Ja biorę ten - pasuje mi do kiecki i włosów:))
Ten też mógłby być;)
Kolorki całkiem, całkiem...
Ten ze śmigłem ciut za duży;)
Ale te dwa maluchy wyglądają zachęcająco...
Czerwony pasuje mi do paznokci:))
Może jednak zafundować sobie F-16?!
W Biedronce byłabym w sekundę!;))
Trza się szybko decydować!
Bo ludzi kupa i wybiorą mi najlepsze samolociki!;)
Patrzcie jakie kolejki!
Jak za PRL-u po papier toaletowy;))
Niestety, okazało się, że żaden samolot nie jest na sprzedaż...
I, że to żadne wyprzedaże samolotowe,
jeno bydgoskie pokazy lotnicze - jedyne w Polsce!;)
Trudno...
Wyszłam z pokazów bez samolotu,
za to objedzona grochówką;))
Znowu mam blogowe zaległości...
Mama była u mnie przez ostatni tydzień,
więc nadrabiałam zaległości rodzinne;)
A zdjęć czeka kupa!
Jeszcze dwie wyprawy zamkowe.
I oczywiście fotki zjazdowe!:))
Postaram się wyrobić w ciągu tego tygodnia:))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Torebka - Sh
Spódnica - Sh, Zero
Pasek - Camaieu
Kolczyki - Orsay (chyba)
Bluzka - Auchan
Kurtka - Tatuum (stara bardzo)
Buty - Reserved
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Znając Ciebie, to dziwię się, że nie siadłaś za sterami.
OdpowiedzUsuńJa bym się bała, choć bardzo chciała bym mieć skrzydła i fruwać.
Często mam takie sny, że ktoś mnie goni i gdy już ma mnie złapać.... to ja fruuu i w górę na własnych skrzydłach. Ciekawe co takie sny oznaczają? - myślę, że coś dobrego.
Fajna wyprawa Skarlet, słodziaku.
___Tess.
Tess, sny o lataniu są bardzo dobre! Podobno takie sny maja tylko młodzi ludzie!:)))
UsuńTakim dwupłatowcem juz leciałam, ale oczywiście z pilotem:D
Ale kto wie... Może łatwiej zdobyłabym prawko na samolot niz na auto:D
Buziole Tess!!!
No.... przecież młoda jestem. (*_*)
UsuńNo właśnie, to miałam na myśli Tess!!!
UsuńGrochówka zacna zupa, samoloty i pokazy fajne - same plusy imprezy :)
OdpowiedzUsuńGrochówa pyszna była! Prawdziwa, wojskowa!:))
UsuńPasujesz do tych samolotów Edytko. Aż dziw, że nie zasiadłaś za sterem i nie poleciałaś:). Po Tobie można spodziewać się wszystkiego:). A miniówa i zdjęcia super. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Dziękuję Krysiu:)))
UsuńMiniówa juz miała być wywalona, ale znowu mi do czegoś podpasowała, więc zostaje:))
Hehehe, może jeszcze kiedys polecę!
Buziaki!!!
świetne zdjęcia, extra fotorelacja! A Ty wyglądasz bosko! :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie!!!
UsuńOstatnio trochę wagaruję w necie, ale poprawię się;))
Super wyglądasz między samolotami:)))fajna impreza:)))a mamie trzeba poświęcić czas:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńMama tak rzadko mnie odwiedza, że czas z nią spędzony jest bezcenny:))
UsuńDziękuję Reniu:*
Dobrze, że nie odleciałaś Edytko :)
OdpowiedzUsuńKto by Was tu zabawiał:)))
UsuńSamoloty fajne, ale ja podziwiam dzisiaj Twoją mini, no i oczywiście Twoje nóżki, bo bez nich ta mini nie byłaby taka ładna :)
OdpowiedzUsuńHehehe, dziękuję Jolu:))
UsuńPrzyznaję, że nie każde nóżki w mini dobrze wyglądają;)
Pasujesz do tych samolotów idealnie, no bo nawet samolot musi do ciuchów pasować ha!ha!. Aż dziw, że nie polatałaś. Super impreza. Jestem chętna na taką wojskową grochówkę. Buziole...
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak! I do lakieru do paznokci:)))
UsuńLatałam na pierwszych pokazach, więc już wiedziałam jak to jest;)
A grochówę polecam!
Buziaki Basiu:))
Wyglądasz Taro jak nastolatka w tej spódniczce,super !!! Samoloty, fajne, ale wolę na nie patrzeć na parkingu niż nimi latać hahaha. Podejrzewam,że grochówka była bardzo smaczna, też lubię i nie jadłam już całe wieki takiej zupy, chyba ugotuję, może się uda :-) Pozdrówki i uściski posyłam.
OdpowiedzUsuńGrochówa była pyszna! Nie ma jak wojskowa:))
UsuńAż mi się kiecka zrobiła opięta, tak się najadłam!
Dzięki Krysiu!!!
Buziaki!!!
Oglądać mogę. Z lataniem gorzej. Już mnie ściska w żołądku :-)))
OdpowiedzUsuńA ja lubię latać:))
UsuńKochana nie dało się kupić, to trzeba było uprowadzić ;D Jak zwykle wyglądasz kwitnąco, piękna by była z Ciebie Pani PILOT ;)))
OdpowiedzUsuńŻe też nie pomyslałam!:))
UsuńMoże nadawałabym się na pilota! W powietrzu chyba więcej miejsca;)
Ja nie przepadam za lataniem...ale te maszyny naprawde robia wrazenie! Ty zreszta tez;) Lubie polaczenie turkusu z brazem<3
OdpowiedzUsuńUsciski. ANka
Piękne były te niektóre samolociki:))
UsuńHehehe, turkus z brązem zawsze spoko:D
Świetne fotki, kilka tych samolotów bardzo by ci pasowało. Grachówka od czasu do czasu, też wskazana, lubię, nie tylko lekkimi warzywami się żywię. Biżuteria i torebka bardzo mi się podobają, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWidzę poszłaś w mini,super!
OdpowiedzUsuńOch!!! Moim dziewczynkom by sie podobalo!!! Maja teraz faze na samoloty : (a raczej saloloty ;)).
OdpowiedzUsuń