Pytam się mojej Ani - psiapsiółki od ponad 40 lat,
co założy na zjazd klasowy!
A ona mi prawi, że jakąś tam kieckę!
A tą "jakąś tam kiecką", okazuje się nasza bombka KLIK!!!
Moja została tylko na starych zdjęciach;))
Przebiła mnie tą bombką!:))
I pięknymi włosami!!!
I pięknymi włosami!!!
Ja oczywiście założyłam frędzelki,
a do tego bluzkę z ostatniego zjazdu;)
Widzicie, jaka przyjaciółka!
Nie dość, że nie zdradziła kreacji, to jeszcze taką figurę trzyma!
Najszczuplejsza talia z całej klasy!
No i czas się cofnął...
Jakbyśmy znowu miały 16 lat:))
Spotkałyśmy się ponad 40 lat temu w przedszkolu...;)
Przesiedziałyśmy w jednej ławce podstawówkę:))
I liceum, gdzie nabrałyśmy więcej klasy i stylu:))
Ciężko się było rozstać, więc do pracy też poszłyśmy razem:))
Przynajmniej nam się nie nudziło:))
Po wyjściu za mąż za żołnierzy i urodzeniu po jednym rosłym synku,
armia nas rozdzieliła;)
Ale co tam odległość!
W tych czasach nie ma znaczenia:))
Dajemy radę!:)))
Oczywiście będzie jeszcze relacja ze zjazdu:)
Spotkania były niesamowite!
Bo z niektórymi osobami nie widzieliśmy się po te 28 lat!!!
I szok!
Wcale się nie zmieniliśmy!:)))
Zdjęcia - śliczna blondynka Agatka:)) |
Jak mi poszło "didżejowanie" i od czego bolały nas szczęki ze śmiechu...
Będzie za tydzień:))
Fot. Agatka:))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spódnica - Orsay
Bluzka - Sh, Hennes (zjazdowa klik;))
Buty - Prima Moda
Kolczyki - allegro
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pięknie, można powtórzyć wszystkie zdjęcia z przeszłości na pamiątkę, by porównać zmiany, chociaż... piszesz że zmian owych nie dostrzegłaś za wiele. ;)
OdpowiedzUsuńWiadomo, że każdy coś tam się zmienił, ale naprawdę prawie wcale!
UsuńJesteśmy nawet fajniejsi niż byliśmy;))
Swietne spotkanie :) A Twoja talia daleko nie odbiega od Ani,obie jesteście fajne filigranowe,uśmiechniete laseczki :)Zazdroszczę,bo przyznam,że przyjaźni aż z przedszkola nie mam :)Brakuje mi tu jeszcze zdjęcia jak frędzle w tańcu frędzlują :)
OdpowiedzUsuńUwierzysz, że frędzle mało frędzlowały! Za to więcej szczęka od śmiechu mnie bolała i od gadania;))
UsuńUdaje nam się z Anią ta przyjażń... Choć teraz baaardzo rzadko się widzimy... Dzwonimy...
I gadamy o pierdołach:)))
:):) No to wiekowa ta wasza przyjaźń :):)
OdpowiedzUsuńJa tez mam przyjaciółkę od pampersa , albo raczej pieluchy tetrowej ;)
Fajna bluzka , a talia tez niczego sobie :)
Fajnie mieć taką przyjaciółkę... Na starość będzie co powspominać;)))
UsuńHihihi, bluzka stara, ale jara;)
Coś wspaniałego- taka Przyjaźń, ale ja mam podobną, staż 33 letni, pielęgnujmy więc takie znajomości,wyglądacie świetnie i tak trzymać ściskam Dusia
OdpowiedzUsuńDajemy radę! I wyglądowo, i uczuciowo:)))
UsuńDziękujemy Dusiu:))
Wzruszyłam się autentycznie się wzruszyłam!
OdpowiedzUsuńWspaniała przyjaźń, pozazdrościć!!!
To się cieszę! Odrobinka wzruszenia czasami wskazana;))
UsuńAle jesteś wierna w przyjaźni! Kurde, ja to idę jak taran przez życie, mało znajomości pielęgnując, a przyjaźnie...te największe przeterminowały się i trza było do kosza wyrzucić, zostawiając tylko w pamięci, że kiedyś smakowały. :) :D
OdpowiedzUsuńPrzyjaciółka Twa piękna kobieta z mega pięknym uśmiechem!!!
Ania, to jest taka przyjaciółka z dzieciństwa, z którą znamy się jak łyse konie i niejedno razem przeszłyśmy...Nic nas nie rozdzieliło nigdy...
UsuńA, że urody niezwykłej tez się zgadzam!:)))
Super fotki z przeszłości, i jakie klimatyczne kolory starych zdjęć, kiedys kolorowe zdjęcie to było coś, a teraz...a buty masz faktycznie Prima, też chcę takie.
