Z buciorami na salony się wybrałam...
Ale nie do końca:D
Jako, że w każdej kobiecie, a we mnie szczególnie,
miota się wiele rozmaitych wcieleń...
Połączyłam swą romantyczną, retro duszę z odrobinką rockowego pieprzu:D
Czyli szyfon, szmaragdy w uszach, różowe pazury
do ekoskóry, portek, ćwieków i ciut cięższych butów;)
Ostatnio pałac w Ostromecku zwiedzałam w delikatnej kiecuszce...KLIK
Tym razem trochę mi się namieszało:D
Czasami tak mam...
Uwaga!
To nie jest zarażliwe:))
Mąż mój, cierpliwy fotograf, znosi mnie dzielnie od 22 lat plus 3 przedślubne,
gdzie trwał w amoku zauroczenia jak sam twierdzi ;)
Nie zaraził się moim roztrzepaniem ani troszeczkę:D
Niestety, ja jego opanowaniem też:D
Tak więc nie obawiajcie się - kontakt ze mną nie czyni szkód;)
Tak więc nie obawiajcie się - kontakt ze mną nie czyni szkód;)
Możecie spokojnie wybrać się ze mną na wycieczkę:))
Tym razem do Lubostronia,
gdzie odkryliśmy malutki pałacyk!
Tym razem do Lubostronia,
gdzie odkryliśmy malutki pałacyk!
Jak się okazało, niezwykle urokliwy!
Do tego z piwniczkami!
Niestety bez wina;)
I prawie lochami:))
Równie piękny wewnątrz jak i na zewnątrz!
Kopuła kryje taki środek!
Wokół pałacu rozpościera się kawał,
dzikiego parku!
Chyba udało mi się trafić
tą romantyczną stylówką z pazurem w klimat okolicy:))
Gdybym miała szpilki, to łapałabym "okazję",
ale w moich nowych butkach dałam radę:))
Powiem Wam, że park zachwycił mnie na równi z pałacem!
Co chwilę przystawałam... A to fotkę strzeliłam,
a to nagrałam coś na insta, to na snapka ;)
a to nagrałam coś na insta, to na snapka ;)
Bo jak się nie zachwycać takimi kolorami!
Romantycznym murem oplecionym zielskiem;)
Stawem...
Do którego mąż mój,
chętnie by mnie wrzucił na koniec wycieczki, bo już miał dosyć focenia:D
"Zrób mi zdjęcie przy murze!
Na tle tego drzewa!
Pod tym krzakiem!
Z liśćmi!
Ze stawem!
Guziki!
Kokardę!" :D
Ale dziwicie mi się?!
:D
Pstryk!
I cofamy się w czasie...:)
Żródło |
Po powrocie do rzeczywistości, znalazłam róże,
które pasowały do paznokci:))
Jeśli przetrzymałyście ten ogrom fotek,
to dla zainteresowanych i nie zmęczonych -
- portki w wersji bardziej kobiecej tutaj KLIK:))
A wycieczka była w ostatni ciepły weekend jesieni:))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spodnie - Mohito
Kurtka - Mohito
Czerwone szpilki - Mohito
Buty - Lasocki, CCC
Torebka - Atmosphere
Kolczyki - Rosmann
Bluzka - Label, allegro
Lakier - Lovely
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Super !!! Mogłabym mieszkać w takim pałacyku i chodzić po nim w Twojej filetowej bluzce :) Aha ... i przeglądać się w tych pięknych lustrach. A w ogrodzie mogłabym TEŻ sobie robić fotki na tle tych kolorowych krzaków :P . Wspaniale :) . Pozdrawiam Margot
OdpowiedzUsuńJa też, ja też!!! Czuję się na swoim miejscu w takich klimatach:))
UsuńBuziole!!!
Uwielbiam Twoją pałacowo-zamkową pasję:-). Pasuje Ci ten fiolet, fajnie komponuje się z kolorem Twoich włosów. Tak swoją drogą to na nie najbardziej zwróciłam uwagę, masz piękną, bujną fryzurę. Super. A kolczyki to widziałabym też chętnie u siebie, bardzo klimatyczne:-). Mój Mąż również jest opanowany i cierpliwy, całe szczęście:-), ja jestem dla odmiany istnym włoskim temperamentem:-). P.S. Dzięki za sprawdzenie odżywki, teraz odpuszczam , wrócę do niej po skończeniu karmienia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKiedyś nie przepadałam za fioletem... Gdy miałam ciemne włosy, ale rzeczywiście z rudymi komponuje się super:)
UsuńWłosy po termolokach, więc falują jak trzeba:D
Hihihi, potwierdza się, że wymieszanie charakterów dobrze robi w małżeństwie;)
No... Odżywkę na razie zastopuj:)
Buziaki!!!
Jaki cudny palacyk!!! Naprawde w naszym kraju istnieja jeszcz etaki eperelki architektury, i ciesze sie bardzo, ze nam je pokazujesz, bo ja sama pewnie do nich bym nie trafila... A wygladasz przepieknie -ja bardzo lubie polaczenia roznych stylow - takze takie zwiewnosci i kokardki w towarzystwie "ciezkosci" spodni i buciorow - dla mnie genialne! Fotki urocze...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
No! Jest ich mnóstwo jak się okazuje! Nic, tylko jeżdzić i zwiedzać:))
UsuńDziękuję Aniu!!!!:*
Cudowny pałac bardzo lubię takie budynki ze swoją historią - piękne miejsce <3
OdpowiedzUsuńPasowałabyś do tego pałacyku... Jak księżniczka wyglądasz:))
UsuńTaro,pasujesz do tych włości!! Powinnaś, kochana być ich właścicielką i mieszkać w tych salonach:)))
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie z charakterami w moim małżeństwie ...ja szaleniec,mąż zaś oaza spokoju:))) ale staż małżeński też tak długi jak Twój,wiec wszystko gra:)))
Buziaki Szalona Romantyczko:*
Hahahha:D Chyba w poprzednim życiu żyłam w jakimś pałacu:D
UsuńHihihi, jak widać po naszych stażach, takie mieszanki dobrze robią;)
Buziaki!!!
Pałacyk bardzo mi się podoba, mogłabym tam żyć:)uwielbiam takie miejsca. Taro pięknie ci w tej bluzeczce i całość bardzo;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJolu ja też! Doskonale czuję się w takich miejscach!
UsuńDziękuję serdecznie:))
Piękne miejsce odkryłaś, w jego wnętrzach prezentujesz się znakomicie / nawet w buciorach ha!ha!/. Namieszałaś ale w pozytywnym znaczeniu. Oczywiście schody też były...
OdpowiedzUsuńMój fotograf też czasami marudzi...buziole...pozdrawiam...
Hahaha, te buciory dla wielbicielek cięższego obuwia, jeszcze za delikatne są:D
UsuńA nasi fotografowie niech nie marudzą, tylko nas podziwiają:D
Buziaczki!!!
Podziwiałam już ten piękny fiolet na Instagramie ale tu mogę zauważyć więcej szczegółów. Ta bluzka jest po prostu fenomenalna. Nie tylko kolor genialnie podkreśla twoje rude loki ale i sam krój jest bardzo ciekawy. Podoba mi się, jak świetnie zestawiłaś ją z resztą garderoby. Rockowe dodatki świetnie się tu sprawdziły! To chyba póki co mój ulubiony zestaw u ciebie :)
OdpowiedzUsuńNo! Ma jeszcze groszki, i guziczki... Można z nią zaszaleć:))
UsuńDzięki Asiu!!!
Edytka po pierwsze fajnie i z pazurem, bluzka świetna, a buciory całkiem fajne, nie mam takich, jedyne, których do tej pory nie miałam. spodnie też mi się podobają, a podróż wspaniała. Zdjęcia urokliwe.
OdpowiedzUsuńJa własnie też takich nie miałam i już ze dwa lata za mną chodziły... I już wiem, że do wszystkiego będą mi pasować:D
UsuńDzięki Marzenka:))
Byłam w tym miejscu i potwierdzam - cudne miejsce!!! Stylówka bardzo na tak, też mam takie portki, jakoś rzadko chodzę, muszę się do nich przekonać :) Bardzo podoba mi się w zestawieniu z delikatną koszulą, rockowy pazur z nutką romantyki - super. Lasocki ma fajne te botki, też się nad nimi zastanawiam. Ale...ze szpilkami i to w czerwonym kolorze...hmm...kuszące! :)))
OdpowiedzUsuńO! Może kiedyś w jakimś pałacyku się spotkamy:D
UsuńBotki bardzo wygodne - polecam! Szpilki także... Może mniej wygodne, ale za to jak wyglądają:))
Bardzo fajny pałacyk:)))a Ty wygladasz uroczo:))cieniutka bluzka bardzo mi się podoba:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu:)))
UsuńNoooo... dziewczyna z charakterem :)!!! Swietnie Ci w takim wydaniu.
OdpowiedzUsuńPalacyk jest przepiekny. Uwielbiam odwiedzac takie miejsca :).
P.S. Ryczec mi sie chce jak patrze na Twoje piekne rude loki. Spieprzylam sobie czupryne jak talala :(. Buuuuu.....
Justynka, nie przejmuj się tak bardzo! Dasz radę z włosami... U mnie trochę , to trwało i trwa nadal, bo wciąż nie są takie jak przed spaleniem Revlonem...
UsuńA pałacyków nam juz tu brakuje... Jak żyć... ;))
Stylowa kobieta w stylowych wnętrzach i te szpilki... dech mi zaparło.
OdpowiedzUsuńTo się cieszę:))
UsuńBluzeczkę podziwiałam już na Insta, śliczna. Spodnie też super. Tez sobie takie zamówiłam :-))
OdpowiedzUsuńO! To ciekawa jestem co z nimi wykombinujesz:))
UsuńDoskonale wyglądasz, zestaw jest dokładnie taki, jak go opisujesz - romantyczno-rockowy. Cudnie po prostu, tak lubię:). No i piękne miejsca...
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńEdytko kochana Ty wiesz, że stylówką trafiłaś w moje serce, biorę Cie w całości razem z retro. Pałacyk cudny, bardzo urokliwy aż Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńEdytko kochana Ty wiesz, że stylówką trafiłaś w moje serce, biorę Cie w całości razem z retro. Pałacyk cudny, bardzo urokliwy aż Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, bo buty są w Twoich klimatach!:D
UsuńAleż fantastyczny pałac! Lubię takie klimaty, z szczególnie takie tajemne przejścia i komnaty ;) A Ty kochana wyglądasz oszałamiająco. Świetna stylówka. Przeźroczystości i rockandrollowy pazur!
OdpowiedzUsuńNo... Pałacyk taki niepozorny, a takie skarby skrywa!
UsuńDziękuję bardzo za komplementa!!! :*
Zmiksowałaś tę stylówkę ale wyszło bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńTo się cieszę, ze mi cosik fajnego wyszło:))
UsuńPiękne miejsce :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda:))
UsuńBij zabij, ale mi się te spodnie niebardzo podobają... Bo takie jakby za duże, a taki typ portek wygląda lepiej, kiedy bardziej opięty. A te butki widziałam na żywca w sklepie w niedzielę. Takie przyjemniaczki ;) :)
OdpowiedzUsuńI tak Cię lubię:)))
UsuńHm... Chyba masz rację, jak tak teraz na fotki patrzę...
Co do butków, potwierdzam - milusie są:));)
Kurcze, ale Ty miejsca i imprezy wynajdujesz w Polsce! A jak zobaczyłam zdjęcia pałacyku to zdębiałam! To założenie ewidentnie nawiązujące do Villi Capra we Włoszech projektu Andrea Palladia, czyli jednej z najbardziej znanych budowli, która miała wpływ na rozwój architektury europejskiej, i potem była kopiowana i modyfikowana przez innych architektów. Tego obiektu w Polsce nie znałam. Piękny jest. Podobnie jak Twoja świetna bluzka z kokardą - w takich fasonach retro jestem po prostu zawsze zakochana!
OdpowiedzUsuń