Jakby nie patrzeć, 22 lata po ślubie jest się już starą żoną:D
Tym bardziej z okazji rocznicy warto się trochę odpicować,
żeby mąż nie wymienił nas sobie na młodszy model;)
Jako, że wypad był do kina, to nie zaszalałam zbytnio,
ale miniówę założyłam:D
I stare kolczyki, kupione grubo przed ślubem;)
Sukienka już nie taka starutka;)
Ale parę latek ma...
Siostra już się w niej nachodziła, teraz moja kolei:D
I tak odstawiona, dziarskim krokiem zasuwałam do samochodu!
Akurat, jak na złość, temperatura spadła do 21 stopni!
Ale jak już się tak wyletniłam na randkę z mężem,
to postanowiłam zacisnąć zęby i wytrzymać:D
Pomyślałam, że kinie już chyba nie zmarznę...
Znaczy - na filmie:D
Na "Warcraft - Początek", byliśmy:))
Polecam! Bardzo nam się podobał!
A zamiast kwiatów dostałam Conversy:D
Spoko rocznica była:)))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sukienka - NN, od siostry:))
Buty - Lasocki
Torebka - Dorothy Perkins
Kolczyki - z dna szkatułki;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu :) . Miniówa super :D , bluzeczka też ;) . Ładna rocznica :) . Pozdrawiam Margot
OdpowiedzUsuńBardzo proszę:)) Będę teraz częściej wpadać, bo mam go w końcu w ulubionych:))
UsuńDziękuję tez za odwiedzinki:)))
Laseczka, mąż był na pewno zachwycony!!! I prezent super, też bym wolała takie Conversiki zamiast kwiatków :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że buty lepsze!
UsuńHehehe, dzięki Paulinka:)))
Gratulacje, 22 lata to nie byle co! :) Wyglądasz świetnie i bez obaw, zamiana na inny model nie grozi Ci, bo jesteś młodą i ładną kobietą. Wiek wydłużył się o ponad 10 lat i dzisiejsze np. 40-latki to niegdysiejsze 30 latki itd. :))). Bardzo bardzo seksownie!!!! I tak trzymać. Conversy są mega!!!
OdpowiedzUsuńNO wiesz... Z tą zamianą, to nigdy nie wiadomo... Trza być czujną;)))
UsuńHehehe, ja się czuję na 30-stkę więc mi to pasi:D Trampki tym bardziej:)))
Takie dobre,długotrwałe związki to teraz rzadkość,trzeba je pielęgnować.Piękna rocznica. Klawe te conversy ;)
OdpowiedzUsuńDługie bywają, ale nie zawsze szczęśliwe...
UsuńConversy zapoczątkują chyba nowy zwyczaj rocznicowy:D
czasem trzeba się troszkę odpicować;d pięknie wyglądasz i gratuluję tylu lat razem!
OdpowiedzUsuńSandicious
Wiadomo! Nie można spocząć na laurach:D
UsuńDzięki!!!
Żadnej starości na Tobie nie widzę:))a mąż niech ma oczy otwarte bo żonę ma super zgrabną i ładną:)))prezent świetny:)))jeszcze raz Wszystkiego naj...:)))pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńNo własnie! Niech pilnuje swego skarbu;))
UsuńDziękuję Reniu!!!!
Żona modna , nie stara, chyba ze chodzi o to że sie stara dobrze wygldac
OdpowiedzUsuńBo przecież nie napisze ze stara sie dobrze gotować ;)
UsuńHahahha:D Stara się w ogóle gotować! Cokolwiek!:D Od lat!!!! hihihi;)))
UsuńJaka tam stara żona...Ania fajnie napisała - stara się dobrze wyglądać i to drugie - stara się dobrze gotować ha!ha!
OdpowiedzUsuńStara się i stara...
Prezent bardzo fajny, mąż wie co lubisz a może była podpowiedź?
Cieszę się, że randka Wam się udała...buziole...
Hahahha:D No! To do mnie akurat pasuje!:)))
UsuńCo do prezentu, to wiesz Basiu jak to jest... Ciut trza było podpowiedzieć;)))
Dziękuję!!!
Buziaki!!!
Taro ty wyglądasz jak młoda żona i starą ty chyba nigdy nie zostaniesz z wyglądu:)wyglądasz super i fajna kieca.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW duchu czuję się młodą:D
UsuńDziękuję Jolu!!!
Zawsze kiedy tu wpadnę, uśmiech pojawia się na mojej twarzy! Miło i wyjątkowo, lubię tu wracać ! Podziwiam i życzę cudownej środy :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i zapraszam kiedy tylko masz ochotę:)))
UsuńDziękuję i wzajemnie;))
Świetny prezent, o wiele wygodniejszy niż bukiet kwiatków.
