20.2.16

20.2.16

Potańczymy przy starych płytach?:))

Hobby domowej kury?
Hm... Niestety, ku ubolewaniu męża mego,
  moim nie jest nim ani gotowanie ani sprzątanie:D
Ja wolę  zbierać ciuchy retro i co jakiś czas cofać się w czasie:))
To co?
Potańczymy twista? :D
Poczułyście klimat lat 50-tych? :))
 Jeśli nie, to może dzięki temu się uda ;))

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spódnica - Sh, Context Petite
Halka - Allegro
Pasek - Sh
Bluzka - Vintage, z dna szafy
Buty - Rocket Dog
Płyty - od teściowej:))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

59 komentarzy:

  1. Pięknie i klimatycznie a ta muzyka hmmm cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Taro ,ale super spódnica!!!!super bardzo mi się podoba. Pięknie ci w takich retro klimatach. Bardzo podovają mi się zdjęcia i dzięki za przypomnienie dawnych czasów. Pozdrawiam http://gray50plus50dresses.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze się czuję w takich klimatach:))
      Dziękuję!!!

      Usuń
  3. Witam!!!Spódnica super,oczywiście.....też uwielbiam słuchać płyt winylowych....kawał czasu....I uwielbiam Cię oglądać*chociaż nie dawno Cię znalazłam...Pozdrawiam.Zapraszam do siebie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam częściej:)))
      Zajrzę do Ciebie przy okazji:D

      Usuń
  4. hahaha
    oj,Ty szalona kobitko :))
    fajny filmik !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihihi, filmik nie za bardzo mi wyszedł, bo pierwszy raz kręciłam nowym aparatem;))

      Usuń
    2. super jest ! czekam na nastepne :))
      tez bym chętnie dodała jakiś filmik ,ale nie potrafię.

      Usuń
    3. Gosia, ja przesyłam filmik z kompa na youtube. Tam można dodać napisy i pokombinować trochę;)
      A póżniej wrzucam tutaj:D

      Usuń
  5. Szalona dziewczyna, pozytywnie zakręcona i bardzo dobrze, tańcz, tańcz...
    Spódnica super, spokojnie możesz w niej chodzić. Miałam kiedyś taki pasek.
    Płyty sprzedałam w zeszłym roku.
    Serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tańczę póki jeszcze mogę;)))
      Szkoda, że płyty sprzedałaś! Ja te wyżebrałam u teściowej:))) Część jest jej, a część męża mego:D

      Usuń
    2. Nie było ma czym grać, bo zostały tylko płyty...

      Usuń
    3. Dlatego my sprawiliśmy sobie gramofon jakiś czas temu:)))

      Usuń
  6. Edyta, jesteś niesamowita. Jak ja bym chciała poznać Cię osobiście. Buziole

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzajemnie Marzenko!!! A w tamtym roku przez Puławy przejeżdżałam...Niestety wcześniej nie wiedziałam, że taka podróż mi się szykuje...
      Wierzę, że jeszcze się zobaczymy:))
      Buziole!!!

      Usuń
  7. Fantastyczna spódnica! Ogromnie mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy widać jej kolor. Jest bardzo delikatnie różowa. No i jak się kręci:))

      Usuń
  8. Analogowe płyty - mam trochę, ale pozbyłam się gramofonu, więc nie mam na czym odtwarzać. Pamiętam czasy, kiedyśmy zdobywali punkowe kultowe analogi....ech, to były czasy :)
    Kieca zacna, paski takie pamiętam z lat 80' - moja mama miała, na mnie wtedy mega chudzielca był za luźny(gumowy, a zaluxny - ewenement w przyrodzie). Teraz bym się pewnie nie dopięła :D :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten gramofon, to niedawno żeśmy sobie sprawili - na którąś rocznicę ślubu:D
      Hahhaa, ten pasek tez by kiedyś ze mnie spadał;)))

