Hobby domowej kury?
Hm... Niestety, ku ubolewaniu męża mego,
moim nie jest nim ani gotowanie ani sprzątanie:D
Ja wolę zbierać ciuchy retro i co jakiś czas cofać się w czasie:))
To co?
Potańczymy twista? :D
Poczułyście klimat lat 50-tych? :))
Jeśli nie, to może dzięki temu się uda ;))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spódnica - Sh, Context Petite
Halka - Allegro
Pasek - Sh
Bluzka - Vintage, z dna szafy
Buty - Rocket Dog
Płyty - od teściowej:))
Płyty - od teściowej:))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Szalejesz!
OdpowiedzUsuńLubię czasami;))
UsuńPięknie i klimatycznie a ta muzyka hmmm cudowna!
OdpowiedzUsuńMuzyka stara, ale jara!!!
UsuńTaro ,ale super spódnica!!!!super bardzo mi się podoba. Pięknie ci w takich retro klimatach. Bardzo podovają mi się zdjęcia i dzięki za przypomnienie dawnych czasów. Pozdrawiam http://gray50plus50dresses.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDobrze się czuję w takich klimatach:))
UsuńDziękuję!!!
Witam!!!Spódnica super,oczywiście.....też uwielbiam słuchać płyt winylowych....kawał czasu....I uwielbiam Cię oglądać*chociaż nie dawno Cię znalazłam...Pozdrawiam.Zapraszam do siebie..
OdpowiedzUsuńZapraszam częściej:)))
UsuńZajrzę do Ciebie przy okazji:D
hahaha
OdpowiedzUsuńoj,Ty szalona kobitko :))
fajny filmik !
Hihihi, filmik nie za bardzo mi wyszedł, bo pierwszy raz kręciłam nowym aparatem;))
Usuńsuper jest ! czekam na nastepne :))
Usuńtez bym chętnie dodała jakiś filmik ,ale nie potrafię.
Gosia, ja przesyłam filmik z kompa na youtube. Tam można dodać napisy i pokombinować trochę;)
UsuńA póżniej wrzucam tutaj:D
Szalona dziewczyna, pozytywnie zakręcona i bardzo dobrze, tańcz, tańcz...
OdpowiedzUsuńSpódnica super, spokojnie możesz w niej chodzić. Miałam kiedyś taki pasek.
Płyty sprzedałam w zeszłym roku.
Serdecznie pozdrawiam...
Tańczę póki jeszcze mogę;)))
UsuńSzkoda, że płyty sprzedałaś! Ja te wyżebrałam u teściowej:))) Część jest jej, a część męża mego:D
Nie było ma czym grać, bo zostały tylko płyty...
UsuńDlatego my sprawiliśmy sobie gramofon jakiś czas temu:)))
UsuńEdyta, jesteś niesamowita. Jak ja bym chciała poznać Cię osobiście. Buziole
OdpowiedzUsuńWzajemnie Marzenko!!! A w tamtym roku przez Puławy przejeżdżałam...Niestety wcześniej nie wiedziałam, że taka podróż mi się szykuje...
UsuńWierzę, że jeszcze się zobaczymy:))
Buziole!!!
Fantastyczna spódnica! Ogromnie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy widać jej kolor. Jest bardzo delikatnie różowa. No i jak się kręci:))
Usuńspódnica bajeczna!:)
OdpowiedzUsuńTez tak myslę:))
UsuńAnalogowe płyty - mam trochę, ale pozbyłam się gramofonu, więc nie mam na czym odtwarzać. Pamiętam czasy, kiedyśmy zdobywali punkowe kultowe analogi....ech, to były czasy :)
OdpowiedzUsuńKieca zacna, paski takie pamiętam z lat 80' - moja mama miała, na mnie wtedy mega chudzielca był za luźny(gumowy, a zaluxny - ewenement w przyrodzie). Teraz bym się pewnie nie dopięła :D :D
Ten gramofon, to niedawno żeśmy sobie sprawili - na którąś rocznicę ślubu:D
UsuńHahhaa, ten pasek tez by kiedyś ze mnie spadał;)))
Wymyśliłaś fajną stylizację do klimatów retro :) A taki pasek, to ja mam :)) Płyty winylowe też jeszcze trzymam, bo mają swój urok.
