22.2.16

22.2.16

Krem Janda nie działa z siłą nici kosmetycznych - moja opinia:)

Niecierpliwym  od razu odpowiadam:
 Krem Janda NIE DZIAŁA z siłą nici kosmetycznych:/

I można wtedy zgłosić reklamację 😏
Tutaj KLIK 
o historia reklamacji kremów JANDY zakończonej pozytywnie.

Bo obiecuje...
 "Profesjonalna formuła kremu została nasycona składnikami:
liftingującymi jak nieinwazyjne nici zagęszczające 
i nieinwazyjne nici napinające "
 Krem bardzo dobrze pielęgnuje skórę wokół oczu kobiet 50+
wpływając na poprawę jej kondycji, napięcia, redukcję zmarszczek. "
 żródło

 "Obietnice złożone w reklamie 
są traktowane na równi z tymi zawartymi w oświadczeniu gwarancyjnym.
  Podstawa prawna: art. 577 § 1 i 5771 Kodeksu cywilnego".
"Nieinwazyjne „nici” napinające – siatka mikronici polisacharydowych, która
 spłyca zmarszczki nawet o 16% w 15 min. od aplikacji!  żródło

 Nieinwazyjne „nici” zgęszczające – 100% zalecanej dawki, 
 działając w skórze z ekstremalną skutecznością 
zwiększają gęstość wzmacniających ją włókien kolagenu: 
 nawet + 103% po 28 dniach stosowania."

Super moc prawda?:)) 
 W medycynie estetycznej nici rzeczywiście taką moc posiadają
 tutaj klik  możecie sobie o tym poczytać:)


Niestety krem Janda takiej siły nie posiada. 
Zwyczajnie NIE DZIAŁA z siłą nici kosmetycznych tak jak, to obiecuje producent.
Z całą sympatią dla Pani Krystyny Jandy -
- jej krem pod oczy jest zwyczajnym kremem nawilżającym.
Podejrzewam, że nie tylko ja poczuję się oszukana przez Panią Jandę.
Wiele kobiet zakupi jej kosmetyki, bo darzy ją zaufaniem.
A tutaj takie rozczarowanie :(


Ja swój krem wygrałam do testowania  na portalu KobietaMag.pl
Mój test na portalu KLIK :)
Już kilka dni po otrzymaniu przesyłek, 
testerki oceniły kremy Janda pozytywnie;)
A mnie znowu coś nie pasuje;))
Co ciekawe, oceny pozytywne nie wiązały
 się ze skutecznością tych kremów w redukcji zmarszczek.
A przecież podstawową obietnicą Kremów Janda 
jest ich niesamowita zdolność w walce ze zmarszczkami 
- Siła nici kosmetycznych, Żelazko do zmarszczek!
Kremy skierowane są przede wszystkim do kobiet dojrzałych +50, +60, +70.
I w każdej grupie wiekowej obiecują REDUKCJĘ ZMARSZCZEK :)

Kremy nie są najtańsze... Ceny od 32 zł do prawie 50 zł.

 Szczerze?
 Kosmetyki o działaniu nawilżającym można dostać za o wiele niższą cenę:)
  Zdjęcia po prawie miesiącu stosowania 2 razy dziennie, rano i wieczorem.
 Nie ma żadnej różnicy (także i dziś, po ponad miesiącu).
 Kurze łapki są nadal takie same (niebieskie strzałki;)
Drobne zmarszczki (czerwone strzałki) też nie uległy redukcji.
Krem obiecuje też zmniejszenie cieni pod oczami -
- jak widać nie radzi sobie zbytnio;)
 Nie jest łatwo zrobić takie samo zdjęcie po miesiącu,
 dlatego wrzuciłam kilka PO żeby było jak najbardziej wiarygodnie:)

 Poniżej słynny test 15-stominutowy tutaj klik był wcześniej:)
"Nieinwazyjne „nici” napinające – siatka mikronici polisacharydowych, która
 spłyca zmarszczki nawet o 16% w 15 min. od aplikacji!  żródło
Gdybym sobie strzeliła takiego "fotoszopa", jak eksperci Jandy,
 to też uzyskałabym taki efekt;)

Podsumowując: 
- Nie polecam jako krem redukujący zmarszczki.
- Polecam jako krem nawilżający.
Na pewno nie dokupię reszty z tej serii;)

