach.
Prezent, na który ktoś bardzo niecierpliwie czekał:D
:D
Od razu doszło do mordu:D
Ale po roześmianym pychu widać, że był udany:D
Mikołaj w tym roku był bardzo łaskawy:D
Dla mnie także:D
Pogodnej reszty świąt Wam życzę:))
Za dużo się nie objadajcie!:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sukienka - Reserved
Buty - Meu Maid
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bardzo ładne buty i śeietny post Taro. Sukienka na twojej figurze prezentuje się świetnie.pozdrawiam htto://gray50plus50dresses.bligspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu:))
UsuńMiałaś, a raczej masz, bo jeszcze trwają cudowne Święta.
OdpowiedzUsuńJuż po, ale nadal świątecznie:))
UsuńU Ciebie, jak zawsze, wesoło :))
OdpowiedzUsuńSpokojnego dalszego ciągu Świąt :)
Dziękuję:)))
UsuńWszystkie zdjecia piekne ale pierwsze to majstersztyk! Jak z katalogu!
OdpowiedzUsuńAgatki sa tak cudne ze mozna sie zakochac od pierwszego wejrzenia. Mnie zauroczyły przeokeutnie:)
Swiata Ci sluza Taro!!!:))
Milego leniuchiwania :p
Buziole ogromne!!!!
Mąż mi je uczynił;))
UsuńMnie tez Agatki zaczarowały! Takie księżniczkowe są:D
Dziękuję Margo!!! Odpoczywaj i świętuj! Mamy niedzielę, można poleniuchować :D
Buziak wielki!!!
Piękne te buty! Super zdjęcia.
OdpowiedzUsuńNasz pies "załatwia" wszystkie psie zabawki i jeszcze mu mało, więc próbuje porywać też te dziecięce. Dziś o mało nie zakończył żywota w jego pyszczku gumowy żółw. ;p
No! Butki są przesliczne!!!
UsuńHahhaha, Reksio odgryzał głowy żołnierzykom;)
Minie mu:D
Uwielbiam Pani dystans do siebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
VANILLAMADNESS.com
Bo z wiekiem on się pogłębia;))
UsuńNo proszę, jaka cudna Tarunia i Agatki całkiem, całkiem. Co tam, że sukienka już pognieciona a brzucha to ja nie widzę ha!ha! Piesek uroczy ale miał zabawę. Prezenty - na bogato!
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie super, też kiedyś udało mi się takie "z odbiciem".
Nie objadam się /no przynajmniej dzisiaj/, idę do siostry /a właściwie to idziemy na dłuuugi spacer/. Dzisiaj pełen relaks. Buziole...
Teraz, to ma brzuch! Ten z wigilii, to nic;)
UsuńBasiu miłego dnia!!!! Buziole!!!
Jak zwykle u Ciebie bardzo wesoło. Widać, że i Święta spędziłaś w dobrym nastroju. Niebawem Sylwester, więc życzę Ci szczęśliwego Nowego Roku 2016.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Krysiu serdecznie dziękuję!!!
UsuńOby Ci się spełniło resztę marzeń w Nowym Roku!!!
Buziaki!!!
Jako że nie przepadam za szpileczkami, wolę Tarunię od Agatek. Żadnego brzucha poświątecznego u Ciebie nie widzę, nic a nic, słowo.
OdpowiedzUsuńNasze zwierzaki dostały w prezencie smażoną rybę :-)
Jak, to nie przepadasz za szpilami?! :D No dobra, daruję;))
UsuńTarunia jest śliczna! Sama jej kwiatuszek doszyłam:D
Mój zwierzak musi mieć zabawkę! W tamtym roku dostał same przysmaki i był zawiedziony;))
Jest seksi, ogniście no wygladasz jak 1000 dolców, brak mi słów.
OdpowiedzUsuńCzemu nie jak milion? hehehehe ;)))
UsuńDziękuję Elu! Buziaki!!!
Wspaniałe butki a i sukienka jest super !!! Widzę, że prezenty trafione, więc radosna atmosfera odczuwalna na odległość. Taro, wyglądasz przepięknie w tej sukieneczce i figurka super !!! Brzucha nie widać :-) Pozdrawiam Cię cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńhttp://krynka.pyn.com
Dziękuje Krysiu:))
UsuńPo latach pozowania do aparatu, wiem jak stanąć, żeby brzucha nie było widać;))
Buziole!!!
Powoli do Was docieram, obżarta po pachy :O grrrrr
OdpowiedzUsuńkochana wyglądasz fenomenalnie ! już kiedyś zresztą Ci mowilam, że takiej figury nie można ukrywać, pod luznymi ciuchami- więc cieszę się, że mnie posluchalas ;) hihihihi
Widzę prawdziwą choinkę :D mmmm pewnie pięknie Wam opachniala... my też mielismy mieć zywą, ale jakoś tak wyszlo, że wrocilismy ze sztuczną- za rok sobie odbijemy :)
Nie mogę się doczekać pościaka z tą frędzelkową kiecą i panterkową sukienką? same cuda !
milego dnia i buziaki :*
Daria
A Ty jak tam po świętach ? :)
Hehehe, Daria, po świętach kilo więcej w brzuchu:D
UsuńNa razie w panterkową nie wejdę:D Ale będą pościaki na pewno, jednak juz w Nowym Roku;))
A choinkę żywą polecam!!! Całkiem inny klimat:)))
Buziole!!!
Ojej!!! Malgorzata Musierowicz!!! Uwielbiam jej ksiazki o rodzinie Bojerkow :)!!!
OdpowiedzUsuńAgatki - rewelacyjne ;) w połączeniu z ta czerwona sukienką po prostu świetnie. Szczęśliwego Nowego Roku - pozdrawiam Margot www.iameverywoman.eu
OdpowiedzUsuńWidać, że święta były cudne. W czerwieni bardzo Ci do twarzy!!! łaj baaardzo!!!
OdpowiedzUsuńMasz rację, zdjęcia w ołówkowych lepiej przed jedzonkiem. Mój M. zrobił mi po... i do bani... Jakby mi 2 kilo przybyło. :) :(
Piękne prezenty! A Was Reksio to super łobuziak!
Moc pozdrowień!!!
Wow ale buty !!!! Oj więcej postów odpuściłam .
OdpowiedzUsuńAle mam wytłumaczenie . Tydzień bez netu i na dodatek w pracy ;)
Świetne buty!:D a włosy takie śliczne ;)
OdpowiedzUsuń