OdpowiedzUsuńTak mnie naszło:)))
UsuńTakie płyty były tez i u mnie kiedyś, ale mama, gdzieś je oddała. Dobrze, że od teściowej mi się trafiły;))
Ale kiecka, normalnie zarąbista, że tak powiem, no i sprzęt grający, uwielbiam takie starocia:))
OdpowiedzUsuńAle kiecka, normalnie zarąbista, że tak powiem, no i sprzęt grający, uwielbiam takie starocia:))
OdpowiedzUsuńTeż myślę, że jest zarąbista:D
UsuńSprzęt masz cudo!! I płyt zazdroszczę!!
OdpowiedzUsuńKiecka wymiata, wzór genialny!!
Poszalałabym w takich rytmach!!
Kiecka, przyznaję jest niezła:))
UsuńTeż bym z Tobą twista potańczyła:D
Dlaczego jesteś tak dalekooooo ? Ja też lubię takie kiecki i taką muzę!!! Jesteś Taro wspaniała :-) Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://krynka.pyn.com
A dlaczego Ty?:D Hehehe, najfajniejsze, że dzięki internetowi mogłyśmy się poznać:))
UsuńBuziole Krysiu i dziękuję:)))
Uwielbiam takie spodnice!!! Twoj maz niech sie cieszy, ze ma taka piekna, zgrabna i rozesmiana zonke :)!!!
OdpowiedzUsuńMusi się cieszyć... Nie ma wyjścia:D
UsuńOch, kochana, jakże bym Ci ta kieckę wyrwała, idealnie w moim klimacie, uwielbiam takie! I tych płyt gramofonowych zazdroszczę :) Świetnie wygladasz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej na niej ujął ten wzór:))
UsuńDzięki Joasiu!!!
Tańcz,tańcz:)))wyglądasz cudnie i masz fantastyczny sprzęt:))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTańczę póki mogę ;))
UsuńBuziaki Reniu!!!
Ale super kieca! W takiej to pewnie nogi same się rwą do dzikich pląsów ;)
OdpowiedzUsuńRwą się i to jak!:))
UsuńFajna sukienka, muzyka i filmik. Szkoda, że taki krótki. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNie chciałam przesadzać z filmikiem;))
UsuńDziękuję Jolu:))
Eeee tam gotowanie- miłością do nas powinni żyć ;) hehehehe
OdpowiedzUsuńkurczę kochana, jaka z Ciebie tancerka no no :D
my wlasnie musimy zapisać się na jakiś kurs przed ślubem, bo za sobą potrafimy tańczyć ( po swojemu), a już gorzej jak przyjdzie nam tanczyć z obcymi osobami :P hehehe
buziaki :*
Daria
Jak byś była bliżej, to bym Was nauczyła za darmoszkę:)))
UsuńJestem z tej epoki, gdy na dyskotekach tańczyło się w parach, wiec dla nas, to nie był problem:))
No... chyba, że zachciało mi się walca;))
A mąż mój, to chyba właśnie miłością żyje:D
Buziole!!!
Ale z Ciebie szalona dziewczyna :)
OdpowiedzUsuńMam wielki sentyment do takich starych płyt.....
Fajna spódniczka, a pasek mam identyczny, ta guma świetnie robi talię hihi :)
One mają swój urok...
UsuńPasek może wiele zdziałać:)))
Świetna ta spódniczka, rewelacyjnie w niej wyglądasz. Bardzo podoba mi się też ta bluzeczka, ma dekolt który lubię, taki jak w strojach baletnic:-). Buziaki.
OdpowiedzUsuńTa bluzka ma już...ze 25 lat! Co jakiś czas wyciągam ją spod sterty ciuchów;))
UsuńŚlicznie, jak zawsze Edytko. Tak ładnej i zgrabnej kobiecie wszystko pasuje.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!:*
UsuńPoczułyśmy! :-)
OdpowiedzUsuńTo się cieszę:))
Usuńspódniczka super! ale Ty wywijasz! i w ogóle nie jesteś zmęczona! ;D jak Ty to robisz??? a gramofon też mam, moja młodsza córka jest nim zafascynowana ;D
OdpowiedzUsuńTroszeczkę się zmęczyłam ;))
UsuńTakiej żony to ze świecą szukać ;)
OdpowiedzUsuńSpódnica mega!
buźka
Hehehe;)
UsuńDzięki:))
Zadzieram kiece i lece ;) Super ta spódnica i jak tu wesoło!!! Świetny wpis!!! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam częściej:))
Usuń