Natury łono...
To coś co pantery lubią najbardziej...
To coś co pantery lubią najbardziej...
Szczególnie te maxi:D
Można się posnuć po trawie...
Zawinąć w kiecę dmuchawce, liście, a nawet mrówki...
I Telimeną zostać na chwilkę;))
Ostromęcko, o którym pisałam już tutaj klik,
oferuje nam tak rozmaite okoliczności przyrody i nie tylko,
że warto je odwiedzić przy okazji:D
Każda pantera będzie zadowolona z takiej wycieczki:D
Można pobuszować po dzikich szuwarach,
gdzie ptaki świergolą jak opętane, a żaby pie.....lą...
Upss... Kumają znaczy:D
Można też posnuć się po parkowych alejkach....:))
Są urokliwe wyjątkowo:))
Wszystko aż bucha zielenią...
I półmetrowymi dmuchawcami!:D
Oraz romantyzmem na maxa!:D
Oj działo się w tym parku, działo...;)
Pantera skorzystała z okazji
i naładowała akumulatory pozytywną energią!
Musi mieć zapasy, żeby mieć co rozsyłać:))
Musi mieć zapasy, żeby mieć co rozsyłać:))
Fot. M.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spódnica - Sh, tutaj klik na wieży w Brodnicy
Top - Amisu
Koszula - Mohito
Buty - Reserved
Torebka - Sinsay
Naszyjnik - od syna:))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
No, piękna pantera z Ciebie. Zazdroszczę ci najbardziej tej talii...osy
OdpowiedzUsuńPodrasowana tutaj, bo koszulą ściśnięta:D
UsuńDzięki Ela:)))
Ach, chętnie bym z Tobą pobiegała po tym parku :)
OdpowiedzUsuńPasowałybyśmy do siebie w tych maxi Jolu:)))
UsuńBardzo ciekawa stylizacja, piękne zdjęcia, pozdrawiam serdecznie ❤
OdpowiedzUsuńTaka w moim stylu:D
UsuńAleż ta pantera piękne miejsce wybrała:)))ślicznie wyglądasz,spódnica ekstra:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńPtaki swiergola a żaby pie...lą..
OdpowiedzUsuńJa nie wiem ci miałaś na myśli, ale przetłumaczył jak umiałam hihi
Zazdroszczę fajnej wycieczki,widać masz spokojna głowę, czego mi teraz brakuje
Pozdrawiam!
Hahaha :D Wiesz, wiesz... Tak tam dawały, że szok!;))
UsuńA co do głowy, to byś się zdziwiła... Ale damy radę:D
tak,tak...damy radę
UsuńInnego wyjścia nie mamy;)
UsuńMrau ....
OdpowiedzUsuńHehehe, mrauuu ;)))
UsuńTeż tak lubię naładować akumulatory. Tyle u nas pięknych miejsc, trzeba je tylko poszukać.
OdpowiedzUsuńPanterę kiedyś miałam w krótszej wersji. Dawno to było, bo jakoś za panterą nie bardzo przepadam ale kto wie - może mi się odmieni /teraz to ja mam fazę na paski ha!ha!/. Piękne zdjęcia i Ty piękna na tle cudownej przyrody.
Pantera - mrau /jak napisała Ania/...buziole posyłam...
Basiu, własnie widze u Ciebie, że paski rządzą:D
UsuńJa też mam różne fazy ciuchowe. Ostatnio panter u mnie przybyło. Ale i paski się pojawiły:D
Do tego Ostromęcka, to pewnie jeszcze wrócimy, bo bardzo nam się tam spodobało:D
Buziaki od Pantery:D
Prawdziwa pantera, gibka i dzika!
OdpowiedzUsuńWszystko się zgadza... Nawet z tą dzikością;)
UsuńWow, jaka fajna spódnica :D <3 I jak fajnie dobrana reszta! Super look :)
OdpowiedzUsuńA okolica wydaje się być wręcz idealna na relaksik. Niby tylko zdjęcia ale patrząc na nie czuje się jak tam jest cicho i spokojnie :)
Hehehe, trochę mi wyszło z tą stylką:D
UsuńPrzyznam, że to chyba moje ulubione... Na luzie:))
A okolica naprawdę świetna! Mamy ją pod nosem, a dopiero ją odkryliśmy!
Jak zawsze mega sympatycznie, energetycznie i kolorowo i już czuje się wakacje! Spódnica bardzo bardzo fajna!!! :)
OdpowiedzUsuńStaram się:)))
UsuńKiecka znowu za grosze;))
Mam panterę maxi, ale sukienkę, podoba mi się w zestawie z jeansówką, plener świetny na ładowanie akumulatorów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDżins, to chyba do wszystkiego pasuje:))
UsuńPrzyznam, że się tam trochę naładowałam...
Buziaki!!!