Plusy:
- lekka konsystencja
- delikatny zapach
- nawilża 

Minusy:
- nie redukuje zmarszczek
- nie działa z siłą nici kosmetycznych
- wysoka cena w stosunku do obietnic producenta
- plastikowe, "tanie" pudełeczko (złuda luksusu znika, gdy się je ujrzy;))
- lepiej sprawdziłby się w tubce:)

Oczywiście napisałam reklamację do firmy na adres BOK
 i dzisiaj dostałam odpowiedż:
 
Szanowna Pani Edyto,
dziękujemy za przesłane uwagi. 
Pragniemy poinformować, że zgodnie z
obowiązującym prawem konsumenckim odpowiadamy w przeciągu 14 dni od daty
otrzymania zgłoszenia. 
Jest nam niezmiernie przykro, że krem nie spełnił Pani oczekiwań.
Pragniemy jednak rzetelnie rozpatrzeć Pani zgłoszenie. W celu jego
weryfikacji prosimy o przesłanie dowodu zakupu kremu – paragonu lub
faktury oraz podanie numeru szarży umieszczonego na pudełku. 
Po otrzymaniu tych informacji, przeprowadzimy kontrolę. Ostatecznej
odpowiedzi proszę spodziewać w przeciągu 7 dni od daty otrzymania
powyższych danych.  

Z poważaniem
Biuro Obsługi Klienta JANDA
 
Tutaj KLIK o historia reklamacji kremów JANDY zakończonej pozytywnie. 
 
 Plus dla firmy taki, że nie zbyli mnie od razu, jak to zrobił L`oreal tutaj klik o tym;)
Minus - nie wiem, który to numer szarży;)
A z  L`oreal do dzisiaj toczę dyskusję na fejsbuku.
Zadałam im proste pytanie o nazwiska ekspertów,
 którzy wymyślili formułę ich kosmetyków - jeszcze nie uzyskałam odpowiedzi.
Wciąż piszą, jak  im przykro, że kremy nie spełniły moich oczekiwań 
i odsyłają mnie na swoją infolinię na rozmowę z "dermatologiem";)

Obiecuję, że następny test będzie pozytywny!
Może dlatego, że nie będzie o kremie likwidującym zmarszczki;))

40 komentarzy:

  1. Twoje recenzje sa rozbrajajace ;)!!! Szczerosci sie dzis nie ceni. Ktos musi jednak mowic prawde!!! Dobra robota, szkoda ze nie mozna tego powiedziec o kremie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo szczerze mówiąc szlag mnie trafia jak robią z nas debilki jakieś!
      Napiszą na tych pudełkach co chcą i zadowoleni!

      Usuń
  2. Gdyby kremy Jandy działały, to ona nie robiłaby sobie operacji plastycznych. Śmiałam się, gdy oglądałam reklamę tego kremu i wiedziałam, że na pewno go nie kupię. Uwielbiam Twoje szczere do bólu recenzje kosmetyków, szkoda, że inne blogerki go zachwalają, chyba boją się, że w przeciwnym razie nie dostaną darmowych produktów. Brawo za szczerość i odwagę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. możesz podać jakie operacje plastyczne robiła sobie pani Janda i źródło pozyskania tych informacji ?

      Usuń
    2. nie słyszałam o operacjach p Jandy,też jestem ciekawa żródła :)

      Usuń
    3. Z tymi operacjami, to też nic nie wiem... Zawsze mi się wydawało, że akurat Janda fajnie się starzeje... Ale z drugiej strony, kto ja tam wie;))

      A testerki przeważnie piszą pozytywne opinie, własnie dlatego żeby wygrać następny kosmetyk;)

      Usuń
  3. Nagrodę powinnaś dostać za swoje recenzje! Brawo TY! Oszczędzasz i nerwów i zbędnego wydatku, buziaki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe, chyba raczej podpadnę w następnej firmie;))
      Za zaoszczędzoną kasę wypij za mnie lampkę winka:D

      Usuń
  4. Hahahaha :)
    uwielbiam Cię :)) i podziwiam za tą walkę z wiatrakami :)
    myslę,że powinnyśmy wszystkie tak zrobić,napisać recenzje kremów ,skargi i żądać zwrotu kosztów,żeby im się odechciało kłamać,oszuści jedni !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosia, bo to naprawdę walka z wiatrakami! A co ciekawe, same kobiety strzelają sobie w kolano, naciągając te recenzje na fejsie czy portalach...
      A żebyś wiedziała jak bronią tych kremów!
      Właśnie jedna podejrzewa mnie, że jestem z konkurencji L`oreala:D