OdpowiedzUsuńButy maja już kilka lat! Ale przetrwają jeszcze niejedno, bo są naprawdę świetnie zrobione;)
UsuńTakie stare fotki sa bardzo cenne, bo mało ich jest... Nie to co teraz;)
Super zdjęcia. Obie wyglądacie świetnie. Ja mam jedną taką długą przyjaźń od podstawówki, niestety inne znajomości nie przetrwały czasu, a pozostałych przyjaciół poznałam na studiach. :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:))
UsuńNas niestety rozdziela odległość, ale dzwonimy do siebie więc kontakt jest:))
Fajne są takie spotkania, liczy się taka przyjaźń do grobowej deski. Ja jestem typem bardziej samotnym i mam dużo bardzo fajnych koleżanek, przyjaciółki dwie, z krótszym stażem. Fotki świetne, widać, że obie jesteście szalone i o to chodzi.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci Marzenka, że ja też jestem raczej samotnicą. Ale koleżanek tez mam sporo.
UsuńAnia jest wyjątkowa:))
Piękna przyjaźń:)))wspaniałe zdjęcia,widać że wspaniale się bawicie:)))pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękujemy Reniu:))
UsuńPonieważ byłaś na tym spotkaniu, to na pewno było wesoło!
OdpowiedzUsuńByło i to bardzo:))
UsuńNiewiarygodna przyjażń, jakież to piękne, aż się wzruszyłam i myśli mi się skropliły. Wyglądałyście i nadal wyglądacie cudnie i widać, że spotkanie bardzo udane. Boże jakie miałaś piękne włosy (masz teraz też), takie długie! Ech... na wspominki mi się wzięło, bo czas maturalny był najpiękniejszym czasem!
OdpowiedzUsuńHahaha, przyznaję, że włosy miałam niezłe;))
UsuńGładką buzię i kupę kompleksów wtedy. Ale człowiek był głupi;)
Teraz fajnie powspominać:))
Super zdjęcia i super wspomnienia Edytko.
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie zdjęcie z przedszkola. Czy Ty, to ta mała dziewczynka z długimi ciemnymi włosami w drugim rzędzie od dołu, po lewej stronie?
___Tess.
Tak, Tess, ta mała z rozpuszczonymi włosami, to ja:))
UsuńDziękuję Tess! Buziaki!!!!
Szczęściary z Was, taka przyjaźń to skarb. Tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńZdjęcie na tych schodkach z podstawówki rozbawiły mnie, ale tak pozytywnie i przywołały wspomnienia.
A figurkę to obie trzymacie, super!
Szczęściary z Was, taka przyjaźń to skarb. Tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńZdjęcie na tych schodkach z podstawówki rozbawiły mnie, ale tak pozytywnie i przywołały wspomnienia.
A figurkę to obie trzymacie, super!
Hihihi, to na schodach przebija wszystkie:))
UsuńDzięki Ewa!!!
Wspaniała przyjaźń ;) Oby wytrwała kolejne lata :) Dobrego dnia :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:))
UsuńPozazdrościć takiej przyjaźni!
OdpowiedzUsuńNo... Wiem:))
UsuńTaka przyjaźń to skarb!!!!! Pięknie to przedstawiłaś, uwielbiam stare zdjęcia. Niewiele się dziewczyny zmieniłyście - piękne, młode, uśmiechnięte!
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam!:)))
UsuńMy nadal mamy w głowie te szesnastolatki i stąd chyba ta młodość w nas:D
Dziękujemy!
Taro super zdjęcia i przyjaźń to dar i dobrze mieć taką przyhaciłkę. Ty jak zawsze super wygląd. Czekam na dalszą część.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękujemy Jolu:)))
UsuńDziękuję:)))
OdpowiedzUsuńTe cyferki robią wrażenie, ja mam serdeczną koleżankę ze stażem...hmmm! niech pomyślę...będzie niebawem 46 lat...
OdpowiedzUsuńWyglądacie wspaniale, dwie cudownie uśmiechnięte buzie...
To też super staż i piękna przyjażń:))
UsuńPozdrawiam Was obie Basiu:*
Wspaniała przyjaźń :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę:))
UsuńPrzyjazn!!! Wspaniala ,,rzecz". A z takim stazem, to juz w ogole :)!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczne z Was dziewczyny :)!!!
Dziękujemy!!!!! :*
UsuńWyglądacie tak pięknie na tym pierwszym zdjęciu, aż się wzruszyłam :-)
OdpowiedzUsuńJa sama się wzruszam, gdy na nie patrzę...:))
UsuńWow :) Tyle czasu! To, chyba rzadkość co? I tyle wspólnego! Aż żal, że musiałyście się "odległościowo" rozstać. Jak daleko macie do siebie?
OdpowiedzUsuńWidać, że nadal świetnie się czujecie w swoim towarzystwie, taka osoba to skarb :) Ale ja myślę, że ty po prostu taka jesteś, że przyciągasz same pozytywne osoby :) Wyglądałyście obie bombowo! :)
Troszeczkę daleko... Ja mieszkam pod Bydgoszczą, a Ania w Warszawie...
UsuńAle na szczęście teraz są telefony i darmowe minuty;))
Dziękujemy Asiu!!!:*