Miały być frędzle i pióra!!!
Wszak Sylwester trafił mi się jak marzenie!
Idealny dla mnie!
Do pofrędzlowania;))
Do pofrędzlowania;))
Wiem, wiem...
Macie już dosyć moich frędzlowatych kiecek!
Wszak ostatnio na weselu frędzlowałam w tej samej tutaj!
Ale co ja na to poradzę!
Co miałam założyć na tematycznego sylwka a`la lata dwudzieste?!:D
Tylko frędzelkową kieckę!
Zamówiłam sobie do niej fioletowe pióra!!!
Zakupiłam frędzelkowe kolczyki!
Rękawiczki już czekały w szafie:))
I pojawił się mały problem....
Całe szczęście, że przymierzyłam to boa...
Co prawda już po wyjęciu z woreczka okazało się bardzo marne...
Pióra zaczęły się sypać i to bardzo obficie ;)
Miejscami widać był sznurek, do którego były przyszyte;)
Dałoby się to jakoś podrasować.
Były tanie, więc nie miałabym pretensji...
Ale kurde!
Szyję i ręce miałam całe fioletowe!:D
Chyba na balu trochę bym się wkurzyła;)
No cóż... Harce z piórami odpadły;)
Czasu już zabrakło, więc zakupiłam 2 metry cekinów,
aby ozdobić na wieczorowo kieckę.
Jednak lenistwo mnie pokonało...
Cekinów nie przyszyłam, jeno je zamotałam na szyi;))
Pojawią się w drugiej części sylwestrowego wpisu.
Będą też inne kreacje !
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Boa - allegro, nie polecam Lukasz_G2
Kolczyki - Mohito
Sukienka - allegro
Rękawiczki - allegro
Rajstopy - Biedronka
Buty - Prima Moda
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Całe szczęście, że przymierzyłam to boa...
Co prawda już po wyjęciu z woreczka okazało się bardzo marne...
Pióra zaczęły się sypać i to bardzo obficie ;)
Miejscami widać był sznurek, do którego były przyszyte;)
Dałoby się to jakoś podrasować.
Były tanie, więc nie miałabym pretensji...
Ale kurde!
Szyję i ręce miałam całe fioletowe!:D
Chyba na balu trochę bym się wkurzyła;)
No cóż... Harce z piórami odpadły;)
Czasu już zabrakło, więc zakupiłam 2 metry cekinów,
aby ozdobić na wieczorowo kieckę.
Jednak lenistwo mnie pokonało...
Cekinów nie przyszyłam, jeno je zamotałam na szyi;))
Pojawią się w drugiej części sylwestrowego wpisu.
Będą też inne kreacje !
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Boa - allegro, nie polecam Lukasz_G2
Kolczyki - Mohito
Sukienka - allegro
Rękawiczki - allegro
Rajstopy - Biedronka
Buty - Prima Moda
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sorki dziewczyny, że mniej mnie ostatnio u Was, ale real mnie wciągnął ;)
Goście, Sylwester, 18-stka syna :D
Frędzle rządzą! :D
Sylwek i wesele klik .
Tobie nawet we fiolecie dobrze! Frędzle rządzą!
OdpowiedzUsuńBo fiolet lubi rude:)))
UsuńDzięki!!!
Frędzle świetne :) . Ta sukienka jest pop prostu THE BEST :) , idealna w stylu lat 20tych. Taki styl jest jednym z moich ulubionych - małe sukieneczki, jakieś przepaski, pióra. Jestem pewna, że w takiej kreacji byłaś królową balu :) . Pozdrawiam noworocznie - Margot :)
OdpowiedzUsuńTo prawda! Frędzlowa najlepsza!!!:D
UsuńKrólową może nie byłam, bo Panie naprawdę się postarały, ale dałam radę:)))
Dzięki wielkie!!!
Lata 20-te, lata 30-te jak nic!!! I cała Ty - rozpromieniona, szalona i trzymaj tak dalej!!! Ślicznie po prostu!!! W Nowym Roku też życzę Ci tylu szaleństw!!! :)
OdpowiedzUsuńDzięki Lila!!! Mogłam może więcej zaszaleć, ale jak nigdy nie chciało mi się;)))
UsuńEdytko sukienkę podziwiałam i teraz podziwiam. Pięknie w niej wyglądasz i frędzle są Ci przypisane:) bo pasują do twojej energii..Ten kolor też hest twój. Buziaki
OdpowiedzUsuńChyba tak Jolu... Super się w frędzlach czuję:))
UsuńDziękuję!!!
Cóż robić skoro lata 20 to wybór ograniczony do
OdpowiedzUsuńCzarnej frendzlowej , czerwonej frendzlowej , złotej frendzlowej bądź fioletowej frendzlowej
Czy któraś pominęłam ?!
Piękna ruda frendzlujeca
NO własnie złotą chciałam sobie kupić, bo nie mam! A tu kiszka... Nie dostałam;))
UsuńMam tylko czarną, czerwoną i fioletową;))
Dziękuję Aniu!!!!:*
Odjechana, jak zawsze, i jak zawsze cudowna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję gorąco!!! :*
UsuńTobie takie sukienki bardzo pasują. :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla syna.
Dobrze się w nich czuję:))
UsuńDziękuję!!!
Miałam takie piórka tylko czarne, leciały ale nie farbowały.
OdpowiedzUsuńWyglądasz super, kochasz frędzle więc frędzluj się.
Pozdrawiam, buziole, też mniej mnie w sieci...
Basiu, no własnie gdyby tylko leciały...;)
UsuńDziękuję kochana!!!
Buziaczki!!!
Frędzle musza być!!! Pasują Ci jak nikomu... A poza tym stwierdzam, ze rudosc włosów genialnie komponuje sie z soczystym fioletem!!! Buziaki. Anka
OdpowiedzUsuńA miałam sobie zrobić od nich przerwę... Nie da się:D
UsuńA rudość do fioletów odkryłam niedawno! Baaardzo się lubią!
Buziaki Ania!!!
Ale się zafrędzelkowałaś na Sylwka. A boa rzeczywiście fajne, jak się sypie :). Czekam na druga odsłonę i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Oj wyfrędzlowałam się solidnie:)))
UsuńSzkoda, że bez piór, ale co zrobić...
Dziekuję:*
Tobie bardzo pasuję frędzle:))ślinie wyglądałaś:)))Pozdrawiam nowo rocznie:)))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu!!!
UsuńBardzo Ci do twarzy we frędzlach:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńFrędzle spoko, gorzej te pióra (łokropnie sie brzydzę takowych) :D
OdpowiedzUsuńhahaha :D te jeszcze farbowały :D
UsuńPrawdziwe lata dwudzieste, normalnie szał!:))
OdpowiedzUsuńCzyli wyszło:D
UsuńPiękna sukienka ! świetnie się w niej prezentujesz
OdpowiedzUsuńDziekuję:))
UsuńWidzę Kochana, ze miałyśmy do przygotowań sylwestrowych kreacji podobne podejście, przy czym Ty chociaż się starałaś, i gdybym o tym nie wiedziała to wcale mi tych dadatków u Ciebie nie brakowało. Sama jesteś najlepszym "wsadem" jak mawia Tess, ale i najlepszym dodatkiem ;)
OdpowiedzUsuńHehehhe ;) Dzięki:D
Usuń