      Usuń
  5. Tara może za krótko używałaś tego kremu:)))
    Może trzeba było użyć z 10 opakowań odchudzając swój portfel a napełniając konto firmy Janda:))))
    A efekt,pewnie dokładnie taki sam jak cudnie recenzujesz ten krem!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, hahaha, to jedno z ich podstawowych tłumaczeń - za krótki czas użytkowania:D
      Rany... Niedługo nie będę miała czym się smarować!;))

      Usuń
  6. Taro bardzo dobrze robisz i podziwiam cię za to. Nie ma sensu wydawć sporo na kremy,bo nie skutkują. Ja ze swojej strony mogę wspomagać i zakupie loreala,żeby pokazać,że wszędzie ta sama lipa. Pozdrawiam i taro to akurat działa tak jak krem i to za darmochę;) kostki lodu i po wklepujesz najtańszy kremik i masz gładziutką buzie i aksamicik:)mam ładną cerę dzięki kostkom lodowym:) z natury nie mam ndzwuczajnej z tym,że tylko wygląd i koloryt cery tak można poprawić znmarch nie ruszy lód:( pozdrawuam http://gray50plus50dresses.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kostek lodu nie używam, ale wiem, że dobrze robią na skórę....ale chwilowo:))
      Zmarzluch jestem i wszelkiego zimna unikam;))

      Usuń
  7. Kolejna uczciwa recenzja w Twoim wykonaniu, dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja nigdy nie kupuję kosmetyków zrobionych ot tak - przez nazwisko, buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety wiele kobiet kupi go za nazwisko właśnie...:)

      Usuń
  9. Edytko nie wymyślono jeszcze kremu, który likwidowałby zmarszczki. Ten, kto wymyśliłby taki krem dostałby pewnie nagrodzę Nobla. Używałam bardzo różnych kremów i tych z dolnej i górnej półki i muszę tu napisać, ze te tańsze czasem były bardziej skuteczne. Stosunkowo dobre są kremy Tołpy i na razie ich używam. Pozdrawiam Cię serdecznie.
    http://balakier-style.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu ja o tym wiem, tylko chodzi mi o to, żeby nas nie oszukiwali tak bezczelnie...
      Mam nadzieję, że kiedys ktoś ich poda do sądu za oszustwo:))
      I nie chodzi mi tylko o krem Jandy, ale o wszystkich producentów kłamiących nas tak bezkarnie...
      Pozdrawiam cieplutko:)))

      Usuń
  10. Jak nawilża, to już dobrze, jednak można nawilżać trochę taniej ha!ha!/moje,o których ostatnio pisałam są o wiele tańsze i chyba to samo działanie/. Kosmetyków Jandy nie miałam i mieć nie będę. Chyba trzeba przestać czytać to co pisze producent, bo wiadomo, mocno "ubarwia". Czymś smarować się trzeba i już. Ja ostatnio mam Bielendę. Jak się skończy to zobaczę co kupię. Może trzeba pomyśleć o medycynie estetycznej? Tylko ta kasa! Albo nie przyglądać się tak bardzo. Idę się wyspać, to też dobry kosmetyk...buziole...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu własnie o to chodzi, że można dostać tańsze kremy nawilżające! A ubarwiają z takim tupetem, że szok!
      Lepiej zbierać kasę na remont, czyli na medycynę estetyczną:)))
      A sen, to masz rację, że podstawa:D
      Buziole!!!

      Usuń
    2. Tara, to reklama a która reklama prawdę mówi? Trzeba zachęcać za wszelką cenę i producenci to robią. Nie zwracam na to uwagi, niech piszą co chcą, nie jestem przecież naiwna i nie uwierzę, że pozbędę się zmarszczek po kremach. Owszem, skóra może być nawilżona, gładsza, bardziej promienna, do tego odrobina humoru, pozytywne myślenie i już czuję się odmłodzona. To i tak dużo. Miłego dnia Ci życzę, u mnie niestety od rana deszcz...buziole...