OdpowiedzUsuńNo, a że na filmie, to... kto Was wie. Stara żona oswojona. :D
Oby Wam się dalej razem dobrze szło przez życie :) :) Wszystkiego najlepszego :)
Dzięki wielkie;D
UsuńKwiaty zaraz zwiędną i tyle po nich, a buty są!:D
Heheheh, stara żona nie do końca oswojona;)))
Ty stara żono- masz taką piękną figurę i zgrabne nóżynki, że niejedna nastolatka moglaby Ci tego pozazdrościć :D
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz, mąż na pewno byl zachwycony, bo nasi mężowie uwielbiają, jak takie wystrojone obok nich idziemy- wtedy tacy dumni są :D hihihihi
Pamietaj, że wyglądamy na tyle lat, na ile się czujmemy- Ty moim zdaniem masz 20ścia :D
buziaki :*
Daria
I dziękuję za tyle milych slow u mnie :*
Hahahaha, czuję się na 25:D
UsuńNo, a wiadomo, że lepiej żeby mężowie skupiali wzrok na nas niż oglądali się za laskami;))
Buziole Daria!!!!!
Dzięki:*
Ooooo i wlaśnie to chcialam uslyszeć- dobrze mowisz ! polać jej :D hehe
UsuńStara żona doświadczona jest! Słuchaj Młoda:D :D
Usuńsłuchaj,to wyście szli na film czy do kina ? bo już się pogubiłam !
OdpowiedzUsuńtakich kobiet jak Ty się nie zostawia,więc nie ma mowy o wymianie na młodszy model a powiem nawet więcej,że nie jeden młody to i się oglądnie za Tobą,także spoko :)
zazdroszczę rocznicy z całego serca!
No wiesz Gosia... Zależy jak na to spojrzeć... Można tak i tak;))
UsuńHehehe, może i jaki młody się obejrzy... Wystarczy, że memu się jeszcze podobam.. Chyba;))
Oby do następnej rocznicy:D
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy,pięknie,że potraficie tak celebrować,a Ty to na nastolatkę wyglądasz,a nie starą żonę :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękujemy ślicznie:))
UsuńHahaha, nastolatka z daleka daje radę:D
Jejku, trafiłam tu przypadkowo szukając opinii o lakierach do paznokci. Jak nie wchodzę na blogi to tutaj raczej jeszcze wpadnę :D Zachwycasz i inspirujesz!
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę, że Ci się u mnie spodobało:)))
UsuńWpadaj kiedy masz ochotę!
Ale mi się dobrze czytało Twój post! I jaka "odszpicowana" jesteś! Rewelacja! :) A gdyby mąż wymienił na inny model... świadczyłoby to jedynie o tym, że jest mu potrzebna bardzo pilnie wizyta u okulisty. Wyglądasz pięknie - tak trzymać! :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę:)))
UsuńHahaha:D Okulary juz ma! Najwyżej niech sobie załatwi mocniejsze;))
Dzięki!!!
mąż, który tak zna żone to skarb! I żona, która tak wygląda dla męża! ;) Gratuluję! ;)
OdpowiedzUsuńNo własnie ! Niech doceni co ma!:D Ja wszak doceniam;))
UsuńDziękujemy!!!
Nie jestem na bieżąco z twoimi postami, nie wiem co się porobiło ale blogger nie wyświetla mi twoich nowych postów. No nic muszę sama tego pilnować :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznic i prezentu, Tez wolałabym go bardziej niz tradycyjne kwiaty :-)
Grażynka, wiesz, że ja też widzę, że mi się nowe z opóżnieniem aktualizują... Nie wiem czemu:(
UsuńDzięki wielkie:)))
Gdyby Cie wymieic na inny model to by byla najwieksza glupota!! Przeciez Ty ideal jestes!! Atrakcyjna laseczka i bardzo dzielna bo zaloze sie ze w kinie klima mocno dawala czadu!! Super zestaw. Najlepsze zyczenia dla Was obojga:***
OdpowiedzUsuńHihihi, a wiesz, że tej klimy się bałam:D Ale o dziwo nie było zimno! Jak nigdy!
UsuńA z chłopami, to nigdy nie wiadomo;))
Dzięki Asiu:*
Nic ani nikt na tych zdjeciach nie wyglada na "stare", a juz najmniej TY, hahaha! Najlepszego Wam z okazji tej pieknej rocznicy...<3
OdpowiedzUsuńHahaha:D Dzięki Ania!:D:D;D :*
UsuńNie możliwe że jest Pani tyle lat po ślubie...zaraz, zaraz...wzięła pani ślub w wieku 8 lat?
OdpowiedzUsuńPięknie Pani wygląda :)
Pozdrawiam :*
Hehehe, finezyjnie powiedziane;))
UsuńDziękuję!:D
Ładna kreacja:) Tyle lat po ślubie, a wciąż razem świętujecie i się staracie, fajnie:) No i taki prezent to ja rozumiem:D
OdpowiedzUsuńA niech by spróbował wymienić ;P!!! Takiej świetnej żonci na całym świecie nie znajdzie!!!
OdpowiedzUsuńAle wiesz Edytko!!! Skoro Conversy kupił, to raczej kocha :D!!! I to bardzo :D!!! Ależ one ładne!!!