      Usuń
  9. Wymyśliłaś fajną stylizację do klimatów retro :) A taki pasek, to ja mam :)) Płyty winylowe też jeszcze trzymam, bo mają swój urok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mnie naszło:)))
      Takie płyty były tez i u mnie kiedyś, ale mama, gdzieś je oddała. Dobrze, że od teściowej mi się trafiły;))

      Usuń
  10. Ale kiecka, normalnie zarąbista, że tak powiem, no i sprzęt grający, uwielbiam takie starocia:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale kiecka, normalnie zarąbista, że tak powiem, no i sprzęt grający, uwielbiam takie starocia:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Sprzęt masz cudo!! I płyt zazdroszczę!!
    Kiecka wymiata, wzór genialny!!
    Poszalałabym w takich rytmach!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiecka, przyznaję jest niezła:))
      Też bym z Tobą twista potańczyła:D

      Usuń
  13. Dlaczego jesteś tak dalekooooo ? Ja też lubię takie kiecki i taką muzę!!! Jesteś Taro wspaniała :-) Pozdrawiam Cię serdecznie.
    http://krynka.pyn.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dlaczego Ty?:D Hehehe, najfajniejsze, że dzięki internetowi mogłyśmy się poznać:))
      Buziole Krysiu i dziękuję:)))

      Usuń
  14. Uwielbiam takie spodnice!!! Twoj maz niech sie cieszy, ze ma taka piekna, zgrabna i rozesmiana zonke :)!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Och, kochana, jakże bym Ci ta kieckę wyrwała, idealnie w moim klimacie, uwielbiam takie! I tych płyt gramofonowych zazdroszczę :) Świetnie wygladasz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie najbardziej na niej ujął ten wzór:))
      Dzięki Joasiu!!!

      Usuń
  16. Tańcz,tańcz:)))wyglądasz cudnie i masz fantastyczny sprzęt:))))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale super kieca! W takiej to pewnie nogi same się rwą do dzikich pląsów ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajna sukienka, muzyka i filmik. Szkoda, że taki krótki. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chciałam przesadzać z filmikiem;))
      Dziękuję Jolu:))

      Usuń
  19. Eeee tam gotowanie- miłością do nas powinni żyć ;) hehehehe

    kurczę kochana, jaka z Ciebie tancerka no no :D
    my wlasnie musimy zapisać się na jakiś kurs przed ślubem, bo za sobą potrafimy tańczyć ( po swojemu), a już gorzej jak przyjdzie nam tanczyć z obcymi osobami :P hehehe

    buziaki :*
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak byś była bliżej, to bym Was nauczyła za darmoszkę:)))
      Jestem z tej epoki, gdy na dyskotekach tańczyło się w parach, wiec dla nas, to nie był problem:))
      No... chyba, że zachciało mi się walca;))

      A mąż mój, to chyba właśnie miłością żyje:D
      Buziole!!!

      Usuń
  20. Ale z Ciebie szalona dziewczyna :)
    Mam wielki sentyment do takich starych płyt.....

    Fajna spódniczka, a pasek mam identyczny, ta guma świetnie robi talię hihi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One mają swój urok...

      Pasek może wiele zdziałać:)))

      Usuń
  21. Świetna ta spódniczka, rewelacyjnie w niej wyglądasz. Bardzo podoba mi się też ta bluzeczka, ma dekolt który lubię, taki jak w strojach baletnic:-). Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta bluzka ma już...ze 25 lat! Co jakiś czas wyciągam ją spod sterty ciuchów;))

      Usuń
  22. Ślicznie, jak zawsze Edytko. Tak ładnej i zgrabnej kobiecie wszystko pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  23. spódniczka super! ale Ty wywijasz! i w ogóle nie jesteś zmęczona! ;D jak Ty to robisz??? a gramofon też mam, moja młodsza córka jest nim zafascynowana ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. Takiej żony to ze świecą szukać ;)
    Spódnica mega!
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  25. Zadzieram kiece i lece ;) Super ta spódnica i jak tu wesoło!!! Świetny wpis!!! :)

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger