Pulp fiction po blogersku:D

Jak się dwie blogerki - krejzolki, 

 przypadkiem spotkają, to co się może wydarzyć?:D

Nic innego, jak......
Szał ciał!

I frędzlowanie na maxa!:)))

Poznajecie tę drobną blondynkę?:))

Tak, to Marzenka z bloga www.babooshkastyle.eu !

W realu jeszcze ładniejsza, delikatniejsza.... I młodsza:)))
Fotki nie oddają jej uroku!

Marzenka, to roześmiana, rockowa dziewczyna!
Okazało się, że nadajemy na tych samych falach!

Uśmiałyśmy się  jak wariatki:D

Sprawiłyśmy sobie gwiazdorską sesję w porcie we Władysławowie!

W obstawie dwóch fotografów (mężów naszych umęczonych;)),

 pozowałyśmy jak prawdziwe modelki:D

A jak to się stało, że wpadłyśmy na siebie we Władysławowie?

Zwyczajnie!

Marzenka wrzuciła fotkę na insta znad morza.

Ja akurat dojeżdżałam do Chłapowa, więc zapytałam, gdzie  się urlopuje:D

Okazało się, że o rzut beretem od Chłapowa, bo w Cetniewie!

A to prawie Władek!:D

Podobne spotkanko miałam w tamtym roku z Sonią KLIK:)))

Wykorzystałyśmy więc ten niespodziany blogerski zlot na maxa!:D

Sesja porządna musiała być!

No i była....
Działo się!!!

Aż klisza pękła!:D
Hihihi, wszystkie fotki z aparatu Marzenki tak wyglądały!
Zapomniałam jej uprzedzić, że przy mnie takie rzeczy się zdarzają;)

A żeby było mało,

 to było nasze drugie spotkanie!

Na pierwszym skakałyśmy aż huczało!:D

Jeżeli w tym czasie pojawiły się w okolicy jakieś wyładowania atmosferyczne,

 trzęsienia ziemi czy też erupcje wulkanów...

To przyczyną byłyśmy MY!;)

Z tego śmiania i skakania fotki wyszły jakie wyszły... ;))

Ja, min takich narobiłam, że do publikacji mało co się nadawało:D

Ale na szczęście mieszkałyśmy blisko siebie

 i była szansa na następne spotkanko:D

Na którym, jak już wcześniej napisałam, też był problem ze zdjęciami...

Co mnie wcale nie zdziwiło;)

Bo jak się tyle energii nagle skumulowało,
 to coś musiało trzasnąć:D

Iskrzące pozdrówka dla wszystkich od Babooshki i Tary!!!

Pilnujcie się...

Bo zawsze, gdzieś czyha jakaś szafiarka:D

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 Fot. 

Umęczeni nasi mężowie: M i S:))

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~