Ja uwielbiam takie długie spódnice. Jakoś mam awersję do wszelkiej maści panterek
OdpowiedzUsuńi jak nawet widzę coś extra a to coś ma panterkowy wzór, to nie kupię i już.
Nie wiem - skąd mi się to wzięło? - .....
Pamiętam, że nie lubiłam zieleni, ale dziś już uwielbiam. Jednak takiej bystrej zieleni nie lubię do dziś.
Ty w swojej panterze wyglądasz i zgrabnie i powabnie, ale Ty nie możesz wyglądać źle.
A do drzew się przytulaj.... przytulaj.
___Tess.
Bo panterka, to pod kicz podpada:D
UsuńCiężki motyw i łatwo z nią przesadzić, ale ja ja lubię. Ale też tak mam, że nie których rzeczy nie trawię;))
A zieleń polubiłam niedawno! Dokładnie odkąd ruda jestem:D
Dziękuję Tess!!!
Buziak wielki!!!
A ja sie zastanawiam juz pol roku, jak ta moja pantere... ugryzc :)!!! Dzieki za inspiracje :)!!! Pieknie wyglafasz na lonie natury :)!!!
OdpowiedzUsuńA widzisz! Jak na coś nie mam pomysłu...to z dżinsem łączę:D
UsuńDzięki!!!
Pięknie Rudzielcu! Natura Ci słuzy jako panterze:))
OdpowiedzUsuńSwietna romantyczna wycieczka a Twój zestaw idealnie do tego pasuje:*
Chyba byłam panterą w poprzednim wcieleniu;))
UsuńJakimś kotem na pewno, bo leniwa jestem:D
Buziaki!!!
siostrą mi jesteś!!!,lenistwo mi nie obce :D :D :D
UsuńHahaha :D Jak to mówią "Co masz zrobić dziś - zrób pojutrze! Będziesz mieć dwa dni wolnego!" :D
UsuńBuziole Siostro!:*
O jak pięknie ! Cudowne miejsce, tyle zieleni. Już myślałam, że skorzystałaś z tego łona natury w inny sposób :) Sami byliście, tak ? :) Piękne fotki.
OdpowiedzUsuńBuziaki :):):)
Hahaha:D Nie wiem co masz na myśli;))
UsuńBuziaki Soniu!!!
Taro z Ciebie to niesamowita dziewczyna. No to znowu wypuściłaś się w piękne miejsce,ale zazdroszcze...miejsce dla relaksu i to w takiej spódnicy.też chce:) a tu blisko to tylko parki i to z mrowiem ludzi przy ładnej pogodzie więc mi się przestało chcieć parków;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJolu po tym parku też troszeczkę ludzi spacerowało, ale na szczęście były miejsca bardziej odludne:))
UsuńPozdrawiam Cię cieplutko:))
Pantero, jesteś mega pozytywną osobą :) MOże się kiedyś razem kawy napijemy jak Nas gdzieś w Polskę poniesie :)
OdpowiedzUsuńKto wie, kto wie... Już miałam kilka takich niespodzianych spotkań!:))
UsuńPiękna ta parkowa alejka, sama dumnie bym się taką przechadzała :D
OdpowiedzUsuń"a żaby pie.....lą..." hahahahaahah padlam, Ty to jesteś jednak krejzolka hehehehehe :)
Super wyglądasz! i serio taka czadowa kiecka z lumpa ? aaaaaaaa mega zazdro!
buziaki :*
Daria
No bo te żaby nadawały jak najęte;))))
UsuńKiecka z tych powłóczystych... Do snucia po krzakach i zamkach:D
Buziole!!!
Taka pantera groźna, więc trzeba bylo wleźć tam między nimi i rozgonić towarzystwo ;) hehehehe
UsuńMiały przewagę liczebną;)
UsuńFajna kiecka i miejscówka! Zwłaszcza to oczko(oko) wodne. Ech, przyjemniaście... :D
OdpowiedzUsuńMiejscówka naprawdę super! Mamy ją pod nosem, a dopiero ją odkryliśmy:))
UsuńWypuszczona na wolność to i buszuje w zieleni, pięknej i soczystej. Fajnie w Ci w tym "dzikim" wydaniu. Cudne zdjęcia i cudna pantra. Aż się człowiek uśmiecha do monitora. Pozdrawiam serdecznie miauuuuuu ;)
OdpowiedzUsuńPantera nie lubi siedzieć w klatce;D
UsuńDziękuję!!!!! ;)))
seksowna ta pantera :) i z taka gracja się posuwa po parkowych alejkach! :)
OdpowiedzUsuńJak to panterrrra;)))
UsuńPięknie się kochana w komponowałaś w te czarujące miejsca a panterka podkreśla Twój zawadiacki charakterek, cudowne zdjęcia, pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńA Ty to pięknie skomentowałaś! Dziękuję:))
Usuńpanterka i jeans - lubię to polączączenie ;) super wygladasz ;)
OdpowiedzUsuńJa też:D Dzięki!!!
Usuń