25 stycznia 2016

Stęskniłyście się za Kaszpirowskim? ;)

 Dawno  nie było go na blogu, ale mnie towarzyszy często.
Dlaczego sweterek dostał ksywkę Kaszpirowski,
 można się dowiedzieć tutaj klik.:D
Ktoś  lisa wywąchał;)
Albo chce dołączyć do  rudzielców;)
Niestety nie tym razem, bo wybieraliśmy się do kina:))
Razem z moimi chłopakami (mężem i synem),
 wymęczyłam się na "Nienawistnej ósemce" klik Tarantino;)
W sumie nie był taki najgorszy, ale strasznie długi! Prawie 3 godziny!
Podzielony na rozdziały... Dopiero w 4-tym zaczęło coś się dziać. 

A dokładniej, zaczęli się odstrzeliwać;)
Przy czym, walili chyba nabojami na niedżwiedzie,
 bo dwa strzały i nie było głowy;)
Oczywiście krew chlustała jakby ktoś ją wiadrami  rozlewał :D
Cały Tarantino...
 Przypomniałam sobie czemu nie jestem jego fanką;)
 Wiedziałam, że może być dziwnie i krwiście.
To lubię;)
Jednak nie spodziewałam się takiej dłużyzny!
Syn mój trzy pierwsze rozdziały przespał... 
Obudziła go dopiero strzelanina:D
Tak!
Jestem żarłaczem kinowym!
Bez paszy nie ma oglądania:))
Ale chrupię po cichutku;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sweter - Medicine
Spódnica - Mohito
Kozaki - Deichmann
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

23 komentarze:

  1. Nie lubię krwawych filmów ale lubię czytać kryminały i tam mi krew nie przeszkadza:)))do lisków mam wielki sentyment bo to nasze nazwisko:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, to powinnaś sobie sprawić taki sweterek:))

      Usuń
  2. O tak, za dużo krwi, to nie dla mnie :( Kolor czerwony lubię na pomadkach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna stylizacja :D Nie lubię krwawych filmów ale np kryminały tak :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli dobrze ze nie chcialam isc na ten film:)))
    Jutro idzimy na Pittbula;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może zacznę od stylóweczki - Nie lubię zwierzęcych printów, ale ta spódniczka ma taki fason i tak świetnie się układa, że...... chyba lubię.
    Na kryminały, to miałam fazę, gdy dzieci moje były maleńkie. Później coś mi się przestawiło, że przestałam ten rodzaj i oglądać i czytać. Pamiętam, że ostatni był "Pitawal Bydgoski" - już więcej grzechów, nie pamiętam, żałuję za..............
    To teraz tylko kliknę ZAPISZ, żeby nie było jak w poprzednim Twoim poście, że skomentowałam tak pięknie, już dawno a nie zapisałam.
    Buziaki mała Skarlet.
    ___Tess.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę ją jeszcze z raz pokazać, bo jest z wysokim stanem i naprawdę pięknie podkreśla sylwetkę:)
      A mam jeszcze panterkową sukienkę!;))

      Ja miałam podobnie z horrorami. W ciąży przestałam je czytać i oglądać;)
      Ale teraz znowu mogę;))

      Tess mnie się też takie rzeczy przydarzają! Ważne, że zajrzałaś:))
      Buziole!!!!

      Usuń
  6. Jak zwykle wyglądasz stosownie do sytuacji, czyli WYSTRZAŁOWO ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehhee, rano za to beznadziejnie, czyli tez stosownie do sytuacji;)))
      Dzięki!

      Usuń
  7. Nie lubię takich krwawych filmów i nie jestem kinowym żarłaczem.
    Spódniczka super, świetnie na Tobie leży.
    Pozdrawiam cieplutko...buziole...

    OdpowiedzUsuń
  8. też nie lubię zbyt długich filmów, na których nic sie nie dzieje, dobrze, że chociaż końcówka była żwawsza ;D a na tym ostatnim zdjęciu wyglądasz tak, jakbyś lisa miał na kolanach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Końcówka żwawsza, ale w sumie przewidywalna ;) Gdyby Tarantino nie reżyserował, to nazwali by ten film szmirą... Coś mi się tak wydaje ;) Oczywiście plusem byli aktorzy! I muzyka:))
      Hehehe, Kaszpirowski oglądał film ze mną:D

      Usuń
  9. Świetny zestaw, doskonale podkreśla Twój temperament!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam filmu zupełnie. Ostatnio mam fazę na stare dobre kino lat 90- tych. Oglądałam ostatnio "Psy" rewelacja :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny sweterek, ale ciekawsza spódniczka. Super.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedy ja bylam ostatnio w kinie??? Nie pamietam ;)!!!
    Super masz ten sweterek Edytko :)!!!

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p