      Usuń
    3. Ale wiesz Basiu...Kropla drąży skałę;)) Jak będziemy o tym mówić, buntować się, to może coś zmienimy:))
      Hehehe, u mnie właśnie słoneczko wyszło, więc nastawienie mam pozytywne:))

      Usuń
  11. super!!! wielki plus za szczerość i rzetelne testy :-)) podejrzewam, że przecieranie twarzy zwykłym ogórkiem daje lepszy efekt:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A żebyś wiedziała! ;)))
      A czytałaś wcześniejszą recenzję Revitalift? Też ciekawa;))

      Usuń
  12. Jesteś rewelacyjna w testowaniu, dokładna i rozbrajająco szczera :) przez chwilę przeszła mi myśl, że kupię jakiś krem i wyślę jej do szczerej recenzji ;)) (żart ) Na pewno kremu Jandy nie kupię :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Za taką cenę Jandy nie polecam ;)
    A Ty się nie leń, tylko sama pisz recenzje:D Wspomóż koleżankę;))

    OdpowiedzUsuń
  14. No oczywiście że nie działa!! Kochana wyraźnie na pudełku 50+!! Poczekaj do 50 to zadziała!! Falstart popełniłaś i nie mógł zadziałać ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Twoje recenzje są boskie, piszesz co chcesz, czujesz i myślisz. Ja patrząc na reklamę tego kremu, i potem widząc ją na fragmentach sztuki, od razu stwierdziłam że to ściema, bo to jakbym widziała dwie panie Jandy. Programy do retuszu, robią swoje, zresztą zdarzyło mi się obserwować blogerkę na monitorze i potem zobaczyć ja na żywo, zdarzyło mi się jej nie rozpoznać. Dlatego ja wstawiaj swoją facjatę bez retuszu, żeby w realu nikt nie doznał szoku. Nie ma cudownych kremów, bo wszyscy lekarze medycyny estetycznej i chirurdzy plastyczni poszli by z worami. Ale są te które chociaż trochę poprawiają kondycję skórę i te, które działają jak maść na szczura. Pozdrawiam Babooshka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo mnie strasznie wkurza jak nas tak bezczelnie w konia robią...
      Hihihi, mam nadzieję, że mnie byś rozpoznała;))

      Usuń
  16. Na tym blogu jestem po raz pierwszy - ale napewno nie ostatni!...Zafascynowana opisami i reklama kremow p.Jandy - juz - pomimo dosc wysokiej ceny ...- mialam kupic:) Wlasnie - rozczarowana zelem Colway Kolagen Naturalny,(,,sensacja kosmetyczna 21 wieku,,-jak glosi reklama) ktory rozprowadzony na mokrej twarzy zamiast sie wchlonac i zadzialac - zostawil luszczaca sie maske - tak jak bym nagle na twarzy lupiezu dostala! Widac, ze kremy te maja jedna ceche wspolna - skutecznie odchudzaja - ale portfel...(slyszalam inne powiedzenie,bardziej dosadne, ze dzialaja: ,,jak maść na syfa,,) Czy nasze opinie cos zmienia? Reklama dziala cuda! Ale nie dajmy sie oglupiac -moze i na to istnieja jakies kremy? Opinie byly przydatne - bardzo dziekuje.

    OdpowiedzUsuń
  17. Drogie kobiety, kto wam wmówił, że kremy działają na cokolwiek, oprócz wierzchniej warstwy skóry. Zmarszczki to nie wynik zmian na skórze, tylko zanik kości twarzy i tkanki tłuszczowej, zatem skóra twarzy opada. Zmarszczki wam znikną jak będziecie stać na głowie, skóra spłynie w kierunku czoła. Gdyby kremy niwelowały zmarszczki, po ulicach nie chodziłoby tylu starych ludzi, puknijcie się w głowę!

    OdpowiedzUsuń
  18. To prawda nic sie nie wyprasuje ale niech dziala tak zeby skora byla w dobrej kondycji i ladnie sie starzala czyms trzeba sie posmarowac. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. To prawda nic sie nie wyprasuje ale niech dziala tak zeby skora byla w dobrej kondycji i ladnie sie starzala czyms trzeba sie posmarowac. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Akurat jeśli chodzi o mnie to ja niestety nie miałam jeszcze nigdy okazji używać kosmetyków z tej firmy. Na pewno mogę powiedzieć, że bardzo fajnym wyborem są kosmetyki do pielęgnacji dłoni od https://eveline.pl/cialo/rodzaj/pielegnacja-dloni i ja również tych najczęściej używam.

    OdpowiedzUsuń
  21. A czy wiecie Czym są peptydy? Bardzo często można znaleźć je w składach różnych kosmetyków - przede wszystkim preparatów przeciwstarzeniowych. Peptydy to składniki, które działają korzystnie na skórę - ujędrniają ją, zmniejszają widoczność zmarszczek, a nawet mogą działać jak botoks.

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger